Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie wraz z początkiem II trymestru więcej energii... w końcu jest ze mnie jakiś pożytek
i jesteś w stanie coś w domu zrobić a nie tylko zajmować kanapę 
noo i dzisiaj był dla mnie sądny dzień bo zdecydowałam że to dobry moment żeby powiedzieć szefowi o ciąży (stwierdziłam że już bo ja teraz na 2,5tyg urlopu i jak ja wracam to on idzie... więc wróciłby koło 19tyg gdzie już by było widać i miałby niespodziankę).
Jezu jak ja sie stresowałam i denerwowałam
a to dlatego głównie ze niedawno dopiero skończył mi się okres próbny (miałam do końca czerwca) i podpisywaliśmy umowę na czas nieokreślony. Bałam się że będzie zły no i nie będę miała za bardzo gdzie wracać.
ale przyjął to bardzo spoko, pozytywnie... wrecz się ucieszył, przytulił i wogóle powiedział że mam sie niczym nie martwic
ja mu powiedziałam, że długo się staraliśmy, nie wychodziło... tabletki, zastrzyki, badania... już miałam aż dość tyle tego było... a tutaj ledwo przyszłam i już, zaskoczyło że to ogromna niespodzianka dla mnie, nieplanowane kompletnie
i że chciałabym mieć gdzie wracać bo bardzo lubie swoją pracę i też nie chciałabym mieć stresu związanego z powrotem czy szukaniem nowej pracy. Powiedziałam swój plan że planuję do końca pażdziernika pracować, a później jeszcze jeśli będzie potrzeba to mogę zdalnie trochę porobić ale chce pokazać że mi zależy
naprawdę przyjął to dobrze, aż zaskoczona byłam. Ciesze się że bedzie dobrze i mam super szefa
sasquacz, ziolko, Klio86 lubią tę wiadomość
❤️Mikuś❤️
❤️ -
nick nieaktualnySuper że szef przyjął wszystko dobrze, właśnie to jest ludzkie podejście Ja pamiętam jak się bałem powiedzieć swojej dyrektorce, a wszystko skończyło się dobrze Ja pracuje w szkole, miałam problemy z osłabieniem itd wiec tydzień przed końcem roku szkolnego poszłam na przymusowe l4 a wiadomo we wrześniu jak będzie wszystko dobrze to nie wrócę, i tak też powiedziałam dyrektorce
Co do 2 trymestru mnie bardzo boli głowa ale to ze względu tego że jestem niskociśnieniowcem, w sklepach jak muszę stać długo w kolejce robi mi się słabo no i mam kłucia i bóle brzucha ale biorę magnez a jak już bardzo jest złe to nospe. Jak tak sobie myślę to i tak jest dużo lepiej ze mną więcej Apetyt mam i to duży ciągle jestem głodna masakra ;p
-
Vella zazdroszczę że już czujesz jakieś ruchy, ja jeszcze nie albo po prostu nie umiem ich odróżnić. 😊[/QUOTE]
To tak za dużo powiedziane że czuje ruchy,to jest polsekundowe muśnięcie raz dziennie czasem dwa razy,intuicja mi mówi że to bobas. Ruchy takie na 100,% to jeszcze za wcześnie:(
-
Martek&M wrote:Nie wyobrażalnie się cieszę z jego reakcji. Wiedziałam że na samą 'ciąże' nie będzie zły ale że tak szybko od rozpoczęcia u nich pracy - tego się obawiałam.
Ale przyjął to rewelacyjnie.
Super!od razu lżej prawda? mój tez przyjął ok,gratulował i nie wyczułam niechęci,ale mój mąż zatrudnia kobiety i wiem,że to jest dla pracodawcy problem. Zawsze cieszy się,pogratuluje ale w domu kurwą rzuci heh.. -
I z tym apetytem to macie rację,też jadlabym cały dzień.staram się wybierać owoce,ciemny chleb ale ulegam też smakolykom.wagi tutaj nie mam więc nie wiem czy już przekroczyłam 60 kg,pewnie tak..ale czy to ma naprawdę takie znaczenie żebym się katowała..uważam że nie:-)
. Raga ., SusieOne, ppieguskaa, sasquacz, Rodzynka lubią tę wiadomość
-
Vella proszę cię twoje 60 kg to sobie spokojnie może przybyć wręcz powinno trochę. U mnie gorzej bo stówa ale na razie nie ma ani pół hg na plusie cały czas oscyluje - 2kg było więcej ale też mniej wymiotow mam teraz to i waga stoi w miejscu. Byle dużo nie przytyć w 2 trymestrze bo potem to już z musu sama macica i dziecko kilka kg i piersi moje też sporo więcej hahhah 😅😅😅
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Nie ma czymRobak wrote:A ja nie tyje nic, co mnie martwi
waże 55 teraz powinnaś 300 kcal więcej to może ruszy
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Vella83 wrote:A słuchajcie myślicie już nad imionami dla bobasów?
Jasne.
My w ogóle postawiliśmy sobie 'wyzwanie' żeby kontynuować tradycję rodzinki na M
i dla chłopca padło imię Mikołaj lub Marcel
a dla dziewczynki Marcelina lub Marysia (to po mojej babci)
i obecnie lekarz obstawia na 90% chłopca więc prawdopodobnie będzie Mikołaj
sasquacz, Klio86 lubią tę wiadomość
❤️Mikuś❤️
❤️ -
Ja jeszcze nie wiem nawet jaka płeć może 13 sierpnia się dowiem
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
My tez nee znamy płci.. Ale też już zaczęliśmy rozmowy.. Póki co ma takie typy: Jacek lub Kacper. Aa co do dziewczynki to mamy duży problem.. Ja bardzo chciałabym Blanka.. Mój się nee zgadza..
Chyba będzie Kasia (bo jak się urodził syn to sobie gadaliśmy, że drugie będzie Kaśka.. ) Choć ja jeszcze próbuje przeforsować Gabrysie :p
-
nick nieaktualny
-
Mój mąż po "diagnozie" lekarza na dziewczynkę, w ogóle imion męskich nie bierze pod uwagę 🤪 narazie typujemy Ole, choć mi się jeszcze podoba Klaudia, niestety mężowi mniej 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 15:51
Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
Synek 19.04.2015r.
-
Mój mąż na wszystko wybrzydza 😅😅😅 kiedyś miała być Amelka, ale to jest tak popularne imię plus to, że jest nie za fajny opis pochodzenia tego imienia to odpadam niestety
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualnyMój mąż tak samo:p myślę że u nas będzie typowo i popularnie Franek, Staś, Aleksander ale ostatnio skłaniam się do tego pierwszegoSusieOne wrote:Mój mąż na wszystko wybrzydza 😅😅😅 kiedyś miała być Amelka, ale to jest tak popularne imię plus to, że jest nie za fajny opis pochodzenia tego imienia to odpadam niestety
