Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalii, jakbyś nie pojechała na ip, to też nie byłbyś spokojna. Więc być może ten weekend byłby pełen nerwów. Niczego sobie nie wyrzucaj, zrobiłaś to co uważałaś za najlepsze, jak każda mama😊
Weekend w szpitalu to nic przyjemnego, wiem. Ale jesteście teraz z Antosią i bezpiecze i na pewno tych kilka dni szybko minie. Dobrej nocy i bądź dobrej myśli😘Natalii lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Bardzo dobrze ze pojechałaś. Ja też bym pewnie tak zrobiła. A z tęsknota to Cie rozumiem
Dziewczyny słyszycie czasem takie pykanie w brzuchu? Jakby się coś odklejało?
Ja się na czytałam o tym wywoływaniu że bardziej boli wtedy porod że może być niedotlenienie.. I trochę się wystraszyłam. Ale ze względu na te miedniczki musi tak być.Natalii lubi tę wiadomość
Jezu ufam Tobie -
nick nieaktualnyTo prawda, teraz mi smutno, ale jestem zupelnie spokojna, bo pod kontrolą, a w domu pewnie ciągle bym się czegoś doszukiwała
RedRose ja wczoraj slyszalam, bo mala szaleje od kilku dni. I jak tak się wyginała to czasem slyszalam takie "pyk", aż pomyslalam, że może kosci jej strzelają
-
Red Rose, zatem kciuki 😊 nie czytaj o niedotlenieniu-na pewno będziesz miała ktg w trakcie porodu, aby wykluczyć ryzyko. A co do bólu, to szpital oferuje zzo? Dziewczyny bardzo sobie chwalą-ja nie miałam, ale nie wykluczam wzięcia tym razem 😊
Natalii, też tak myślę, jak dziewczyny, że dobrze zrobiłaś. Niby nic wielkiego, ale lepiej skontrolować i trzymać rękę na pulsie. Teraz trzeba przeżyć te kilka dni i rozpocznie się dla Was nowy czas 😊Natalii lubi tę wiadomość
-
Natalii dobrze zrobiłaś. Ja też czuje/ słyszę pykanie, coś jak przeskakiwanie iskry - głównie wtedy jak mały mocno się pręży. Na początku zdarzayo się to może 2 razy w ciągu miesiąca, a od paru dni to już bardzo często, po kilka razy dziennie.
Natalii lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
nick nieaktualnyNatalii doskonale rozumiemy Twój smutek, rozłąka z dzieckiem, ale to już tak niewiele zostało, zaraz będziecie w domku już z malutką, a w szpitalu wrazie czego masz szybką pomoc. Lepiej dmuchać na zimne. A te kilka dni potraktuj jak krótkie wakacje i odpoczywaj do oporu 😉
U mnie w brzuchu też czasem pyka, strzyka.
Woowka ja gdybym miała możliwość rodzić naturalnie pewnie decydowała bym się na znieczulenie. Oczywiście jak wszędzie są plusy i minusy i wszystko zależy od kobiety ale jeśli była by możliwość to czemu nie.Natalii lubi tę wiadomość
-
Natalii bardzo dobrze że zostałaś zwłaszcza że to było ostatnie miejsce. Teraz spokojnie możesz spać w razie czego natychmiast masz pomoc
Redrose spokojnie nic się nie bój. Ja miałam indukcję i cały czas byłam podpięta pod ktg jak syn schodził coraz niżej i ktg nie łapało to lekarz stanął i przyłożył głowicę tak żeby było słychać serduszko a co do bólu też naczytałam się że w ogóle poród tak bardzo boli (o indukcii nie czytalam bo nie myślałam że mnie to spotka) że w planie porodu miałam zaznaczone że chcę ZZO ale nie dostałam i urodziłam bez znieczulenia. Szczerze każdemu to mówię spodziewałam się dużo wiekszego bólu i że dłużej będzie to trwało a tym czasem Ifaza porody 1h 30min, IIfaza porodu 37minut więc szybko poszło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 00:12
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny. Najgorsza pierwsza noc, jutro będzie lepiej
Poki co jestem w izolatce, ale cieszę się, że ten test na covid mam chociaz za sobą.
Nie mogę spać.
Gdzieś w oddali co jakiś czas słyszę placz maluszkow, nie mogę uwierzyć, że juz niedługo usłyszę tez Antosię
W ogole na niedzielę planowalam z synkiem malowanie brzuszka i jakies smieszne fotki z tego, ale juz sie nie uda.
Jutro ma przyjść kokon, ale tesciowa obiecała, że wypierze 🙈 zamowilam twn z la millou velvet, jego sie pierze z tym materacykiem? -
nick nieaktualny
-
Natalii dobrze zrobiłaś. Teraz przynajmniej masz opiekę jakby coś się działo.
Domniemam ze pytanie do mnie🤣🤣 ja wyjmowałam ten materacyk ze środka do prania. Po odwróceniu kokonu do góry nogami masz taki suwaczek i tamtędy wyjmujesz materac. Ja prałam w programie delikatne.Natalii lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Jak u Was noc?? Ja zasnęłam może na godinkę. O 22 się obudziłam i nie śpię do tej pory
Zapowiada się miło
Ale widzę że nie jestem samaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 01:34
-
Ja nie śpię tylko leże przy małej i słucham jak oddycha. Jakiś katar jej się przypałętał, zamiast oddychać to tak głośno charczy że i tak bym nie zasnęła, jutro chyba pójdziemy do lekarza. Dzisiaj wieczorem jak zasnęła to przez dwie godziny co chwilę budziła się z rykiem i nie mogliśmy jej uspokoić, a teraz co chwilę się wierci. Nie wiem co jej jest, żeby od kataru tak źle spała to mi się nie wydaje:/17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Uuu Edytka współczuję. Mój maluch śpi, mąż śpi, teściowa też a ja się przewracam z boku na bok i nic. Osiwieję normalnie. Rozumiem jak bym w dzień spała ale nie spałam
-
Ja tez nie śpię... zgaga plus jakaś bezsenność idiopatyczna chyba
Natalii dobrze ze pojechałaś będziesz spokojniejsza w szpitalu, tylko synka żal wiadomo, ale dacie radę
RedRose powodzenia nie martw się na zapas, ja miałam indukcję, skończyło się cc, ale nie zawsze tak jest i nie zawsze jest złe, Jagoda miała super szybki poród i tego tez tobie życzę
Jagoda u mnie tez wszyscy śpią.. ech. I tylko ja się walam po łóżku.
Edytka współczuje choroby małej, oby szybko minęło. Wyobrażam sobie jak masz ciężko bo moja tez ma dwa lata i katar u niej to zawsze ciężki kaliber. Ja ratuje się plastrami aromaktiv i czosnek siekam i zawijam w gazę i kładę obok poduszki. Oby ranek przyniósł poprawę.
Wowka! Jejku czyżby się coś zaczynało? Daj koniecznie znać)))
Ech idę chyba się napić wody.. muszę jakoś te zgagę przetrzymac, nie chce brać rennie bo tam cukier .. a przy cukrzycy rano może mi wyskoczyć za wysoki .. i tak już mam dość tej cholernej cukrzycy i kłuciaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 03:21
-
Jaki tu nocny ruch 😊
Edytka, o rany, współczuję. Najbardziej Małej, musi ją męczyć. Jak reszta nocy, tez podle?
Bebetka, jeszcze troszkę i będziesz mogła wyrzucić glukometr przez okno 😉
U mnie spokój. Nic się nie rozkręciło, domniemywam że to straszaki. Budziłam się tylko po 1, po 2, po 3, po 4 i teraz na zmianę boku 😄 ale jakoś udało się ładnie zasnąć z powrotem. Tylko sny jakieś powalone 😊
Dosypiajcie w spokoju, ja wstaję niebawem i jadę zdjąć pessar 😊bebetka.b lubi tę wiadomość
-
Miałam Was pytać o zzo. Czy planujecie korzystać?
Niestety, u mnie w szpitalu nie ma takiej możliwości, także wybór nie będzie należał do mnie. Jest prysznic, piłki, worki sako..
Nie chodzi tu o to, że chciałabym korzystać i od razu wychodzić z założenia, że chce zzo. Ale o tą świadomość, że w razie czego jest coś co mi pomoże... Niestety nie wszędzie w Polsce jest taka możliwość -
Ale się rozpisałyście w nocy😊
Współczuję bezsenności, zgagi i katarów😔 No nie da się wyspać na zapas w ciąży, niestety.
Natalii,jak samopoczucie? Czy u Ciebie w szpitalu też budzą na KTG przed 6.00 rano?
Co do znieczulenia ZZO, to ja miałam i bardzo mi pomogło. Wiecie, poród indukowany, litry oxytocyny, bolało jak cholera już pod koniec. Dzięki ZZO dotrwałam do partych i urodziłam. Wielka szkoda że nie każdy szpital to ma, bo każdej kobiecie się należy.
Teraz nie wiem czy dane będzie mi w ogóle doświadczyć porodu naturalnego, ale jeśli tak, to też bym się decydowała na ZZO.
A ja mam dziś wizytę za 2,5h. Myślę że lakarz pomierzy mi małą i okaże się czy już dobiła do 5kg🥴 Pewnie dostanę skierowanie do szpitala na przyszły tydzień... No ale zobaczymy. Odezwę się potem😘Jola17a lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
Natalii jak się czujesz?
Moja noc pół na pół. Jak nie spałam to trochę czytałam. Ale w kość dają mi drętwiejące dłonie, ręce. Pewnie ucisk na kręgosłup, nere.
Na płasko nie pospie znowu więc na 2 poduchach a kręgosłup tego nie lubi. Budzę się z bolesnym mrowieniem dłoni.
Dziewczyny popijmy trochę melisy może na wieczór??
Każda z nas się denerwuje swoją sytuacja, ale nie ma wyjścia jak tylko przyjąć to co się dzieje i ufać opatrzności.
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.