Objawy ciąży jeszcze przed spodziewanym okresem..
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyolik123 wrote:Zwalam, te dolegliwości na to, że dość ciężko pracuję, żeby znowu się nie rozczarować, ale może miał ktoś podobne objawy i się udało
Ja z tego co wymieniłaś to senność.
Mogłabym spać spać i jeszcze raz spać. Wszędzie i o każdej porze. -
Olik123 to obie czekamy w niepewności Ja mam dziś 25 dc (moje cykle trwają różnie nawet 26-32 dni) i narazie czekam.
Ale z tego co też zaobserwowałam to szybciej sie męczę niż kiedyś. Brzuch boli jak na miesiączkę ale jakoś dziwniej.. A co do piersi to jedynie przez kilka dni bolały mnie sutki przy dotyku, ale później ból minął..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2015, 12:25
-
Witam Was Kobietki,
Od 3 miesięcy staramy się z moim parterem o dziecko. W tym miesiącu, tak jakby jest trochę inaczej. Przede wszystkim po owulacji czułam silny ból jajnika, aż musiałam chodzić zgięta w pół. Później skusiłam się na alkohol, bo miałam wrażenie, że i tak nie udało się zapłodnienie. Dziwne było to, że zazwyczaj szybko się upijałam a tym razem kurcze nic... jakbym piła wodę 20 dnia cyklu poczułam mocne parcie na pęcherz i sikałam, co 15 minut, więc uznałam to za zapalenie pęcherza.. wieczorem straciłam siły i zaczęły się duszności. 22 dc pojawiła się opryszczka, również brak siły oraz temp. 37,2 stopni C. Piersi bolą po zewnętrznej stronie i pojawił się dziwny ból żołądka taki piekący promieniujący na plecy.. Oczywiście też pojawiły się wzdęcia i bulgotania w brzuchu, jak również dwudniowa biegunka. Muszę jeszcze poczekać z testem, a jednocześnie nie chcę się znowu nakręcać. Bo może to tylko przeziębienie.
Pozdrawiam -
25dc przy cyklach 28-29 dniowych test był pozytywny, nie był z porannego moczu. Ale byłam pewna że jestem w ciąży, owulacja chyba 12dc.
Wczesne objawy: typowy ból podbrzusza, łaskotanie, zmęczenie, ból w okolicy jajnika (więzadła?), przeczucieEllie lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Cześć dziewczyny Wiem już, że jestem w ciąży ale postanowiłam, że podzielę się swoimi objawami z tymi z was, które szukają odpowiedzi tak jak ja szukałam jeszcze 2 tygodnie temu. Owulacja testowana - 19 lipca. Przytulanie 18, 19, 20 lipca. 25 lipca w nocy obudziły mnie straszne dreszcze - pomimo upałów. Myślałam, że będę chora ale przeziębienie nie przyszło.26 lipca pojawiły się pierwsze mdłości - bardzo dziwne silne, wieczorne i przeszły po kilku minutach. Ból piersi jak przed okresem z tym, że 10 razy mocniejszy. piersi powiększyły się i nabrzmiały. Ból brzucha jak przed okresem ale dodatkowo kłucie w jajnikach. Mdłości pojawiały się codziennie o różnych porach ale szybko przechodziły. Pojawił się też straszny apetyt - mogłabym zjeść wszystko - i przy tym zachcianki- chińskie zupki i kawa mrożona z McDonald's o 22.00 Zmęczenie, senność i brak sił, a do tego zmiany nastrojów. Pierwszy test zrobiłam 29 lipca czyli 10 dni po owulacji - druga kreska pojawiła się ale była bardzo jasna. Kolejne testy co kilka dni - kreska coraz bardziej widoczna. No i 2 sierpnia okres się nie pojawił Teraz nadal pojawiają się mdłości - przechodzą jak coś zjem, piersi bolą niemiłosiernie, jestem cały czas zmęczona i nie mam na nic siły. Pierwsza wizyta u lekarza za jakieś 1,5 tygodnia
Wszystkim starającym się życzę powodzeniaelle33 -
U mnie przed terminem @
- więcej kremowego śluzu
- wrażliwe piersi od owulacji - kilka dni przed terminem kłucia w piersiach jakich nigdy wcześniej nie doświadczyłam
- bóle @ słabsze niż zwykle
- w terminie @ ból krzyża, większa wrażliwość na zapachy, inny niż zwykle ból podbrzusza, lekka biegunka
- temperatura nieszczególna ok. 36.80 - 36.90
- test zrobiony w 16 dpo pokazał delikatną drugą kreseczkę, beta 104 a za tydzień rodzimy
-
nick nieaktualnyU mnie najwcześniejszy objaw to swędzące sutki, poza tym zupełnie brak objawow w przeciwieństwie do innych nieudanych cykli, gdzie objawowo było pełno;) jak @ sie spóźniała 4 dni to juz wiedziałam jak jest. Jeszcze przed testem nie piłam alkoholu bo mimo ze nie miałam nadziei na ten cykl to wiedziałam ze jest inaczej. Mierzyłem tez temperaturę i zawsze po owu miałam 36,5 najwiecej i potem jak szpadle do 36,2 to wiedziałam ze zaraz bedzie @, a tym razem zaczęła rosnąć 36,6, 36,7 i to był tez drugi znak, po ktorym sie spodziewałam. Także w ciazy tez moze byc taka niska tempka, ja miałam małe wartości zawsze ale wzrost był zauważalny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2015, 10:46
-
Jeśli chodzi o temp. to nie widziałam jakiś wyższych niż zwykle...za to pojawiła się kremowa wydzielina z pochwy, plus kłucie w pachwinach i mega bolące piersi( chociaż to nie był znak szczególny bo zawsze przed okresem mnie bolały). Zrobiłam test 2 dni przed okresem i wyszła bladziocha...
Rozumiem dziewczyny które doszukują się najmniejszych objawów bo sama tak miałam... ale chyba nie ma sensu na siłę bo większość z nich na chwilę obecną wydają mi się przezabawne
Trzymam kciuki za wszystkie 'testerki'
-
Hej! ja również za każdym razem doszukiwałam się najróżniejszych przedziwnych objawów ciąży, ale teraz z perspektywy czasu już wiem że to nie ma sensu.Tak na prawdę to nic właściwie na to nie wskazywało. U mnie w dniu spodziewanej @ robiąc test wyszedł negatywny i zaczęły się charakterystyczne jak zawsze dla mnie bóle brzucha sygnalizujące o zbliżającej się @. Ale minęło kolejnych 5dni i echo... nic... a pobolewania brzucha trwały nadal, więc pobiegłam po pracy do apteki po kolejny test który pokazał tym razem dwie grube krechy;-)
Piersi mnie nigdy właściwie nie bolały, dopiero jakieś dwa tygodnie od pozytywnego testu zrobiły się wrażliwe.
Nie warto się za wszelką cenę doszukiwać najmniejszych objawów ciąży bo można ześwirować chociaż wiem... łatwo mi się teraz mówi;-) życzę Wam z całego serca dwóch kreseczek, warto wierzyć i się nie poddawać!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 00:33
-
nick nieaktualnyHej
Teraz ja chciałabym opisać co mi siedzi w głowie otóż ostatnio miałam bardzo rozregulowany @ od 5 miesięcy miałam @ praktycznie co dwa tygodnie. Z mężem staramy się o bobasa w sumie też jakieś 5 miesięcy no i oczywiście nic. Przyczyną pewnie brak jajeczkowania. Dostałam dupka w październiku i zaraz potem dostałam okresu, czyli 19.10. Trwał 6 dni. Iii teraz o dziwo nie dostałam drugiego okresu jak zwykle, czyli ok. 21 dnia cyklu. Teraz jestem w 25dc i nadal nic. 23 dc robiłam test-nic. Do spodziewanej @, jeśli wrócimy do dawnego cyklu 3 dni. Nie wiem co myśleć, wciąż sie łudzę że @ nie przyjdzie. Ogólnie średnio sie czuje, zmęczona, senna, lekka zgaga, apetyt i dzis zaczęły mnie boleć piersi...bede pisać dalej co sie dzieje, proszę trzymajcie kciuki...Falon, Est lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki,ja też w oczekiwaniu☺ mam bardzo nieregularny okres także nie sugeruje się tym że okres się spóźni czy coś,ale sama już nie wiem czy sobie wmawianie objawy czy są one rzeczywiste..
Ostatni okres skończył mi się 01.11,przytulalam się z partnerem 04 i 05.parę dni później 18.11 zaklul mnie lewy jajnika,lekki ból podbrzysza i dostałam 4 dniowego bardzo lekkiego brązowego plamienia.caly czas boli mnie glowa,jestem ciagle senna,czasami wieczorem po polozeniu sie do lozka jest mi troche niedobrze..wydaje mi sie ze mam powiekszone sutki i bardziej widoczne zyly na piersiach ale pewna nie jestem czy mi sie nie wydaje heh.piersi nie bola.juz sama nie wiem,testy robilam ale wiadomo ze jeszcze za wczesnie,ale caly czas mam nadzieję☺
PCO,brak miesiączki i owulacji.
-
Milena Magdalena wrote:Hej. 29 dc. Ani @, ani ciąży. Test-negatywny. Już nie robię sobie nadziei ze moze zbyt niski poziom bhcg. Będę czekać na spóźniony okres i kolejny cykl. Trzeba sie pozbierać po kolejnym rozczarowaniu i tyle. Pozdrawiam.
antylopaa lubi tę wiadomość
PCO,brak miesiączki i owulacji.
-
nick nieaktualnyHej Natka? nadeszła z wielkim hukiem 3 dni po teście... teraz jestem w trakcie i pozostają próby w kolejnym cyklu. Byłam u lekarza, kazał mi zrobić badanie na poziom prolaktyny i w sobotę mam się zgłosić z wynikami. Ciekawe co dalej, pewnie zależy od wyników. Wydaje mi się że w Twoim przypadku wystąpiło plamienie okołoowulacyjne(obym się myliła) ja takie miałam ptaktycznie od lipca, dwa tygodnie po okresie, takie słabe plamienie. Musisz być cierpliwa jeśli chodzi o test, u mnie było z tym ciężko...już się łapałam za brzuch, szaleństwo Miałam w głowie plan jak poinformuję męża i rodzinę o ciąży...
Trzymam kciuki żeby Ci się udało. Ja zaczynam walkę od nowa. Informuj na bieżąco -
No to przykro mi i trzymam kciuki za nastepne cykle:) Co do tego plamienia to pierwszy raz takowe miałam także mnie to zaciekawilo;p Troche zaczely mnie pobolewac piersi ale juz sie godze ze pewnie @ nadchodzi..Musze się troche uspokoić bo już w paranoje popadam ciaglę gapie sie na swoje piersi i się doszukuję he wczoraj nawet usiadłam przed swoim P i sie kazałam gapić "widzisz coś,powiedz że widzisz" he
PCO,brak miesiączki i owulacji.