WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza, kartą ciąży się nie przejmuj, lekarze zwykle zakładają około 10 tygodni:) za niedługo się doczekasz:)

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Lena955 Autorytet
    Postów: 267 117

    Wysłany: 15 sierpnia 2020, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola, pięknie wyglądasz!

    Jola17a lubi tę wiadomość

  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś i ja nocke miałam 😜 ale wolałam nie tykać telefonu bo wtedy jeszcze się czegoś na czytam i już w ogóle nie mogę zasnąć

    Dzień dobry brzuchami. Jak się macie?

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś do 7 pospałam. Troszkę lepsze ciśnienie dziś mam. Ogólnie wieczoram zjebki dostałam bo ruchów nie czulam i nie zgłosiłam. Koło 22 podłączyli mi ktg i chyba dobre wyszło. W czasie zapisu poczułam 4 ruchy które kazały mi wpisać w kartę. Czuję się dobrze więc mam nadzieję że nic się nie zadzieje. Ten clotrimazol mnie wkurza bo wstaję cała mokra i brudna. No ale zobaczymy może jutro mnie zbadają i stwierdzą że nic się nie pogarsza i w tygodniu wyjdę do domu.

    Wiem wiem nadzieja.... 🤣

    Najważkiejsze że nic nie boli. A wczoraj na wieczór jak był obchód to doktórce powiedziałam ze napina mi się brzuch ale stwierdziła że mam obserwować i zgłosić jak będą bardziej regularne te skurcze. Zabrzmiało to tak jak by czekała żebym urodziła...

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby wrote:
    Dziś i ja nocke miałam 😜 ale wolałam nie tykać telefonu bo wtedy jeszcze się czegoś na czytam i już w ogóle nie mogę zasnąć

    Dzień dobry brzuchami. Jak się macie?
    Ja miałam to samo. Telefon odsunięty no jak zaczynam w nocy czytać to zasnąć potem nie można.
    Mój brzuszek był znowu nieco napięty ale bez porównania w poprzednia fatalna nocą.
    Nie mam rządnych planów na niedzielę. Mój w pracy i wróci dopiero za tydzień.
    Będę leżeć, spacerować wokół domu, podjadać. Aaaa i pewnie będę kombinować w torbach które zaczęłam pakować i rozmyślać co jeszcze dorzucić. (zła jestem że tak ładnie poprasowalam a w torbie wszystko ugniata się jak ciasto)

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarancza wrote:
    Kochane wiem ze może nie jestem na tym wątpię co Wy ale bardzo się martwię:( byłam u lekarza jestem w 6tyg jednak lekarz nie założył mi Kęty ciąży powiedział żebym się na razie nie nastawiała na instynkt macierzyński i ze mam krwiaka w macicy. Jak patrzę na usg to zarodek ma tylko 0,39cm a krwiak 1,20x0,19 cm

    Miała z Was któraś taka sytuacje ? Nam się oszczędzać ale nie napisał lekarz ze ciagle leżeć
    Na dodatek mam bardzo duże bóle brzucha biorę duphaston 2razy dziennie ale dziś leżałam aż 5 godzin z bólem :(
    Nie mialam krwiaka ale krwawilam od 6 tc do 15tc. Maialam za to bole. Bralam magnez, na poczatku 2x1 a teraz 3x2. Mozesz sobie spokojnie dolozyc do duphastonu, nie zaszkodzi. Mialam zalecenie oszczedzania sie na maxa, a po tym jak trafilam do szpitala to juz lezenia. A ten krwiak to jest gdzies blisko zarodka?

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry,

    Ja pospałam, od razu humor o poranku inny 😊 Młody też okazał łaskawość i wstaliśmy dopiero o 8:30 😊

    Wczoraj mąż skręcił łóżeczko, ustawiliśmy już cały kącik w sypialni-lozeczko, komodę i przewijak i zrobiło się już tak dziecięco. Brakuje tylko dodatków.

    Do pakowania torby jeszcze nie dojrzałam 😀 w ogóle nie lubię pakowania, zazwyczaj ceduję to na męża 😂

    Miłego dnia, u nas gorąco, ale chyba wieje jakiś wiaterek i nie będzie tak źle 😊

    Jola17a, Kicior lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dziś obudził w nocy skurcz... Łydki! Mąż nie wiedział co się dzieje. Pyta co się dzieje, ja mówię, że skurcz a ten łapie za brzuch 😂 ja mówię nie brzucha tylko nogi! Teraz się z tego śmieje, ale jeszcze chyba nigdy nie miałam takiego skurczu chociaż miewałam ich już sporo i w ciąży i przed. Do tej pory mnie łydka boli. Oj to taka noc 😀 Brzuch mi się nadal napina w ciągu dnia, szczególnie wieczorami, ale jeszcze i tak nie jest tak źle jak kiedyś. Miłego dnia!

    3fd8478d456e.jpg

    Maybelle, Evoleth, Jagodazdw92, Natalii, Freja000, Jola17a, Kicior, Wowka lubią tę wiadomość

  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 22:56

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia ale się uśmiałam :)

    Ja muszę leżeć ale chociaż wiem, żezapisy KTG mamdobre. No nic trzeba się pogodzić pewnie z leżeniem do końca ciąży. Nic nie poradzimy :)

    Dziś niedziela. No w środę będzie skończone 30tc więc oby jeszcze parę tygodni wytrzymać i bezpiecznie urodzić najwcześniej w 34/35 tygodniu i będzie super.

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś dobrze spałam :)

    Byłam w Dublinie całe półtora dnia. Bardzo mi się podobało. Strasznie byśmy chcieli kiedyś zrobić objazdówkę po Irlandii. Powiedz, Maybelle, da się camperem? Jest to popularne tam , są kampingi często i gęsto czy raczej rzadko?

    Kupiłam parę oversizowych thirtów z reserved i tą sukienkę, którą Natalia wkleiła, tylko inny kolor :)

    Natalii lubi tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Kicior Autorytet
    Postów: 611 474

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    U mnie dzisiaj nocka też przespana, chociaż nie czuje się jakoś super wyspana (???).

    U nas ze współżyciem też raczej kiepsko, mąż ma opory, a ja bym chciała i to tak. 😜 Też liczę na to że później jakoś sobie to odbijemy.

    Widzę, że nie jesetem jedyna, która nie dojrzała do pakowania torby. Jak na razie to nawet nie mam co tam wpakować bo prawie nic nie kupiłam do torby. Większość co mam to wyposażenie malucha. Też w sypialni już mamy kącik dzieciecy zaaranżowany, ale pranie ubranek dopiero planuję. 😁

    Ja też pomału mam ciasno w ciuchach ale też zamierzam dotrwać do końca z tym co mam. Może się uda. 😁

    Ale macie dziewczyny piękne ciążowe brzuszki. 😍

    A tym co w szpitalu życzę wytrwałości j oby wsszystko wróciło do normy a Wy do domów i do dzieciaczków, trzymajcie się kochane!

    Aha, wózek mi przyszedł, ten Muuvo, jak dla mnie wydaje się super! 😀 Zobaczymy co Ignaś będzie miał do "powiedzenia" jak zacznie użytkować. Ale jest faktycznie super zwrotny, intuicyjny, lekki w porównaniu do innych tego typu i składa (i rozkłada) się z siedziskiem w obie strony właściwie jedną ręką. 😁

    26.08. - Ignaś ❤️ 1730 g 42 cm (ur. w 31 tc 3 dc)
    mhsv2n0asvtkxel6.png
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się też z tej dzisijeszej nocki śmieje, ale wtedy mi nie było do śmiechu, nie cierpię skurczów nóg! Biorę magnez ale nic to nie pomaga.

    Kicior nam też się Muuvo podobał, ale w końcu zrezygnowaliśmy z niego bo chcieliśmy mieć spacerówkę na dłuższy okres czasu, a ten muuvo ma dość małą. Ale ogólnie fajnie się prowadził i super składal.

    Ja dzisiaj mam jakieś średnie samopoczucie. Dobrze że obiad był z wczoraj w zasadzie. My dzisiaj sobie robimy wolny dzień, bez żadnych odwiedzin. Mamy tylko jechać na lody 😂

    A jutro mają przyjechać montować zabudowę w salonie. Może w końcu się jej doczekam, bo już ją montują tyle że szkoda gadać... I mam w planie jutro zacząć już prac ciuszki, póki super pogoda.

  • Jlod Autorytet
    Postów: 2604 2581

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maybelle wrote:
    Marysia mam to samo 😆 też jak mnie skurcz złapie, to mąż już panika co się dzieje. Jak mówię, że skurcz, to jeszcze większa panika 😂 Za każdym razem muszę precyzować, że jeszcze nie rodzę 😄

    My dzisiaj mamy małą wycieczkę do Dublina, bo odwozimy moich rodziców na lotnisko. Lecą do Polski i mam nadzieję, że zdążą wrócić zanim urodzę.

    A jak Dublin, to może uda mi się namówić męża na małe zakupy w Ikea ;)
    Miłej niedzieli dziewczyny :)


    Jesli ikea, to ustaw sie w kolejce dla starszych osob- obok wejscia odrazu, tam tez stoja kobiety w ciazy. Bo tak to kolejka na 1.5-2 godz.

    Wiktorek ❤️

    Starania od 2017
    AMH 4.16
    Hashimoto, TSH unormowane ( 12.19 TSH 0,8
    Homocysteina OK, Kortyzol OK, Prolaktyna OK
    ANA1 dodatnie, antykoagulant tocznia ujemny, wszystkie p/c OK, zespol antyfosfolipidowy wykluczony, wyszlo RO mocno dodatnie w ANA 3, anty wszystkie inne ujemne, miano 1:320 :-(

    6.2019 - punkcja- 14 pobranych,7 zaplodnionych, 2 przetrwaly do blastek
    7.2019 - 1 transfer, blastka 😢
    2.10.2019- crio, blastka 😢
    Listopad 2019- druga stymulacja
    2.12.2019 - punkcja- 17 pobranych, 14 dojrzalych, 10 zaplodnionych
    8.12.2019 - 4 ❄️❄️❄️❄️ Blastek
    24.01.2020 - transfer,
    1.02.20 - 8dpt druga kreska
    6.02.20 - 13dpt : 557 IU/L
    11.02.20 - 18dpt : 3048 IU/L
    17.02.20 - 24dpt ❤️
    20.02 krwiak, 21.02 jest ❤️
    Po drodze drugi krwiak, krwawienia
    04/2020 - krwiaki zniknely🙂
    04.10.2020 Synek❤️
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie wczoraj podczas jazdy samochodem wziął skurcz w stopę, nie było to miłe:/ na szczęście szybko przeszło

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysiu ja nie ze skurczu się śmiałam że Cię złapał tylko z tego że mąż zaraz za brzuszek łapał 🤣 niektóre sytuacje mnie poprostu rozkładają na łopatki.

    Ja w sumie to nie wiem co z pakowaniem torby. Narazie mam zamówione smoczki uspakajające, butelki do karmienia, nakładki na piersi i staniki do karmienia. Jak przyjdą to teściowa ma odebrać. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Miałam sięwstrzymać i zamówić to na koniec września tak planowałam ale że sytuacja się trochę skomplikowała to wolałam teraz pozamawiać żeby już mieć w razie porodu

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś jest na rzeczy z tymi skurczami łydek. Mnie też złapał ze dwa razy zaraz po obudzeniu, jak jeszcze byłam w domu. Tutaj już nie.

    Ciągle myślę o tym, że jestem jeszcze w lesie z wyprawką dla malucha, a ze szpitala nie mogę za bardzo z tym ruszyć. Siedząc tu mogę jedynie zamawiać online, no więc dokupiłam jeszcze parę ciuszków i poduszkę do karmienia. I cisnę męża żeby kupił już Lovele w większej ilości, bo zaraz trzeba będzie to wszystko wyprać. W ogóle dużo rzeczy mamy takich do przygotowania i odświeżenia: dostawka, przewijak, fotelik, wózek, kokon, cała ta pościel, pieluszki i ubranka. Chciałam jeszcze w sierpniu to ogarnąć, a tu klops. Raczej nie spodziewam się szybszego rozwiązania ciąży, no chyba że serduszko małej zacznie naprawdę szaleć, to może tak być. Obawiam się, że jednak wyślą mnie do tej Warszawy i tam jeszcze będą obserwować, ustawiać jakieś leki i trochę jeszcze to potrwa.
    Powiem Wam, że po cichu zastanawiam się czy nie wyjść na własne rządanie. Mogłabym zaopatrzyć się w detektor tętna płodu, są teraz nawet takie domowe KTG do wypożyczenia i sobie na spokojnie kontrolować sytuację w domu.
    Z drugiej strony, to jest szpital w którym chcę rodzić,a teraz już nawet muszę z tak powikłaną ciążą. Nie chcę zostawić po sobie złego wrażenia, bo na pewno tu wrócę. No i tak łamię sobie tym głowę. Na pewno poczekam do poniedziałku z jakąkolwiek decyzją.

    Chyba dziś kolejny gorący dzień, co? Leżę sobie w klimatyzowanej sali, ale widzę jak słońce przypieka. A mąż wysyła mi zdjęcia, bo zabrał naszą trzylatkę na lody🍦🌞😊

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia ja dziś w nocy miałam to samo!! Wcześniej mi się nie zdążały skurcze łydek a tej nocy myślałam ze nie wytrzymam z bólu. To jest takie okropne! I tak samo do teraz mnie ludka boli jak poruszam stopą. Muszę systematycznie jesc ten magnez, bo trochę to odpuszczałam ostatnio.

    Kicior super ze masz już wózek! My tez się do niego przymierzamy:) gdzie zamawiałas? Na necie cena to 2400 zastanawiam się czy da się gdzieś znaleźć taniej :) a jak koła i amortyzatory? Amortyzowane są tylko tylne koła? Bo trochę się boje ze amortyzacja będzie gorsza niż z tych pompowanych kołach.

    Evoleth ja bym raczej została w szpitalu dopóki lekarze nie zdecydują inaczej... a mowia coś kiedy cię wypiszą?

    Kicior lubi tę wiadomość

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem w drodze do szpitala.

    Upadłam z hamaka na brzuch. Zrobił się twardy jak kamień, nie mogłam wstać. Teraz odpuściło, ale boli pod żebrami i trochę w dole brzucha. Na szczęście wody nie poszły i nie krwawię. Jadę sprawdzić.

    Później nadrobię, co pisałyście.

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 16 sierpnia 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka, to wszystko u mnie zależy od wyników badań, zwłaszcza USG.

    Wowka, pewnie że jedź sprawdzić co z dzidzią. Jestem pewna że będzie dobrze, kciuki za Was✊✊✊

    Wowka lubi tę wiadomość

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


‹‹ 304 305 306 307 308 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ