Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam i ja nowe mamusie 🙂
Ja tak się zastanawiam, czy jeśli progesteron jest ok, to czy rzeczywiście warto brać duphaston, czy luteine. One nie tylko pomagają, ale niestety też niosą że sobą skutki uboczne. Ja w poprzedniej ciąży musiałam brać ich duże ilości że względu na krwiaka w macicy i nabawilam się przez to depresji i strasznych stanów lekowych. Naprawdę, nie życzę tego największemu wrogowi. Zamiast mieć cudowny czas bycia w ciąży, przeżywałam wielki horror. Dlatego trzeba naprawdę zastanowić się, czy syntetyczny progesteron jest potrzebny, jeśli z ciążą wszystko jest ok. -
Witam nowe mamusie.
My tez jeszcze kp ale i tak chcialam Mala powoli odstawiac. Dzis wypila mm bez marudzenia co prawda 60ml ale i tak bylam w szoku ze pierwsze mleko chycila jakie jej podalam. U mnie objawow ciazowych dalej brak co mnie nawet cieszy bo Maja ostatnio dosc wymagajaca.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć Malwa88, fajnie że jesteś z nami:-) grono styczniówek się powiększa a to jeszcze nie koniec! Spora część dziewczyn jeszcze nie wie o fasolce ❤
Co do luteiny, też brałam w poprzedniej ciąży i nie zauważyłam skutków ubocznych.
Dzień dobry DziewczynySynek 17.06.2017r
Maleństwo w drodze ❤ -
Nie jest mi niedobrze jak na razie. Czuję się ok. Ale boli mnie podbrzusze. Śluzu mam trochę więcej, takiego białego, ale też nie bez przesady. Lekarze liczą tylko skończone tygodnie, ale faktycznie jeśli jest np 5+2 to jest się w szóstym.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 09:15
-
nick nieaktualny
-
Ja sluzu też mam więcej. Generalnie prócz za zmeczeniem i sennosia czasen poranna mdlosia to nic raczej mi nie dolega. Ale ost tez sie tak czułam i skończyło się jak się skończyło. W kazdej innej ciazy mialam wymioty.. No ale oczywiście Was nie strasze ale ja tam wolalabym mieć większe dolegliwości przynajmniej była bym spokojniejsza. Luteine też biorę i w kazdej prawie ciąży brałam i nigdy nie miałam skutków ubocznych.
"Troszkę Nas Jest.." -
Tinnera, to chyba nie ma reguły z tymi dolegliwościami W ciąży z synkiem miałam mdłości raz, mam zdrowego prawie dwulatka. W ciąży listopadowej miałam mdłości i inne dolegliwości od początku a ciążę straciliśmy. Na tym etapie co ma być to będzie, smutne ale prawdziwe
okularnica91 lubi tę wiadomość
Synek 17.06.2017r
Maleństwo w drodze ❤