Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już po usg i wizycie
mała waży 2946g co daje 51 centyl, wszystko z nią ok, pozostałe pomiary też ok
moja szyjka długa, żadnych oznak końca ciąży, mogę spokojnie wyjechać na długi weekend więc korzystam z tej możliwości i jedziemy
Następna wizyta za tydzień, wynik gbs będzie do odbioru na wizycie (mam nadzieję że ujemny)
Werix, RedLady, baranosia, Olcia..89, cudek2, Dagn_, Krakuska, Martusiazabka, polkosia, Isia86, Izieth lubią tę wiadomość
-
No jak widać i w kwestii katetera opinie są podzielone. Eh... idzie zwariować. Pozostaje nam kierować się własną intuicją i indywidualnymi potrzebami naszych maluchów. Co do tego, że te środki to placebo, to też słyszałam na SR.
Jak byłam w szpitalu w 35 tygodniu jeszcze podali mi rozkurczowo nospę, ale mówili, że na tym etapie już nic innego robić nie będą, a od 36 tc już w ogóle. Monitorują tylko i czekają na rozwój wydarzeń. U mnie ze skurczami cisza, tylko bóle okresowe czasem męczą.
Rozstępów na razie brak. Ale od tego jedzenia i ciągłego leżenia utyję dwukrotnie i pewnie się pojawią
może w czwartek na wizycie gin mnie uspokoi i będę mogła normalnie funcjonować.
-
Zauwazylam, ze u mnie liczba skurczów / twardnień jest wprost proporcjonalna do aktywności dziecka w danym dniu. Dzisiaj jest leniuszkiem i prawie cały dzien nie mam twardnien. Wczoraj dawał czadu i miałam twardnienia i bóle okresowe kilkanaście razy.
Rozstępy mam tylko - i aż - na tyłku, i pojawiły sie bardzo wcześnie bo koło 10-12 tygodnia, pomimo smarowania. Są drobne, ale mnóstwo, słabo to wyglada. Chyba zaczynają powoli blednąć.
Beta hcg:
13.02 - 248
16.02 - 872
22.02 - 6184 -
U mnie rozstępy na piersiach... Ale jeszcze sporo czasu- znajoma 3 dni przed porodem popękala.
Byłam na KTG i się stresu najadlam, bo mały miał czkawke i powychodzily cuda- serduszko przez to też szybciej biło ...
Baranosia kiedy masz ta sesje:)?
Kalina super, że wszytsko dobrze po wizycie:)!
milmarta lubi tę wiadomość
-
My troche uzywalismy katetera. Nie wiele, bo chyba 8 zuzylismy bo wczoraj robilam porzadki i znalazlam jeszcze dwa. Swietnie rozwiazywal problemy brzuszkowe. Ale nasz je bardzo rzadko mial.
Nie poagal w ogole Esputicon, a pomagal bardzo Espumisan100.
Chyba kazdy musi samemu wyprobowac, co bedzie dzialalo na jego malenstwo
cudek2 lubi tę wiadomość
-
Też to mam... Czasem nawet kilka dni pod rząd i takie dziwne uczucie jakby mi się tam na dole wszystko otwierało.baranosia wrote:Już drugi wieczór mały tak mnie napiera że te szpilki w pochwie są nie do wytrzymania...
A jak Twój kręgosłup? Ból trochę odpuścił?
-
Niestety nie. Ale przeniósł się ostatnio z pośladka wyżejNita wrote:Też to mam... Czasem nawet kilka dni pod rząd i takie dziwne uczucie jakby mi się tam na dole wszystko otwierało.
A jak Twój kręgosłup? Ból trochę odpuścił?
Olcia sesję mamy w sobotę przed wyjazdem męża
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2016, 21:50
Olcia..89 lubi tę wiadomość
-
U mnie dziś od nocy ból jak na okres, znów większe krwawienie
teraz tak będę podkrwawiać pewnie do samego porodu, bo skoro macica pracuje, skraca się i rozwiera, to cały czas tę ranę drażni i narusza jutro wizyta, liczę ruchy małego. Noc też niezbyt przespana.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 06:41
-
Witam Noc w miarę, raz siusiu bez bólu pleców, dzisiaj o 19 wizyta ciekawe co się dowiem No i oficjalnie ciąża donoszona
baranosia, Iva79, Nita, Werix, Isia86, Izieth, Martusiazabka, Krakuska, RedLady, cudek2, Olcia..89, Angela B-D lubią tę wiadomość
Bo ja na złe, Reaguję źle...I kurczę się, w sobie zamykam...
-
Dzięki za ten wpis bo mąż się śmieje że zwariowałammilky way wrote:U mnie to samo i ide zrobic sobie kanapke. Masakra !
Zbieram się na 8:10 do położnej a tak mi się chce spać
Kurde Werix martwią mnie te Twoje krwawienia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 07:13
-
Hej. W koncu belly mi sie bez problemu zaladowalo. Od paru dni zajmowalo to wieki.
Dzis ciaza donoszona
ale to zlecialo ale na Piotrka ciagle nic nie dziala. Nawet spory stres wywoluje tylko chwilowe skurcze. Oczywiscie stres nie zamierzony. Werix, ja podziwiam ze tak znosisz to krwawienie. Ja to bym zmusila szpital zeby mnie zostawili na obserwacji inaczej bym wszystkie paznokcie pozjadala.
Dzis w planach zakupy ze zrobieniem zapasu jedzenia w zamrazalce.
Iva79, Nita, Werix, Isia86, Izieth, MoBo, Krakuska, RedLady, cudek2 lubią tę wiadomość
13.01 pierwsze USG
