Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
KotkaPsotka3 wrote:Gdzie kupilyscie rozki???Ja rozwazam te ze szwalni snow.
Dziewczyny ktore juz maja min. dwojke dzieciaczkow w domu - Jak podchodzicie do problemu dziecka srodkowego tzw sandwich kind? Wiem, ze takie dzieci maja czesto problemy/problemy sprawiaja.
No i mi ciezko z tym ze moja ksiezniczka bedzie teraz ta srodkowa i w ogole nie wiem jak tu kochac wszystkich tak samo 🤪
mój sandwich kind (nie wiedziałam że jest takie określenieśmieszne) ma różne fazy w podejściu do narodzin brata. Ale ja już mam duże dzieci, to i problemy nieco inne.
Na początku to własnie on był zachwycony informacją o nowym członku rodziny, a starsza córka ... jakby mniej
Teraz jest dokładnie odwrotnie - on sobie zaczął zdawać sprawę jaka to rewolucja w naszym życiu, a córka zakochana w brzuchu deklaruje pomoc i miłość
Moje dzieci mają 14 i 16 lat więc pewnie podejście do brata będzie inne niż u takich kilkulatków, choć wiem że nie można ich lekceważyć - tzn tego co myślą i czują na ten temat.
POza tym ja sama jestem "środkowym dzieckiem" - nikt się tym za bardzo nie przejmowała sprawiałam chyba najmniej problemów wychowawczych spośród mojego szalonego rodzeństwa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 14:36
-
nick nieaktualny
-
Kotka u mnie bedzie to 3 dziecko
Ale ja mam mlodsza corke z niepełnosprawnoscia
....na ta chwile jest tak wulgarna i agresywna ze nie wiem jak ja przezyje do konca a juz na bank maluch musi byc pod stalym nadzorem.....jesli do tego dojdzie nam jakas zazdrosc to nie wiem jak damy rade
Starania zaczelam grubo 3 lata temu uzbajac ze maluch pomoze jej w rozwoju spolecznym miedzy innymi
Wczesnien mialam zalobe swego rodzaju jesli chodzi o plany prokreacyjne bo od urodzenia corki wysokie obroty wciaz teapia non stop kilka razy dziennie.i jak u specjalostow wspominalam ze mam plan dizej rodziny kazdy pukal sie w czolo.pozniej dostalismy diagnoze genetyvmczna i to byk taki szok ze rozdalam kazda rzecz dziecieca nawet wsparlam sie pomoca psychologa bo schudlam polwe i nie dawalam rady jesc.
Teraz starania zajely nieco za dlugo corka urosla i mam juz nieco za duza roznice wieku do maluszka .corka 7 lat syn 10.
Bardzoej w tym ukladzie 3+martwi mnie najstarszy syn bo on juz nieco nastolatek i boje sie ze on moze sie nie odnaleźć w nowek sytuacji
Zreszta dlugo plakal jak sie okazalo ze to bedzie dziewczynkaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 15:02
-
Aina
kiepską masz sytuację faktycznie. Trzymam kciuki żeby się dzieciaki z tym jakoś uporały (szczególnie mała). No ale będziesz miała pilnowanie - oczy wkoło głowy..
Moja córka to chodząca miłość i przytulak. Zero w niej agresji czy gwałtowności. Więc mimo jej niepełnosprawności nie obawiam się że może coś zrobić bratu - choć zawsze jest ryzyko że może coś zrobić nieumyślnie. Obawy jeśli o nią chodzi mam takie, że bardzo kiepsko znosi hałas i chaos. Lubi mieć swój uporządkowany świat. A noworodek może wykluczać takie okolicznościzresztą w kolejnych latach będzie jeszcze głosniej i intensywniej, ale może już się przyzwyczai
Za to syn - nastolatek pełną gębą. Bardziej liczy się z tym co powiedzą/pomyślą koledzy i koleżanki. Pewnie będzie uciekał w towarzystwo albo w gry komputerowe. Zacznie się poważniejsza nauka, bo teraz ósma klasa a potem średnia szkoła, a on dość ambitny. No nie wiem nie wiem jak to będzie
Ja miałam 5 lat kiedy urodziła się moja najmłodsza siostra, niespełna dwa kiedy urodziła się ta która jest między nami - tego nie pamiętam. Ale ani z powodu jednej ani drugiej nie pamiętam żeby było jakoś inaczej czy zle. Pewnie najtrudniej miała nasza najstarsza siostra - trzy takie małe łobuzy .... pewnie nie raz musiała być naszą opiekunką
Jolu nie wiem skąd czerpać energię - ja mam jej troszkę do południa, potem mam zjazd formy. Właśnie np w tej chwili - i tak byle do wieczora
Dziś zgaga, twardnienie brzucha i .... mdłosci???? mi towarzyszą.
Na dodatek nie ma męża, gdzieś w Polsce w pracy (Twój chyba tez na wyjezdzie? ) i tak mi smętnie bez niego - dawno nie wyjeżdżał i miło było chociaż kawę z kimś dorosłym wypićWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 15:30
-
Baby niby moja corka w miare funkcjonuje ale mamy tez autystyczne zaburzebia i potrafi sie zafiksowac szczegolnie agresywnie lub wypalic wlasnie niespodziewane akcje typu ...ucieczka z mieszkania. Chodzenie na golasa na balkonie czy tak jak wczoraj zjadla cala szminke z rossmama dla dzieci.co ja wczoraj przeszłam by zwymiotowala.poniewaz boi sie takich akcji boi sie kazdej plamy itp okruszka.
Ogolnie corcia bardzo sie cieszy sie na malenstwo ale ona sama nad soba nie panuje wiec roznie moze byc
Teraz juz mnie uprzedza jak jest w transie ze zabije dzidziusia .i jak nie mozna dotzec to kopie i bije dzis leciala z nozyczkami na telewizor wyrwalam w ostatniej chwili.ta pandemia nam wiele namieszala.
Licze ze jak juz mala bedzie z nami w domu to wszytkim emocje sie wycisza ...byc moze zaskoczy nas o corka naplywem uczucia -
Baby, podziwiam za siłę do dzieciaków. Ja jestem sama i plącze się po domu. Mój wróci dopiero w sobotę z pracy i może troszkę razem ogarniemy dom.
Dziewczyny które mają problemy z dzieciaczkami, bardzo wam współczuję tych emocji i trudów. Wiem jak każde dziecko potrafi być indywiduum. Siostra ma trójkę i najstarszy jest chodząca wściekł na, wszystko jest na nie, foch wrodzony, średni ma energię za pięcioro, najmłodsza kilkumiesięczna ma dziurkę w serduszku, operacja nakłada się na mój termin porodu.
Nie myślę jaka będzie moja córcia, będzie ukochana.... A potem życie pokaże z czym trzeba się mierzyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 15:58
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
Siła do dzieci bierze się sama. Nie wiadomo skąd. Po prostu. Sama ją będziesz miała 🥰 za długo czekasz żeby miało Być inaczej
Rety yyyy... Muszę zrobic depilację. A to już tak ciężko.... Z tym brzuchem... Męża nie ma. Muszę jakoś dać radęWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 16:31
Jola17a, Krąsi lubią tę wiadomość
-
Aina współczuję. Ale oczywiście trzymam mocno kciuki żeby jednak obawy okazały się tylko zbędnymi obawami bez odzwierciedlenia w rzeczywistości. Być może córcia jest zazdrosna ale jak zobaczy siostrzyczkę to moze być tak że się w niej zakocha. Wiem jak Ci ciężko ale nic się nie poradzi. Trzeba być dobrej myśli chociaż przy dzieciach niepełnosprawych ciężko przewidzieć jaka tak naprawdę będzie reakcja jak już pojawi się młodsze rodzeństwo.
Baby ja już nie depiluję się jeśli chodzi o krocze ostatnio we wtorek tydzień temu kosztowało mnie to bardzo dużo wysiłku a w środę jak sie dowiedziałam że mam rozwarcie i krótką szyjkę i mam iść do szpitala to stwierdziłam że chyba sobie odpuszczę aczkolwoek nienawidzę być zarośnięta także jeśli by było wszystko w porządku to może zmienię zdanie. Na ten moment od ponad tygidnia nie miałam maszynki do golenia w ręce -
Uff nadrobiłam wreszcie te pare dni nie czytania Was. Byliśmy na kilkudniowym wypadzie nad jeziorko. Oooj neta nie miałam prawie, a łóżko było tak twarde ze budziłam się codzień o 4 rano i już klops🙈 wczoraj cały dzień dochodziłam do siebie po tym niby odpoczynku, a dziś musiałam ogarnąć pranie z wyjazdu i wszystko wraca do normy.
Ja zaczynałam z waga 69🤣🤣 teraz 85kg, noi na 3 piętro wchodzi się zdecydowanie ciężej.
Yyy w pasie tzn na wysokości pępka mam 112cm
Ja się nie przejmuje, dziewczyny zrzucimy po porodzie😜😜😜Jola17a, Natalii lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Mi po pierwszym porodzie było kiepsko dojść do siebie w sensie że dziwnie było bez brzuszka. Czułam taką pustkę. Był brzuszek taki fajniutki i za chwilę pusto i tylko skóra taka luźna została
-
Jeśli chodzi o niepełnosprawne rodzeństwo. Siostra ma różnicy między dziećmi 7 lat. Tyle miał jej syn kiedy urodzila mu się siotrzyczka. Wada wrodzona ciezka, poszerzenie lewej komory mózgu, głębokie uposledzenie. Mowie o nim, córeczka zdrowa. Bywaly również napady agresji,niekontrolowane odruchy u malego wtedy, byl taki czas, ze bil nas, rzucał zabawkami, za chwilę tulił i tak w kółko. Kiedy mala sie pojawiła, nie było z nim problemu takiego zeby jej krzywde robił. Bardziej zloscil sie na nas ale na szczęście powoli to napiecie tych wszystkich złych emocji ustępowało. Dalej jest uparciuchem, niekiedy się złości, ale nie tak silno i często jak przedtem( teraz lat 14) Tylko u nas byla sytuacja, że w czasach narodzin malej mieszkaliśmy wszyscy rodzinnie i każdy pomagał. Poświęcaliśmy mnóstwo uwagi zarówno jej jak i jemu wlasnie. Może też dlatego wszystko tak toczyło się bez problemowo. Nie wiem Aina jaka dokladnie twoja corka ma wadę, wierze,ze jest Ci ciężko i nikt kto tego nie doświadczy nie wie jak. Mam jednak nadzieję ze metoda prob i błędów lub świadomymi decyzjami wspolnie przebrniecie przez taki pierwszy maluszkowy okres, a potem córa przyzwyczai sie do nowego członka rodziny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2020, 18:32
-
nick nieaktualnyAina, ja na co dzień pracuje z autystami, dziećmi z zespołem Aspergera i różnymi innymi niepełnosprawnościami. Te dzieci potrzebują przede wszystkim czasu i poczucia bezpieczeństwa. Macie jakieś terapie? Ile córcia ma lat? I tak, wiem. Korona dała popalić absolutnie wszystkim rodzicom, których dzieci borykają się z problemami. Moi podopieczni wyprowadzeni na prosta, cofnęli się o kilka etapów wstecz
cała praca na marne.. ale walczymy dalej 🙂 nie można się poddać 💪🏼
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
MOje dzieci też duże, więc nie wiem czy ma znaczenie kto kiedy się urodził...
Po wizycie, wszystko ok. Pytałam o gbs i gin mówi, ze od dawna się robi. No niewazne, za 3 tygodnie zrobi mi.
Mam zrobić posiew moczu, bo wyszły ketony. I na wszelki wypadej wątrobowe, bo swędzą mnie ręce. Co prawda raz swędzą, raz nie i mam krosteczki, ale zrobić mogę.
U mnie są dni lepsze i gorsze, ale dopukać te gorsze rzadkouważam, że jak na swój wiek
, choroby i porę roku to mam rewelacyjną ciążę. Odpukać!
Wowka, baby, Misia78 lubią tę wiadomość
-
Jagoda, cieszę się z już bardziej optymistycznego podejścia 😊 każdy dzień i tydzień działa na plus dla Zosi, a wiedząc że Kacperek jest pod dobrą opieką też jesteś spokojniejsza.
Freja, opuchlizna na stopach wieczorami jest normalna. Nienormalna jest taka, co nie przechodzi po nocnym odpoczynku i taka co łączy się z wysokim ciśnieniem. Ale pewnie miałaś mierzonego na wizycie i wszystko dobrze. Ketony w moczu też miałam, mogłaś zjeść za mało w przeddzień badania? U mnie po prostu w kolejnej próbie już nie było 😊
Edytka, coś jest w zależności pomiędzy brzuchem a wielkości biustu. Ja mam duży brzuch i duże cycki i też mam wrażenie, ze jest mniej widoczny 😉
Jola, marudź ile chcesz i potrzebujesz. Nie ma znaczenia, która ciąża i jak bardzo wyczekana, jeśli męczysz się i nie śpisz po nocach. Ja mam dni (i noce) w kratkę-raz lepiej, raz gorzej. Ale szczerze powiem, że wypatruję końca...
Wykonałam wszystko co miałam na dziś zaplanowane. Posprzątałam, umyłam trzy okna i zrobiłam pompony z tiulu do kącika Małej. Jestem z siebie dumna 😁 mimo, że w normalnych warunkach zajęłoby mi to góra trzy godziny, a teraz robiłam cały dzień z przerwami na dyszenie na kanapie 😁Freja000 lubi tę wiadomość
-
A powiedzcie dziewczyny też się tak zapominacie? Ja już od dłuższego czasu chodze rozkojarzona, jeśli chodzi o małą to bardzo się muszę pilnować żeby czegoś nie zapomnieć, np podać jej witaminy i takie tam. Ale dzisiaj przeszłam samą siebie. Ogoliłam tylko jedną nogę, o drugiej mi się przypomniało pół godziny po kąpieli gdy na nią popatrzyłam....
Wowka, baby, Evoleth, agusiagim_, Jagodazdw92 lubią tę wiadomość
17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Dziewczyny moje posty nie byly żal post...poprosru zwykly opis codzienności
jestesmy w terapii i rehabilitacji od urodzenia .jestem tez nieczynnym terapeuta i oligofreno ....sadze ze robimy duzo ale przede wszystkim staramy sie zyc jak inne rodziny z różnym efektem:)
Ciaza jest wystarana latami i świadoma wiec wiedzialam tez jakie trudności nadejdą