Nasze fasolki
-
WIADOMOŚĆ
-
hej Laseczki
my zaraz na działkę zmykamy, bo upał i szkoda się w domu kisić
jak u Waszych córeczek z jedzeniem truskawek? moja Gocha to tak wpina, że uszy się trzęsą
wczoraj np. pierw zjadła mus z połowy banana, nektarynki i 5 truskawek (wszystko, co zrobiłam), a potem zagryzła jeszcze 3 truskawkamiumorusana była cała, że wsadziłam ją w wieeeelką michę i miała swoją pierwszą kapięl na podwórku
i baaardzo się jej podobało
i cos czuję że zaraz wylezie górna lewa jedynka, bo już mega dziąsełko spuchnięte
miłego dzionka
ps. Ewelcia jak tam po szczepieniu? płaczu nie było? buziaczek dla dzielnej NicusiJoaśka, Ewelina.Irl lubią tę wiadomość
-
Czesc laseczki
Ewelka faktycznie jak grzyby po deszczu te zabki u WasSuper , ze poszlas z mala na basen, moja juz byla tez
Trzymam kciuki za szczepienie, niech nic nie boli i nie placze Nicolka!
Amelko wstaw jakies zdjecia Nelusi z tej sesjijestesmy ciekawe jak urosla! My tez robimy grillki , albo pieczemy kielbaske na ognisku jak mala spi juz
Mungo jak po truskawkach Malgosia ? zadnego uczulenia??? ja jeszcze nie dalam. dieta fajna ale ja chyba bym nie dala rady hihihi, lubie wiecej zjesc;)a z ciuszkami my to samo mamy, pelno oich a wkolko piore te same,to tak jak z moimi rzeczami, ale my jestesmy kobietami i musimy miec i kupowac hahaha
MOja Majka ma ciagle te krostki na policzkach, nie podobaja mi sie i odstawiłam kasze manna na razie i jakby troche mniej- mozliwe ze jest uczulona kurde. chyba zrobie jej w najblizszym czasie test z krwi na alergie pokarmowa. poki co dalam jej juz bialko i nie bylo zadnych uczulen! dzis zrobilam jej zupke pomidorowa z pomidorkiem i troche przecieru dalam. Wogóle zauwazylam, ze nie chce za bardzo jesc juz moich obiadkow, niewiem czy sa za mdle, , ze nie doprawiam ? wy dajecie soli np? jak daje jej z talerza cos sprobowac to aż sie trzesie i je!
Dzis sadzimy kolejne rosliny w ogrodzie i grillek obowiazkowo :)pogoda piekna, upal!
Caluje dziewczynki i do pozniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 11:08
Ewelina.Irl lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny ! No nie wierzę
Udało się za pierwszym razem, według OM termin na 08.02.2016Na wizytę umówiłam się na 11.06
Oby wszystko potoczyło się bez komplikacji, tak się martwię
Mąż od rana chodzi jak zaczarowany, no ale co się dziwić od rana oboje mamy łzy w oczach ze szczęścia, mąż nawet zrobił obiad, ciągle szepcze czułe słówka, zajmuję się małą - jest cudownym ojcem i mężem
aaaa no i zapomniałam się pochwalić mamy już ustalony termin ślubu kościelnego, 14.05.2016
No i dzisiejszy poranny test
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2015, 18:16
mungo lubi tę wiadomość
-
myszeczka wrote:Dziewczyny ! No nie wierzę
Udało się za pierwszym razem, według OM termin na 08.02.2016Na wizytę umówiłam się na 11.06
Oby wszystko potoczyło się bez komplikacji, tak się martwię
Mąż od rana chodzi jak zaczarowany, no ale co się dziwić od rana oboje mamy łzy w oczach ze szczęścia, mąż nawet zrobił obiad, ciągle szepcze czułe słówka, zajmuję się małą - jest cudownym ojcem i mężem
aaaa no i zapomniałam się pochwalić mamy już ustalony termin ślubu kościelnego, 14.05.2016
No i dzisiejszy poranny test
laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
nick nieaktualnyDziękujemy za gratulacje, mam nadzieje że jakoś to będzie
Maja akurat będzie miała rok i 7 miesięcy, będzie już wszystkiego świadomabędzie pewnie pomagać, bawić się z młodszym rodzeństwem, a poza tym zawsze to jakoś szybciej minie czas przy dwójce dzieci ;p nawet nie martwię się teraz niczym, póki daję radę to zajmuję się małą a jak zajdą pierwsze objawy np. senność, mdłości to zawsze pomoże mi moja mama i teściowa, mieszkają obok naszego domu, zawsze to lepiej bo na jakąś godzinkę zabiorą małą na spacer, pobawią się a ja w tym czasie odpocznę
Na razie nikt o niczym nie wie ;p chociaż w tamtym roku przy wigilijnym stole mówiono nam o tym że już czekają na chłopca
Aaaaa no i zapomniałam dziś zrobiłam już ostatni testna 100% widoczne 2 grube krechy
aleeeee się cieszę
a na dziś z okazji długiego weekendu, leniuchujemy cały dzień na działce, baaa nawet mąż zrobił grilla i na deser milkshake z kinder bueno
Miłego weekenduWiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 19:59
-
dziewczynki gratuluję rosnących brzuszków
super wiadomości
Asiu u Gosi zero objawów truskawkowych, po mango, nektarynkach, arbuzie, paluszkach z sezamem, kalarepce i surowych ogórkach też nic się nie działo, a w najbliższym czasie planuję dać jej kapuśniaczek na młodej kapustce, bo jest przecież mało wzdymająca (w przeciwieństwie do starej).
u nas Gosia ma fazę na owoce, zupki z dodatkiem pomidorów i z rybką- generalnie je z apetytem, to co ja jak byłam w ciąży, za wyjątkiem wołowiny- bo ja mogłam jesć same steki, a Gosia woli cielęcinkę- chociaż i tak lepiej jej wchodzą zupki czysto warzywne, no ale wiadomo, mięsko też być musi. a co do soli, to nie dodaję, wolę wrzucić gałązkę koperku lub pietruszki, majeranku i wyłowić przed zmiksowaniem- bo Gosia zielepuchów nie lubi- ma od nich odruch wymiotny- zwłaszcza od natki.
Ewelka szkoda Nicusibiedulka
a to Wy jakos często i dużo macie te szczepienia.
mykam się ogarniać, bo od rana makijaż, fryzjer i weselicho
buziaki
jeszcze raz gratulacje dziewczynkiJoaśka lubi tę wiadomość
-
Mungo szczepienia 6w1 czyli BCG kolejne 2 msc ,4 msc , 6 msc ,12 msc i 13msc .
Goraczki po tym szczepieniu nie ma jedynie co nozka ja boli bo miala 2 w lewa jedna w prawa tu nie robia w raczki tylko w nozki dlatego boli i ma opuchnieta . Robie oklady troszke lepiej .Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2015, 23:26
-
nick nieaktualnyEwelcia bardzo często macie te szczepienia
My mieliśmy szczepienia te typowe 3 wkłucia po 1 miesiącu, po 3 miesiącu, po 4 miesiącu, po 6 miesiącu i teraz mieliśmy jedno wkłucie po 7 miesiącu, kontrolę po 10 miesiącu, kolejne jedno wkłucie po roczku, po 16 miesiącach 3 wkłucia i od 6 roku do 19 lat jedno wkłucie
Majusia bardzo grzeczna, tylko wczoraj niestety troszkę nerwów sobie nabiłam, przyjechała do nas na tydzień z daleka prababcia Majki ;/ taaaa, zaczęło się noszenie na rękach, marudzenie i płacz na widok babci, i wymuszanie od niej żeby ją tylko wzięła na rączki, poprzestawiała mi cały rytm dnia, przez to też ciągle marudziła, ubierała mi w taki gorąc bluzy i jeszcze brała ją do siebie do łóżka i przez to nie spała mi całej nocy bo się budziła a w dzień przez to robiła 3 drzemki tak była zmęczona, dobrze że już w niedziele jedzie, przynajmniej dziecko odpocznie, ostatnio też tak było, nie widziała jej w pobliżu i jakoś do nas na ręce nie chciała, i jeszcze przez cały dzień i noc odsypiała, to niestety moje dziecko jest za mądre, wie kto ją nosi na rękach
No nic, jakoś przeżyjemy, przecież to tylko 2 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2015, 08:19
-
heja
Ewela moja mowi mama jak placze wtedy jej to latwo idzie atak jakos sie nie spieszy z tymTobie gratuluje!!
Z tymi babciami tak to wlasnie jest, ze caly rytm co sobie czlowiek ciezko wypracuje to w jednej chwili d... i martw i mecz sie mamuska.
My dzis nad morzem, korki masakra!mala super grzeczna do czasu jej drzemki, nie usnie bez mocnego bujania, ach marudna jakas znowu sie zrobla. cos mi sie wydaje, ze znowu idzie zabek jakis. ale jest bardzo zywym dzieckiem, wszrdzie jej pelno, wszystko interesuje!!!! czasem nie wiem czy to chlopak nie mial byc bo z tata uwielbia auto prowadzic.
Mungo napisz jak tam wesele!
Amelko, Mungo czy Nelcia i Malgosia raczkuje ? bo Nicolka to na pewno.
milego wieczoruWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2015, 21:42
Ewelina.Irl, mungo lubią tę wiadomość
-
Ucze nicole zasypiania samodzielnego juz godzine chodzi po lozeczku . Ale nie placze . Bo usypialam ja u siebie na lozku ale przeszlo to na kolana i bujanie wiec trzeba oduczyc .
My znow u rodzicow bo brat ma urodziny jutro w pon wracamy .
No nicola raczkuje juz ile chodzi przy czyms .
Jej tez idzie jedynka gorna lewa bo az tak ma dziaslo naciagniete ale przebic sie nie moze . no i mamy 2 gorna . Szybko ruszyly sie zeby no i na szczescie bez goraczki .
Milego wieczoru .
-
Asiu, Gosia przemieszcza się turlając i pełzając do tyłu, ale coraz bardziej dupsko zadziera do góry, tylko nie opiera się na kolankach, a na stopach
smieszna jest
a wesele super- może nie tyle jako impreza weselna, bo bawiłąm się na lepszych, ale cieszę się bardzo, że poszliśmy- fajnie ta z mężem tylko we dwójkę
około 14 zawieźliśmy Gochę do mojej mamy, mama dała jej deserek koło 16, potem Gosia zasnęła na 1,5 godziny, poszły na krótki spacer, kasza koło 19 i jakos po 20 trochę przyjechałam jaogarnęłam Gosię do spania, dałąm jej cycocha i wróciłam na imprezę- tuż po 1 tańcu, bo w ogóle slub był późno bo na 17:45, a jeszcze w kościele było opóźnienie, to zaczęło się około 18:00. no i wypiłam butelkę czerwonego winka, bo już od dawna za mną chodziło (pychotka ) i ze 4 kieliszki wódeczki- do domu dotarliśmy po 4
byłąm w szoku, że tak dobrze przyswajam alkohol, bo myślałam, e po pierwszym kieliszku padne
a moje dziecięcie, jak mało kiedy spało do 5:40 ranoobudziłą się, mama moja dała jej mleczko, które w sobotę sciągnęłam, Gosia obejrzała Myszkę Miki i poszła jeszcze spać na 1,5 godzinki, a około 13 po niuńkę pojechaliśmy- tak się mocno przytulała, widać ze tęskniła
idę odsypiać, bo po 5 godzinach snu trochę wymięta jestemJoaśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny