Noworoczne mamuśki styczeń 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Kleo2012 wrote:Ostatni Intralipidu miałam w sierpniu. I potem już nie miałam.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Gagaga wrote:Dziewczyny, czy Was też od początku pobolewa brzuch? Trochę inaczej niż na okres, ale może podobnie - tak trochę ciągnie.
Nie pamiętam czy miałam tak w pierwszej ciąży.
No i jestem na maxa wzdęta cały czas...
ek + 09.05.2014 (9tc)
-
SusieOne wrote:Ale później już accofil miałaś - ciężkie działo, myślę, że spoko Masz full leków - musi być dobrze
Klio86 lubi tę wiadomość
2 procedury ivf, 9 transferów
1 ciaza 8tc serduszko stanęło w 2017
2 ciąża 8tc serduszko stanęło w 2019 -
Kleo2012 wrote:Widzisz full zestaw ale znowu się nie udało. Serduszko przestało bić. Nie dawno wróciłam z wizyty i nie ma akcji serca. Jutro mam zgłosić się do szpitala. Wiec żegnam się dziewczyny. Trzymam kciuki za wszystkie.
Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
arjot wrote:Ja chcę odkupić zestaw z torbą od jakiejś pani z mojej miejscowości mówisz, że warto?
-
Kleo2012 wrote:Widzisz full zestaw ale znowu się nie udało. Serduszko przestało bić. Nie dawno wróciłam z wizyty i nie ma akcji serca. Jutro mam zgłosić się do szpitala. Wiec żegnam się dziewczyny. Trzymam kciuki za wszystkie.
Strasznie mi przykro, trzymaj się...
ek + 09.05.2014 (9tc)
-
Kleo2012 wrote:Widzisz full zestaw ale znowu się nie udało. Serduszko przestało bić. Nie dawno wróciłam z wizyty i nie ma akcji serca. Jutro mam zgłosić się do szpitala. Wiec żegnam się dziewczyny. Trzymam kciuki za wszystkie.
O rety strasznie mi przykro. Trzymaj sie i nie poddawaj! Trzymamy kciuki za dalsze próby.Październik 2017 synek -
Kleo2012 wrote:Widzisz full zestaw ale znowu się nie udało. Serduszko przestało bić. Nie dawno wróciłam z wizyty i nie ma akcji serca. Jutro mam zgłosić się do szpitala. Wiec żegnam się dziewczyny. Trzymam kciuki za wszystkie.
Bardzo mi przykro. Nie poddawaj się !
-
nick nieaktualny
-
Kleo2012 wrote:Widzisz full zestaw ale znowu się nie udało. Serduszko przestało bić. Nie dawno wróciłam z wizyty i nie ma akcji serca. Jutro mam zgłosić się do szpitala. Wiec żegnam się dziewczyny. Trzymam kciuki za wszystkie.
Bardzo mi przykro trzymam kciuki za następny raz!!! -
Kleo2012 wrote:Widzisz full zestaw ale znowu się nie udało. Serduszko przestało bić. Nie dawno wróciłam z wizyty i nie ma akcji serca. Jutro mam zgłosić się do szpitala. Wiec żegnam się dziewczyny. Trzymam kciuki za wszystkie.
-
nick nieaktualny
-
Ryjek wrote:I to się nazywa lekarz. W pierwszej ciąży doktor, do którego zawsze chodziłam tylko na cyto i po receptę na tabletki w 6t ciąży stwierdził, że nie da mi skierowania na usg ani nawet na badania krwi, bo ciąża jeśli jest, to co najwyzej o taka ----> . I zrobił kropkę długopisem na kartce. To był ostatni raz kiedy go widziałam. Poszłąn na usg prywatnie i jakoś ciąża wcale nie była taka ".". Później na szczęście trafiłam na lekarza, którego mogę polecić z całego serca. Dziś się do niego właśnie wybieram
Ważne jest przy wyborze lekarza prowadzącego ciążę, żeby był czynny zawodowo w szpitalu, odbierał porody, a nie tylko odcinał kupony od własnej działalności, niektórzy siedzą w tych swoich prywatnych i nie tylko gabinecikach jak sępy w gniazdach.
Nie do końca się zgodzę żeby aż tak ważne było czynność zawodowa w szpitalu. Mam dwie koleżanki które się zdecydowały na takiego lekarza bo dobry lekarz i pracuje w szpitalu, nie dość że były nieprawidłowości w jego prowadzeniu ciąży to jak przyszło co do czego nie umiał niby pomóc w przyjęciu do szpitala podczas akcji porodowej mimo że miał wtedy dyżur... Moja gin prywatna nie pracuje w szpitalu, czuję się u niej bezpiecznie, jest na telefon (w miarę) i dla mnie to najważniejsze. A na NFZ będę chodzić tylko po skierowania