Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzisiaj byłam na wizycie i po niej miałam kupić pierwsze ubranka, ale jakoś nastrój na zakupy przepadł. Dzidziuś ma 270 g, serduszko ładnie pracuje. Lekarz bardzo długo oglądał główkę i mózg i od razu zaczęłam świrować czemu się tak przypatruje. Przy usg mózgowia okazało się, że pojawiły się torbiele splotów naczyniastych. 2 tygodnie temu nic nie bylo 😟 Lekarz mówił żeby się nie martwić , bo mogą zaniknąć do 26 tyg, ale ja już zaczęłam wariować, bo oczywiście w drodze powrotnej doczytałam co to może oznaczac... A takie torbiele występują min przy zespole Edwardsa 😱
Emka31 lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Byłam w Lidlu i kupiłam dwie pary leginsów i dwie koszulki,już przymierzyłam i wiem że jak jeszcze trafi mi się możliwość to odrazu dokupię, zwłaszcza leginsy, świetne są. Tylko tak szybko znikają ze sklepu, że trzeba się nieźle na męczyć żeby upolować coś w odpowiednim rozmiarze.
-
nick nieaktualnySylwia Sylwia wrote:Dzisiaj byłam na wizycie i po niej miałam kupić pierwsze ubranka, ale jakoś nastrój na zakupy przepadł. Dzidziuś ma 270 g, serduszko ładnie pracuje. Lekarz bardzo długo oglądał główkę i mózg i od razu zaczęłam świrować czemu się tak przypatruje. Przy usg mózgowia okazało się, że pojawiły się torbiele splotów naczyniastych. 2 tygodnie temu nic nie bylo 😟 Lekarz mówił żeby się nie martwić , bo mogą zaniknąć do 26 tyg, ale ja już zaczęłam wariować, bo oczywiście w drodze powrotnej doczytałam co to może oznaczac... A takie torbiele występują min przy zespole Edwardsa 😱
Nie chciałam polubić, omyłkowo, przepraszam 🙂
Moj syn miał taki jeden torbiel, wykryty na usg w 22 tygodniu.. w 24 tygodniu już go nie było, wchłonął się! Przejrzałam szybko usg z tamtego czasu i nawet jest wyraźnie zaznaczony w obrazie mózgowia. Pamietam, że lekarz wtedy powiedział nam, że gdyby torbiel się nie wchłonęła to wypisałby nam skierowanie do poradni genetycznej.
Głowa do góry, u nas wszystko się dobrze skończyło i podobno w większości ma to pozytywny koniec 😊
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJesienna mama wrote:Byłam w Lidlu i kupiłam dwie pary leginsów i dwie koszulki,już przymierzyłam i wiem że jak jeszcze trafi mi się możliwość to odrazu dokupię, zwłaszcza leginsy, świetne są. Tylko tak szybko znikają ze sklepu, że trzeba się nieźle na męczyć żeby upolować coś w odpowiednim rozmiarze.
Też dorwałam leginsy 🙂 po koszulkach tylko folie zostały 🙈
Na pociechę wzięłam sobie sorbet mango, pyszny mają😁
baby, Jesienna mama lubią tę wiadomość
-
Emka31 wrote:Też dorwałam leginsy 🙂 po koszulkach tylko folie zostały 🙈
Na pociechę wzięłam sobie sorbet mango, pyszny mają😁
Mi się tak spodobały, że zamówiłam jeszcze online 2 pary leginsów, krótkie spodenki i 2 staniki ciążowe 🙆♀️ Będzie już zapas 🙂
Sylwia Sylwia, trzymam mocno kciuki żeby wszystko było ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 21:46
Emka31 lubi tę wiadomość
-
Dawno się nie udzielałam na forum. Cały czas z przygodami. Odbywałam kwarantannę i nie załapałam się na prenatalne. Dostałam kolejnych plamien w 13tyg. Kolejna dawka leków 3*1 do wykończenia.
Teraz zaczęłam 17tydzien. W piątek trafiłam z mega krwawieniem na SOR. Zostałam w szpitalu tam lekarz zbadał i powiedzial, że teraz natura będzie działać... Przepłakałam pół nocy później podali mi relanium i zasnęłam.
Rano pojawił się inny lekarz i po ludzku wytłumaczył jak to wygląda. Leżenie, leżenie i jesczze raz leżenie. Kolejnego dnia był już mój lekarz prowadzący ciążę i całkiem mnie uspokoił i powiedział, że to jakiś cud bo krwiaka już nie ma.
Zalecenie oszczędzania na maca plus leki. Przy kolejnym krwawieniu znowu szpital. Jednak mam nadzieję, że kolejną wizytę na oddziale odbędę już w październiku.
Też kupiłam leginsy w Lidla są fajne jakościowo i nie prześwitują. -
Lilolu wrote:Dawno się nie udzielałam na forum. Cały czas z przygodami. Odbywałam kwarantannę i nie załapałam się na prenatalne. Dostałam kolejnych plamien w 13tyg. Kolejna dawka leków 3*1 do wykończenia.
Teraz zaczęłam 17tydzien. W piątek trafiłam z mega krwawieniem na SOR. Zostałam w szpitalu tam lekarz zbadał i powiedzial, że teraz natura będzie działać... Przepłakałam pół nocy później podali mi relanium i zasnęłam.
Matko jedyna 🤦♀️ Bardzo Ci współczuję, ciągle się tego obawiam, chyba bym zawału dostała 🙄. Będzie wszystko dobrze, ja przeleżałam dwa miesiące plackiem i teraz jak troszkę lepiej i wyszłam do sklepu to aż odżyłam. Odpoczywaj i dbaj o siebie. -
nick nieaktualny
-
Poczytałam trochę i wychodzi na to, że podobne historie kończą się w większości pozytywnie, pozostaje tylko czekać na kolejną wizytę żeby sprawdzić czy się wchlonely, lekarz mówił że do 26 tyg już nie powinno ich być. Nie mam na to żadnego wpływu, więc pozostaje czekać i nie szkodzić bardziej stresem, choć ciężko powstrzymać myśli.Emka31 wrote:Nie chciałam polubić, omyłkowo, przepraszam 🙂
Moj syn miał taki jeden torbiel, wykryty na usg w 22 tygodniu.. w 24 tygodniu już go nie było, wchłonął się! Przejrzałam szybko usg z tamtego czasu i nawet jest wyraźnie zaznaczony w obrazie mózgowia. Pamietam, że lekarz wtedy powiedział nam, że gdyby torbiel się nie wchłonęła to wypisałby nam skierowanie do poradni genetycznej.
Głowa do góry, u nas wszystko się dobrze skończyło i podobno w większości ma to pozytywny koniec 😊
Dziękuję wszystkim za ✊ Oby dotrwać jakos do kolejnej wizyty 🙏
Jesienna mama, Maybelle lubią tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Emka_ pytałam ale odpowiedzi nie dostałam skąd ten krwiak. Nie wiem czy sami nie wiedzą czy nie ma na to żadnego logicznego wytłumaczenia...
A krwawienie dostałam w sumie nagle. Jechałam autem i jak wstawałam to poczułam że coś leci mi po nogach. Mąż był przy tym i w sumie uświadomił mnie, że mam całe spodnie we krwi. Więc szybko, szybko na SOR bo krwi było naprawę sporo bałam się, że już po wszystkim.
Ogólnie powiem wam, że bardzo dużo dziewczyn z którymi leżałam trafiało właśnie z krwawieniem mniejszym czy większym ale było ich sporo.
Mam ogromną nadzieję, że już się to nie powtórzy. 3majcie za nas kciuki. -
nick nieaktualnySylwia Sylwia wrote:Poczytałam trochę i wychodzi na to, że podobne historie kończą się w większości pozytywnie, pozostaje tylko czekać na kolejną wizytę żeby sprawdzić czy się wchlonely, lekarz mówił że do 26 tyg już nie powinno ich być. Nie mam na to żadnego wpływu, więc pozostaje czekać i nie szkodzić bardziej stresem, choć ciężko powstrzymać myśli.
Dziękuję wszystkim za ✊ Oby dotrwać jakos do kolejnej wizyty 🙏
Wiem, przez co przechodzisz, doskonale pamiętam ten stres. Pamiętam też, że poza dłuższym oglądaniem główki młodego, długo oglądał też serce i połączenie tych dwóch nieprawidłowości daje powód do zamartwień. Tym bardziej więc odganiaj złe myśli 🙂🙂
Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBędąc z córką w ciąży miałam krwotok przez krwiak, nigdy nie zapomnę tego strachu do momentu USG na IP... w czasie czekania na swoją kolej bałam się do łazienki iść na siku z paniki że wszystko się oczyści 😔
Że też my kobiety tyle stresów musimy znosić...
