Oddział zamknięty Intensywnej terapii LWD
-
WIADOMOŚĆ
-
Isia na lepkość spermy na pewno możesz dać mu wiesiolek. No i niech pije wody dużo.
Kate ja po poronieniu mam wywalone strasznie. Cały stres i emocje pochłonęła tamta ciąża dlatego też bez spiny.
Dałam sobie czas do stycznia jeżeli nie pykne pójdę do gin.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 16:23
kate55 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Mój nowy gin jest również andrologiem ale wizyta dopiero za dwa tygodnie ;/
Nie wiem czy zamawiać te fertilmen czy profertil bo to chyba przez internet tak? Może lepiej poczekać do wizyty i zobaczyć co lekarz powie? Sama już nie wiem. Mój brał Najpier salfazin później androvit teraz znów salfazin. Nie wiem co robić;/
Ojejku jakie mieliście wyniki?
Walczymy o dobre nasienie i regulację hormonów
Od lipca 2014 na ovufriend. -
nick nieaktualnyKim87 wrote:Dałam sobie czas do stycznia jeżeli nie pykne pójdę do gin.
ale teraz chyba też mam bardziej wywalone niż ostatnio, po prostu biorę pod uwagę to, ze może być klapa - a wtedy takiego scenariusza nie znałam.
Powodzenia ja sobie przyćpałam clo i ovitrelle, takie turbo dragi mi pomogły
ed. Isia do końca nie pamiętam, ale na bank w 1ml było ich 6mln, ruchliwych było 7% szybkich, morfologii nie pamiętam już... to było w lutym, a w kwietni zaszłam w ciąże, no i w lipcu teżWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 16:27
Kim87 lubi tę wiadomość
-
Isia a on czasem nie ma żylaków w okolicach jąder? Czasem go nie boli? Warto usg zrobić bo jak są żylaki to jaja się przegrzewaja i sperma kiepska jest.
Leczy się operacyjnie jak żylaki na nogach ale sperma po mc wraca do normy.
Musicie dalej diagnozowacMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Isia93 wrote:Mój nowy gin jest również andrologiem ale wizyta dopiero za dwa tygodnie ;/
Nie wiem czy zamawiać te fertilmen czy profertil bo to chyba przez internet tak? Może lepiej poczekać do wizyty i zobaczyć co lekarz powie? Sama już nie wiem. Mój brał Najpier salfazin później androvit teraz znów salfazin. Nie wiem co robić;/
Ojejku jakie mieliście wyniki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 16:29
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
ojejku wrote:ja 15czerwca trafiłam do szpitala w 8tc...
ale teraz chyba też mam bardziej wywalone niż ostatnio, po prostu biorę pod uwagę to, ze może być klapa - a wtedy takiego scenariusza nie znałam.
Powodzenia ja sobie przyćpałam clo i ovitrelle, takie turbo dragi mi pomogłyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 16:28
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
nick nieaktualny
-
Isia ja bym poczekała te dwa tygodnie, poprawa spermy to i tak długoterminowa sprawa... Dacie radę :*
Kim, ja o dziwo też wyluzowałam w tej ciąży, a byłam pewna, że będę strasznie zeschizowana po jednej nieudanej. Wiadomo, są czarne myśli gdzieś z tyłu głowy, ale i tak w porównaniu z okresem starań jestem teraz oazą spokoju. Mimo, że pierwsza ciąża była pozamaciczna, to teraz moim największym niepokojem jest poronienie.. Ale musi być dobreWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 16:32
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
ojejku wrote:ja nie plamiłam wcale... nie ma co roztrząsać, teraz już będzie dobrze
Im bardziej pod górę tym piękniejsze są widokibita_smietana lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
No dziewczyny, luz w dupie czas włączyć, stres niewskazany
Beta 43, progesteron 38. Wydaje.mi się, że chyba wporzo, ale doktor na urlopie, więc nawet nie mam gdzie lecieć. Myślę, że w tej sytuacji luz w dupie pomoże najlepiej.
Zapraszam w kolejce po wiruskiMadziulla, ZakreconaŻona, Kim87, ojejku, Morwa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyQasha wrote:No dziewczyny, luz w dupie czas włączyć, stres niewskazany
Beta 43, progesteron 38. Wydaje.mi się, że chyba wporzo, ale doktor na urlopie, więc nawet nie mam gdzie lecieć. Myślę, że w tej sytuacji luz w dupie pomoże najlepiej.
Zapraszam w kolejce po wiruski
Pięknie gratulacje! ja poproszę wiruskiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 17:05
kate55 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak się zastanawiam czy nie rzucić termometru w kąt. I tak będę brała clo i estrofem, a jak endo będzie ok to pregnyl dostane. A piękny wykres guzik daje. I chyba tak zrobię. Zapodam leki i LWD i będzie git.
ZakreconaŻona, bita_smietana lubią tę wiadomość
-
Isia93 wrote:Witajcie dziewczyny,odebraliśmy dzis wyniki nasienia i są złe, płakać mi się chce do tego dziś doszła @, boli mnie brzuch więc nie mam sił na nic.
To wyniki : U nas było:
Okres abstynencji: 3dni - 3dni - 2dni
Upłynnienie min: 40 - 60min. - 50min.
Objętość ml: 3,10 - 0,5 - 0,3
pH: 7,90 - 8,7 - 9,0
Barwa: Mleczno-szara
Lepkość: zwiększona
Aglutynacja (stopień) brak
Agregacja: brak - tak - nie
PLEMNIKI OCENA MIKROSKOPOWA:
Koncentracja plemników (mln/ml): 11,4 Norma >15 - 157,6 - 55,10
Całkowita liczba (mln): 35,34 Norma >39 mln - 78,8 - 16,53
Ruch postępowy (PR)(%): 46 Norma >32 - 32 - 14
Ruch całkowity(PR+NP)(%): 61 Norma >40
Brak ruchu (%) 39 Norma <60 - 60% - 81
Plemniki żywe(%) 63 Norma >58
Plemniki o prawidłowej budowie(%) 1 Norma >4
Plemniki o nieprawidłowej budowie(%) 99 Norma <96
Koncentracja komórek okrągłych 1,1 Norma <5
Koncentracja leukocytów per.-dodatnich: 0 Norma <1
Czy morfologię da się jakoś poprawić?
Nam androlog kazał brać wit.C 1g, wit.E 300mg, tran 1g, l-karnitynę 2g, U nas była agregacja czyli się zlepiały. Niektóre parametry były poniżej normy ale mój P miał tylko 0,5ml nasienia. Twierdził, że za pierwszym razem nie wszystko wleciało do próbki a drugim razem nie chciało mu się więc też za dużo nie poleciało . Po 3 miesiącach kuracji zniknęła agregacja a w drugim cyklu po skończeniu kuracji jestem w ciąży. Może faktycznie były kiepskie plemniory a może pomógł mi Duphaston. Jak Twój mąż nie ma nic przeciwko ćpaniu tylu tabletek to możesz spróbować z tym co napisałam.
EDIT: Dodałam obok Twoich nasze wynikiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 17:24
-
nick nieaktualnyMona_M wrote:Tak się zastanawiam czy nie rzucić termometru w kąt. I tak będę brała clo i estrofem, a jak endo będzie ok to pregnyl dostane. A piękny wykres guzik daje. I chyba tak zrobię. Zapodam leki i LWD i będzie git.
Ja odrzuciłam termometr i super się z tym czuje a wykres prawie każdy miałam "ciazowy". ciąża przyjdzie napewno w swoim czasie! Trzymam za Ciebie mocno kciuki!Mona_M lubi tę wiadomość
-
Hallo Luzary!
Ja ciągle was czytam, ale nie zawsze sił mam tyle by cosik skrobnąć
Qasha gratki, wszystko na odpowiednim poziomie
Była mowa o suplementacji spermy. Mój brał od grudnia Salfazin, zaciążyliśmy na początku maja, do tego podjadamy cały czas orzechy, w tym brazylijskie, też poprawiają jakość. Jakby się nie trafiło to latem ustaliliśmy, że sperme zbadamy. Teraz nie wiem czy to było coś ze spermą czy z naszymi głowami, a jajniki czekały i się tylko gotowały a piszę to dlatego, bo pomiędzy 6 a 11 dniem cyklu, w którym zaskoczyliśmy miałam takiego wirusa żołądkowego, że myślałam, że odlece. O płodnych w ogóle nie myślałam, jakoś cykl przeleciał na remoncie łazienki i dopiero ciągnięcie brzucha od 26 dnia dało gdzieś z tyłu cichą nadzieję, że może jednak przez przypadek
Obyście wszystkie miały tylko takie problemy
Madziulla, ja właśnie po rozwodzie z termometrem zaciążyłam
Tony LWD dla wszystkich raz!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 17:16
Madziulla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madziulla wrote:Mów tak do mnie
My naszczescie rozwiwiedlismy się bez orzeczenia o winie za obopólną zgodą
Ja dzięki wirusowi żołądka. Nie wiem kto bardziej przyczynił sie do cionszy, termuś czy Małż
Ed.
Z innej paki..... zamiast obiadu zjadłam dziś pączka no nic mi nie włazi dziś poza pieczywem i takimi rarytasami..... oby było mi wybaczoneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2016, 17:28
-
Ja też zaciążyłam w pierwszym cyklu bez termometru Ciężko było nam się rozstać, ale niestety to był toksyczny związek. Ciągle dawał mi złudne nadzieje
Kim87, bita_smietana, Mona_M lubią tę wiadomość
Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
nick nieaktualny