X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Noworoczne mamuśki styczeń 2020
Odpowiedz

Noworoczne mamuśki styczeń 2020

Oceń ten wątek:
  • ziolko Autorytet
    Postów: 466 710

    Wysłany: 18 marca 2020, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    Moj syn miał rok jak zalapal ospe. A to juz lekarz stwierdzil.ze to ospa?
    Jak Wam pisałam to byłam przed wizytą u lekarza, ale starszy syn teraz miał ospę więc jak młodą wysypało to nie miałam wątpliwości, co jej jest.
    Już po wizycie, troszkę uspokojona, ale nie do końca, jak to matka 🤪

    Kropeczko, współczuję. U nas mimo że już noce unormowane i naprawdę fajnie wyglądają, to od czasu do czasu też zdążają się gorsze. Może nie aż takie jak opisujesz, no ale czasami dzieciaki mają gorsze dni. Mam nadzieję że dziś bardziej się wyśpisz 😉

    Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
    Synek 19.04.2015r.
    3i49vcqg486cyhk3.png
  • Justi2019 Autorytet
    Postów: 628 512

    Wysłany: 18 marca 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ziołko i jak malutka znosi ospę?
    Kropeczka ja też dziś moja inhalowalam dwa razy bo mi się wydaje że zaczyna pokaslywac albo mi się wydaje , czesto kicha także czekam aż ja znów Ada zarazi bo Ada i katar chociaż już duuuuzo mniejszy niż w niedzielę ale zaczyna kaszleć zwariować idzie.
    Byłyśmy na spacerku i dzis więcej kobietek z wózkami było 5 aż. Dziwna nawet trochę śmieszna sytuacja mnie spotkała , starsi ludzie wręcz uciekali jak mnie widzieli , rozumiem że my młodzi możemy zarażać itp. ale żeby aż tak się zachowywać . Ja jestem zdrowa jak ryba :)

    preg.png
  • ziolko Autorytet
    Postów: 466 710

    Wysłany: 18 marca 2020, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justin nie chce zapeszac, ale narazie bardzo dobrze. Temperatura 37,3 to najwyższa jaka do tej pory zanotowałam. Jest pogodna i uśmiechnięta. Oby tak dalej 😉

    Ciepło się zrobiło, to coraz więcej ludzi wychodzi. Też wczoraj wyszliśmy, zanim wysypało Ole. Ale my mieszkamy na wsi więc w sumie nikogo nie spotkaliśmy 🤷

    Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
    Synek 19.04.2015r.
    3i49vcqg486cyhk3.png
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 18 marca 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas przed snem zwykle masakra, ale bywają przynajmniej przespane noce.
    Dziś np. trochę po pólnocy w końcu zasnęła i aż do prawie 7 rano spała.

    lipa lubi tę wiadomość

    za85tzc.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 18 marca 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczko czasem mi się wydaje, że nasi synowie są podobni, z podobnymi problemami i przyrostem masy 😂
    Ja już niczego nie jestem pewna, czasem i dni są tragiczne, jak dziś, i noce kiepskie. Czekam do tego magicznego końca 3go miesiąca...

    age.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 19 marca 2020, 03:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie w nocy najbardziej irytuje to ze Olek niby spi po zjedzeniu ale jak odloze do lozeczka to okazuje sie ze nie spi. On zawsze jeszcze musi poleżeć na mnie żeby mial twardy sen zebym go mogła odlozyc a do tego czasu ja zazwyczaj zasypiam i tak spimy razem

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 19 marca 2020, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipa mam podobne spostrzeżenia...

    lipa lubi tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • abbigal Autorytet
    Postów: 394 227

    Wysłany: 19 marca 2020, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1. Dziewczyny, powiedziałam mojej mamie, że coś tam robię, a Marysia ma czas na samorealizację (np leży i kontempluje karty kontrastowe)...no i dostałam ochrzan, że takie dziecko nie może być zostawiane samo, że za mało ją stymuluje a powinnam cały czas to robić itp.🤷‍♀️ Ile wasze maluszki tak mniej więcej spędzają czasu same (nie licząc snu) w sensie - parę minut czy trochę więcej na dobę?
    2. Jestem podłamana bo Marysia w pierwszym miesiącu życia podnosiła główkę na brzuszku żeby ją przekręcić, a teraz nie tylko nie utrzymuje główki z podparciem rąk, ale w ogóle jej nie podnosi 😰 przekręca głowę przeciągając ja po powierzchni ale nie unosi w powietrzu 😰 nie wiem co robić, bo się boję jechać do rehabilitantki chociaż w pon. mamy mieć wizytę. Wiem że ona z 36tc więc ma trochę czasu na wszystko, ale mam wrażenie że się cofa😰

    age.png

    age.png
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 19 marca 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abbigal wrote:
    1. Dziewczyny, powiedziałam mojej mamie, że coś tam robię, a Marysia ma czas na samorealizację (np leży i kontempluje karty kontrastowe)...no i dostałam ochrzan, że takie dziecko nie może być zostawiane samo, że za mało ją stymuluje a powinnam cały czas to robić itp.🤷‍♀️ Ile wasze maluszki tak mniej więcej spędzają czasu same (nie licząc snu) w sensie - parę minut czy trochę więcej na dobę?
    2. Jestem podłamana bo Marysia w pierwszym miesiącu życia podnosiła główkę na brzuszku żeby ją przekręcić, a teraz nie tylko nie utrzymuje główki z podparciem rąk, ale w ogóle jej nie podnosi 😰 przekręca głowę przeciągając ja po powierzchni ale nie unosi w powietrzu 😰 nie wiem co robić, bo się boję jechać do rehabilitantki chociaż w pon. mamy mieć wizytę. Wiem że ona z 36tc więc ma trochę czasu na wszystko, ale mam wrażenie że się cofa😰
    1. Mało, bo co chwila woła krzycząc. Staram sie nie stymulować dużo, bo jeszcze ciężej ją uspokoić.
    2. Nam ortopeda powiedział, że jak dziecko nie chce brzuszkować to nie musi. Głowę unosi w innych pozycjach.

    abbigal lubi tę wiadomość

    za85tzc.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 19 marca 2020, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abbigal wrote:
    1. Dziewczyny, powiedziałam mojej mamie, że coś tam robię, a Marysia ma czas na samorealizację (np leży i kontempluje karty kontrastowe)...no i dostałam ochrzan, że takie dziecko nie może być zostawiane samo, że za mało ją stymuluje a powinnam cały czas to robić itp.🤷‍♀️ Ile wasze maluszki tak mniej więcej spędzają czasu same (nie licząc snu) w sensie - parę minut czy trochę więcej na dobę?
    2. Jestem podłamana bo Marysia w pierwszym miesiącu życia podnosiła główkę na brzuszku żeby ją przekręcić, a teraz nie tylko nie utrzymuje główki z podparciem rąk, ale w ogóle jej nie podnosi 😰 przekręca głowę przeciągając ja po powierzchni ale nie unosi w powietrzu 😰 nie wiem co robić, bo się boję jechać do rehabilitantki chociaż w pon. mamy mieć wizytę. Wiem że ona z 36tc więc ma trochę czasu na wszystko, ale mam wrażenie że się cofa😰
    Czytałam, że wręcz należy zostawiać dziecku trochę "przestrzeni życiowej", nie można go ciągle stymulowac. Mój też na razie mało czasu spędza sam, ale dlatego że szybko zaczyna wołać krzykiem, jak u robaka.
    A co do główki: może to regres przy skoku rozwojowym?

    abbigal lubi tę wiadomość

    age.png
  • Sarcia1 Znajoma
    Postów: 29 7

    Wysłany: 19 marca 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze wieczory już wyglądały całkiem dobrze, tzn. kąpiel ok. 20, karmienie i później już kładłam małego do łóżeczka i dawał radę przespać nawet 5 godzin. Niestety dwie nocki z rzędu znowu woła o jedzenie co trzy godziny więc trochę mniej mamy tego snu.
    Czy Wasze maluszki też ulewają? Mój syn czasem nie ulewa wcale, ale dosyć często po jedzeniu wierci się i spina bo robi kupkę i przez to też ulewa. Zdarza się też, że odbija mu się i ulewa taką gęstą śliną z mlekiem.

  • Celia89 Autorytet
    Postów: 577 408

    Wysłany: 19 marca 2020, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abbigal wrote:
    1. Dziewczyny, powiedziałam mojej mamie, że coś tam robię, a Marysia ma czas na samorealizację (np leży i kontempluje karty kontrastowe)...no i dostałam ochrzan, że takie dziecko nie może być zostawiane samo, że za mało ją stymuluje a powinnam cały czas to robić itp.🤷‍♀️ Ile wasze maluszki tak mniej więcej spędzają czasu same (nie licząc snu) w sensie - parę minut czy trochę więcej na dobę?
    2. Jestem podłamana bo Marysia w pierwszym miesiącu życia podnosiła główkę na brzuszku żeby ją przekręcić, a teraz nie tylko nie utrzymuje główki z podparciem rąk, ale w ogóle jej nie podnosi 😰 przekręca głowę przeciągając ja po powierzchni ale nie unosi w powietrzu 😰 nie wiem co robić, bo się boję jechać do rehabilitantki chociaż w pon. mamy mieć wizytę. Wiem że ona z 36tc więc ma trochę czasu na wszystko, ale mam wrażenie że się cofa😰
    Nie panikuj. Moja głowę podnosiła pięknie. Wiedziała że dupka w podłoże głowa do góry, uśmiech od ucha do ucha i agugu. Dziś się zachowuje jak noworodek. Tylek u góry nogami się odpycha, rece sztywne, głowa ryje po podłożu. Tak może się dziać że dzieciaki mają chwilowe uwstecznienia. Obudzi się jutro i będzie znów umiała to i tamto. O moja np przypomniała sobie że jednak ma lewą rękę. Widocznie dwie umiejętności naraz ją narazie przerosły :p

    ug378rib3ih251jk.png
  • Celia89 Autorytet
    Postów: 577 408

    Wysłany: 19 marca 2020, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak jestem z matką i nie mężem to Laura ma cały czas towarzystwo. Jak jestem sama to ona też musi się zadowolić swoim towarzystwem. Leży albo w kolysce pod karuzela albo na macie edukacyjnej. Nie wyobrażam sobie nie mieć czasu się umyć, zjeść, czy posprzątać bo dziecko mudi mieć moją atencje 24/7. One też czasem potrzebują przestrzeni :)

    ug378rib3ih251jk.png
  • abbigal Autorytet
    Postów: 394 227

    Wysłany: 20 marca 2020, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie, mi też się wydaje, że dziecku się krzywda nie stanie skoro spokojnie leży, nie płacze, a ja sobie umyje głowę, czy zrobię kanapkę. Tym bardziej że Marysia nie wymaga od nas prawie w ogóle zainteresowania, na razie wystarczają jej karty kontrastowe z groszami i jest pełnia szczęścia. Marudzi tylko jak jest głodna. To raczej ja zabiegam by się mną zainteresowała 🙈
    Z tą główka to już trwa parę dni. Jak byliśmy na szczepieniu to się okazało że główka jest na 10 centylu a reszta nadal na 3, więc się zastanawiam czy po prostu główka nie zrobiła się na razie za ciężka... Brak dostępu do lekarzy mnie dobija tym bardziej że jeszcze męczymy się z wykwitami na buzi i nie wiem czy to alergia czy AZS bo trądzik raczej wykluczam. Co za czasy. Człowiek w zamknięciu, dobrze że Internet działa.
    Miłego dnia Kobietki ❤️😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2020, 06:38

    age.png

    age.png
  • Celia89 Autorytet
    Postów: 577 408

    Wysłany: 20 marca 2020, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli mózg się szybko rozwija i rośnie obwód główki a ciałko musi nadgonic. Spokojnie dźwignie. Dla nich głowa do 1/3 ciała więc lekko nie mają, a jeszcze rosną skokowo. Moja wagę ma z 10 centyka za to długość 95. Dwa tygodnie nosila rozmiar 62 i już mamy 68.

    abbigal lubi tę wiadomość

    ug378rib3ih251jk.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 20 marca 2020, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    abbigal wrote:
    1. Dziewczyny, powiedziałam mojej mamie, że coś tam robię, a Marysia ma czas na samorealizację (np leży i kontempluje karty kontrastowe)...no i dostałam ochrzan, że takie dziecko nie może być zostawiane samo, że za mało ją stymuluje a powinnam cały czas to robić itp.🤷‍♀️ Ile wasze maluszki tak mniej więcej spędzają czasu same (nie licząc snu) w sensie - parę minut czy trochę więcej na dobę?
    2. Jestem podłamana bo Marysia w pierwszym miesiącu życia podnosiła główkę na brzuszku żeby ją przekręcić, a teraz nie tylko nie utrzymuje główki z podparciem rąk, ale w ogóle jej nie podnosi 😰 przekręca głowę przeciągając ja po powierzchni ale nie unosi w powietrzu 😰 nie wiem co robić, bo się boję jechać do rehabilitantki chociaż w pon. mamy mieć wizytę. Wiem że ona z 36tc więc ma trochę czasu na wszystko, ale mam wrażenie że się cofa😰
    Zapytaj sie mamy a co w razie jak się ma dwoje dzieci? Chyba pierwsze trzeba ogarnąć a drugie leży. Moja czesto sama sobą sie zajmuje. A teraz to już w ogole jak jest ta epidemia. Starszy steka zeby sie z nim bawic a maz pracuje.

    Ja tez mam dziecko z 35+3 i idzie w rozwoju jak wiatr. Kto widzi moje dziecko to mi noe wierzy że wcześniak. Pocekaj i zobaczysz że ruszy.Podobno dzieci jak mają skok rozwojowy to często zapominaja co umialy a pozniej to wraca plus nowe umiejętności

    abbigal, malwa88 lubią tę wiadomość

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Sovi Autorytet
    Postów: 1019 675

    Wysłany: 20 marca 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Celia89 wrote:
    Czyli mózg się szybko rozwija i rośnie obwód główki a ciałko musi nadgonic. Spokojnie dźwignie. Dla nich głowa do 1/3 ciała więc lekko nie mają, a jeszcze rosną skokowo. Moja wagę ma z 10 centyka za to długość 95. Dwa tygodnie nosila rozmiar 62 i już mamy 68.
    Moja ma masę gdzieś między 50 a 75. A wzrost to w ogóle wysoko ponad siatka więc nie wiem co myśleć o tych siatkach.

    Celia89 lubi tę wiadomość

    Pola jest już z nami:*


    Emilka :*
    km5sio4p4vcbay7l.png
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 20 marca 2020, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Celia89 wrote:
    Jak jestem z matką i nie mężem to Laura ma cały czas towarzystwo. Jak jestem sama to ona też musi się zadowolić swoim towarzystwem. Leży albo w kolysce pod karuzela albo na macie edukacyjnej. Nie wyobrażam sobie nie mieć czasu się umyć, zjeść, czy posprzątać bo dziecko mudi mieć moją atencje 24/7. One też czasem potrzebują przestrzeni :)
    Zazdroszcze.. bo ja nie znajduje czasu, bo sama ze sobą potrafi tylko chwilę przebywać.. :( chyba, że zamiast snu, tak to albo muszę godzić się na to, że płacze albo dać mężowi pod opiekę jak chcę coś zrobić.

    lipa, Celia89 lubią tę wiadomość

    za85tzc.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 20 marca 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robak wrote:
    Zazdroszcze.. bo ja nie znajduje czasu, bo sama ze sobą potrafi tylko chwilę przebywać.. :( chyba, że zamiast snu, tak to albo muszę godzić się na to, że płacze albo dać mężowi pod opiekę jak chcę coś zrobić.
    Mam to samo...

    Celia89 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Celia89 Autorytet
    Postów: 577 408

    Wysłany: 20 marca 2020, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No moja wyjątkowo dobrze zniosła adaptację. Miewa dni że się robi koszmarna, ale szybko się dotarlysmy.
    Mam nadzieję że będę miała szansę jej wyprodukować rodzeństwo bo cytologia alarmujaca. Wyniku nie widziałam ale jestem między ryzykiem a normą i muszę się podleczyc żeby nie wylapac nowotworu :/

    ug378rib3ih251jk.png
‹‹ 544 545 546 547 548 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ