X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
Odpowiedz

Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Dotty84 Autorytet
    Postów: 1945 3556

    Wysłany: 25 października 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie wiemy, napisała tylko tyle po dwóch dniach ciszy :(

    uxi9zb2.png
    sd5of8v.png
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 25 października 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziula, najważniejsze, że jesteś pod kontrolą. Przykro mi z powodu tych lekarzy, odpisywałam na raty i nie doczytałam, że aż dwóch ;) Pech albo faktycznie jacyś słabi.

    Zarębinka, nie wiem co powiedzieć i czy tu w ogóle zaglądasz, ale bardzo mi przykro... :(

    Madziula87 lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Isia86 Autorytet
    Postów: 717 705

    Wysłany: 25 października 2016, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O nieee ;( a przecież już było lepiej... jejku co się stało :((( Bardzo mi przykro :(

    14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
    9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm :))
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 25 października 2016, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela, ja jestem w drugiej tak wysokiej ciąży i powiem Ci, że nawet doświadczona niby pewnych rzeczy nie ogarniam i nie wiem czy tak ma być czy nie. Na pocieszenie powiem tylko, że zalewa mi wkładkę także, od jakiegoś miesiąca, a robiłam dopiero co posiew i czysto, więc widocznie taka nasza uroda. Z niektórych leci, a niektóre cierpią na suchość :( Także niekoniecznie to infekcja, na razie się nie martw. Bóle okresowe miewam co kilka dni, parcie na pęcherz przy spięciu brzucha takie, że 3x sikam i w pochwie także czuję kłucia i dziwne dolegliwości na wysokości podbrzusza, jakby w szyjce. Masakra.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 25 października 2016, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilkazozz wrote:
    co do L4 i terminu porodu- w poprzedniej ciąży termin miałam na 1.06- zwolnienie dostałam do 3 i wtedy też musiałam już iść do szpitala- tak mi kazała lekarz prowadząca ( urodziłam 7 czerwca a od 4 miałam już macierzyński)
    teraz lekarz(tym razem inny prowadzi mi ciąże) zapowiedział, że jestem po CC i nie da mi zwolnienia dłużej niż do terminu porodu, czyli do 9.12 . Mam zamiar trochę negocjować, chociaż 2 dni.

    ale mam też pytanie jak to jest: jak zwolnienie mi się kończy a ja nie pójdę do szpitala to co z tą przerwą? Rozumiem, że zaczynam już macierzyński.
    Wolałabym uniknąć leżenia bez sensu w szpitalu, no ale przecież nie wrócę na 3 dni do pracy. Musi być w tym jakaś ciągłość

    Emilka, jak ja stawiłam się po terminie do mojego z brzuchem, to dał jeszcze L4 na kilka dni, może i Twój da? Bo teraz to może sobie gadać, ale przecież nie odmówi Ci chyba jak po terminie przyjdziesz jeszcze w dwupaku? No nie wiem, na moje oko zależy od lekarza, bo nie spotkałam się nigdy z czymś takim, że tylko do PTP wystawiają.

    Izieth, no właśnie mój z OM był 10.10, a pierwsze prenatalne USG wskazało na 15.10, ale gin twierdził, że to niewielka różnica i w karcie cały czas miałam 10.10. Teraz OM mam jakoś na 17 czy 19.12, a USG 31.12 i już mam w karcie zmienione na ten późniejszy.

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 25 października 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle szkoda wcześniejszego macierzyńskiego ;) Ja prowadzę DG i dla mnie cenne później przy wypłacie i 2 dni były, dlatego wprost powiedziałam, że L4 potrzebuję i tyle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 15:09

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • Nita Autorytet
    Postów: 1809 1608

    Wysłany: 25 października 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    Angela, ja jestem w drugiej tak wysokiej ciąży i powiem Ci, że nawet doświadczona niby pewnych rzeczy nie ogarniam i nie wiem czy tak ma być czy nie. Na pocieszenie powiem tylko, że zalewa mi wkładkę także, od jakiegoś miesiąca, a robiłam dopiero co posiew i czysto, więc widocznie taka nasza uroda. Z niektórych leci, a niektóre cierpią na suchość :( Także niekoniecznie to infekcja, na razie się nie martw. Bóle okresowe miewam co kilka dni, parcie na pęcherz przy spięciu brzucha takie, że 3x sikam i w pochwie także czuję kłucia i dziwne dolegliwości na wysokości podbrzusza, jakby w szyjce. Masakra.
    Mam tak samo. Na początku ciąży miałam dużo śluzu, później jakoś w drugim trymestrze praktycznie sucho na wkładce a teraz znów nadprodukcja śluzu. Położna mówiła, że przy końcówce ciąży to normalne. Bóle okresowe też mam raz na kilka dni, kłucia w pochwie codziennie, takie pojedyncze. Na szczęście żadnej infekcji tam w środku nie mam, nic mnie nie swędzi. Piersi mnie już dawno nie bolą, w sumie bolały mnie tylko w 1 trymestrze. Zauważyłam też, że mój mały miewa czasem cichsze dni. Pewnie mu już ogromnie ciasno.

    f6tvan2.png
    cb7wgov3drqp7e64.png

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 25 października 2016, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A, Angela, zamów sobie te paski lakmusowe i będziesz mogła sobie sprawdzać, że to nie wody (mam nadzieję) :) Ja mam zapas przy kibelku i raz na kilka dni sprawdzam ;P

    Angela B-D, Martusiazabka lubią tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7433

    Wysłany: 25 października 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nita, u nas podobnie, niektóre dni prześpi, a jest OK :) Zawsze można czekoladę chapnąć, popić Colą/kawą i rzucić się na lewy bok. Często pomaga rozruszać maleństwo ;)

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • RedLady Autorytet
    Postów: 331 489

    Wysłany: 25 października 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :( o nieee, nie wyobrażam sobie jak to musi boleć :(:( Bardzo współczuję...

    bhyw2n0a2ngo7wj5.png
  • Angela B-D Autorytet
    Postów: 350 299

    Wysłany: 25 października 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy :*

    Bartuś <3 (15.12. poród CC 3750g 56cm)
    201612151778.png
  • Krakuska Autorytet
    Postów: 802 776

    Wysłany: 25 października 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro z powodu Zarębinki, już było przecież lepiej ;( dołuje mnie to wszystko

    mjvyanli3sn49jip.png
    relgs65ghndjbduu.png

    Beta hcg:
    13.02 - 248
    16.02 - 872
    22.02 - 6184
  • kalina123 Autorytet
    Postów: 1463 1072

    Wysłany: 25 października 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do dupy to wszystko
    już się pewnie nie dowiemy co było przyczyną :(

    82doroeqdnooy9dr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie znałam osobiście Zarębinki, ale siedzę i ryczę :(

  • Madziula87 Autorytet
    Postów: 411 318

    Wysłany: 25 października 2016, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie to życie czasami bywa okropne :( Bardzo współczuje.

    tb738ribfs156aj0.png
  • Madziula87 Autorytet
    Postów: 411 318

    Wysłany: 25 października 2016, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    polkosia wrote:
    A, Angela, zamów sobie te paski lakmusowe i będziesz mogła sobie sprawdzać, że to nie wody (mam nadzieję) :) Ja mam zapas przy kibelku i raz na kilka dni sprawdzam ;P

    Jaki jest kolor jest gdy jest w porządku a jaki gdy mają oznaczać wody?

    tb738ribfs156aj0.png
  • guerretenshi Autorytet
    Postów: 1285 1654

    Wysłany: 25 października 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po wiadomosci od niej czuje sie jeszcze gorzej, jakby czesc mnie umarla.
    Co do sluzu, to ze mnie lecalo jak z kranu, ale to bylo tak mokre ze poslizgu zero, potrafilo bardzo utrudniac przy zblizeniach. Teraz sluz mi sie zamienil z bialy krem, do tego zauwazylam dzis malutkie dwa glutki. Czyzby czop puszczal? Ogolnie wczoraj meczyly mnie skurcze. Przez jakos 3h co 15 min ale sie wyciszyly. Jeszcze w nocy przez ok godzine pomeczyly. Dzis tylko dwa chwilowe straszaki, ale od paru dni utrzymuje sie migrena i wczoraj wrocily mdlosci. Chyba organizm daje mi znaki ze Piotr niedlugo wyskoczy.
    Trzymajcie sie kochane mocno.

    13.01 pierwsze USG :)
    f2w3yx8dnbdwnm3w.png
    f2wlj44jcmeu4i3p.png
  • Nulka Autorytet
    Postów: 1370 1430

    Wysłany: 25 października 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Życie jest takie niesprawiedliwe :(
    Po takich wiadomościach to, aż glupio narzekać ze coś nas boli itp. bo mamy te nasze małe cudy wciąż przy sobie.
    A Azor pisała może jak tam mała Ala?
    Magda jak będą wody to będzie odczyn zasadowy czyli niebieski ;)

    Madziula87, Dagn_ lubią tę wiadomość

    👩🏻1992 🧔🏻‍♂️1989
    💕2010 💍💒2011

    🧑🏻‍🦱11.2011 M 🩵 CC 2750g
    👧🏻11.2016 M 🩷 CC 2670g
    👧🏻12.2019 M 🩷 CC 2950g
    👶🏻 01.2025 A 🩷 CC 2410g

    age.png
  • Martusiazabka Autorytet
    Postów: 1093 552

    Wysłany: 25 października 2016, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde. A niby nie był stan krytyczny... Przecież już była stabilna. Odłączona od respiratora. Było lepiej... Szlag!
    Zarębinka, najszczersze wyrazy współczucia. Nawet sobie nie.wyobrażam jak się teraz czujesz. Mam tylko nadzieje ze jakoś się trzymasz. Musisz być silna! Choć wiem ze takie słowa teraz nic nie znaczą... Masakra poprostu :-( nie wiem co więcej mogę napisać :-(


    oar8skjo4squlk4t.png

    h84f3e5e51n59t97.png

    f2wli09kez578bel.png
  • Werix Autorytet
    Postów: 1218 958

    Wysłany: 25 października 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wyobrażam sobie, jak to jest stracić dziecko i jedyne, co mogę napisać to: [*]

    Mam nadzieję, że Azor nie odzywa się dlatego, że cieszy się już swoją niunią, a nie dlatego że podzieliła los Zarebinki. Azor, odezwij się.

    Ja mam dużo śluzu przez cała ciążę. Tylko zmienia swoją konsystencję: raz bardziej wodnisty, raz kremowy. Niby głupio pisać, co nam dolega, ale każda chce donosić swojego bobaska i uspokoić się, że jej kłucia i bóle są normalne i u innych też występują. Mój mały dzisiaj też sokojny, ale ściągnęłam sobie program do liczenia ruchów i jak tak wsłucham się w organizm i faktycznie podsumuję, ile tych ruchów jest, to jest ich sporo. Kłucia w szyjce mam, do wizyty niecałe 2 tyg.

    17u9ha00otchcgqb.png
‹‹ 855 856 857 858 859 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ