Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Bez sensu. To po cholerę przyjmowali.zamowienie, jak nie mieli towaru na stanie.ppieguskaa wrote:Aa mi właśnie Gemini zwróciło kasę za mleko dla Młodego.. 🤦🤦🤦 bo mają nowa dostawę ii zdrozalo o 2zl.. Dzwoniłam czy nee moga do tego zamówienia zrobić korekty ii Po prostu doplace itd to nee. Bo mają za duże zamieszanie ii im łatwiej wycofać 🤷🤦
sasquacz lubi tę wiadomość
-
Moja to karty kontrastowe bardzo mocno kontempluje.
Na brzuszku jedynie lubi spać. Głowę przekręci, ale niestety nie utrzymuje główki 😞 ręce jej się rozjeżdżają na boki a ja nie mam już pomysłu jak ją mobilizować 🤷 Gdy trzymam ją na rękach to już od kilku tygodni utrzymuje ją w pionie.
Kiepsko z tym Gemini teraz. Ja zrobiłam zamówienie chyba w ostatniej chwili bo przyszło dość szybko.
-
U mnie nocki już są powtarzalne, zasypia po 19 budzi się w nocy na karmienie, już nawet nie liczę ile razy... Ale pobudka poranna jest the best. Wstaje normalnie prawie z kurami.. Dzis 5:50..wczoraj 6:01.oczy otwarte, uśmiech i gada,rozmawia i po spaniu.. Oczywiście moim. A wasze szkraby o której wstają?
Karmię piersią więc z jedzeniem jasia nie ma problemu, pieluchy mam, spizarka zapełniony na tyle ile się dało.
-
Vella mój Janek budzi się w nocy 3-4 razy na karmienie, a mi wydaje się to tak bardzo dużo.
Rano niestety pobudki najczęściej z płaczem, póki nie zrobi pierwszej większej kupy
Czekam aż mu minie ta nieszczęsna dyschezja, ale to podobno trwa dłużej niż kolki, nawet do 6 miesiąca 🤦 -
Kropeczka , Celia śliczne maluszki i jak pięknie podnoszą główki . Ja cały czas czekam na to
moja ma 1,5 miesiąca główkę podnosi ale tylko na chwilę i nie tak wysoko
Ja na spacerki chodze ale unikam ludzi ale u mnie akurat stosują się do " zostań w domu" bo dziś tylko spotkałam jedną Panią z wózkiem
Celia89 lubi tę wiadomość
-
Noo jest to zbawienie mieć własne podwórko.. Bo inaczej bym już chyba w kosmos wystrzelila starszego syna..
Jego jak wnosiny do domu z podwórka.. To słyszy go całą wieś.. Tak się drze bo on nee chce.. 🤦🤦🤦 nic, że ręce lodowate, smarki lecą z nosa.. 🤷
Wczoraj był z rana ii późnym popołudniem.. Ii mu ciągle mało
-
Ja mieszkam w domu na wylocie z miasta to akurat mam taki rarytas. Pieguska to co zrobilo gemini to nie zgodne z ich regulaminem. Koleżanka mi napisała, że
" Nie mogą nie zrealizować zamówienia ze względu na wyższą cenę w hurtowni. Mogliby wycofać się jeśli w hurtowni nie byłoby towaru. Zawarli z Tobą umowę i nie mają prawa teraz się z niej wycofać ze względu na wzrost cen. Teoretycznie możesz w takim wypadku pozwać ich do sądu, ale oni dobrze wiedzą, że nikt o kilkadziesiąt złotych nie będzie się z nimi szarpał i dlatego tak robią. Możesz też naskarżyć na nich do rzecznika konsumenta (choć ci wszyscy rzecznicy to śmiech na sali, ale przynajmniej będą musieli się przed nim wytłumaczyć)."
Justi doczekasz się. Moja jeszcze do 2 miesiąca robiła takie cyrki z podnoszeniem głowy, że masakra. Strasznie tego nie lubiła, albo wolała lizać mate. Dopiero od tygodnia nagle coś zaskoczyło jak zaczęła się sama przekręcać na boki i sama się kładzie na brzuch i łepek podnosi.
ppieguskaa lubi tę wiadomość
-
Celia89 wrote:Ja mieszkam w domu na wylocie z miasta to akurat mam taki rarytas. Pieguska to co zrobilo gemini to nie zgodne z ich regulaminem. Koleżanka mi napisała, że
" Nie mogą nie zrealizować zamówienia ze względu na wyższą cenę w hurtowni. Mogliby wycofać się jeśli w hurtowni nie byłoby towaru. Zawarli z Tobą umowę i nie mają prawa teraz się z niej wycofać ze względu na wzrost cen. Teoretycznie możesz w takim wypadku pozwać ich do sądu, ale oni dobrze wiedzą, że nikt o kilkadziesiąt złotych nie będzie się z nimi szarpał i dlatego tak robią. Możesz też naskarżyć na nich do rzecznika konsumenta (choć ci wszyscy rzecznicy to śmiech na sali, ale przynajmniej będą musieli się przed nim wytłumaczyć)."
Justi doczekasz się. Moja jeszcze do 2 miesiąca robiła takie cyrki z podnoszeniem głowy, że masakra. Strasznie tego nie lubiła, albo wolała lizać mate. Dopiero od tygodnia nagle coś zaskoczyło jak zaczęła się sama przekręcać na boki i sama się kładzie na brzuch i łepek podnosi.
No widzisz nee wiedziałam..
Jakbym wiedziała to bym przez telefon tej kobiecie to powiedziała..
No ale to chociaż mądrzejsza jestem
Celia89 lubi tę wiadomość
-
A nam wczoraj z powodu covid-19 odwołali szczepienie, podobno odgórna decyzja NFZ. My mieszkamy w dużym mieście i na spacery wychodzimy. Teraz to więcej samochodów można znaleźć na parkingu pod leśniczówką niż pod blokiem w mieście. Miłego dnia!
abbigal, Celia89 lubią tę wiadomość
-
Co do zamówień - polecam aptekę centrum. Jest akurat z mojego miasta, realizują wysyłki, a ceny zbliżone do gemini (przynajmniej tych towarów co ja kupuję). Miała być realizacja w 5-7 dni roboczych, a zamówiłam w niedzielę wieczorem a dziś już sms od kuriera że się zbliża do mnie i że mam przemyśleć jak odebrać bezpiecznie od niego paczkę
Co do spania - moja ostatnio je koło 18, potem z godzinę/dwie się wiertoli (ale nie trzeba jej nosić, leży w łożeczku). Potem nocna pobudka - ostatnie dwie noce dopiero o 4 rano, potem kima do 8. Jestem tym zachwycona;) Co prawda nie ma żadnej drzemki w dzień ale noce są piękne;)Pola jest już z nami:*
Emilka :*
-
Sovi wrote:Co do zamówień - polecam aptekę centrum. Jest akurat z mojego miasta, realizują wysyłki, a ceny zbliżone do gemini (przynajmniej tych towarów co ja kupuję). Miała być realizacja w 5-7 dni roboczych, a zamówiłam w niedzielę wieczorem a dziś już sms od kuriera że się zbliża do mnie i że mam przemyśleć jak odebrać bezpiecznie od niego paczkę
Co do spania - moja ostatnio je koło 18, potem z godzinę/dwie się wiertoli (ale nie trzeba jej nosić, leży w łożeczku). Potem nocna pobudka - ostatnie dwie noce dopiero o 4 rano, potem kima do 8. Jestem tym zachwycona;) Co prawda nie ma żadnej drzemki w dzień ale noce są piękne;)
Nie ma żadnej drzemki w dzień? Maaatko, jak to Twoje dziecko daje radę! 😆 U nas z 5 drzemek w dzień, co do wieczora zasypia 20-21, śpi do 2-3, i później pobudka nad ranem. Różnie, czasem jest to 6, czasem 7. Także u nas narazie jest fajnie 😉
Dziewczyny, czy dziecko którejś z Was przechodziło ospę w okresie niemowlęcym?
Ola niestety zaraziła się od starszego brata i jestem trochę przerażona 😕Aniołek 07.05.2014r.- 10tc.
Synek 19.04.2015r.
