Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
lotka1990 wrote:My się zaczęliśmy starać z nastawieniem że to potrwa z moimi problemami zdrowotnymi i że tak może w lipcu się uda to by było optymalnie, a Tu psiukus i udało się za pierwszym razem :p
Nie było to planowane ale oboje się cieszymy:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 12:32
-
MalinovaJa wrote:Załamałam się. Odebrałam wczorajszą betę. No i jest niski przyrost. Pierwsza była 14437a druga tylko 19314. Położna powiedziała że to koniec 6 tyg więc możliwe że przyrost nie będzie spektakularny. Ale mam złe przrczucia
-
Ja chciałam sie starać w marcu ale ze względu na moj stan przedcukrzycowy lekarka poradziła abym leki brała jeszcze miesiąc, bo bede musiała je odstawić. Zaczęliśmy w kwietniu i sie mam nadzieje udało, z pierwszym synem tez sie udało w pierwszym cyklu.
Pierwszego syna mamy z lutego i darł sie przy ubieraniu, ale ja chyba go za grubo ubierałam, taki blad zazwyczaj przy pierwszym dziecku;)
Co do objawów to mam brzuch taki napuchnięty, nie da sie go nawet wciągnąć przy Michale pamietam nie miałam mdłości ale chciało mi sie spac, o 20 byłam juz w łożku i dreszcze mnie przechodziły, było ciepło a ja pod kocem siedziałam
-
MalinovaJa wrote:Załamałam się. Odebrałam wczorajszą betę. No i jest niski przyrost. Pierwsza była 14437a druga tylko 19314. Położna powiedziała że to koniec 6 tyg więc możliwe że przyrost nie będzie spektakularny. Ale mam złe przrczucia
okularnica91 lubi tę wiadomość
-
Dwa dni mnie nie było bo telefon zmieniłam i tyle zmian
Witam wszystkie nowe mamusie:)
Ja od kilku dni kompletnie nie mam energii. Jak nie zrobię drzemki po obiedzie to max 20 i mnie nie ma. Strasznie męczące to jest. A dziś to już w ogóle energii 0 a poziom koncentracji głęboko pod ziemią leży...
Niqa89 lubi tę wiadomość
-
Jak dobrze, że ja Was mam ♥️ pierwsze pobranie miałam 7.05 o godzinie 14 a drugie 9.05 o 8. No właśnie teraz poczytałam i macie rację. Potem beta już tak nie szaleje.
Wskazań szczególnych nie było ale moja Pani doktor to lubi wysyłać na badania. Ona bardzo dmucha na zimne. Taka już jest.
Uspokoiłam się trochę, ale wiecie jak dostałam ten wynik to już strach w oczach. No jakaś panikara że mnie wylazi.Iga66, okularnica91 lubią tę wiadomość
-
Karolcia126 wrote:Dwa dni mnie nie było bo telefon zmieniłam i tyle zmian
Witam wszystkie nowe mamusie:)
Ja od kilku dni kompletnie nie mam energii. Jak nie zrobię drzemki po obiedzie to max 20 i mnie nie ma. Strasznie męczące to jest. A dziś to już w ogóle energii 0 a poziom koncentracji głęboko pod ziemią leży...
Mam to dokładnie samo! i czasami czuję się taka trochę nieogarnięta...
-
Karolcia126 wrote:To tak jak u nas. Tez mam problemy z tarczyca. I stwierdziliśmy ze zobaczymy co będzie. Jak tak mniej więcej do września nic nie wyjdzie to konkretnie zbieramy się za wizyty lekarskie itp. A tu niespodzianka i za pierwszym razem się udalo;)
Nie było to planowane ale oboje się cieszymy:)
Dziewczyny ja właśnie dlatego nawet nie zbadałam drugiej bety żeby nie panikować zwłaszcza że w pierwszej ciąży lekarz na NFZ zlecili tylko morfologię i glukozę a resztę "jak chce to mam sobie sama zrobić" no i wzięłam taki cały pakiet i wyszedł mi nie jasny wynik cytomegalii.. tylko niepotrzebny strach..
-
A co do pobolewan to pare dni mnie bolało i trochę się wytsraszylam bo w pierwszej ciąży nie miałam, a teraz to ciągle mnie brzuch tak spożywczo boli, mam duzy problem z wypróżnianiem na co dzień a w ciąży to już w ogóle.. stosuje różne metody i nic nie pomaga.. trochę mnie to martwi bo po pierwszej ciąży i porodzie nabawilam się hemoroidów
-
lotka1990 wrote:No ja nawet trochę spanikowałam że tak szybko się udało, bo córka będzie miała rok i 6 mc a jednak jakby miała rok i np 9 mc to duża różnica :p
Dziewczyny ja właśnie dlatego nawet nie zbadałam drugiej bety żeby nie panikować zwłaszcza że w pierwszej ciąży lekarz na NFZ zlecili tylko morfologię i glukozę a resztę "jak chce to mam sobie sama zrobić" no i wzięłam taki cały pakiet i wyszedł mi nie jasny wynik cytomegalii.. tylko niepotrzebny strach.. -
lotka1990 wrote:A co do pobolewan to pare dni mnie bolało i trochę się wytsraszylam bo w pierwszej ciąży nie miałam, a teraz to ciągle mnie brzuch tak spożywczo boli, mam duzy problem z wypróżnianiem na co dzień a w ciąży to już w ogóle.. stosuje różne metody i nic nie pomaga.. trochę mnie to martwi bo po pierwszej ciąży i porodzie nabawilam się hemoroidów
lotka1990 lubi tę wiadomość