Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Freja000 wrote:Baby podziwiam. Ja powiedziałam, że przy 1,5 rocznej róznicy wieku bez niani nie ma mowy. I to była najlepsza inwestycja w moje zdrowie psychiczne
a nie no trochę się nianią wspomagałam - nawet już w drugiej połowie ciąży z drugim dzieckiem bo ze względu na problemy z szyjką (pessar i różne zakazy) i konieczność częstych wyjazdów z małą na rehabilitacje (zaczęła chodzić dopiero jak miała 2 latka czyli niemal jak się młody urodził) nie ogarnęłabym...
Ale niania ze mną nie mieszkała, przyjeżdżała jak tylko mogła, często na 8 godzin, zajmowała się córką a ja potem maleńkim synem. No i pewnie to mi duuuuuużo pomogło
Niemniej - szacun dla wszystkich z dziećmi z taką małą różnicą wieku - bo to jest czadFreja000 lubi tę wiadomość
-
Jagodazdw92 wrote:
ja się nie znam kompletnie - nie pomogę
-
Za wszystkie które leżą w szpitalu 3mam mocno kciuki.
Jagoda_ ile kroplówek dostałaś? Ja jak trafiłam w 26tyg. do szpitala że skurczami dostałam 13kroplowek a w szpitalu leżałam 9dni. Teraz przy każdej wizycie u prowadzącego bardzo się stresuje...
Ogólnie to jeszcze nic nie mam 😣 Jakoś ciężko mi się zebrać. -
Lilolu wrote:Za wszystkie które leżą w szpitalu 3mam mocno kciuki.
Jagoda_ ile kroplówek dostałaś? Ja jak trafiłam w 26tyg. do szpitala że skurczami dostałam 13kroplowek a w szpitalu leżałam 9dni. Teraz przy każdej wizycie u prowadzącego bardzo się stresuje...
Ogólnie to jeszcze nic nie mam 😣 Jakoś ciężko mi się zebrać. -
Misia wydaje mi się że jest ok. Więc zjadaj pączusia
smacznego i na zdrowie dla Waszej dwójki
Misia78 lubi tę wiadomość
-
Misia, jedz pączka, na zdrowie 😊
Jagoda, na moje oko ładnie. Nie ma spadków, a chwilowe wzrosty tętna świadczą o dobrostanie 😊 a co mówią?
Nic mi nie mówcie, że przy różnicy 2 lata z hakiem trzeba będzie nianię. Mam nadzieję, że jakoś ogarnę. Mam pomoc mamy i teściowej. Mąż też z tych zaangażowanych. Wcześniej byłam dobrej myśli, a teraz mam pełne gacie ze strachu 🙃Misia78, Jagodazdw92 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez podziwiam Was przy tak niewielkiej roznicy wieku. Kiedyś myslalam, że to jest super (nadal jest, ale u kogoś 😊), ale jak okazalo sie, ze nasz syn jest z tych wymagających, nie śpiących i ogólnie choc kochany to dal nam w pierwszym roku w kosc, to odechciało nam się rodzeństwa 😂
Dopiero jak skonczyl 3 lata wszystko się wyprostowalo, my zaczęliśmy odsypiac i stwierdziliśmy, że to ten moment
Teraz będzie różnica 4 lata, syn juz jest taki duży, obiecuje, że będzie pomagał, nie może się już doczekać siostry i tego, że będzie starszym bratemzobaczymy, jak bedzie lo urodzeniu małej 😂
Misia78 lubi tę wiadomość
-
Miałam dziś dość niespodziewane badanie USG. Jedna pani doktor zainteresowała się moim przypadkiem, bo jest dość nietypowy. Pogadała z pediatrami i poradzili jej, żeby wysłała mnie na konsultacje do Warszawy, do wybitnej pani profesor, która zajmuje się kardiologią płodu. Ale najpierw chciała mi sama zrobić USG, żeby wiedzieć o czym z tą profesorką rozmawiać.
No i wyobraźcie sobie, że dziś podczas badania serduszko biło idealnie. Żadnych wstawek szybszego tętna, wszystko super. Zeszli się inni lekarze z oddziału, żeby zobaczyć te zaburzenia, a ich nie było😊
Także pomysł konsultacji w Warszawie na razie odkładamy i obserwujemy dalej.
Nie chcę sobie robić zbyt wielkich nadziei, bo kto wie czy ten problem nie wróci. Ale cholernie się cieszę z tego dzisiejszego wyniku 😁 Dzielna moja mała 👍Misia78, bebetka.b, Freja000, Wowka, Maybelle, Bluberry, Natalii, Kicior lubią tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Natalii, mogę przybyć Ci pionę😉 My dokładnie z tych samych powodów odkładaliśmy decyzję o drugim dziecku. Teraz wyjdzie 3,5 roku różnicy i myślę że to już jest do ogarnięcia.
Misia78, Natalii lubią tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Dzięki dziewczyny
Wowka - z mamą, mężem i teściową poradzicie sobie.
Evoleth, też mam 3,5 różnicy miedzy córkami, dla mnie to idealna różnica. Daliśmy radęBędzie ok, zobaczysz!
Kobitki w szpitalu - myślę o Was i trzymam kciuki!
Śniadanko z kiełkami miałam na reumatologii, teraz chyba to taki typowy dodatek, gorzej z obiadami w szpitalu, ale wiadomo, każdy szpital ma inaczej.
Evoleth lubi tę wiadomość
-
Misia, super wynik
Evoleth, to kamień, z nomen omen, serca
Wowka, to zalezy też od temperamentu dzieci. Moje pierworodna miała ogień w pupcizaczęła chodzić jak miała 10 miesięcy i nie wsiadła już nigdy do wózka. W dodatku była potwornie zazdrosna o brata i tłukła go od urodzenia, co oznaczało, ze nie mogłam ich zostawić samych nawet na sekundę (np się wysikać). Do tego po drugim porodzie moje zdrowie siadło i zanim ogarnęłam co jest byłam ledwo żywa...
-
Jak u Was z ubraniami? Trochę z niepokojem patrzę na swoje, bo ledwo mi się brzuch mieści... trochę mi szkoda kupować ciuchy na te niecałe 2 miesiące... zastanawiam się czy nie kupić jakiś tshirtów xxl... moja córka lubi w takich spac, to jej potem oddam.
-
Evoleth super wiesci. Mnie mąż dzisiaj obiecał zawieźć do mamy i odebrać jutro. Ma dzisiaj jakis mecz i tak byłabym sama :p nie widzę problemu zabraniać mu wychodzic,bo ja nie mogę,co będzie siedzial i patrzył na mnie, a ja też skorzystam. Nie mieszkam z mama już 4 lata, nocuje tam tylko raz w roku w święta i tak bardzo mi tego brakuje. Cieszę się jak glupia
tam bede robic to samo co w domu, czyli lezec i wypoczywac,ale może siostry wpadną to chociaż pogadamy
Maybelle cieszę się, że mam przyczynę i ja szybko zlikwiduje :p choc tak jak mówię ja od paczatku ciąży mam problemy żołądkowe też, łącze się w bólu z innymi. -
nick nieaktualnyDziewczyny nie straszcie 😳 że tak trudno z dwójką maluchów. U nas będzie równe 1,5 roku różnicy.. starszak już odchowany. Ale kompletnie nie wiem co mnie czeka bo córka ma mocny charakterek łatwo mamusi młodszemu nie odda 🙈 obok nas mieszkają moi rodzice głównie liczę na pomoc przy zaprowadzeniu i przyprowadzeniu syna z przedszkola, czasem może i wnuczkę przygarną choć za nią się nieźle trzeba nabiegać.
Ale nie żałuję decyzji o dziecku teraz. Na początku planowaliśmy na wiosnę w przyszłym roku, ale perspektywa spędzenia tyle czasu w domu nie koniecznie mi pasuje. Chciała bym wrócić do pracy jak najmłodszy skończy 1.5 roku. -
nick nieaktualny