Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dwa razy oddałam krew, ale później po pewnym zdarzeniu dostałam jakiegoś wstrętu na widok krwi, i normalnie mnie bierze na wymioty jak widzę krew:/ a szkoda bo byłam z siebie bardzo dumna jak dwa razy oddałam, mam nadzieję że kiedyś się przełamie z tym i znów oddam. Tylko boje się bo jak się ma problemy z tarczycą to chyba nie można oddawać?17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
BlondHeroina_ wrote:Dziękuję Ci za ten wpis... ❤
Natomiast co do zostania dawcą, tu też nie jest tak bezproblemowo... Jeśli ważysz poniżej 50kg to możesz o tym zapomnieć... Ja tylko w ciąży najwięcej miałam 59kg. Normalnie moja waga oscyluje w granicy 45kg, takich osób jak ja jest mnóstwo. Tak źle i tak nie dobrze... 🙈 Na szczęście do momentu kulminacyjnego mamy jeszcze sporo czasu, więc podejrzewam, że temat jeszcze zostanie poruszony...BlondHeroina_ lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Teraz też mam problem i nie mogę przytyć...
Jem już dosłownie wszystko, a od początku ciąży przytyłam 0.5kg 🤦🏼♀️ Wyniki badań mam perfekcyjne... więc taki urok.
I nie ukrywam, że zazdroszczę tym, którzy regularnie oddają krew... to ogromne dobro! Staram się więc chociażby finansowo wspierać fundacje czy też zbiórki.Kejti22 lubi tę wiadomość
-
Oddawanie krwi to super sprawa👍 Mam na koncie kilka takich donacji, ale do honorowego krwiodawcy jeszcze mi daleko. Ostatnio ciąża, długie karmienie, teraz znowu ciąża, więc wypadłam z obiegu.
Ale w poprzedniej ciąży na tym skorzystałam, bo na podstawie legitymacji krwiodawcy uznali mi oznaczenie grupy krwi i nie musiałam robić tych badań.
Gratuluję udanych wizyt, dziewczyny 😊
Jutro ja wizytuję. Już jest lekki stresik, więc proszę o kciuki😉BlondHeroina_, Maybelle lubią tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
nick nieaktualny
-
Bluberry wrote:Wowka ja tak samo 😂😂
Zazdroszczę tym co jedzą wszystko i nie lecą z wagą w górę bo ja wystarczy że ogórka zjem i 5 kg na plusie 😂😂😂😂 chodzi mi głównie o ten okres w ciąży.
A propos ogórka, przegenialne małosolne są w Biedrze! 😂🙈Bluberry lubi tę wiadomość
-
A propos ogórków małosolnych, to zamówiłam na jutro 2kg ogoreczków i wstawiam sama 😁
Śmieją się ze mnie. Wczoraj zażyczyłam sobie żelki, ale muszą być kwaśne, mocno kwaśne, tak żeby buzię wykrzywiało 😂Bluberry, baby, BlondHeroina_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wowka wrote:A propos ogórków małosolnych, to zamówiłam na jutro 2kg ogoreczków i wstawiam sama 😁
Śmieją się ze mnie. Wczoraj zażyczyłam sobie żelki, ale muszą być kwaśne, mocno kwaśne, tak żeby buzię wykrzywiało 😂
Ja od tygodnia się za nie zabierałam aż w końcu Biedra mnie wyręczyła... 😂 No uwielbiam! W końcu miła odmiana po tych moich słodkich zachciankach... 😂 -
nick nieaktualnybaby wrote:Ooo kocham małosolne 😁
A 45kg to bym ważyła chyba jakby mi obie nogi obcięli 😂😂😂 obecnie 72. A ja naprawdę nie jestem gruba 😜
mam dobrą pamięćpamiętam Twoje foto brzuszka... no zdecydowanie nie wyglądasz na 72, powiedziała bym na pewno kilka kilo mniej
-
Ja chciałabym się z jednej strony już chwalić brzuszkiem, bo póki co nic w ubraniach nie widać, musiałabym chodzić nago po ulicy🤷♀️ a z drugiej wiem,że zdążę się nacieszyć i jeszcze może mi troszkę ciążyc 😁😁😁😁 no typowa baba.
Ja kochałam ogorki kiszone przed ciąża. Był to mój must have. Teraz nie za bardzo podchodzą mi jakiekolwiek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 22:46
-
nick nieaktualnyBaby nie widać wcale, ja ważę obecnie tyle samo
zaczynałam z 68, mam plan nie przekroczyć 80 kg, ale ostatnio coś ruszyła waga i wątpię czy się uda.
Z synem przytylam dużo, zaczyłam z wagą 58 kg i skończyłam na ok 85 kg 😔
Teraz nie chcę tyle przytyć, a mam mega ochotę na słodkie, choć ograniczam, jak się da.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2020, 22:54