Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Jotka, to będzie pierwszą wizyta?
Na ostatniej wizycie lekarz zapisał mi Duphaston pomimo, że wynik proga był ok. Myślę, że to zapobiegawczo choć z drugiej strony sama wiem że co ma być to będzie... i obawiam się że Duphaston może jedynie ostatecznie skomplikować sprawę. Takie mam odczucia. Biorę 3x dziennie.
Was też nachodzą czasem czarne myśli? Nie wiem czy to hormony czy fakt, że tak bardzo kocham te ziarenko... Ale ciężko mi czasem
Synek 17.06.2017r
Maleństwo w drodze ❤ -
Czarne myśli? Co chwile. Ale są chyba z tego samego powodu co u Ciebie. Tez juz bardzo kochamy to Maleństwo. Staram się te złe myśli odganiac ale wracają niestety.Groszka wrote:Jotka, to będzie pierwszą wizyta?
Na ostatniej wizycie lekarz zapisał mi Duphaston pomimo, że wynik proga był ok. Myślę, że to zapobiegawczo choć z drugiej strony sama wiem że co ma być to będzie... i obawiam się że Duphaston może jedynie ostatecznie skomplikować sprawę. Takie mam odczucia. Biorę 3x dziennie.
Was też nachodzą czasem czarne myśli? Nie wiem czy to hormony czy fakt, że tak bardzo kocham te ziarenko... Ale ciężko mi czasem -
Jolka a to sobie sama ja kupiłaś? Bo ja przez In vitro wiec muszę ale coś jakoś kiepsko się wchłaniała bo progesteron spadał i na początku brałam 3x1, potem 3x2 a potem sama zwiększyłam do 3x4. Na jak byłam na wizycie u mojej gin to poprosiłam żeby mi przepisała lutinus. Tylko on jest nierefundowany ale czego się nie robi dla maleństwa. I widać ze działa wiec dopóki łożysko nie będzie samo produkowało to będę go brała.Jotka wrote:Ja też mam luteine ale nie wiem czy sobie aplikować, poczekam do wizyty
Kurcze jeszcze 5 dni strasznie jeysem niecierpliwa.
2 procedury ivf, 9 transferów
1 ciaza 8tc serduszko stanęło w 2017
2 ciąża 8tc serduszko stanęło w 2019 -
My oficjalnie mieliśmy zacząć starania rok po porodzie, ale tak wyszło trochę, że zaryzykowaliśmy w kwietniu biorąc pod uwagę, że jak będziemy mieć szczęście to uda się chłopiec, bo większe prawdopodobieństwo po owulacji
I jak widać udało się za pierwszym razem. Płci jeszcze nie znamy, choć słyszeliśmy coś o teorii Ramziego, więc na najbliższym usg może coś więcej zobaczymy.
Lotka też mnie trochę przeraża wizja 1,5 rocznego dziecka i noworodka razem, szczególnie że mam żywiołową i potrzebującą dużo uwagi córkę, ale na razie skupiam się jak przetrwać ciążę Nie mamy w pobliżu rodziny, więc raczej będziemy musieli znaleźć kogoś do pomocy.
Co do objawów to bolało mnie kilka razy podbrzusze, dziś jajnik, jestem częściej śpiąca, parę razy było mi słabo i od początku mam większe parcie na siku. Mam głęboką nadzieję, że nie będę mieć takich mdłości jak w poprzedniej ciąży, bo wtedy nie wiem jak dam radę żyć.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
No moja jest też bardzo żywiołowa i ruchliwa (z resztą miesiąc temu złamała obojczyk więc to świadczy o tym...Alphelia wrote:Lotka też mnie trochę przeraża wizja 1,5 rocznego dziecka i noworodka razem, szczególnie że mam żywiołową i potrzebującą dużo uwagi córkę, ale na razie skupiam się jak przetrwać ciążę Nie mamy w pobliżu rodziny, więc raczej będziemy musieli znaleźć kogoś do pomocy.) no i niby nie jest taka że ciągle rączki ale teraz jest lęk separacyjny więc jest ciężko i boje się zaawansowanej ciąży z nią. Zwłaszcza że jeszcze nie chodzi
Ja rodziłam pod koniec czerwca a rok temu upały były praktycznie od początku maja więc ciężko było ale potem fajnie z maluchem spacery w ładną pogodę. Chociaż zimą też chodziłam na spacery po 2-3 godziny
-
No właśnie Lilka też jest bardzo za mną, na początku myślałam, że to lęk separacyjny, ale to już trwa kilka miesięcy, że jak widzi że wyjdę z pokoju to świat się kończy. Też chce często, żeby brać ją na ręce, ale głównie dlatego żeby widzieć co robię albo co jest poza zasięgiem jej wzroku. Powoli zaczyna sama chodzić, więc zobaczymy jak już to płynnie ogarnie czy będzie lżej. Ogólnie coraz więcej też rozumie, więc liczę na to, że w przyszłym roku będzie bardziej rozumna i samodzielna.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Pierwsza tak. Mam luteine z poprzedniej ciąży, ona jest na receptę więc sama bym nie kupila. W pierwszej stosowałam że względu na krwiaka do 20tc zanim nie wykształcił się łożysko, później miałam biochemiczna i teraz się zastanawiam czy nie brać ale poczekam do wizyty.
-
nick nieaktualny
-
Groszka wrote:Jotka, może faktycznie warto poczekać do rozmowy z lekarzem.
Dziewczyny a czy są tu mamusie, które jeszcze KP?
Ja też nadal kp, mój głodomór je w sumie co 2-2,5h. Zastanawiam się właśnie jak to będzie potem, czy się sama odstawi.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Dziewczyny nieśmiało dołączę. Beta hcg z dzisiaj 91, przedwczoraj 28
Mam synka, który ma teraz 19 miesięcy-straszny urwis, więc też zastanawiam się jak to będzie
Rodziłam w X, może to nie zima, ale całą zimę przeżyliśmy i moim zdaniem to było super. Młody póki leżał to jeszcze dał się ubierać, później na wiosnę/lato już ruchliwy i cieszyłam się bardzo, że może latać w samym body albo nago
Chociaż to pewnie zależy od dziecka.
okularnica91, Iga66, dana222 lubią tę wiadomość
Październik 2017 synek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam serdecznie i gratulacje❤malwa88 wrote:Dziewczyny nieśmiało dołączę. Beta hcg z dzisiaj 91, przedwczoraj 28
Mam synka, który ma teraz 19 miesięcy-straszny urwis, więc też zastanawiam się jak to będzie
Rodziłam w X, może to nie zima, ale całą zimę przeżyliśmy i moim zdaniem to było super. Młody póki leżał to jeszcze dał się ubierać, później na wiosnę/lato już ruchliwy i cieszyłam się bardzo, że może latać w samym body albo nago
Chociaż to pewnie zależy od dziecka.
A na kiedy Cię wpisać na naszą styczniowa listę
malwa88 lubi tę wiadomość
40 lat - 13cs 🥰
Czekamy na Zuzię 😍❤ 6.01.2020
