Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja po szpitalu, takie bóle miesiączkowe mnie dopadły wraz z bólem krzyżowym i napinaniem brzucha,że w szpitalu na ktg okazało się,że są skórcze, szyjka krótka 2 cm,na szczęście zamknietą i znana przyczyna rzadkiego ruszania się małej,wody płodowe na samym pograniczu,a babsztyl we wtorek słówkiem nawet nie wspominała,wcale bym się nie zdziwiła jakby nawet ich nie sprawdziła. No spa i magnez przepisanie,ograniczyć ruch,kontrola codziennie póki co,a jak coś by się działo mam natychmiast przyjeżdżać.
-
Ojej! Kontrolujcie się często!!!Madziula87 wrote:A ja po szpitalu, takie bóle miesiączkowe mnie dopadły wraz z bólem krzyżowym i napinaniem brzucha,że w szpitalu na ktg okazało się,że są skórcze, szyjka krótka 2 cm,na szczęście zamknietą i znana przyczyna rzadkiego ruszania się małej,wody płodowe na samym pograniczu,a babsztyl we wtorek słówkiem nawet nie wspominała,wcale bym się nie zdziwiła jakby nawet ich nie sprawdziła. No spa i magnez przepisanie,ograniczyć ruch,kontrola codziennie póki co,a jak coś by się działo mam natychmiast przyjeżdżać.
Madziula87 lubi tę wiadomość
-
Skoro lekarz wystawia l4 do terminu porodu, to jak to jest ze złożeniem dokumentów o macierzyński w pracy? Bo niby ma się na to 14 dni od urodzenia, a nie od terminu... Do pracy trzeba dostarczyć l4 w ciągu 7 dni, a skoro l4 się nie dostało, nie urodziło się jeszcze, to co, oni potraktują te dni jak nieobecność nieusprawiedliwioną? Nie czaję tego.
Madziula, uważaj na siebie!
Kurde, zostało 39 dni do termiu...
Madziula87 lubi tę wiadomość
-
Tak piszecie o tej krwi pepowinowej to wam powiem ciekawostke.
Tu w szwajcarii w szpitalu pytaja sie czy chesz zabrac ze soba do domu lozysko.
Ponoc niektorzy jedza (jak zwierzeta), susza badz zakopuja gdzies bo to niby przesad, ze chroni nowe zycie.
No i wlasnie nie wiem brac sol do szpitala czy nie
Izieth, cudek2 lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
O kurde a co się dzieje/działo?Iva79 wrote:Leze na ktg , wlasnie mi pielegniarka (zona lekarza) powiedziala, ze na przyszlosc jechac od razu do szpitala a nie Internet. Lups
Dobra doczytałam. A miałaś jeszcze więcej krwi czy pojawiła się tylko raz?
Mi na spacerach też zawsze twardnieje brzuch ale nigdy nie plamiłam podczas tegoWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 08:29
-
Iva, daj znać co i jak. Sama jestem ogromnie ciekawa. Później się coś działo jeszcze? Czy tylko jednorazowo to plamienie było? Jednak pojechałaś do szpitala, więc chyba było znowu? Czy się nasilało?
Madziula, trzymaj się tam! A co z tymi wodami? Będą je jakoś uzupełniać? Czy jeśli są na pograniczu to tak ma być tylko to kontrolować?
Ech... Zaczyna się dziać...
-
Werix wrote:Skoro lekarz wystawia l4 do terminu porodu, to jak to jest ze złożeniem dokumentów o macierzyński w pracy? Bo niby ma się na to 14 dni od urodzenia, a nie od terminu... Do pracy trzeba dostarczyć l4 w ciągu 7 dni, a skoro l4 się nie dostało, nie urodziło się jeszcze, to co, oni potraktują te dni jak nieobecność nieusprawiedliwioną? Nie czaję tego.
Madziula, uważaj na siebie!
Kurde, zostało 39 dni do termiu...
Po ostatnim dniu L4 (termin porodu) od następnego dnia skladasz wniosek o macierzynski. Ale, tak jak podałam, da się to obejść
Werix lubi tę wiadomość
-
Martusiazabka wrote:Madziula, trzymaj się tam! A co z tymi wodami? Będą je jakoś uzupełniać? Czy jeśli są na pograniczu to tak ma być tylko to kontrolować?
Ech... Zaczyna się dziać...
Póki co kazali pić ponad 3 l dziennie i kontrolować.
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Z tym L4 to jedyny przepis do jakiego udało mi się dokopać, to ten, że na L4 ciążowym można być maksymalnie do 270 dni. Nigdzie nic nie ma, że tylko do potencjalnego terminu porodu, więc wydaje mi się, że to bardziej nieoficjalne zasady, albo strach lekarzy przed kontrolą z ZUS, bo niby ciąża donoszona i zagrożenie nie ma, więc jakie podstawy mam mieć lekarz do wypisania zwolnienia. Może najlepiej wrócić do pracy, na te parę ostatnich dni?
No cóż taki ten nasz kraj dziwny
Madziula, pij dużo i odpoczywaj, będzie dobrze
33 tydzień czas zacząć Ahhh coraz bliżej
polkosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzesyłam pozytywną energię i życzę dużo zdrówka wszystkim dziewczynom z komplikacjami i naszym dwóm wcześniaczkom.
Wracając do tematu Publicznego Banku Krwi to załączam odpowiedź z Polskiego Banku Komórek Macierzystych w tej sprawie. Niestety faktycznie krew do Publicznego Banku można oddawać tylko w Warszawie. Może któraś z mam z Warszawy się skusi (ja chyba skorzystam, bo chcę i tak rodzić na Żelaznej a jak się nie dostanę to jadę na Starynkiewicza):
"Witam
Bezpłatna możliwość pobrania krwi pępowinowej do Banku Publicznego istnieje tylko w placówkach w Warszawie:
- przy ulicy Starynkiewicza
- przy ulicy Karowej
- przy ulicy Madalińskiego
- przy ul. Żelaznej .
Chcąc oddać krew na cele publiczne poród musi odbyć się w Warszawie . Deponując w Baku Publicznym krew przekazywana jest na cele publiczne i nie jesteście Państwo jej dysponentami w związku z tym zrzekają się Państwo praw do decydowania o próbce. Jeśli będzie Pani tym zainteresowana w dniu porodu należy się zgłosić w jednym z wyżej wymienionych szpitali i poprosić o zestaw do Banku Publicznego PBKM , w zestawie znajdują się dokumenty do wypełnienia , także wszystkie formalności są dokonywane w szpitalu."
Włoszka, Martusiazabka lubią tę wiadomość
-
baranosia wrote:Dziewczyny do kogo najlepiej udać się z bólem kręgosłupa? Od piątku jest coraz gorzej już ledwo chodzę
ginekolog, położna a może internista kto najszybciej mi pomoże?
Dobry fizjoterapeuta, który zna się na ciężarnych żaden lekarz nic ci nie da
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 11:33
Isia86, Szczęśliwa Mamusia, polkosia lubią tę wiadomość
-
Szczęśliwa, też tak miałam w 11 tc. Na szczęście skończyło się na strachu.
Właśnie skończyłam kompletować piosenki na poród. Man nadzieję, że mi pomogą :p
Odnośnie L4 zapytam jeszcze gina i w pracy, jak to wygląda.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Dopiero dotarlam do domu , wszystko wyglada, ze jest dobrze. Lekarz skomentowal to, ze moze jakas nadrzerka , ale on nic nie widzi , lozysko ok , ktg ok. Za tydzien znow mam wizyte, pytalam o czop tez mowi , ze ok. Zapytalam o basen dla ciezarnych mowi, ze moge chodzic dalej. Magnez moge brac spokojnie do 36tc. Wszystko dobrze
Szczęśliwa Mamusia, Werix, MoBo lubią tę wiadomość
