X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zgłaszałam dlatego mam dostać magnez. Właśnie miałam KTG. Skurcze żadne sie nie pisały no ale w sumie się nie dziwię bo od góry nie czuję nic tylko na dole mnie boli i czuję napinania. Powiedzcie mi jak Wam się podoba zapis pracy serduszka:

    6c33ab186369.jpg

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja000 wrote:
    Baby podziwiam. Ja powiedziałam, że przy 1,5 rocznej róznicy wieku bez niani nie ma mowy. I to była najlepsza inwestycja w moje zdrowie psychiczne ;)



    a nie no trochę się nianią wspomagałam - nawet już w drugiej połowie ciąży z drugim dzieckiem bo ze względu na problemy z szyjką (pessar i różne zakazy) i konieczność częstych wyjazdów z małą na rehabilitacje (zaczęła chodzić dopiero jak miała 2 latka czyli niemal jak się młody urodził) nie ogarnęłabym...
    Ale niania ze mną nie mieszkała, przyjeżdżała jak tylko mogła, często na 8 godzin, zajmowała się córką a ja potem maleńkim synem. No i pewnie to mi duuuuuużo pomogło

    Niemniej - szacun dla wszystkich z dziećmi z taką małą różnicą wieku - bo to jest czad :D

    Freja000 lubi tę wiadomość

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Tak zgłaszałam dlatego mam dostać magnez. Właśnie miałam KTG. Skurcze żadne sie nie pisały no ale w sumie się nie dziwię bo od góry nie czuję nic tylko na dole mnie boli i czuję napinania. Powiedzcie mi jak Wam się podoba zapis pracy serduszka:

    6c33ab186369.jpg

    ja się nie znam kompletnie - nie pomogę

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Lilolu Przyjaciółka
    Postów: 91 59

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za wszystkie które leżą w szpitalu 3mam mocno kciuki.

    Jagoda_ ile kroplówek dostałaś? Ja jak trafiłam w 26tyg. do szpitala że skurczami dostałam 13kroplowek a w szpitalu leżałam 9dni. Teraz przy każdej wizycie u prowadzącego bardzo się stresuje...

    Ogólnie to jeszcze nic nie mam 😣 Jakoś ciężko mi się zebrać.

  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 22:55

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilolu wrote:
    Za wszystkie które leżą w szpitalu 3mam mocno kciuki.

    Jagoda_ ile kroplówek dostałaś? Ja jak trafiłam w 26tyg. do szpitala że skurczami dostałam 13kroplowek a w szpitalu leżałam 9dni. Teraz przy każdej wizycie u prowadzącego bardzo się stresuje...

    Ogólnie to jeszcze nic nie mam 😣 Jakoś ciężko mi się zebrać.
    Co do kroplówek tych z atosibanem to właśnie podłączyli mi ostatnią. Chyba 9. I jak ona zleci to wtedy już dostanę normalną krpolówkę z magnezu. Ten atosiban jest na podtrzymanie i że zatrzymuje czynność skurczową macicy więc skąd ten ból brzucha dziś? A już się wczorajtak cieszyłam że lepsze wieści i że ja się dobrze czuję a tu masz Ci los. Mam tylko nadzieję że rozwarcie się nie powiększy

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ostatnia już chyba zrobiłam krzywą:)
    Wyniki: 71-138-126 - jest ok nie? Bo chciałam własnie zjeść pączka:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2020, 13:16

    Natalii, Freja000, baby, Kicior lubią tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia wydaje mi się że jest ok. Więc zjadaj pączusia :) smacznego i na zdrowie dla Waszej dwójki :)

    Misia78 lubi tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, piękna krzywa👍 Zjedz za nasze zdrowie 😉

    Misia78 lubi tę wiadomość

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, jedz pączka, na zdrowie 😊

    Jagoda, na moje oko ładnie. Nie ma spadków, a chwilowe wzrosty tętna świadczą o dobrostanie 😊 a co mówią?

    Nic mi nie mówcie, że przy różnicy 2 lata z hakiem trzeba będzie nianię. Mam nadzieję, że jakoś ogarnę. Mam pomoc mamy i teściowej. Mąż też z tych zaangażowanych. Wcześniej byłam dobrej myśli, a teraz mam pełne gacie ze strachu 🙃

    Misia78, Jagodazdw92 lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez podziwiam Was przy tak niewielkiej roznicy wieku. Kiedyś myslalam, że to jest super (nadal jest, ale u kogoś 😊), ale jak okazalo sie, ze nasz syn jest z tych wymagających, nie śpiących i ogólnie choc kochany to dal nam w pierwszym roku w kosc, to odechciało nam się rodzeństwa 😂
    Dopiero jak skonczyl 3 lata wszystko się wyprostowalo, my zaczęliśmy odsypiac i stwierdziliśmy, że to ten moment :)
    Teraz będzie różnica 4 lata, syn juz jest taki duży, obiecuje, że będzie pomagał, nie może się już doczekać siostry i tego, że będzie starszym bratem :) zobaczymy, jak bedzie lo urodzeniu małej 😂

    Misia78 lubi tę wiadomość

  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam dziś dość niespodziewane badanie USG. Jedna pani doktor zainteresowała się moim przypadkiem, bo jest dość nietypowy. Pogadała z pediatrami i poradzili jej, żeby wysłała mnie na konsultacje do Warszawy, do wybitnej pani profesor, która zajmuje się kardiologią płodu. Ale najpierw chciała mi sama zrobić USG, żeby wiedzieć o czym z tą profesorką rozmawiać.
    No i wyobraźcie sobie, że dziś podczas badania serduszko biło idealnie. Żadnych wstawek szybszego tętna, wszystko super. Zeszli się inni lekarze z oddziału, żeby zobaczyć te zaburzenia, a ich nie było😊
    Także pomysł konsultacji w Warszawie na razie odkładamy i obserwujemy dalej.
    Nie chcę sobie robić zbyt wielkich nadziei, bo kto wie czy ten problem nie wróci. Ale cholernie się cieszę z tego dzisiejszego wyniku 😁 Dzielna moja mała 👍

    Misia78, bebetka.b, Freja000, Wowka, Maybelle, Bluberry, Natalii, Kicior lubią tę wiadomość

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalii, mogę przybyć Ci pionę😉 My dokładnie z tych samych powodów odkładaliśmy decyzję o drugim dziecku. Teraz wyjdzie 3,5 roku różnicy i myślę że to już jest do ogarnięcia.

    Misia78, Natalii lubią tę wiadomość

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)
    Wowka - z mamą, mężem i teściową poradzicie sobie.
    Evoleth, też mam 3,5 różnicy miedzy córkami, dla mnie to idealna różnica. Daliśmy radę:) Będzie ok, zobaczysz!
    Kobitki w szpitalu - myślę o Was i trzymam kciuki!
    Śniadanko z kiełkami miałam na reumatologii, teraz chyba to taki typowy dodatek, gorzej z obiadami w szpitalu, ale wiadomo, każdy szpital ma inaczej.

    Evoleth lubi tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, super wynik :)

    Evoleth, to kamień, z nomen omen, serca ;)

    Wowka, to zalezy też od temperamentu dzieci. Moje pierworodna miała ogień w pupci ;) zaczęła chodzić jak miała 10 miesięcy i nie wsiadła już nigdy do wózka. W dodatku była potwornie zazdrosna o brata i tłukła go od urodzenia, co oznaczało, ze nie mogłam ich zostawić samych nawet na sekundę (np się wysikać). Do tego po drugim porodzie moje zdrowie siadło i zanim ogarnęłam co jest byłam ledwo żywa...

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak u Was z ubraniami? Trochę z niepokojem patrzę na swoje, bo ledwo mi się brzuch mieści... trochę mi szkoda kupować ciuchy na te niecałe 2 miesiące... zastanawiam się czy nie kupić jakiś tshirtów xxl... moja córka lubi w takich spac, to jej potem oddam.

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Pastelova Autorytet
    Postów: 270 191

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evoleth super wiesci. Mnie mąż dzisiaj obiecał zawieźć do mamy i odebrać jutro. Ma dzisiaj jakis mecz i tak byłabym sama :p nie widzę problemu zabraniać mu wychodzic,bo ja nie mogę,co będzie siedzial i patrzył na mnie, a ja też skorzystam. Nie mieszkam z mama już 4 lata, nocuje tam tylko raz w roku w święta i tak bardzo mi tego brakuje. Cieszę się jak glupia :) tam bede robic to samo co w domu, czyli lezec i wypoczywac,ale może siostry wpadną to chociaż pogadamy :)
    Maybelle cieszę się, że mam przyczynę i ja szybko zlikwiduje :p choc tak jak mówię ja od paczatku ciąży mam problemy żołądkowe też, łącze się w bólu z innymi.

    ckai43r80uurljcv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie straszcie 😳 że tak trudno z dwójką maluchów. U nas będzie równe 1,5 roku różnicy.. starszak już odchowany. Ale kompletnie nie wiem co mnie czeka bo córka ma mocny charakterek łatwo mamusi młodszemu nie odda 🙈 obok nas mieszkają moi rodzice głównie liczę na pomoc przy zaprowadzeniu i przyprowadzeniu syna z przedszkola, czasem może i wnuczkę przygarną choć za nią się nieźle trzeba nabiegać.

    Ale nie żałuję decyzji o dziecku teraz. Na początku planowaliśmy na wiosnę w przyszłym roku, ale perspektywa spędzenia tyle czasu w domu nie koniecznie mi pasuje. Chciała bym wrócić do pracy jak najmłodszy skończy 1.5 roku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evoleth super! Co dwie głowy to nie jedna, dobrze że się trafiła zainteresowana lekarka. Oby tak już zostało 😉

  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 14 sierpnia 2020, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 22:55

    Freja000 lubi tę wiadomość

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
‹‹ 301 302 303 304 305 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ