Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam Was serdecznie. Jestem "prawie" styczniówką, bo termin na 08.02
Czy któraś z Was boryka się z bardzo niskim ciśnieniem? Ja sobie z tym radzicie? Jakie podejście do tego ma lekarz prowadzący?
Moje ciśnienie po małej kawie to 86/53. Bez kawy 80/49. Do tego puls 90-100.Jutro mam wizytę, mam nadzieję, że to marne ciśnienie nie wpływa negatywnie na dziecko.Dajcie znać jeśli problem też Was dotyczy. Miłego dnia
Celia89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa początku ze względu na bole brzucha i przed ciaza leczyłam się na infekcje intymne (nabawilam się dużo bakterii) więc po prostu lekarz powiedziała żebym jednak nie współżyła, potem doszła szyjka ktora nie jest zbyt długa i to chyba jedyny zakaz jaki dostałam od moje Pani doktor apropo niej :p no i teraz luteina :plipa wrote:Karolina takie z młodości też mam na tyłku i biodrach. Z okresu dojrzewania. Szybko zrobił mi się tyłek ala Jennifer Lopez 😂
A z jakiego powodu masz zakazz?
Celia89 lubi tę wiadomość
-
My tez nie współżyjemy... ja sie poprostu boje...:p teraz na wypisie ze szpitala mam napisane zakaz ale i tak nie myśle nawet o tym... co do rozstępów to u mnie póki co zero:p mam rozstępy z okresu dojrzewania na boczkach i udach ale to juz takie jaśniutkie ze ich nie widać... szczerze mówiąc byłam przekonana ze teraz tez będę miała a tu nic póki co... ale tak naprawdę wyskoczyć mogą w każdej chwili... od czasu do czasu jak sobie przypomnę smaruje brzuszek oliwka babydream z rossmana:)
Celia89 lubi tę wiadomość
Nasz mały cudzie trwaj...

-
Rozstępy to złożona wielu kwestii. Ja w okresie dojrzewania nie miałam ani jednego, na piersiach nic a brzuch mam już pdosc w nich
mimo smarowania haha, nic trudno
Celia89 lubi tę wiadomość

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Mysza wrote:Witam Was serdecznie. Jestem "prawie" styczniówką, bo termin na 08.02
Czy któraś z Was boryka się z bardzo niskim ciśnieniem? Ja sobie z tym radzicie? Jakie podejście do tego ma lekarz prowadzący?
Moje ciśnienie po małej kawie to 86/53. Bez kawy 80/49. Do tego puls 90-100.Jutro mam wizytę, mam nadzieję, że to marne ciśnienie nie wpływa negatywnie na dziecko.Dajcie znać jeśli problem też Was dotyczy. Miłego dnia
Hej, ja mam bardzo niskie ciśnienie, najniższe jakie udało mi się zbadać to 70/50. Mój lekarz switował to stwierdzeniem "lepiej za niskie niż za wysokie". Co prawda już do niego nie chodzę, muszę dopytać nowego 😉 ale myślę że faktycznie za wysokie jest o wiele groźniejsze i dla mamy i dla dziecka.
Mysza, Celia89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też mam niskie ciśnienie, może nie aż tak bardzo ale najczęściej później 100, i nigdy nie było z tego jakiegoś problemuMysza wrote:Witam Was serdecznie. Jestem "prawie" styczniówką, bo termin na 08.02
Czy któraś z Was boryka się z bardzo niskim ciśnieniem? Ja sobie z tym radzicie? Jakie podejście do tego ma lekarz prowadzący?
Moje ciśnienie po małej kawie to 86/53. Bez kawy 80/49. Do tego puls 90-100.Jutro mam wizytę, mam nadzieję, że to marne ciśnienie nie wpływa negatywnie na dziecko.Dajcie znać jeśli problem też Was dotyczy. Miłego dnia
taka moja natura może to dziedziczne nie wiem bo mam ma tak samo
Mysza lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki za odpowiedź, nie jestem sama 😊 Też mi się tak wydaje. Zastanawiam się tylko, jak takie bardzo niskie ciśnienie krwi mamy wpływa na pracę łożyska i tętno dziecka. Na wizytach trochę się stresuję i ciśnienie mam 100/60 z małymi odchyleniami. Stosuję wszystkie bezpieczne metody(picie dużej ilości wody, mała kawa, spacery, małe i częste posiłki, solenie potraw),ale na mnie nie działają.Mam nadzieję, że mój ginekolog wyjaśni wątpliwości. W sensie, że z niego coś wyciągnę bo wylewny to on nie jest 🙄ziolko wrote:Hej, ja mam bardzo niskie ciśnienie, najniższe jakie udało mi się zbadać to 70/50. Mój lekarz switował to stwierdzeniem "lepiej za niskie niż za wysokie". Co prawda już do niego nie chodzę, muszę dopytać nowego 😉 ale myślę że faktycznie za wysokie jest o wiele groźniejsze i dla mamy i dla dziecka.
-
Ja bez celibatu
Chociaż mi coraz ciężej
Najgorzej bo moje zło nigdy nie śpi i kopie... Kopie jak siedze na kibelku, kopie jak chodze no i w trakcie zblizen tez kopie.
no niestety nie mąż zadowolony, a ja mam skonsternowany wyraz twarzy.
Rozstępow brak po za tymi z gimnazjum. Nie smaruje sie niczym... Jak raz w tygodniu łaskawie leń się posmaruje oliwką i sudokremem sutki to jest sukces. Oj tak a sutki swedzą jak diabli... jakby mnie pchły ciapały. Najgorzej że to nie idzie się nawet podrapać.
-
No wie że nie można, dlategoVella83 wrote:no celibat jest - szczerze to nawet mąż sie nie dobiera specjalnie. Mysle, że ten stan, brzuch robi swoje. Widzi, że się męczę, że noce są tez niespokojne i po prostu wyłączyło mu się też..

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
a tak jakby tak delikatnie pomizal;p nawet nie koniecznie penetrujac;p ?lipa wrote:U mnie też maz nie naciska, wie, że mam stracha. Ale chcice też mam 😁
Moj to się opędzić nie może. Stwierdził, że ten kto wymyslil, ze ciezarna ma spadek libido
albo sie boi mnie nie zna...
No moje dziecko ma ADHD ;p boje sie ze jej po porodzie tak zostanie. Bedzie wstawanie co godzine. A ja podobno tak żarłam pierwsz 2 miesiace. Wiecznie głodna. A potem zaczęłam matce zasypiać o 21 i spałam do 5.
lipa lubi tę wiadomość










