Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalii wrote:Jak u Was z wagą od początku ciazy?
Ile cm mają Wasze brzuszki?
U mnie + 13 kg, a brzuszek ma 112 cm 🙈
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
nick nieaktualny
-
Natalii wrote:Sylwia, ja nie wiem, od ilu zaczynałam 😀 ale pewnie więcej... no nic, juz bliziutko
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Właśnie zauważyłam, że jeszcze się nie dopisałam na pierwszej stronie 😅
Bluberry dopiszesz i mnie? Termin 4.10. chłopczyk ☺️Bluberry lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Kicior wrote:Kotka Psotka ja tak samo jestem zmuszona do cc i też planuję poprosić o ten "vaginal coś tam..." podobno na zachodzie to już jest popularne, u nas gorzej ale mnie chyba tą cesarkę będzie robić młoda lekarka, więc liczę na to że da się przekonać. 😉
Evoleth super, że wreszcie wychodzisz i że malutka już taka duża, a wyniki dobre! 😀😀 Jagoda współczuję, trzymaj się tam i chociaż spróbuj denerwować się mniej,chociaż wyobrażam sobie że to nie łatwe. W pierwszej ciąży miałaś jakieś komplikacje?
Misia podziwiam, że nie masz nic dla maluszka i się zbytnio nie przejmujesz ale z drugiej strony pamiętam wykańczanie domu (w maju minął nam rok od wprowadzki) to faktycznie pochłania to multum czasu, energii i zaangażowania.
Ja mam dostawkę z Kinderkraft, zamówiłam do niej nowy materac na wymiar (super się spasował, dzisiaj przyszedł) i planuje malucha w śpiworku tam kłaść ale nie mam doswiadczenia więc zobaczymy jak to się sprawdzi. Monitora oddechu też nie biorę pod uwagę, puki co.
Bluberry dziękuję za wpisanie na pierwszej stronie! 😀
Kicior, to moje 3 dziecko, więc, hmmm jak to delikatnie powiedzieć - mam bardziej luzik niż kiedyś.
A gdzie zamawiałaś materacyk na wymiar? Chciałabym coś takiego do wózka po dziewczynach, wolałabym mieć w nim nowy materacyk, a ten wózek już nie jest w sprzedaży.
-
Misia moje tez 3
Przy pierwszym w zasadzie do 37 tyg nic nie mialam
Przy drugim luz bo wszystko bylo w domu kupilam jedynie kilka różowych ubranek
A teraz 3 ciaza i kupilam juz naprawde dawno wiekszosc rzeczy cos kolo 28/30 tyg
Brakuje mi lezaczka .materaca do kosza.wagi . maty edukacyjnej.
Nie wiem wciaz co znubrankami brak mi krotkiego rekawa i jakiejkolwiek bluzy -
U mnie jeszcze teoretycznie 70 dni. Niby wydaje się już tak niewiele a z drugiej strony wiem że jeśli dzieciątko teraz przyjdzie na świat to będzie dużo za wcześnie. Czekam cierpliwie i modlę się żeby jak najdłużej była w moim brzuszku. Tak bardzo się o nią boję. Wiem że w brzuchu jest jej najlepiej a inkubator już jej tego nie zagwarantuje. Nie wyobrażam sobie tego żeuym po porodzie nie mogła dotknąć czy przytulić mojego maleństwa. Mija siostra mi dziś uświadomiła że jak wcześjiaka urodzę to nawet go iie dotknę. Ona rodziła w 35tc i zaraz syna zabrali żeby go pooczyszczać itd i odrazu w inkubator i tylko podjechali do niej z inkubatorem i lekarz powiedział to jest pani syn i wywieźli dziecko na neonatologie
-
Zmierzyłam się w brzuszku przez Was 😂 u mnie jakieś 98 ale nie wiem ile było na starcie. Ale w ostatnich dniach brzuszek sporo urósł. Myślałam że już od jakiegoś czasu bujam się jak pingwin, ale stwierdzam jednak że dopiero tera chodzę jak prawdziwa kobieta w ciąży 😀
Jagoda współczuję leżenia w szpitalu i tej niepewności, ale stres na pewno nic nie pomoże.
Ja mam wizytę we wtorek i mam przed tą wizytą stresa jak nigdy. Jakoś obawiam się też skracania tej szyjki bo ciągle mam te twardnienia brzucha i to czasami bardzo często. Jutro mam wizytę położnej, zapytam jej o te skurcze, zobaczymy co powie. Może mnie trochę uspokoi.
Ja dzisiaj robiłam porządki w ubrankach które dostaliśmy. Posortowalam wszystko i jutro zabiorę się za pranie.Jola17a, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
-
My wracamy z krótkiego urlopu. Naprawdę ja nie wiem jak ja dałam rady tyle chodzic, w niektórych momentach bolał mnie każdy krok. Ale już wracamy na szczęście, w piątek mam wizytę. Coś czuję że dużo przybrałam tutaj bo bardzo dużo jadłam. W domu zmierzę się ile mam w pasie. Ale chyba mam niedużo, tak mi się wydaje że nie wyglądam jakbym miała za niedługo rodzić:p17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Ja w tej ciąży nie wiem co to dodatkowe kilograjy
zaczynałam z wagą 56,2 a tydzień temu na wizycie było 55kg
w sumie sama jestem ciekawa jak tam brzuszek ile ma w obwodzie ale nie mam tutaj miarki żeby się zmierzyć
jak wyjdę to z ciekawości się zmierzę. Co prawda nie wiem ile było przed ciążą ale teraz mam wrażenie że brzuszek trochę podrósł
Tak sobie myślę na temat tego ile czasu jeszcze zostało i że to tylko 70 dni. No i będę mega szczęśliwa jeśli uda nam się przetrwać chociaż połowę tego czasu razem w dwupaku. Wiecie wydaje się to tak niewiele. A są podobno dziewczyny z taką sytuacją jak moja i dotrzymują jakoś do terminu więc kto wie co to będzie -
Ja mam 10kg na plusie. W "talii" Nie wiem ile. Muszę poszukać miarki.
Byłam na zajęciach szkoły rodzenia. Były dwie kobietki z terminem na wrzesień i zdecydowanie mój brzuch był większy od ich. No cóż. Ważne żeby dzieć był zdrowy
Wyniki krwi i moczu z dzisiaj są ok 😁👍
Ja też mam w BBF kalendarzu 8 miesiąc. Dla mnie to zrozumiałe. Pierwszy dzień OM miałam 16 stycznia. Więc każdy kolejny miesiąc kończę 15 a 16 dnia każdego miesiąca zaczynam nowy. Przecież wiadomo że 40 tygodni to nie jest równo 9 miesięcyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2020, 21:51
Krąsi, bebetka.b, Jola17a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też tak myślę Jagoda, dotrwasz do bezpiecznego czasu 😊
Evoleth, ale suuuuper, że dziś już śpisz w swoim łóżeczku 😙
Ja startowałam z 59 kg, a teraz dobijam do 70 kg ☹️☹️ Mimo tego, ze od kilku tygodni apetyt mierny, tylko owoce i woda mi wchodzą 🤷🏻♀️ Ale brzuch mam spod samych cycków, kiedy siadam, w ścisku, dosłownie tam się zaczyna 🙈
Mi położna zawsze wpisuje skończone tygodnie i wg lekarskiej rozpiski, 8 miesiąc zaczyna się w rozpoczętym 32+0... nie wiem jak to liczą, moje aplikacje w telefonie tez pokazują inaczej 🙈🙈 tak czy siak, dużo czasu już nie mamy 😊Jagodazdw92, Evoleth lubią tę wiadomość
-
No ja dziś ciśnienie znowu liche. A specjalnie poszłam pod szybki chlodniejszy prysznic żeby się pobudzić i myślałam że chociaż trochę mi podskoczy a tu mi pokazało 87/49 i puls 79 położna jak to zobaczyła to powiedziała tylko "o Boże" hihi 🤣 a tak poza tym to nie jest narazie źle. Skurczy nie mam więc jestem spokojna
Ja też uważam że jeszcze nie urodzę. Jeszcze trochę wytrzymam. A też słyszałam o takich przupadkach jak ja i że dotrwały do terminu porodu także nic tylko czekać cierpliwie -
nick nieaktualnySylwia Sylwia wrote:Właśnie zauważyłam, że jeszcze się nie dopisałam na pierwszej stronie 😅
Bluberry dopiszesz i mnie? Termin 4.10. chłopczyk ☺️ale cc prawdopodobnie będzie 21.09.
Wiem, koncowka jest najgorsza, dluzy się już strasznie, no i to puchnięcie i kilogramy 🙈
Ja chodzę jak kaczka, a wczoraj wieczorem wzięło mnie na oglądanie zdjęć po pierwszym porodzie i się zalamalam, jak wyglądałamSylwia Sylwia lubi tę wiadomość
-
Dobry,
Po pierwsze, Evoleth, bardzo się cieszę z Twojego wyjścia ze szpitala. Śledziłam wczoraj forum w oczekiwaniu na wieści od Ciebie 😊
Jagoda, ja uważam, że Twoja szyjka jest czynnikiem ryzyka wcześniejszego porodu, ale nic nie jest powiedziane na 100%. Nie masz skurczy, szyjka nie jest gorsza, po prostu musisz się oszczędzać i czekać na rozwój sytuacji 😊 ale wyobrażam sobie, jak Ci jest ciężko w szpitalu i z walką z biurokracją.
Na temat wagi konsekwentnie nabieram wody w usta 😄 też chodzę jak kaczka, a wyglądam jak kręgiel 😂
Po porodzie z synem wyglądałam całkiem nieźle, ale nie byłam opuchnięta. A teraz masakra, nogi, palce, twarz, to wszystko jak nie moje 😒 nawet mąż stwierdził, że potwierdzam ciażowe mity-z synem wyglądałam kwitnąco... 😔
Ale, za rowne 30 dni mam ciążę donoszoną! Zleci 😉
Mam na dziś wiele planów. Mam nadzieję, że nie skończy się tylko na planach 😉 miłego dnia 😊Sylwia Sylwia, Jagodazdw92, Evoleth lubią tę wiadomość
-
Natalii wrote:To mamy bardzo blisko termin, bo ja z om mam na 03.10.
ale cc prawdopodobnie będzie 21.09.
Wiem, koncowka jest najgorsza, dluzy się już strasznie, no i to puchnięcie i kilogramy 🙈
Ja chodzę jak kaczka, a wczoraj wieczorem wzięło mnie na oglądanie zdjęć po pierwszym porodzie i się zalamalam, jak wyglądałam
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.