X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Noworoczne mamuśki styczeń 2020
Odpowiedz

Noworoczne mamuśki styczeń 2020

Oceń ten wątek:
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina85 wrote:
    Nie wiedziałam o tej aktywności i biegunce. To bardzo ciekawe. Biegunka to rozumiem, skurcze macicy itd, a czemu mniejsza aktywność maluszka?

    Ja jak byłam szpitalu w poprzedniej ciaxy.. To dziewczyna mówiła, że nee czuła ruchów.. Ii przyjechała dp szpitala.. Aa tam jej powiedzieli, że dziecko już jest bardzo nisko.. No jak na usg było widać jak się rusza Aa ona tego kompletnie nee czuła.. Tak przynajmniej opowiadała 🤷

    4018d16ae9.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ppieguskaa wrote:
    Ja jak byłam szpitalu w poprzedniej ciaxy.. To dziewczyna mówiła, że nee czuła ruchów.. Ii przyjechała dp szpitala.. Aa tam jej powiedzieli, że dziecko już jest bardzo nisko.. No jak na usg było widać jak się rusza Aa ona tego kompletnie nee czuła.. Tak przynajmniej opowiadała 🤷
    Wiesz jak kręcą żeby urodzić kiedy sobie wymyśla?? Czego ja sie nasluchalam... :(

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Celia89 Autorytet
    Postów: 577 408

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie ostatnio znów biegunka pogonila, ale z drugiej strony sugerujac sie ruchami dziecka... to nie mój diabeł nigdzie się nie wybiera. Wczoraj dała taki koncert, że myślałam, że pęknie mi kość łonowa. Cały brzuch chodził lewo prawo. Chyba jest fanką muzyki klasycznej. Jeszcze 35 dni do ppt...

    abbigal lubi tę wiadomość

    ug378rib3ih251jk.png
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusieOne wrote:
    Wiesz jak kręcą żeby urodzić kiedy sobie wymyśla?? Czego ja sie nasluchalam... :(

    No ale urodziła następnego dnia :p

    4018d16ae9.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ppieguskaa wrote:
    No ale urodziła następnego dnia :p
    Jak sn to spoko

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Celia89 wrote:
    Mnie ostatnio znów biegunka pogonila, ale z drugiej strony sugerujac sie ruchami dziecka... to nie mój diabeł nigdzie się nie wybiera. Wczoraj dała taki koncert, że myślałam, że pęknie mi kość łonowa. Cały brzuch chodził lewo prawo. Chyba jest fanką muzyki klasycznej. Jeszcze 35 dni do ppt...
    Powiem Ci tak: ciesz się :) chodzi mi o ruchy. Ja mam w brzuchu leniwca. Muszę ciągle te ruchy liczyć i codziennie się tym martwię. Już nie raz odwiedziłam IP z tym tematem. Mam tak dosyć tego że to szok :(

    Celia89 lubi tę wiadomość

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    Powiem Ci tak: ciesz się :) chodzi mi o ruchy. Ja mam w brzuchu leniwca. Muszę ciągle te ruchy liczyć i codziennie się tym martwię. Już nie raz odwiedziłam IP z tym tematem. Mam tak dosyć tego że to szok :(
    U nas dokładnie tak samo, ile razy w nocy spać nie mogłam bo nie czułam ruchów, często mam tak że jak wstane siku to zasne dopiero jak poczuje ruch. Bywało że i w nocy kostkę czekolady jadłam 😂 o dniu to już szkoda gadać. Nie mówiąc o tym że Ty mówisz że słabo czujesz ruchy A na usg impreza :p

    Celia89 lubi tę wiadomość

  • Vella83 Autorytet
    Postów: 1377 1072

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mowa o biegunce, u mojej córki w klasie jest jelitowka więc możecie sobie wyobrazić co sobie myślę i w sumie zastanawiam się czy przyniesie coś do domu czy nie..dzis spędziłam pół dnia z moimi chłopcami w CH. Czułam się dobrze, posiedziała na kawę, było miło. Z objawów nic więc chyba ok, skurcze i twardnienie w normie. To chyba jeszcze nie mój czas:)

    relgx1hpi2zbw8vm.png
  • ppieguskaa Autorytet
    Postów: 938 1066

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa to ja w nocy jako tako nee patrzę czy się rusza czy nee.. Hmm bo próbuje się nee rozbudzić.. Ale wydaje mi się, że dopiero jak ja wstaje to brzuch zaczyna falowac..

    4018d16ae9.png
  • Rumiankowa Koleżanka
    Postów: 58 70

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam powiem że też mam problem z tymi ruchami. Nie mam porównania i zawsze jak pani dr pyta czy dobrze się rusza to nie wiem co powiedzieć. Kiedy jest to dobrze. Ja dziś po wizycie. Położenie dalej miednicowe nawet pomiędzy poprzecznym. Okazało się że wody z 17 zrobiły się na 6 więc w piątek będziemy prawdopodobnie się rozpakowywać. Pani dr powiedziała że nie dam rady przetrwać świąt raczej. Wody na granicy normy a szyjka rozwarta na opuszek palca. Zastanawiałam się czy jednak nie spróbować przetrzymać żeby to nie była taka cesarka na zimno bo to chyba lepiej. I chyba nie będę czekała aż samo się zacznie bo myślę że będę się stresować tymi wodami i codziennie jeździć do szpitala na ktg to chyba bez sensu. To chyba nie jest bezpieczne. Mała jest duża donoszona a w piątek to będzie 38t 2d. Będziemy jeszcze decydować ostatecznie w środę. Mam się zgłosić na ktg i zobaczymy co jest w zapisie.

    lipa, sasquacz lubią tę wiadomość

    a626892bbb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rumiankowa wrote:
    Ja Wam powiem że też mam problem z tymi ruchami. Nie mam porównania i zawsze jak pani dr pyta czy dobrze się rusza to nie wiem co powiedzieć. Kiedy jest to dobrze. Ja dziś po wizycie. Położenie dalej miednicowe nawet pomiędzy poprzecznym. Okazało się że wody z 17 zrobiły się na 6 więc w piątek będziemy prawdopodobnie się rozpakowywać. Pani dr powiedziała że nie dam rady przetrwać świąt raczej. Wody na granicy normy a szyjka rozwarta na opuszek palca. Zastanawiałam się czy jednak nie spróbować przetrzymać żeby to nie była taka cesarka na zimno bo to chyba lepiej. I chyba nie będę czekała aż samo się zacznie bo myślę że będę się stresować tymi wodami i codziennie jeździć do szpitala na ktg to chyba bez sensu. To chyba nie jest bezpieczne. Mała jest duża donoszona a w piątek to będzie 38t 2d. Będziemy jeszcze decydować ostatecznie w środę. Mam się zgłosić na ktg i zobaczymy co jest w zapisie.
    Uważam że przy wodach lepiej rozwiązać wcześniej ciążę, będzie to zdecydowanie bezpieczniejsze niż czekanie A przecież samo może zacząć się nawet w 42tc albo i nie. Jak w piątek to macie jeszcze szansę wyjść na święta ❤ może okaże się że zrobią Ci ktg, usg w szpitalu i wody się polepsza i jeszcze puszczą Ciebie na święta:) A co do cc na zimno to też się o nie martwilam, ale lekarze mnie uspokaja że to nie ma znaczenia, są też szpitale które dają oxtocyne (czy jakos tak) żeby zaczęły się skurcze przed cc ale nie wiem jak to wygląda i co ma to dac. Myślę że tak będziesz ciągle siedzieć w domu i ciągle się martwić. Bynajmniej u mnie dokładnie tak by było.

    lipa, Rumiankowa lubią tę wiadomość

  • abbigal Autorytet
    Postów: 394 227

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolika wrote:
    U nas dokładnie tak samo, ile razy w nocy spać nie mogłam bo nie czułam ruchów, często mam tak że jak wstane siku to zasne dopiero jak poczuje ruch. Bywało że i w nocy kostkę czekolady jadłam 😂 o dniu to już szkoda gadać. Nie mówiąc o tym że Ty mówisz że słabo czujesz ruchy A na usg impreza :p
    O, mam to samo... na usg zawsze problem by dzieć mój dał się pomierzyć, a w ciągu dnia i w nocy muszę ładnie prosić o znak ze środka brzucha, chociaż ostatnio i tak się trochę poprawiła ;)
    Czasami pytam czy Mała się ruszała podczas ktg, bo ja nic nie czuję, a położne mówią, że piękny wykres wypracowała <3
    Dobrze, że jest to ktg bo chyba bym zeszła w domu na zawał... Ciekawe czy w domku będzie taka grzeczniutka ;)

    SusieOne lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z tym że jak mało wód to lepiej już coś działać, mam jednak nadzieję że u mnie w 36tc przez wody rozwiążą bo boję się dłużej szczerze mówiąc

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Justi2019 Autorytet
    Postów: 628 512

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rumiankowa ale wiadomości , kurcze nie znasz dnia ani godziny a tu się coś dziać zaczęło, ja też z tymi wodami bym nie czekała a jak będzie wszystko ok to na święta wyjdziecie :) ile już dzidziuś waży?

    Rumiankowa lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Celia89 Autorytet
    Postów: 577 408

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sovi wrote:
    Powiem Ci tak: ciesz się :) chodzi mi o ruchy. Ja mam w brzuchu leniwca. Muszę ciągle te ruchy liczyć i codziennie się tym martwię. Już nie raz odwiedziłam IP z tym tematem. Mam tak dosyć tego że to szok :(
    Oj to współczuje dodatkowych stresów. Moja ma cały czas stałe pory. Tylko słońce zajdzie i daje mi popalić, że aż bolą mięśnie i ścięgna.

    ug378rib3ih251jk.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi2019 wrote:
    Rumiankowa ale wiadomości , kurcze nie znasz dnia ani godziny a tu się coś dziać zaczęło, ja też z tymi wodami bym nie czekała a jak będzie wszystko ok to na święta wyjdziecie :) ile już dzidziuś waży?
    Ale to nie od nas zazwyczaj decyzja należy i musi lekarz podjąć 9 rozwiązanie a oni lubią sobie pooberwować jak u mnie, chociaż u mnie jest wcześniej może dlatego chcieli w tej sposób.

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • abbigal Autorytet
    Postów: 394 227

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wieczorne rozmyślanie - Mamusie, szczególnie te, które macie już praktykę - co jest praktyczniejsze do sterylizacji:
    - kupić mikrofalę
    czy
    - kupić sterylizator i podgrzewacz?
    Taaaa, nie mamy mikrofali i nigdy mi dotąd jej nie brakowało, a teraz się zastanawiamy w co lepiej zainwestować (pomijając fakt, że mikrofala się przyda w życiu codziennym, ale nie jest to priorytet skoro dotąd przeżyliśmy bez - chodzi mi głównie o samą skuteczność/wydajność sterylizacji).

    Właśnie skończyłyśmy 34 tc. <3 Jeszcze 2/3tyg. temu było to mój cel - dotrwać - a teraz marzę o kolejnych 2-3 tyg... Ech ta niepewność :|

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 21:45

    age.png

    age.png
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rumiankowa wrote:
    Ja Wam powiem że też mam problem z tymi ruchami. Nie mam porównania i zawsze jak pani dr pyta czy dobrze się rusza to nie wiem co powiedzieć. Kiedy jest to dobrze. Ja dziś po wizycie. Położenie dalej miednicowe nawet pomiędzy poprzecznym. Okazało się że wody z 17 zrobiły się na 6 więc w piątek będziemy prawdopodobnie się rozpakowywać. Pani dr powiedziała że nie dam rady przetrwać świąt raczej. Wody na granicy normy a szyjka rozwarta na opuszek palca. Zastanawiałam się czy jednak nie spróbować przetrzymać żeby to nie była taka cesarka na zimno bo to chyba lepiej. I chyba nie będę czekała aż samo się zacznie bo myślę że będę się stresować tymi wodami i codziennie jeździć do szpitala na ktg to chyba bez sensu. To chyba nie jest bezpieczne. Mała jest duża donoszona a w piątek to będzie 38t 2d. Będziemy jeszcze decydować ostatecznie w środę. Mam się zgłosić na ktg i zobaczymy co jest w zapisie.
    Troche dziwne, bo u mnie przy afi 5 szaleństwo, a przy afi 6 wszystko dobrze.

    za85tzc.png
  • CYTRYNKA_2016 Autorytet
    Postów: 1906 2697

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez z 2 h temu przeżyłam stres, bo brzuch się prężył i miałam chyba skurcze te przepowiadające, bądź macica się szykuje...biegunka do tego wiec już byłam sparaliżowana, ze znowu trafie do szpitala. Uspokoiło się i chwała za to ☺️
    Ja czasem myśle jak to jest z tymi skurczami, czy ja je dobrze odczytuje i to one, jejku oszaleć można 🤦‍♀️ W piątek wizyta i się okaże, czy moja Szefowa się odwróciła czy nadal posladkowo siedzi i będzie cc.

    preg.png

    IUI 1 - 30.01.2019 :-( IUI 2 - 27.02.2019 :-(
    23.04.2019 - IVF
    4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
    5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
    9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
    16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
    16.08.2022- powrót po ❄️
    5.09.2022 - transfer
    12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭

    24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
    25.05.2023 - beta 383 😍
    26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
    30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
    02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
    13.06.2023 - ❤️


    „Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.”
  • Iga66 Autorytet
    Postów: 712 615

    Wysłany: 14 grudnia 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny krótka relacja z mojego pobytu na porodówce lublin jaczewskiego.
    - 2 tyg leżałam na patologie, świetna i fachowa pomoc, mnóstwo badań
    - 10.12 okazało się że jest jakiś mega ucisk na pop4zednią blizne i dodatkowo małe skurcze- akurat skończony 36tc
    - decyzja ordynatora o cc w tym dniu
    - mąż w szoku, ja również
    - cc pełen prof, anestezjolog również, miałam znieczulenie tzw mieszane al3 widziałam i przytulalam Zuzi po porodzie :)
    No i poryczałam się ze szczescia :)

    Po porodzie nie bede opowiadać o to już nie ważne.

    Jeszcze jesteśmy w szpitalu bo mała ma zoltaczke.

    Kochane nawet nie wiecie jak jestem szczęśliwa że jest już na świecie moja największa miłość ❤❤❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 22:02

    Robak, abbigal, Vella83, Lula90, Sovi, sasquacz, Rumiankowa, lipa, Klio86, SusieOne, Martek&M, Niqa89, Kropeczka1986, CYTRYNKA_2016, dana222 lubią tę wiadomość

    40 lat - 13cs 🥰
    Czekamy na Zuzię 😍❤ 6.01.2020
    thgf3e3khr8j7bti.png
‹‹ 444 445 446 447 448 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ