Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj miałam okropną sytuacje, bawiłam się w chowanego z siostrzeńcem i pośliznęłam się na podłodze w skarpetkach i wywróciłam z całej siły na plecy i łokieć, uderzyłam tez głowa w podłogę. Tak się przestraszyłam... nie mam żadnych plamien, czuje ruchy, Boże... nie wiem co myślec, tak sie boje czy nie uszkodziłam dziecka... nigdy bym sobie nie wydarowała...
-
nick nieaktualnynimfadorka wrote:Ehh dziewczyny ja to się najbardziej boje tego, że nie dam sobie rady. Jestem sama z mężem, nie mamy tu ani rodziny, ani znajomych bliższych... Boje się że nie podołam. A jak już to nie wrócę do pracy po macierzyńskim a tak bardzo bym tego nie chciała ☹️
Z takim obawami mierzy się nie jedna z nas, ale kto jak nie kobiety ma taką siłę by to ogarnąć? Facet poległ by na starcie 😉 nigdy nie jest łatwo, zwłaszcza z dziećmi. Też miałam obawy jak ogarnę dwójkę sama bo mąż długo pracuje i jedynie niedziele spędzamy razem. Ja mam jedynie ten komfort że jak wrócę do pracy malucha zabieram ze sobą.
-
nimfadorka wrote:Ehh dziewczyny ja to się najbardziej boje tego, że nie dam sobie rady. Jestem sama z mężem, nie mamy tu ani rodziny, ani znajomych bliższych... Boje się że nie podołam. A jak już to nie wrócę do pracy po macierzyńskim a tak bardzo bym tego nie chciała ☹️
Ja mam takie same obawy, do tego narzeczony jeździ na ciężarówkach to tez różnie bywa z dniami i godzinami, w których jest w domu, a mi został jeszcze ostatni semestr studiów od października... nie wiem jak to będzie, trochę to przeżywam zwłaszcza wieczorami 😥 ale ponoć na nasze obawy maja duży wpływ hormony i z czasem powinnismy się uspokoić, tym się pocieszam -
nick nieaktualnyFreja000 wrote:buu, a mi się już skończyły
Dziś jakiś koszmar ze śmiercią dziecka
😔😔 miewałam podobne sny tylko z chorobami dziecka jak byłam z synem w ciąży, takie sny są potwornie męczące.
Soldering94 wrote:Wczoraj miałam okropną sytuacje, bawiłam się w chowanego z siostrzeńcem i pośliznęłam się na podłodze w skarpetkach i wywróciłam z całej siły na plecy i łokieć, uderzyłam tez głowa w podłogę. Tak się przestraszyłam... nie mam żadnych plamien, czuje ruchy, Boże... nie wiem co myślec, tak sie boje czy nie uszkodziłam dziecka... nigdy bym sobie nie wydarowała...
Ważne że brzuch cały i nie uderzyłaś nim o podłogę, jeśli nie wymiotujesz i nie ma objawów wstrząsu to bądź dobrej myśli. Maluszek się rusza i oby miał się dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2020, 13:31
-
Soldering94 ja w pierwszej ciąży spadłam ze schodów, więc wiem co czujesz. Wyłam potem przez pół dnia że strachu ale nic się nie stało. Jeśli dobrze się czujesz i czujesz dzidziusia to pewnie wszystko jest okej, od tego jest macica żeby chronić dziecko, nie tak łatwo jest je uszkodzić
Ps oczywiście jeśli masz obawy to jedz to sprawdzić, to cię uspokoi:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2020, 14:04
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Dziwczyny mam nadziej, ale jestem tak zła na siebie. Nie jestem ostrożna, wczoraj jego ruchy były delikatne. Ale teraz daje mocno czadu wiec musi być dobrze, wierze w to. Podobno intuicja kobiety jest nieomylna.
Edytka! Nawet mi nie mów... pewnie tysiące myśli przeleciało Ci przed oczami i scenariuszy... ale Twój komentarz daje mi potwierdzenie, ze dziecko jest dobrze chronione.Freja000 lubi tę wiadomość
-
Ja w 1 ciąży miałam stłuczkę samochodowa. Bylam w szpitalu i tam zrobili mi usg i oczywiście wszystko było ok. Spadłaś na plecy, nic na pewno się nie stało dziecku, gorzej z Tobą. Trzymaj się i uważaj na Was:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2020, 17:43
-
Cześć dziewczyny.
Jestem tu nowa. Wcześniej zaglądałam na forum, ale ze względu na poronienia (x2)... jakoś nie miałam odwagi. Termin mam na 7 października. Nastawiam się jednak na poród wrześniowy bo to ciąża bliźniacza. 18 tydzień a do mnie jeszcze chyba nie dociera, że udało się i szykują się zmiany w moim życiu. Od 1,5 tygodnia jestem już na L4, a i na ten moment ma być 2 chłopców (po 130g w zeszłym tygodniu). 2 kg na plusie, chyba że się objem to wtedy więcej. To tak w bardzo dużym skrócie. Bardziej szukam opinii, niż mogę dawać opinie ze względu na brak doświadczenia.
Jesienna mama, baby, Kejti22, Evoleth, Misia78, Freja000, Natalii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Soldering współczuje upadku! Dobrze ze jednak nie na brzuch wtedy byłoby gorzej. Szyja pewnie z naciągnięcia, może niech ci ktoś rozmazuje? Oby przeszło 🙏 dobrze ze dzidzia się rusza.
Zazdrosze wam tych ruchów! Ja nic nie czuje, łożysko na przedniej ścianie. W pierwszej ciąży czułam dopiero ok 20 tygodnia wiec nie łudzę się ze teraz poczuje coś wcześniej ale to takie uspokajające ze dzidzia się rusza.
Mag witaj! Cudowna wiadomość -bliźniaki! Gratulacjemamy drugie bliźniaki na forum
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2020, 08:39
-
Zdecydowanie ruchy uspokojają najbardziej...
ze wszystkimi dolegliwościami wytrzymam, nie narzekam bo najważniejsza jest ta mała istotka, taka niewinna i bezbronna. Na początku te mi lekarz powiedział, ze łożysko mam z przodu pózniej na prenatalnych zmienił, ze jednak z tylu. Ruchy czuje od 20 kwietnia.
baaaardzo wcześnie i nie spodziewanie, nawet lekarz twierdził, ze szybko. Na ocznymi to były takie bulgotki w lewej pachwinie a teraz pod pępkiem takie wiercenie. 😘❤️
-
Mag, witaj
ja po 4 stratach. Gratuluję bliźniaków
Wczoraj miałam wzruszający moment. Moja córka miała gorszy dzień i w momencie kiedy przytulałam ją spłakaną, mały kopnął tak, że ona tez poczuła
Słuchajcie, w co zamierzacie ubierać dzieci na wyjście ze szpitala i spacery?Emka31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam syna z października, było to co prawda, 11 lat temu, ale przeglądałam zdjęcia i ma na wyjście cieplejszego pajaca, polarowego, na to kocyk
Spacery - teraz zamierzam też kupić ciepłego pajaca, wózki w tych czasach mają śpiworki, co ułatwia życie 🙂Freja000 lubi tę wiadomość
-
Ja myślę że pajacyk cieplejszy i na to grubszy kocyk:) i czapka:)
No chyba że będzie ciepły październik to może sam sweterek, kocyk i czapka lub sam cieplejszy pajacyk:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2020, 12:46
Freja000 lubi tę wiadomość
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Hej
chciałabym dołączyć do Waszego grona 🍀
Termin 25.10.2020 🥰 Trójmiastobaby, bebetka.b, Bluberry, Jesienna mama, Wowka lubią tę wiadomość
34l
Endometrioza, AMH <0,2 POF
III 2019 - ICSI z KD (4.1.1) 😔
V 2019 - ICSI z KD (4.2.2) [*] 😭 11tc (11dpt bhcg - 233,3, 14dpt bhcg - 776,7)
08 II 2020 - transfer 4.1.1. (PRG 19.082)
14 II 2020 - beta 6dpt - 71,7 🍀
17 II 2020 - beta 9dpt - 414,98 🍀, PRG 35,76
21 II 2020 - beta 13dpt - 2045,84 🍀, PRG 36,8
28 II 2020 - beta 20dpt - 15389 🍀, PRG 34,8
05 III 2020 - 26dpt jest ❤️
20 X 2020 - Narodziny Floriana 🙏❤️🍀
30 VIII 2021 - transfer 4.1.1 (PRG 32) 😞
30 V 2022 - transfer 4.1.1 + EmbryoGlue (PRG 27) 😞
Zakończona przygoda z IVF