Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
a może wrzuć swoją listę, szukam natchnienia do skompletowania swojej:DWerix wrote:Szczęśliwa, też tak miałam w 11 tc. Na szczęście skończyło się na strachu.
Właśnie skończyłam kompletować piosenki na poród. Man nadzieję, że mi pomogą :p
Odnośnie L4 zapytam jeszcze gina i w pracy, jak to wygląda.
-
Nie wiem, czy lubisz taką muzykę, ale ja szukałam wśród muzyki epickiej (Two Steps From Hell, Thomas Bergersen, Ivan Torrent),a poza tym piosenki Celine Dion, Enya, trochę utworów celtyckich. Kwestia gustu
Nita, Dagn_, emilkazozz lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, leżeć zaczynam dopiero od teraz, bo trochę mi się zeszło w szpitalu na kontroli, ale co najważniejsze nic się nadal nie dzieje, skurcze występują jak występowały na poziomie do 45 mmHg, (dla porówniania babki po terminie miały 15-18), płyn owodniowy dalej na pograniczu, szyjka zamknięta, z córcią wszystko dobrze także lekarz stwierdził, że jest okay.
Swoja drogą przekonałam się , że Żelazna jest szpitalem dobrym, ale już tylko z opinii sprzed lat także tylko się utwierdziłam w swoim wyborzę co do szpitala w którym chcę rodzić. Lekarze na wysokim poziomie arogancji, mający wrażenie jakby byli tam za karę, jeden z pretensją i złością, że przychodzę do szpitala codziennie, jakby nie widział skierowania przed oczami ze wskazaniami do kontroli w dniu dzisiejszym. Drugi specjalista od usg niełaskaw był mi podać nawet wagi dziecka, z irytcją i sarkazmem powiedział, że po co mi to wiedzięć skoro wagę znam sprzed tygodnia, najwidoczniej uznają tam zasadę,że matka nie ma prawa pytać o sprawy dotyczące jej dziecka. Naprawdę szczerze nie chciałabym odczuwać mocnego braku życzliwości i empatii lekarzy podczas tak stresującego wydarzenia jakim jest poród.
Iva79 lubi tę wiadomość
-
Wow, Madziula, rzeczywiście personel tego szpitala pozostawia wiele do rzeczenia
ja nie rozumiem jak można tak traktować kobietę w ciąży lekarze są od tego żeby pomagać ludziom. Jeśli nie stać ich na odrobinę życzliwości, ludzkiego podejścia do drugiego człowieka czy poprostu wypalili się zawodowo to może powinni zmienić pracę. Ech...
Madziula87, Werix lubią tę wiadomość
-
Werix, uwielbiam Enye
w ogóle myślę, że jej utwory na poród są perfekcyjne, aczkolwiek nie wiem czy w tych strasznych bólach nie będzie mnie muzyka wkurzać. Przekonamy się 
Dziewczyny takie szybkie pytanie: obcinacie metki przy ubrankach dziecięcych? Ja nawet przy swoich ubraniach obcinam, bo często mnie drapią w skórę, a co dopiero takiego malucha? Tylko, że żadna z was o tym nie pisała, więc myślę sobie czy czasami nie przesadzam?
Wracając jeszcze do ubranek, jakieś dwa tygodnie temu wyprałam parę jasnych ubranek i włożyłam do szafki. Teraz patrzę a one już nieciekawie pachną, takim przeleżanym. Szafka była czysta, wszystko umyte. Nie wiem sama, może wstrzymać się z praniem na ostatnią chwilę?
Werix lubi tę wiadomość
-
Martusia dokładnie, człowiekowi aż się smutno robi jak na to wszystko patrzy
Nita ja wszystkie poucinałam Szafy najczęściej maja swój zapach pomimo że są czyste,ja kupiłam plastikowe pojemniki na odziez, wącham co jakiś czas i jest okay.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 18:07
-
Ja mam caly czad twardnienia co 10 minut juz od 3 tygodni. Bylam na ip w sobote. Na ktg zapisal sie jeden skurcz do 70 w przeciagu 40 minut, poza tym linia na napieta macica tak na poziome 20-30. Szyjka od 31 tyg ciagle w badaniu na fotelu ok. 2 cm. Jutro ide na ktg i kontrole. Caly czas leze i chce przetrzymac chociaz te dwa tygodnie 34 i 35 .
A i jak w 31 tyg mialam na ktg co 3-5 minut skurcze ok 40 to zatrzymali mnie w szpitalu i mialam podawany dozylnie magnez i dawali mi antybiotyk i clotrimazol przeciwgrxybiczo bo posiew eydzefl nie tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 18:39
-
Madziula87 wrote:Dzięki dziewczyny, leżeć zaczynam dopiero od teraz, bo trochę mi się zeszło w szpitalu na kontroli, ale co najważniejsze nic się nadal nie dzieje, skurcze występują jak występowały na poziomie do 45 mmHg, (dla porówniania babki po terminie miały 15-18), płyn owodniowy dalej na pograniczu, szyjka zamknięta, z córcią wszystko dobrze także lekarz stwierdził, że jest okay.
Swoja drogą przekonałam się , że Żelazna jest szpitalem dobrym, ale już tylko z opinii sprzed lat także tylko się utwierdziłam w swoim wyborzę co do szpitala w którym chcę rodzić. Lekarze na wysokim poziomie arogancji, mający wrażenie jakby byli tam za karę, jeden z pretensją i złością, że przychodzę do szpitala codziennie, jakby nie widział skierowania przed oczami ze wskazaniami do kontroli w dniu dzisiejszym. Drugi specjalista od usg niełaskaw był mi podać nawet wagi dziecka, z irytcją i sarkazmem powiedział, że po co mi to wiedzięć skoro wagę znam sprzed tygodnia, najwidoczniej uznają tam zasadę,że matka nie ma prawa pytać o sprawy dotyczące jej dziecka. Naprawdę szczerze nie chciałabym odczuwać mocnego braku życzliwości i empatii lekarzy podczas tak stresującego wydarzenia jakim jest poród.
Kochana, a gdzie będziesz rodzić?
-
Tak, ja tam rodziłamMadziula87 wrote:Dotty na Inflanckiej,siostra,bratowa i psiapsióła zachwalały. Ty chyba tam Hanie rodziłaś? Wypowiesz się? Tylko żeby zaraz moj plan nie legł w gruzach i teraz tez będę Pierwszy poród miałam ciężki, ale to ne wina szpitala
Ja polecam dodatkową opiekę położnej - umówiłam się z Marianną Paciorkowską, moim zdaniem to dużo ułatwia
Ale i bez tego opieka i warunki super.
Jedyny minus to położne juz na oddziale noworodkowym, ale nie ma się ci zniechęcać, bo jak przeglądałam opinie o różnych szpitalach to wszędzie narzekają na te położne co juz na oddziale się tobą "zajmują"
Na kiedy masz termin?
-
Dotty a ile tam taka dodatkowa opieka kosztuje? Uf to się cieszę, że wypowiadasz się pozytywnie, bo już myślałam, że znowu będę miała rozterki Mam na 18-go także jest duże prawdopodobieństwo
Chyba mi się suwaczek zablokował, jak go przesunąć, ktoś coś? :pWiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2016, 21:54
-
Po wizycie.
Zapalenie spojenia nadal..uważać. odpoczywać...
Najważniejsze- Bori ok. Leży głową w dol, twarzą do kręgosłupa, więc buzi nie widziałam. Wszystkie parametry w normie. Afi- 12, więc nie mam małowodzia. Tętno 151. Ruchliwy. Waga 2250.
Iva79, Isia86, guerretenshi, Werix, Izieth, baranosia, RedLady, Fuksja90, polkosia lubią tę wiadomość
-
Werix wrote:Nie wiem, czy lubisz taką muzykę, ale ja szukałam wśród muzyki epickiej (Two Steps From Hell, Thomas Bergersen, Ivan Torrent),a poza tym piosenki Celine Dion, Enya, trochę utworów celtyckich. Kwestia gustu
chyba za spokojne dla mnie,
ostatnio pomyślałam, że powera na partych dałaby mi piosenka queen don't stop me now
guerretenshi, Izieth, Iva79 lubią tę wiadomość
-
Madziula87 wrote:Dotty a ile tam taka dodatkowa opieka kosztuje? Uf to się cieszę, że wypowiadasz się pozytywnie, bo już myślałam, że znowu będę miała rozterki Mam na 18-go także jest duże prawdopodobieństwo
Chyba mi się suwaczek zablokował, jak go przesunąć, ktoś coś? :p
1500 PLN kosztuje dodatkowa położna
