Najlepsze prezenty świąteczne-Grudniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Martusia, a ty też cały czas leżysz? Ja nie wiem czy na tym etapie ciąży szyjka się wydłuża, bo w sumie to organizm poprzez twardnienie brzucha szykuje się do porodu.
Ja chyba pierwsze wyjście mocno uzaleznie od pogody, bo jeśli grudzień będzie na plusie to wyjdę dość szybko. Mamę mam dwa bloki dalej to w końcu pójdę do niej na kawę pierwszy raz od 5 miesięcy:p
Martusiazabka lubi tę wiadomość
-
Ja wyszłam po 10 dniach od urodzenia jakoś, bo 6 dni to w szpitalu byłyśmy. I to od razu na długo, chyba 2h. I tak potem zostało, co drugi dzień wychodziłam na 1,5-2h. Ale jeszcze wtedy było +10 dość długo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 15:36
Dotty84 lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja wychodziłam (koniec listopada) po ok 10 dniach - pierwszy raz 15 minut, a potem ok 30 i później już godzinne i dwugodzinne spacery.
Nie robiłam żadnego werandowania - dla mnie to było dziwne i bez sensuUbierania pół godziny po to żeby okno otworzyć?
Zima nie była sroga, nie wychodziłam jak było bardzo dżdżyście, bo sama takiej pogody nie lubię. No i jak było (Kilka razy) poniżej -10 to nie dłużej niż pół godziny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 15:40
-
U mnie tez jakos cisza przed burzą
sporo objawow prawe minęło. Do porodu zostalo 3 tygodnie
jak sie zorientowalam, ze jest juz 21 LISTOPADA, to malo zawalu nie dostalam dzisiaj
Werandowania nie bede robic, poprostu krociutkie spacerkiDotty84 lubi tę wiadomość
-
Polkosia- jak włączyć w pralce eco bubble program odświeżanie? Ostatnio pisałaś, że odkryłaś tę funkcję a szukając w internecie niestety nie znalazłam wskazówki jak ją włączyć a pewnie jest to ciekawe rozwiązanie więc chciałabym je sprawdzić bo mam właśnie tę pralkę
-
Jestem w 35 tygodniu ciąży i czuję się jak w wierszu Juliana Tuwima "Lokomotywa"
Chciałabym już poznać swojego małego przystojniaka. Patrząc wstecz, na cały ubiegły rok, ile zmieniło się od zeszłego Bożego Narodzenia to aż łezka w oku kręci się. Dla nas ten rok jest absolutnie przełomowy pod każdym względem. Trzy lata temu ślub był naszym dotychczasowym najważniejszym przeżyciem ale narodziny Synka będą największym przełomem bo stworzyliśmy bijące serduszko, nowego człowieka a będzie jeszcze piękniej - u każdej kobitki na tym forum
Ja planuję być w szpitalu dwie doby i po tych 48 godzinach opuścić wspólnie szpital bo nie biorę pod uwagę absolutnie żadnych powikłań, komplikacji i problemów czego mocno sobie i Wam życzęAngela B-D, Krakuska, Dotty84, Werix, Martusiazabka, Iva79 lubią tę wiadomość
-
To i ja pochwalę się złagodzeniem objawów. Oprócz tego, że śpię w nocy, to wstaję na siku tylko dwa razy, zgaga aż tak nie dokucza, lepiej mi się oddycha, spojenie ciut mniej boli (!!!), mam więcej energii. Jedyne co zostało to zespół niespokojnych nóg, ale smaruję olejkiem olbas i idę spać. To cisza przed burzą? Objawy powrócą czy ja już będę się tak super czuła do samego porodu?
-
polkosia wrote:Sea, okazuje się, że chyba tylko w pralko-suszarkach jest ta opcja. Bo to odświeżanie gorącym powietrzem, a to chyba tylko w tych 2w1.
aaa teraz to rozumiem dlaczego żadnej wzmianki w internecie nie znalazłam, aż z tej ciekawości postanowiłam Cię spytać i teraz to wszystko jest jasne i tak jak mówisz, tej opcji jednak nie będzie w mojej pralce, bo nie ma w niej suszarki, a kurczę szkoda.
Dziękuję za odpowiedź
-
Muszę popracować nad wstawaniem z łóżka. Gdy podnosi się korpus to używane są mięśnie brzucha. Ciekawe czy można jakoś te szczególne teraz mięśnie odciążyć. Może kładąc się na bok i powoli stawać do pionu. Najlepsza to by była drabinka by się podciągnąć bo wtedy pracują mięśnie ramion zamiast brzucha ale wiadomo nikt przecież nie montuje sobie drabinki w domu do wstawania :p
-
Ja w ciąży zawsze kładę się na boku, spuszczam nogi i dopiero się podnoszę (podpieram ręką, a z nic robi sie jakby dźwignia)
To przez rwę i ból spojeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 17:17
Martusiazabka, guerretenshi, Sea lubią tę wiadomość
-
No to ja ponarzekam na coś innego. Od tygodnia nie przestałam żadnej nocy ze względu na kolki Alicji. Nie pomaga termoforek, ani masowanie brzuszka, ani kładzenie na brzuszku. Kropelki tez nie pomagaja zabardzo...
suszarka do włosów uspokaja tylko na chwilę.
Macie może jakieś sprawdzone i SKUTECZNE sposoby na kolki?
-
Na wstawanie z łóżka mam sprawdzony sposób. Kładę się na boku, spuszczam nogi w stronę podłogi, powoli podpieram się łokciem i podnoszę plecy a potem ześlizguję tyłkiem aż na brzeg łóżka, przy tym odpychając się rękoma. Działa i nie boli w ten sposób.
Martusiazabka, Dotty84, Sea lubią tę wiadomość
-
Sea ja tak jak Dotty nauczyłam się zdrowo wstawać przez rwę. Więc kładę się np. na prawy bok, lewą ręką odpycham się od łóżka, siadam, nogi na podłogę kilka głębokich oddechów i dopiero wstaję
Kurde Kokardka to nie dobrzeoby nospa i urosept choć trochę Ci ulżyły. Pewnie musisz też dużo pić to może się coś ruszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 17:10
Sea lubi tę wiadomość
-
Kurde dziewczyny mam problem i nie ukrywam, że martwi mnie to bardzo.
Zawsze zwolnienie mam do środy i w piątek rano już była kasa na koncie. Teraz mamy już poniedziałek, a kasy dalej nie ma. I oczywiście w głowie milion myśli, że może miałam kontrolę i nie było mnie w domu? Ale chyba w takiej sytuacji zostawiliby mi jakieś wezwanie, pismo? Nie wiem czy czekać dalej na kasę czy zadzwonić/iść do ZUSu wyjaśnić co się stało z moją kasą...
-
Perl, ja niestety nie pomogę. To moja pierwsza ciąża. Wiem tylko tyle co mówiły położne... Że można masować brzuszek. Można espimisan podać. I o tych rurach antykolkowych zdania są podzielone... Niby mogą pomagać, ale.niektóre położne mówią ze to więcej szkód przynosi niż pomaga. Ze.dziecko się rozleniwia i później nie chce normalnie wypróżniać itd. Poza tym ja bym małemu nic w tylek nie włożyła
może niech się wypowiedzą mamy straszaków... Może coś więcej pomogą
A karmisz piersią? Czy mm? Teoretycznie przy piersi dziecko nie powinno mieć kolek... A przy mm mówią tylko żeby pamiętać o pojeniu. Ale to tylko teoria. Ja nie wiem jak to wszystko ma się w praktyce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 17:17
-
Perl wrote:No to ja ponarzekam na coś innego. Od tygodnia nie przestałam żadnej nocy ze względu na kolki Alicji. Nie pomaga termoforek, ani masowanie brzuszka, ani kładzenie na brzuszku. Kropelki tez nie pomagaja zabardzo...
suszarka do włosów uspokaja tylko na chwilę.
Macie może jakieś sprawdzone i SKUTECZNE sposoby na kolki?pamiętam jak mój chrześniak miał kolki to codziennie wieczorem jeździliśmy z mężem Go usypiać, bo rodzice nie dawali rady i płakali razem z nim... Wiem, że dużo rodziców chwali te niemieckie krople Sab Simplex
-
Martusiazabka wrote:Perl, ja niestety nie pomogę. To moja pierwsza ciąża. Wiem tylko tyle co mówiły położne... Że można masować brzuszek. Można espimisan podać. I o tych rurach antykolkowych zdania są podzielone... Niby mogą pomagać, ale.niektóre położne mówią ze to więcej szkód przynosi niż pomaga. Ze.dziecko się rozleniwia i później nie chce normalnie wypróżniać itd. Poza tym ja bym małemu nic w tylek nie włożyła
może niech się wypowiedzą mamy straszaków... Może coś więcej pomogą
A karmisz piersią? Czy mm? Teoretycznie przy piersi dziecko nie powinno mieć kolek... A przy mm mówią tylko żeby pamiętać o pojeniu. Ale to tylko teoria. Ja nie wiem jak to wszystko ma się w praktyce
Karmie moim mlekiem ale z butelki, ze względu na to że do każdego karmienia musze Alicji leki rozrabiac w mleczku.
Aż serce boli jak takie maleństwo krzyczy w niebo głosy, a ja jestem bezsilna...