Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny, ja też jutro mam wizytę i już jestem w stresie, zresztą za każdym razem w napięciu szukam pulsowania serduszka zanim gin cokolwiek powie. No i oczywiście jak się człowiek za dobrze czuje to też się martwi że coś jest nie tak... Witam nowe dziewczyny i gratuluję maluszków!
-
Witam nowe dziewczyny 🙂
Trzymam kciuki za wszystkie nadchodzące wizyty, będzie ok 😊
Soldering, współczuję upadku i stresu. Dobrze, że nic poważnego się nie stało 😊
Freja, ja też wstępnie myślę o grubszym pajacu i kocyku na wyjście. Podobają mi się takie dresowe, są też takie cieplejsze z misiem w środku. Do tego czapka. W sumie wszystko zależy od temperatury. Przełom września i października, bądź początek miesiąca zazwyczaj są ciepłe, ale coś cieplejszego trzeba mieć na wszelki 😉
Jak wychodziłam z synem (z końca kwietnia) było ciepło, ale na wszelki wypadek miałam taki misiowaty pajacyk. Dobrze, że nie musiałam go używać, bo okazało się że był taki wielki, że zakładałam go dopiero na jesień 😂Freja000 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Chciałabym do was dołączyć. Do tej pory udzielałam się głównie na wątku ciąży po ivf, ale podczytuje was od lutego, bo termin mam na 30 października. Prenatalne miałam prawie 2 tygodnie temu i wstępnie noszę pod sercem dziewczynkę 😊
Jesienna mama, Kosmamitka, Bluberry, Freja000, Jola17a lubią tę wiadomość
-
Jesienna mama wrote:ElfiaKsiężniczka super, ja też 30 październik i też po cichu liczę na dziewczynkę 😊 Prenatalne miałam 22 kwietnia ale tak się wierciło że lekarz nie mógł jednoznacznie stwierdzić 🥰
U mnie maluch na początku "usiadł" w macicy ustawiając się pionowo. Musiałam 40 minut łazic w okolicy przychodni żeby się polozylo. Cudownie było oglądać takiego berbecia na ekranie. Szkoda, że mąż ze mną nie mógł wejść. -
To widze że podobnie, u mnie lekarz sie namęczył z pomiarami bo fikało bardzo, przez co badanie strasznie sie wydłużyło 😊 ale przynajmniej mogłam sobie popatrzeć na ten mały tak bardzo wyczekany cud ❤️ następna wizyta 13 maja 😍 I też bardzo żałuje że bylam bez męża, oby sie ten paskudny czas skończył to wtedy będą mogli dzielić tą radosc z nami w gabinecie.
-
Co do kokonów, nie planowałam niczego takiego kompletując wyprawkę dla córki, bo wydawało mi, że to zbędny gadżet. Ale tuż przed porodem moja siostra kupiła mi taki kokon w prezencie. Pomyślałam, no dobra, zobaczymy. No i okazało się, że kokon był miejscem gdzie najczęściej kładliśmy córkę w pokoju dziennym na kanapie. Rzadko używałam bujaczka, kosza mojrzesza nie miałam w ogóle, a zamiast tego był kokon. Wkładałam go też do dostawki i czasem do łóżeczka, bo fajnie ograniczał dziecku przestrzeń, która na początku jest za duża.
Krótki mówiąc u mnie się sprawdził, a że był dość duży, używałam go z pół roku. Ale trzeba przemyśleć czy i jakich sytuacjach faktycznie się przyda. No i to dobry pomysł na prezent właśnie.Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Ja używałam kołyski, jak dzieć spał, a maty jak nie spał.
Do łóżeczka faktycznie radzą nie dawać nic. Ja czasem robiłam takie gniazdko z koca dla noworodka, żeby ograniczyć zbyt dużą przestrzeń. Albo kładłam w rożku.
A ten kokon zmieści się do pralki...? 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2020, 21:09
-
Moja przyjaciółka używa kokon od początku (obecnie dziecko ma 8 miesięcy i nadal w nim śpi, zwłaszcza w dzień) i bez niego sobie nie wyobraża. Ja też kupię, są piękne komplety teraz. A no i bardzo istotna sprawa, pierze go w kółko i nic się nie dzieje. Kupiła go przez internet z firmy Jukki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2020, 21:34
-
Mój kokon jest na tyle duży i sztywny (jak materac), że raczej do pralki mi nie wejdzie. To chyba jedyny jego minus. Teraz przed drugim dzieckiem będę musiała go porządnie wyprać ręcznie albo może oddać do pralni🤔
Moja pralka wytrzymała ostatnio pranie i wirowanie całej poduszki ciążowej, ale TEGO to już jej nie zrobię 😁Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
U nas też zalecają puste łóżeczko i dziecko w śpiworku ,żadnych kocyków.
Kupiłam już dostawkę Chicco next2 me używaną. Jest trochę większa niż kosz Mojżesza ale wygląda, że będzie spełniać swoją funkcję. Mam nadzieję, że młody będzie chciał w niej spać.
-
Soldering dziękuję nie mam odwagi isc do sklepu ubolewam ze w pepco jest 30%rabatu
Nie czuje tez sie na silach zeby juz konpletowac wyprawkę.pandemia tez zminila nasza sytuacje finansowa. Boje sie ze to za wczesnie ale w czwartek mam usg moze mnie uspokoi i da nowa siłę
Dotychczas dzieci mialy cudownana jakos ubranek z secand hand .duzo hm next reserved ale teraz tez nie pójdę
Kupie minimum ubranek w tym sinsey online i codziennie będę suszyc na kaloryferze
Moze naucze sie pozniej szyc i nastepene bede miec wlasne
Nie wiem wlasnie ile potrzeba rzeczy i chyba odrazu musialabyn kupic drugi rozmiar by podwijac rekawki
Pepco ma takie skrzydelkowe dekoldy moje dzieci sa chude wypadaja przez to a w tym sinsey sa na napy bardzo podobają mi sie pajace
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 07:33
-
Ja ostatnio zamawiałam dla córki z sinsaya, legginsy i spodnie super bo dla szczupłych dzieci i w końcu znalazłam coś co nie spadnie jej z tyłka. Jakościowo też bym powiedziała że super. Kupiłam jej jeszcze kurteczkę, kosztowała 30 zł więc naprawdę grosze, i też mi się podoba, jedyne na kieszeniach miała ponaklejane takie uśmiechy i to od razu odpadło, no i zamek plastikowy których ja nienawidzę, ale za tą cenę kurtka super:)
Dzisiaj mam w końcu wizytę i zobaczę jak tam sie ma mój bobasek:) ze stresu nie śpię od 3.30, nad ranem jedynie mnie ścięło na chwilę.
Wczoraj zaliczyłam kopniaka w brzuch od małej, ale chyba bardziej się strachu najadłam niż by coś się miało stać bo nic nie boli, jedynie się poryczałam z tego wszystkiego, eh te hormony:/
Ja polecam body kopertowe na początek, u nas się świetnie sprawdziły i teraz też będę takich szukać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 07:52
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33