Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySylwia Sylwia wrote:Zielone z pinokio.na fazy mazy też były, ale mniej rozmiarow.
Bardzo lubię te ubranka od Pinokio, ostatnio robiłam również zakupy i chyba jeszcze coś do kupimy.
Robiłam przebierkę po starszaku i takich ubranek na pierwsze 2-3 miesiące mam mało... Mogę poszaleć w zakupach 😉
Dziewczyny kiedy planujecie pakować- zbierać zawartość torby do szpitala? Bo dla mnie na razie to jakiś kosmos, tak mi czas leci i nie ogarniam że to już połowa ciąży... Wczoraj się teściowie dowiedzieli o wnuku... i się popłakali, bardzo zabawnie nam wyszło ogłoszenie tej nowiny 🤭Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość
-
Blueberry, śmiesznie Wam wyszło, bo tesciowie się wzruszyli? Opowiedz coś więcej 😊
Ja torbę zapakuję najwcześniej gdzieś w okolicach 32/34 tyg. Może nawet później. Jeszcze trochę 😉
Ja mam harmonogram taki: przejrzę co mamy, dokupię co trzeba, ustawię komodę i łóżeczko, później popiorę i poprasuję, na końcu zapakuję torbę. Biorąc pod uwagę, że nic jeszcze nie zaczęłam, to rzeczy do torby będę wrzucać po drodze na porodowkę😂
Soldering, kciuki! I czekam na info 🙂 -
Torbę typowo na porodówkę też pewnie spakuję koło 34tyg. Ale torbę typowo szpitalna będę miała już w zapasie uszykowana po ostatniej wizycie jak to musiałam liczyć na męża żeby wszystko w torbie się znalazło... Dwa razy dowoził bo wszystkiego nie było 😃 ale u mnie to takie dziwne przeczucie w pierwszej ciąży koło 32tyg. Mówiłam do męża, że piżamę muszę kupić, zamówiłam i do szpitala w 34tyg. Jechałam. Teraz dwa tygodnie przed moją akcja z krwawieniem mówiłam do męża, że piżamę muszę kupić no i masz nie zdążyłam i trafiłam do szpitala.
Dziewczyny jutro mam wizytę 3majcie kciuki żeby wszystko było ok.
Co do rzeczy do maluszka to jeszcze nie zaczęłam o tym myśleć, jeszcE nie wiem kto mieszka w moim brzuchu. Córka się nastawiła na brata i mówi cały czas, że będzie Leon.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 16:37
Kejti22 lubi tę wiadomość
-
Ja w pierwszej ciąży robiłam tak że torba sobie stała i co kupiłam do niej wrzucałam. I tak się pakowało samo, miałam listę zrobioną co wrzucić na końcu gdy trzeba będzie jechać, rzeczy typu ładowarka do telefonu czy tabletki na tarczycę. I poszło szybko, mama mi jeszcze na drogę zrobiła kanapki z serem co mnie uratowało, bo w szpitalu zjawiłam się w czwartek popołudniu a dali mi jeść dopiero w sobote... Także ten... Wiadomo mąż przyjechał na drugi dzień ale dzięki temu miałam w czwartek wieczorem co jeść:p a teraz nie wiadomo jak będzie z tymi odwiedzinami, do października nie wiadomo co jeszcze wymyślą
Dzisiaj zobaczyłam ogłoszenie od jakiejś pani co szyje wyprawki dla maluchów, kołderki, prześcieradła, rożki i się zakochałam. Jak tylko poznam płeć zaraz do niej wbijam:D17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Hej dziewczyny!
Ja tez po wizyciebędzie chłopak! termin na 21.10 można mnie dopisać
Soldering jak u ciebie ?
U mnie okazało się ze jednak pępowina jest trzynaczyniowa na usg genetycznym lekarka mówiła ze dwu. Dziś mój dr pokazał mi dokładnie przepływ w dwóch tętnicach i żyłę. Trochę mi ulżyło
Nadrobiłam zaległości ale wybaczcie nie odniosę się do wszystkich postów.
W pamięć zapadła mi super zgrabna mama która nosi w sobie czwartego bobasa WOW 🤩
Ja większość ubranek będę mieć po córeczce, urodziła się drobna 3 kg i 54 cm. Zobaczymy jaki będzie chłopiecSylwia Sylwia, Maybelle, Bluberry, Freja000, Wowka, Natalii, Kosmamitka lubią tę wiadomość
-
Bluberry wrote:Dziewczyny kiedy planujecie pakować- zbierać zawartość torby do szpitala? Bo dla mnie na razie to jakiś kosmos, tak mi czas leci i nie ogarniam że to już połowa ciąży... Wczoraj się teściowie dowiedzieli o wnuku... i się popłakali, bardzo zabawnie nam wyszło ogłoszenie tej nowiny 🤭
Taka do porodu to nie mam pojęcia...
Może pod koniec sierpnia?
BlondHeroina_ lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Evoleth, ma.rysia, Maybelle, Kejti22, Bluberry, Jesienna mama, Emka31, bebetka.b, Freja000, Wowka, Jola17a, Sylwia Sylwia, BlondHeroina_, Natalii, Lajla, Kosmamitka lubią tę wiadomość
-
Super dziewczyny! Ja torbę na porodówkę tez będę pakować ok 34tc
teraz zastanawiam się czy nie spakować zwykłej szpitalnej ze względu na ta krótka szyjkę... trochę mnie to martwi
Póki co robię spis ubranek, które będą potrzebne 🤯 jak dla mnie, gdzie to moje pierwsze dziecko to jest kosmos! 🤯bebetka.b lubi tę wiadomość
-
Ja dziś byłam na badaniu. Nie ma zdjęć. Płeć dalej nie znana. Dzidzia buntownik się szykuje na całego. To jednak prawdziwy skorpion będzie (przewidywany termin 30-31 październik) 🤣🙆♀️
Na pocieszenie kupiłam pierwszy ciuszek. Neutralny w miarę.
Więcej nie kupię do póki się nie pokaże. Foch i tyle 😉
PS najważniejsze widziałam, czyli bijące serduszko ❤️
Kolejna wizyta 3.06.2020 i to już ma być połówkowe, strasznie szybko jakoś 🤔 To będzie dopiero 18+5. Sama nie wiem co o tym myśleć. No ale lekarz chyba wie co robi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 18:03
Maybelle, Emka31, Wowka, BlondHeroina_, Evoleth, agusiagim., Kosmamitka lubią tę wiadomość
-
Gratuluję udanych wizyt 😊 najważniejsze, że dzieci zdrowe ❤
Freja, piękne te ubranka 😍 45zł za body to trochę dużo, ale urodę mają niesamowitą...
Maybelle, możesz w dużą walizkę. Pół dla Ciebie, pół dla dziecka. Byle się zmiesciła pod łóżko lub do szafy. Możesz w dwie torby-jedną dla Ciebie, jedną dla maluszka. A może u Ciebie nie trzeba mieć wielgachnej torby, bo np szpital zapewnia podkłady i te giga podpaski poporodowe? 😊
Edit. Teraz doczytałam że chodzi o walizkę PODRĘCZNĄ. Możesz spokojnie 😉
Jesienna mama, połówkowe robi się pomiędzy 18 a 22 tygodniem. 18+5 jest jak najbardziej spoko 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 18:42
Jesienna mama, Freja000 lubią tę wiadomość
-
Hej dawno tu nie byłam chyba nie dam rady nadrobić i tego wszystkiego przeczytać. Ja dopiero oglądałam parę rzeczy typu łóżeczko k jakieś ubranka ale jeszcze nie kupuje. W piątek mam wizytę to może się dowiem kto mieszka w moim brzuszku. Co do pakowania to u mnie sprawdził się taki system że do porodu miałam osobna torbę z rzeczami potrzebnymi tylko wtedy a później mąż i przynosił jedna wielka gdzie miałam cała resztę spakowana. I najlepiej żeby to była walizka na kolkach. A później i tak jeszcze mąż i donosił dużo rzeczy zwłaszcza jedzenie i wodę do picia bo na tym szpitalnym nie dawałam rady. A teraz nie wiadomo co będzie do października jak na razie w moim szpitalu porody rodzinne przywrócili więc chociaż tyle ale jak się do tego spakuję to jeszcze nie wiem.