X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Noworoczne mamuśki styczeń 2020
Odpowiedz

Noworoczne mamuśki styczeń 2020

Oceń ten wątek:
  • ania27 Nowa
    Postów: 5 6

    Wysłany: 14 maja 2019, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga66 wrote:
    ania27 nie myśl o tym, ja też mam za sobą trudne chwile i powiem Ci że myślę tylko pozytywnie.
    Musi być dobrze :)
    Na kiedy wpisać Cię na naszą pozytywną listę styczniowek?

    Wierzę w to bardzo, że będzie dobrze, bo niby dlaczego miałoby nie być, czemu miało by się nie udać.
    Termin wyszedł mi na 21 stycznia 2020 :)

    Iga66 lubi tę wiadomość

    8p3opc0z2yxllaot.png

    beta 13 dpo - 105
    beta 15 dpo - 342
    27.05 - USG/zarodek + pęcherzyk żółtkowy <3
    31.05 - USG/ serduszko <3
  • Miniaturka Koleżanka
    Postów: 32 19

    Wysłany: 14 maja 2019, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam za sobą poronienie i jakoś do tego 12tc jestem klebkiem nerwow czy wszystko jest ok... Tylko w każdej ciąży objawy były praktycznie od drugiej kreski a w tej 4tej ciąży nic, zero boli, nudnosci, biust flak. Eh chyba ktoś mnie musi kopnac

    nzjdskjoswy8z3xh.png

    ndm222e0z7ynjnai.png
  • Iga66 Autorytet
    Postów: 712 615

    Wysłany: 14 maja 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miniaturka wrote:
    Też mam za sobą poronienie i jakoś do tego 12tc jestem klebkiem nerwow czy wszystko jest ok... Tylko w każdej ciąży objawy były praktycznie od drugiej kreski a w tej 4tej ciąży nic, zero boli, nudnosci, biust flak. Eh chyba ktoś mnie musi kopnac
    Miniaturka masz ode mnie dobra wróżkę opiekunkę 🧚‍ 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 08:56

    Miniaturka lubi tę wiadomość

    40 lat - 13cs 🥰
    Czekamy na Zuzię 😍❤ 6.01.2020
    thgf3e3khr8j7bti.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 14 maja 2019, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a ja ledwo żyje.. wczoraj od 19 do 3 w nocy ciągle wymiotowałam.. ciągle miałam nadzieję że się czymś strułam bo w pierwszej ciąży mialam tylko poranne mdłości ale be wymiotow.. a teraz już nie mam czym wymiotować a żołądek dalej uciska i mi nie dobrze... Mojej małej nie można z Ola spuścić bo od razu jest płacz (lek separacyjny) więc nie wiem jak przetrwamy dzisiejszy dzień.. :(

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • Paulinakrk Koleżanka
    Postów: 41 14

    Wysłany: 14 maja 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miniaturka wrote:
    Też mam za sobą poronienie i jakoś do tego 12tc jestem klebkiem nerwow czy wszystko jest ok... Tylko w każdej ciąży objawy były praktycznie od drugiej kreski a w tej 4tej ciąży nic, zero boli, nudnosci, biust flak. Eh chyba ktoś mnie musi kopnac

    Miniaturka badz dobrej mysli, ja tez poronilam juz dwa razy i w kazdej ciazy piersi juz bolaly jeszcze przed testem, tym razem bylo inaczej i piersi dopiero teraz zaczely sie zmieniac a jestem 5+4. Skoro jest inaczej niz do tej pory to moze dobrze 😁 glowa do gory.

    Paulinakrk
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 14 maja 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lotka1990 wrote:
    Dziewczyny a ja ledwo żyje.. wczoraj od 19 do 3 w nocy ciągle wymiotowałam.. ciągle miałam nadzieję że się czymś strułam bo w pierwszej ciąży mialam tylko poranne mdłości ale be wymiotow.. a teraz już nie mam czym wymiotować a żołądek dalej uciska i mi nie dobrze... Mojej małej nie można z Ola spuścić bo od razu jest płacz (lek separacyjny) więc nie wiem jak przetrwamy dzisiejszy dzień.. :(

    Współczuję :( właśnie tego się obawiam teraz, bo w poprzedniej ciąży miałam takie mdłości jak masz teraz, więc przy mojej córce, która potrzebuje prawie cały czas uwagi, nie wiem jak dałabym radę przetrwać. Oby jak najszybciej Ci przeszło! Masz ewentualnie kogoś do pomocy?

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • MalinovaJa Ekspertka
    Postów: 168 122

    Wysłany: 14 maja 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dziś kompletny rozpiernicz żołądkowy. Normalnie kibelek moim przyjacielem. Masakra jakaś. Do tego młody w domu bo byliśmy na bilansie. Mało tego humor bardziej czarny niż smoła. Jakis taki niepokój czuje w środku. Jak żyć?

    34bwdqk38tql3hvm.png

    Syn-2013 Moja Wielka Miłość ❤
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 14 maja 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia wrote:
    Współczuję :( właśnie tego się obawiam teraz, bo w poprzedniej ciąży miałam takie mdłości jak masz teraz, więc przy mojej córce, która potrzebuje prawie cały czas uwagi, nie wiem jak dałabym radę przetrwać. Oby jak najszybciej Ci przeszło! Masz ewentualnie kogoś do pomocy?
    Właśnie jak na złość moja mama która mieszka w bloku obok wyjechała na tydzień na wycieczkę :( a Ty miałaś wlasnie tak że ciągle wymiotowalas czy tylko mdłości? Długo to trwało?

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 14 maja 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lotka1990 wrote:
    Właśnie jak na złość moja mama która mieszka w bloku obok wyjechała na tydzień na wycieczkę :( a Ty miałaś wlasnie tak że ciągle wymiotowalas czy tylko mdłości? Długo to trwało?

    To kiepsko :/ ja wymiotowałam codziennie, miesiąc u mnie trwał taki najgorszy okres, a mdłości przeszły mi na święta Bożego Narodzenia, czyli gdzieś w 14 tygodniu.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Asiulka88 Przyjaciółka
    Postów: 104 49

    Wysłany: 14 maja 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny!
    Byłam na USG w środę. Był pęcherzyk w macicy. Troszkę się uspokoiłam.
    Dzisiaj poszłam na wizytę do ginekologa. On chce mi zrobić cytologię. Zagląda tam i mówi, że jest krwawienie i żadnej cytologi nie zrobi. Dostałam znów skierowanie na USG. Sprawdzić poziom beta. Powiedział, że powinna być powyżej 1000.
    Jeśli jest poniżej to znaczy, że poronienie. Zapisałam się na USG na jutro. Beta też jutro. Zwariuję. Mam nie dźwigać. Ale jak mam nie nosić swojego syna jak się drze ?

    Asiulka
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 14 maja 2019, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia wrote:
    To kiepsko :/ ja wymiotowałam codziennie, miesiąc u mnie trwał taki najgorszy okres, a mdłości przeszły mi na święta Bożego Narodzenia, czyli gdzieś w 14 tygodniu.
    To w sumie dobry termin na przejście mdłości :p
    Kurcze ciężko może być.. teraz nawet nie wiem czy jakoś urlop się uda.. :(

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 14 maja 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka88 wrote:
    Dziewczyny!
    Byłam na USG w środę. Był pęcherzyk w macicy. Troszkę się uspokoiłam.
    Dzisiaj poszłam na wizytę do ginekologa. On chce mi zrobić cytologię. Zagląda tam i mówi, że jest krwawienie i żadnej cytologi nie zrobi. Dostałam znów skierowanie na USG. Sprawdzić poziom beta. Powiedział, że powinna być powyżej 1000.
    Jeśli jest poniżej to znaczy, że poronienie. Zapisałam się na USG na jutro. Beta też jutro. Zwariuję. Mam nie dźwigać. Ale jak mam nie nosić swojego syna jak się drze ?
    A ten ginekolog nie mógł od razu zrobić USG? A może na betę uda Ci się jeszcze dziś gdzieś wyskoczyć, pewnie będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze!

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • Asiulka88 Przyjaciółka
    Postów: 104 49

    Wysłany: 14 maja 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lotka1990 wrote:
    A ten ginekolog nie mógł od razu zrobić USG? A może na betę uda Ci się jeszcze dziś gdzieś wyskoczyć, pewnie będziesz spokojniejsza. Trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze!


    No nie, bo nie ma sprzętu USG. Betę dzwoniłam to do 11 tylko krew przyjmują a ja o 11 wyszłam od lekarza. Także muszę czekać do jutra

    Asiulka
  • MalinovaJa Ekspertka
    Postów: 168 122

    Wysłany: 14 maja 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka88 wrote:
    Dziewczyny!
    Byłam na USG w środę. Był pęcherzyk w macicy. Troszkę się uspokoiłam.
    Dzisiaj poszłam na wizytę do ginekologa. On chce mi zrobić cytologię. Zagląda tam i mówi, że jest krwawienie i żadnej cytologi nie zrobi. Dostałam znów skierowanie na USG. Sprawdzić poziom beta. Powiedział, że powinna być powyżej 1000.
    Jeśli jest poniżej to znaczy, że poronienie. Zapisałam się na USG na jutro. Beta też jutro. Zwariuję. Mam nie dźwigać. Ale jak mam nie nosić swojego syna jak się drze ?
    Ale przecież to nie musi oznaczac poronienia. Spokojnie. A ty nic nie zauważyłaś? Żadnego śladu? Może to jakaś nadzerka? Nie martw się na zapasy. Musisz być dobrej myśli. Zresztą na pewno jutro się okaże że jest wszystko wporzadku ♥️

    34bwdqk38tql3hvm.png

    Syn-2013 Moja Wielka Miłość ❤
  • Iga66 Autorytet
    Postów: 712 615

    Wysłany: 14 maja 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka88 wrote:
    Dziewczyny!
    Byłam na USG w środę. Był pęcherzyk w macicy. Troszkę się uspokoiłam.
    Dzisiaj poszłam na wizytę do ginekologa. On chce mi zrobić cytologię. Zagląda tam i mówi, że jest krwawienie i żadnej cytologi nie zrobi. Dostałam znów skierowanie na USG. Sprawdzić poziom beta. Powiedział, że powinna być powyżej 1000.
    Jeśli jest poniżej to znaczy, że poronienie. Zapisałam się na USG na jutro. Beta też jutro. Zwariuję. Mam nie dźwigać. Ale jak mam nie nosić swojego syna jak się drze ?
    Asiulka88 kciuki trzymam 🤞 i wierzę że wszystko będzie ok.

    40 lat - 13cs 🥰
    Czekamy na Zuzię 😍❤ 6.01.2020
    thgf3e3khr8j7bti.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka88 wrote:
    Dziewczyny!
    Byłam na USG w środę. Był pęcherzyk w macicy. Troszkę się uspokoiłam.
    Dzisiaj poszłam na wizytę do ginekologa. On chce mi zrobić cytologię. Zagląda tam i mówi, że jest krwawienie i żadnej cytologi nie zrobi. Dostałam znów skierowanie na USG. Sprawdzić poziom beta. Powiedział, że powinna być powyżej 1000.
    Jeśli jest poniżej to znaczy, że poronienie. Zapisałam się na USG na jutro. Beta też jutro. Zwariuję. Mam nie dźwigać. Ale jak mam nie nosić swojego syna jak się drze ?
    Będzie dobrze wierze w to całym sercem,do wczoraj miałam to samo, czekam z ogromną niecierpliwością na wieści! Ściskam mocno i jestem pewna że wszystko w jak najlepszym porzadku!

    Madziolinka lubi tę wiadomość

  • Miniaturka Koleżanka
    Postów: 32 19

    Wysłany: 14 maja 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka88 wrote:
    No nie, bo nie ma sprzętu USG. Betę dzwoniłam to do 11 tylko krew przyjmują a ja o 11 wyszłam od lekarza. Także muszę czekać do jutra

    A jakby jechać na sor? Ja w poprzedniej ciąży miałam co chwilę krwawienia i okazało się, że mam bardzo delikatna szyjke i poprostu co chwilę jakieś naczynko pękalo. Ale za każdym razem jechałam na sor i robili usg

    nzjdskjoswy8z3xh.png

    ndm222e0z7ynjnai.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miniaturka wrote:
    A jakby jechać na sor? Ja w poprzedniej ciąży miałam co chwilę krwawienia i okazało się, że mam bardzo delikatna szyjke i poprostu co chwilę jakieś naczynko pękalo. Ale za każdym razem jechałam na sor i robili usg
    To pomysł bardzo dobry bo przy okazji zrobią betę i bedą wyniki na cito.

  • Asiulka88 Przyjaciółka
    Postów: 104 49

    Wysłany: 14 maja 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mogę jechać dopiero wieczorem bo nie mam z kim syna zostawić a usg mam rano więc wytrzymam.
    Dzisiaj teść kończy 65 lat i jest dla niego wieczorem impreza niespodzianka to też nie chce mu psuć uroczystości.

    Asiulka
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 14 maja 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka88 trzymam kciuki mocno!!!!

    Właśnie mnie to kiedyś zastanawiało jak ginekolodzy maja gabinety bez usg, na usg zapisują osobno. Mnie by chyba szlag trafił jakbym miała 2 razy przychodzić. Moja kolezanka tak chodzi prywatnie, lekarz np przyjmuje od 8-12 a od 12-14 robi usg wiec ona sie zapisuje na ok 12 zeby byc ostatnia na wizycie a pierwsza na usg

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ