Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie poddajemy się dziewczyny! to ze już nam się udało to jest ogromne szczęście - biologia wie jak działać.
A odnosnie moich objawów: cały tydzien to była jedna wielka MASAKRA! mdliło, wymioty, zmeczenie ogromnie - całe dnie spałam, lezałam, zero życia. Disiaj mam troche energii - ale bez szału. Od czasu do czasu ciągnie w dole, lekkie wzdęcie jest - oczywiscie jeszcze niewidoczne - ale jak ubieram spodnie to sobie odpinam gdy siedze gdy czuje dyskomfort. Juz sie ciesze na czas sukienkowy:-))MalinovaJa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie słowa otuchy - jesteście naprawdę cudowne! Podchodzę do robienia sobie nadziei ostrożnie, bo nie chce się załamać, jak okaże się, że ciąża stoi w miejscu.
Zastanawiam się tylko, czy czekać prawie dwa tygodnie na USG, czy pójść gdzieś za tydzień. I czy nie myślicie, że powinnam dostać jakieś leki na tego krwiaka? -
Vella83 wrote:apetyt raczej słaby, dalej mdli. Od kawy odrzuciło mnie całkowicie - ale ciagnie mnie do coli..na słodycze nie mam ochoty - ogolnie małe porcje zjadam bo zaczyna mdlic. jestem tez nerwowa i zmienna w nastrojach.. ot takie tam objawy.
-
Madziolinka wrote:Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie słowa otuchy - jesteście naprawdę cudowne! Podchodzę do robienia sobie nadziei ostrożnie, bo nie chce się załamać, jak okaże się, że ciąża stoi w miejscu.
Zastanawiam się tylko, czy czekać prawie dwa tygodnie na USG, czy pójść gdzieś za tydzień. I czy nie myślicie, że powinnam dostać jakieś leki na tego krwiaka? -
nick nieaktualny
-
Ja oprócz zaparć i wzdęcia to nie mam żadnych objawów, aaaa lekko bolą piersi jak biegnę za synem. Juz nie wiem czy gorsze sa wymioty czy jednak brak objawów. Do środy oszaleje choć jescze wtedy moze nie byc jeszcze serduszka, szkoda ze nie było do mojej gin miejsca na piątek
-
Hej dziewczyny
u nas „dopiero” 5tyd 3d i poród według dnia ostatniej miesiączki wypada nam na 19 stycznia 2020
Meldujemy 7,5mm pęcherzyk z pęcherzykiem zoltkowym (teraz pewnie więcej- to dane z piątku)marie_marie22, kasig, sasquacz, dana222, Miniaturka lubią tę wiadomość
❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Cześć, ja się rzadko odzywam, ponieważ ostatnio najchętniej ciągle bym spała. A z dwulatką trudno o to Wczoraj wyprawialiśmy jej urodziny, szykowałam wszystko od piątku, żeby się wyrobić. Mam wrażenie, że tę ciążę przechodzę jakoś trudniej, może kwestia wieku (rocznikowo 32, aktualnie jeszcze 31). Ciągle się stresuję o dzidziolka.
Madziolinka, trzymam za Was kciuki! -
Ja mam już dość.. Wiecznie muszę jeść żeby mnie nie mdliło. Leżałabym cały czas, w domu bałagan bo nie mam siły sprzątać. Jutro idę po tygodniowym l4 do pracy i kiepsko to widzę. Hormony mi szaleją Dobrze, że teściowa zajmuje mi się trochę synem bo nie wiem jakbym wyrobila... Z dobrych rzeczy to we wtorek wizyta.
-
marie_marie22 wrote:Cześć, ja się rzadko odzywam, ponieważ ostatnio najchętniej ciągle bym spała. A z dwulatką trudno o to Wczoraj wyprawialiśmy jej urodziny, szykowałam wszystko od piątku, żeby się wyrobić. Mam wrażenie, że tę ciążę przechodzę jakoś trudniej, może kwestia wieku (rocznikowo 32, aktualnie jeszcze 31). Ciągle się stresuję o dzidziolka.
Madziolinka, trzymam za Was kciuki!
Ja też mam wrażenie że trudniej. W poprzednich nie pamiętam TAKIEGO zmęczenia i mulenia cały dzień. Pokornie to znoszę ale najchętniej poszłabym na L4 i spała, leżała.jutro z rana badanie krwi i pierwsze wyniki do teczki. -
Cześć dziewczyny, to i ja się przywitam z Wami, czekam obecnie na kolejną wizytę u ginekolog 08.06. Wg wyliczeń z kalkulatora internetowego jak wszytko będzie dobrze termin mam 17-22.01.2020. Beta robiona 15 maja -wynik 209.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 09:03
AMH 1,11-grudzien 2018
AMH 0,67-pazdziernik 2019
Mutacja MTHFR heterozygota
04.2019 ciąża naturalna-poronienie 7 tc.
10.2019 ciąża naturalna
21.11.2019 bije serduszko ♥️
04.07.2020 Pola jest już z Nami 3480 g 52 cm -
Czesc - dzis pierwszy dzien PRZYZWOITEGO samopoczucia. Boże jak ja za tym tęskniłam - i w miarę sie wyspałam, i nie muli tak niemiłosiernie - wiem ze to może być tylko jeden dzien ale jaka radość z tego powodu - czuję w dole brzucha rozciaganie.., bylam rano na badaniu krwi. Miłego dnia mamuśki!!