WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia duża dzidzia się szykuje :) co ograniczyć? Sama bym nie wiedziała tak naprawdę. Jeśli chodzin o poród to ja mimo wszystko spróbowałahym SN jeśli się nie uda to zawsze CC zdążą zrobić :) ale wiadomo decyzja należy do Ciebie.

    A nnie dziś na prenatalnych lekarz zapytał który to poród powiedziałam że 2 to się zapytał czy pierwszy nie był indukowany ifaktycznie potwierdziłam okazało się że szyjka może właśnie dlatego teraz nie wytrzymuje i się skróciła i rozwarła. Patrzcie że też moja ginka nie umiała mi trgo powiedzieć

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, jestem w temacie. Dziś byłam na KTG i lekarz na szybko zrobił USG i wyszło mu 2870g... strasznie boję się wywoływania, bo to sztuczne i sprzeczne z naturą.. ale jak mus to mus. Nie chcę cięcia i zrobię wszystko, co będzie możliwe, by urodzić Antosia (wybraliśmy imię) siłami natury 🙂 chociaż dałam radę urodzić pierworodnego 4890g, więc jakoś tak zakładam, że i teraz dam radę.. zawsze, w razie braku postępu, na szybko robią cięcie. Także ja próbuje SN mojego dużego chłopca urodzić 💪🏼

    I też usłyszałam, że już po skończonym 35tc nie zatrzymuje się porodu..

    Ograniczanie słodyczy i owoców u mnie nic nie daje. W tej ciąży jakoś tak mniej się opycham, a masa i tak jest 🤦🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 19:08

    Sylwia Sylwia, Maybelle, Natalii, Wowka lubią tę wiadomość

  • agusiagim_ Ekspertka
    Postów: 187 139

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczerze powiem ze miałam wywoływany poród, przebity pęcherz i skończyło się CC. Na szczęście szybko, bo po niecałych 3 h. Ale rodziła ze mną dziewczyna 17h SN i dopiero miała cc. Była rozerwana i na dole i u góry, ja dziękuje 🙈🙈🙈

    A powiedzcie mi ten plan porodu to w przypadku planowanej cc tez trzeba napisać?? ( za moich czasów nie było takich wynalazkow😂😂)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 19:53

    [link=https://www.suwaczki.com/]zrz6i09ka0hw7fyp.png[/link]
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez dziś byliśmy podglądać małego ;)
    Franek ma się dobrze, wazy 2130 g, a kolejna wizyta za 3 tygodnie. Podpytałam lekarza o wejście do szpitala to powiedział ze nawet na izbę mąż nie wejdzie. Bardzo się boje samotności podczas porodu, już nie o same wydanie na świat mi chodzi ale co będzie przed.
    I w ogóle to tak jakoś mnie wziął nostalgiczny nastrój. Że niby chce juz urodzić, ale ze ten stan jest taki wyjątkowy i chciałabym zapamiętać to uczucie, bo to moje ostatnie dziecko. Smuteczek nawet taki mały mnie dopadł.
    A jutro 1 września i się zacznie 🤣

    Sylwia Sylwia, Emka31, Jola17a, Bluberry, Wowka lubią tę wiadomość

    17u96iyefisxlskp.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Biorą pod uwagę CC że względu na wielkość bobasa. Wiem, że dziewczyny rodziły sn nawet 4600, ja strasznie się boje ze po leżeniu plackiem przez prawie 6miesiecy fizycznie nie dam rady...
    Lekarz ogólnie nie chec trzymać mnie do 4.10, wg niego to będzie za długo i nie ma co mnie tyle męczyć tym bardziej że jestem ( tzn byłam przed ciążą) drobniutka. Chciałabym próbować sn, ale jak on ma być wywoływany sztucznie, to tylko wymecze się podwójnie a pewnie i tak skończy się CC. Zresztą to też lekarz zasugerował.
    Freja a ja ostatnio tylko owoce jem...nic więcej nie jestem w stanie...i nawet nie wiem czy dałabym teraz radę je ograniczyć. Maluch od początku był duży, no ale mąż też do małych nie należy, więc ma po kim.

    Wszystko zależy od Twojej psychiki. Usg się myli w większości przypadków i niepotrzebna jest duża liczba cesarek. Teoretycznie też natura wie jakie dziecko jestesmy w stanie urodzić :)
    Jesli chodzi o leżenie, to bardzo mi się podobał watek na amerykańskiej grupie vbac. Ktoś zapytał o to czy nie ćwicząc w ciąży można mieć udany vbac. I większość odpowiedziała, że nawet palcem nie ruszyła, duża częśc miała nadwagę a mimo to się udało :) mnie to pocieszyło, bo nie mogę się zmusić do ćwiczeń już od jakiegoś czasu.


    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Misia to u Ciebie też zaoowiada się duża dzidza :)
    Emka prawie 5kg?? Podziwiam

    Emka31, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś miałam KTG na gdańskiej Zaspie i tatusiowie rodzą z kobietkami. Oby tak zostało jak najdłużej! Muszą mieć fartuch i ochraniacze na obuwie i tyle. Rodząca ma pobierany wymaz na IP, tatuś - nic.

    Tak Jagódka, już tu wspominałam. Syn- 4890, córka- 4560🙈

    Sylwia Sylwia, Wowka, Evoleth lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajrzałam do wrześniówek. Ile wypakowanych !!! Pierwsze dzieciątka w 35tc. Kurde, a my zaraz po nich 😍😍

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emka taak, tak porody ekspresowe, aż mozna pozazdrościć większości :)
    Myślę, że lada chwila u nas tez się zacznie, bo już prawie wrzesień.

  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    No Misia to u Ciebie też zaoowiada się duża dzidza :)
    Emka prawie 5kg?? Podziwiam
    Mówisz? Jejku, ja jestem dość drobna. Mam 162 cm i teraz wazę 60,5. Bez ciąży ważę ok 50.
    Corki ważyły poniżej 3kg. Daj znać po wizycie jak Twoja córcia.

    17u96iyefisxlskp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalii wrote:
    Emka taak, tak porody ekspresowe, aż mozna pozazdrościć większości :)
    Myślę, że lada chwila u nas tez się zacznie, bo już prawie wrzesień.

    A te dzieciątka z 35tc okej? Kurde, oby nam ekspresowo poszło! 💪🏼

  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gratuluje udanych wizyt! Dzieciaczki pięknie rosną. Emka podziwiam za tak duże dzieci 😀 ja dziś zaczęłam pakować torbę do szpitala, więc jestem z siebie dumna 😀

    Emka31, Misia78 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my mamy dodatkowy tydzień wakacji. Dziś dzwonili do mnie z placówki że nie wyrobiła się ekipa z remontem i dzieci 7 września dopiero zapraszają. Mi na rękę bo jeszcze wyprawki nie skompletowałam dla syna.


    U nas nadal brak odwiedzin w szpitalu i porodów rodzinnych też nie ma.

    Agusia ja przy żadnym porodzie planu nie pisałam a tym bardziej teraz przy planowanym cięciu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 21:45

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia78 wrote:
    Mówisz? Jejku, ja jestem dość drobna. Mam 162 cm i teraz wazę 60,5. Bez ciąży ważę ok 50.
    Corki ważyły poniżej 3kg. Daj znać po wizycie jak Twoja córcia.
    Kochana ja pisałam dziś miałam prenatalne i córcia waży 1812g także prawie identycznie jak synuś w pierwszej ciąży :) a on urodził się w 37tc z wagą 2990 :) z tym że wtedy żadjych problemów z szyjką ani z niczym nie miałam

    Misia78 lubi tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia sn jest lepsze dla dziecka. Nawet gdyby sie skonczylo cc to przynajmniej troche dziecko zostanie ugniecione przez skorcze i przygotowane na to, ze cos sie dzieje.
    A zgodnie z tym co czytam ostatnio to bakterie ktore kobieta przekazuje dziecku podczas normalnego porodu (chybs ze ma podany antybiotyk na gbs 😩) sa na wage zlota. Badania wykazuja, ze to juz jest nie do odrobienia - jesli dziecko nie zostanie od razu skolonizowane przez odpowiednie bakterie to juz nigdy tego nie nadrobi, poprostu ich miejsce zajma inne. Stad wlasnie prawdopodobnie dzieci po cc maja duzo wieksze ryzyku wystapienia astmy, alergii, otylosci, cukrzycy lub roznych chorob jelit (nieswoiste zapalenie jelit, celiakia). Nawet karmienie piersia choc tez wplywa pozytywnie na mikrobiom dziecka to nie jest w stanie (bo w mleku prawie nie ma bakterii) naprawic szkod po cc.
    Oczywiscie to nie jest nigdy tak, ze na sto procent potem dziecko bedzie mialo problemy ale prawdopodobienstwo jest o wiele wyzsze po cc. Czesto tez rodzice mowia, ze ich dzieci sa zdrowe ale takie rzeczy czasem wychodza nie od razu tylko po paru latach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 22:20

    Emka31, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5557

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super informacje z dzisiejszych wizyt, gratulacje 😊

    Emka, to Ty chyba nawet nie ubrałaś dzieci w 56? 😊 zacna waga, teraz też są więksi niż rówieśnicy? 😊

    Marysia, piąteczka. Też się wzięłam za pakowanie walizki, już prawie wszystko mam 😊

    Jutro już wrzesień. Pewnie w połowie już i u nas się zacznie czas porodów 😊

    Misia78 lubi tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, nie było mi dane 🤷🏻‍♀️ córcia lalki ubiera 😂 może teraz🤔 56 z HMu dosyć duże wypada, więc jest nadzieja 🙂

  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Próbuję Was nadgonić ale ciągle coś...🙃

    Przede wszystkim gratuluję udanych wizyt i dorodnych dzidziusiów👍

    Sylwia, Emka, ja jestem w podobnej sytuacji. Moja córka już na piątkowej wizycie ważyła ok 3,5kg. A do terminu mam jeszcze miesiąc. Wiem na pewno że lakarz chce mnie położyć wcześniej do szpitala, bo u mnie jeszcze dochodzi wielowodzie i cukrzyca. Pewnie to będzie za 2, max 3 tyg. No i godzę się z tym, że będę miała poród wywoływany, choć marzył mi się taki zupełnie naturalny. Pierwszy poród miałam właśnie wywoływany i było to ciężkie, ale udało się naturalnie. Córka 3950g. Teraz też na 100% chciałabym spróbować, no chyba że okaże się to w mojej sytuacji zbyt ryzykowne. Chyba w tej chwili nastawiam się na każdą możliwość i cierpliwie czekam co będzie. Choć czasem też dopada mnie strach i żal że tyle różnych komplikacji mi się przyplątało na koniec😔
    Jest też oczywiście możliwość, że mój poród zacznie się sam, wcześniej, ale chyba marne na to szanse. Szyjka jest długa, brzuch wysoko, a skurczy zero.

    Sylwia, wywoływany poród boli bardziej ale jak najbardziej może skończyć się pomyślnie. Tak jak dziewczyny piszą, wiele zależy od Twojego nastawienia. Zaufaj intuicji.

    Emka, dajesz nadzieję na to, że można naturalnie urodzić takiego klopsika😉

    Sylwia Sylwia, Misia78 lubią tę wiadomość

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusiagim_ wrote:
    Ja szczerze powiem ze miałam wywoływany poród, przebity pęcherz i skończyło się CC. Na szczęście szybko, bo po niecałych 3 h. Ale rodziła ze mną dziewczyna 17h SN i dopiero miała cc. Była rozerwana i na dole i u góry, ja dziękuje 🙈🙈🙈

    A powiedzcie mi ten plan porodu to w przypadku planowanej cc tez trzeba napisać?? ( za moich czasów nie było takich wynalazkow😂😂)

    Ja jutro mam wlasnie planowanie cc w klinice i chce o pare rzeczy poprosic ale nie wiem czy sie zgodza:

    - oxy przed cc zeby dziecko choc troche skurczy poczulo (chyba ze sie samo zacznie na co licze)
    - vaginal seeding jesli jestem gbs negatywna (w poprzedniej bylam + 😩, teraz zre probiotyki i jogurty i licze na cud)
    - antybiotyk podczas cc dopiero PO wyjeciu dziecka
    - zalozenie cewnika dopiero PO podaniu znieczulenia
    - chce zeby mi sprawdzili (i wycieli jesli trzeba) zrosty po piereszym cc
    - sa dwa rodzaje znieczulenia do porodu i to tez mozna przedyskutowac (zzo lub podpajecznowkowe)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2020, 23:35

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 31 sierpnia 2020, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Kochana ja pisałam dziś miałam prenatalne i córcia waży 1812g także prawie identycznie jak synuś w pierwszej ciąży :) a on urodził się w 37tc z wagą 2990 :) z tym że wtedy żadjych problemów z szyjką ani z niczym nie miałam
    Oj to przepraszam, zamotalo mnie to, ze pisałaś ze masz przełożona wizytę z 9 na 2 września.
    Ta waga to chyba jest tak mocno plus minus. Nie sugeruję się tym zbyt. Córki miały prognozowaną coś ok 3200-3300 a urodziły się malutkie 2970 i 2920, ta mniejsza to nawet wychodziła na usg większa niż starsza. Skora i kości - tak wyglądały. Młodsza nigdy zreszta się wałeczków nie dochowała, nawet koło pół roczku jak dzieci są takie pulchniutkie i maja nóżki i raczki jak baloniki to ona miała normalne ręce i nogi bez tych wcięć. Dziś za to taka zgrabna dziewczynka z niej ze szok. Starsza ma trochę cialka - za dwie :) Każdy człowiek jest inny, taka jest prawda.

    17u96iyefisxlskp.png
‹‹ 338 339 340 341 342 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ