Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalii, miałam kokon przy starszej córce i służył on w różnych sytuacjach. Wędrował z małą po mieszkaniu. W nocy spała w nim w dostawce i to z pół roku, w dzień kładliśmy na kanapie w salonie. A zdarzało się że mąż przenosił ją w tym kokonie z salonu do łóżeczka, jeśli zasnęła. Także mi się sprawdził. Teraz go znów wyciagnęłam, wyprałam i zobaczymy czy młodsza córka polubi.
Ja mam w domu 3,5-latke i jej już po prostu trzeba mówić prawdę. Wie, że mama pójdzie niedługo do szpitala urodzić Izunię i nie będzie jej kilka dni. Z resztą miała już przedsmak takiej sytuacji, kiedy byłam w szpitalu w sierpniu. To było dość niespodziewane i trwało 13 dni, a jednak super sobie poradziła. Duża w tym zasługa męża i teściowej.
Teraz też pewnie poleżę tyle, bo u mnie możliwy jest każdy scenariusz. Obserwacja, wywołanie albo cesarka, czekanie na skurcze albo na zimno. No i potem, z racji mojej cukrzycy i córci problemów z rytmem serca, też nas pewnie potrzymają.
Właśnie mnie martwi nie samo rozstanie ze starszą córka, tylko to, że będzie ono trwało nawet kilka tygodni😔Natalii lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
-
nick nieaktualnyNasz syn też już wie że za kilka dni jadę do szpitala ma ponad 5 lat i wszystko doskonale rozumie i już nie może się doczekać brata. Z córką będzie gorzej ale wierzę że sobie mąż poradzi i mała zniesie to w miarę dobrze. Bardziej martwi mnie co będzie później jak już mały będzie z nami jak ona będzie reagować.
Mój syn jak na razie nie chodzi do przedszkola bo od wakacji ciągnie się remont i już 3 raz przekładają termin oddania placówki do użytku. Mieli już w czwartek wracać ale dziś dostałam info że burmistrz ostatecznie przełożył na wtorek i tak się od 1 września śmiałam do męża że ja prędzej urodzę niż syn w końcu do tego przedszkola pójdzie 😉
-
nick nieaktualnyEvoleth dzięki, zamowiłam 🙈🙈🙈
Tez sie boję dłuższego pobytu, ale trzeba byc dobrej mysli, ja przez lekarza bylam nastawiana na kilka tygodni w szpitalu, ale na szczescie wszystko idzie po naszej myśli i oby tak dalej
Ale to prawda, jak już dziecko jest starsze to nie wyobrazam sobie nie powiedzieć, gdzie jadę i po co. -
Mnie też samo rozstanie z małą tak nie martwi jak to jak ona sobie z tym wszystkim poradzi. Bo ja się jakoś ogarnę choć będę za nią ryczeć, ale jak ona to zniesie.... My jesteśmy od jej urodzenia cały czas razem i o to się boje. Jeszcze mi jakoś kiepsko śpi ostatnio:/ boje się że będzie mnie w nocy szukać.17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Ja o syna się nie martwie będzie w dobrych rękach, mąż się nim świetnie zajmie. Tylko ciągle myślę jak on zareaguje jak już zobaczy Zosię
Zresztą co tu dużo mówić ja się zastanawiam jak to będzie ile w szpitalu itd chociaż pocieszam się że nawet jesli urodzę jakoś na dniach to raczej długo w szpitalu nie będziemy. Moja siostra urodziła w 35tc i tylko 10 dni była z synem w szpitalu. Uuż samodzielnie jadł, tylko z początku nie mógł utrzymać temperatury i coś tam z masą ciala miał nie tak. Urodził się trochę za mały jak na 35tc bo miał zaledwie 2080g. To koja córcia wg usg tyle miała tydzień temu
-
Mamaela spokojnie. Być może błąd pomiaru. Mi jak robili usg w 29 tygodniu jednego dnia miałam dwa bo w dwóch szpitalach to też była różnica chyba około 300g
-
Uuu dziewczynki poproszę o kciuki bo zostaję dziś z synkiem sama bo ta Pani co przychodziła się rozchorowała, ledwo mówi więc wiadomo że do dziecka nie przyjdzie a drugie że ja też szybko łapię i znowu by mogłobyć nieciekawie
-
Jagoda to trzymam kciuki
a z tym błędem pomiaru może być chodź mój gin jest dobrym ginekologiem ( emerytowany ordynator oddziału neonatologii ) i raczej dobrze zmierzył.
Staram się tak w sumie nie zadręczać ale wiecie jak to jest:) W sumie od początku malutka wychodziła . Ale się mieściła w 10 centylu a teraz jest niżej niż 10.
Tylko mam w głowie że mogę urodzić za 2 tygodnie i nie urośnie za bardzo
Przepraszam że tak się trochę żale ale w sumie tylko tutaj mogę się wygadaćBo siedzę w domu z dziećmi i z nikim raczej kontaktu tak nie mam na razie:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 08:30
Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04
2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
-
Mamaela nawet najlepszy ginekolog jest w stanie się pomylić. Wystarczy że dzidziuś jest nie tak ułożony. U mnie nie wiem ile Zosia będzie ważyć i nie przejmuję już się tym co mówią na usg gdyż wiem że główki już się nie zmierzy żeby w miarę dobrze podać wagę. Także dopiero po porodzie się dowiemy ile faktyczjie nasze maluszki ważą. Dla mnie najważniejsze żebym jak najdłużej wytrzymała z nią w brzuszku i żeby urodzila się zdrowa bo wagę w razie czego nadrobi
-
Misia78 wrote:Baby pisałaś że kupiłaś laktator- możesz mi napisać konkretnie jaki model? Lovi expert czy prolactis? Chciałam przeszukać Twoje wpisy, ale kończą mi się 5 sierpnia, dziwne.
Ja mam problemy na początku z nawałem, robią mi się zamiast cycków 2 twarde kamloty. Muszę mieć laktator już w szpitalu.
Inne porady co do laktatorów mile widziane:)
Przede wszystkim musisz odpowiedzieć sobie na pytanie - jak często chcesz korzystać z laktatora. Jeśli okazjonalnie albo tylko podczas nawału to wystarczy Ci najtańsza opcja czyli laktator ręczny. Zazwyczaj można kupić do 100zł, są dość poręczne i świetnie się sprawdzą na "czarną godzinę".
Jeśli jednak masz większy budżet, planujesz odciągać od czasu do czasu mleko dla malucha bądź istnieje opcja, że będziesz dowozić je do szpitala to wtedy warto zainwestować w laktator elektryczny.
Gdy przeszłam z ręcznego (Philips Avent) na elektryczny (Lovi Prolactis) to ściąganie było bajką! Podłączałam i sprzęt pracował bez mojego udziału (mój nadgarstek był wdzięczny). Z czasem stwierdziłam, że ściąganie zabiera mi sporo czasu i zainwestowałam w laktator podwójny (wśród mam odciągających mleko najbardziej popularne i polecane marki to Lansinoh oraz Spectra). Przy wyborze laktatora podwojnego warto od razu mieć stanik do ściągania żeby nie trzeba było trzymać lejków
Mają przyzwoity serwis, nie ma problemu z dostępnością części zamiennych a cena lektatora nie jest wygórowana (z porównaniem do marek typu Medela).
Mój Lansinoh chodził około 1000h i jestem naprawdę zadowolona z wyboru.
Jakbyś miała jakieś szczegółowe pytania to pytaj. -
Mamaela, usg się myli średnio do pół kilo, a może być i kg.
Dziewczyny, polecam książkę o karmieniu piersią Magdy Karpieni. Była przy mnie przy drugim dziecku i wystarczyła jedna 10 minutowa wizyta, zeby przestało boleć karmienie.
W kwestii rodzeństwa się nie wypowiem, bo moje duże.
Dziś nów, więc nie spałam. NIkt nie urodził z tego co widzę, moze za 2 tygodnie będzie wysyp, bo pęłnia. -
Mam wynik gbs. Paciorkowców nie wyhodowałam😜
Jeszcze za tydzień ostatnia morfologia, mocz i fibrynogen noi można rodzić🤪😈
Ja dziś spałam, aż szok, obudziłam się tylko o 2;00 na siku. Ale miałam głupi sen za to, córka była o kolka lat młodsza i potłukła lustro takie pamiątkowe które dostaliśmy na ślub i ja ją zaczęłam bić za to😱😱 brr okropne to było, obudziłam się zlana potem z twardym brzuchem.Freja000 lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
To ja się pochwalę że kupiliśmy własnie fotelik i wózek. Fotelik Cybex Cloud-Z plus z obrotową bazą i wózek muuvo quick 2.0. Wszystko czarne, ale tak jakoś mi w tej ciąży pasuje ten kolor:) Wózek ma delikatne piórka na materiale.
Ma któraś z Was taki zestaw?
agusiagim_ lubi tę wiadomość
-
To ja synowi nie mówię że jutro idę bo on wszytsko przeżywa bardzo. Rano zostaje z nim moja mama i tato i mu powiedzą że.mama musiała jechać urodzić A tata zaraz przyjedzie;) mam nadzieję że dobrze to zniesie A ja Cyba bardziej będę tęsknić niż on. Ale.kiedys urodzić trzeba🤣
Jola17a lubi tę wiadomość
MIKOŁAJ ♡ 2015
OLIWIER ♡ 2020 -
Misia z tego co pamietam to ten wózek na Kicior
jest super, ja tez go planowałam kupić ale ostatecznie wygrał tańszy Cybex Balios S. Ale Moovo jest piekny, ten z piórkami to chyba limitowana edycja?
Paulinqa to już tuż tuż! Ależ będą emocje jak zaczną się rodzic dzidzie
Jagoda jak sobie radzisz ?
Ja byłam dziś na ktg wyszło super tętno 140, cieszę się bo z córka wychodziło wysokie zawsze ponad 160-180 i martwiłam się ze takie będzie teraz tez.Misia78, Evoleth lubią tę wiadomość
-
Czy limitowana to sama nie wiem, w każdym razie cena była jak inne;)
Wózek 3 w 1 kosztował 2339 zł, gorzej z fotelikiem - 2059 zł, to mi się wydaje mega dużo, ale muszę mieć wygodny, bo cierpię na chorobę stawów i nie dla mnie odpinanie i zapinanie niestety. Ma nadzieje to wszytko później sprzedać.
Ten Twój Cybex bardzo ładny, podobny do naszego.
My byliśmy dziś chyba klientami z marzeń - weszli, powiedzieli co chcą, kupili i wyszli. Babka się tylko spytała kiedy dziecko się urodzi - powiedziałam że za ok. miesiąc, to powiedziała że jesteśmy mega spokojni chyba, że dopiero teraz przychodzimy. Mąż na to - proszę Pani, to nasze 3 dziecko, mamy pełen luzik:) No ale o co w sumie chodzi...wszytko było dostępne, wyjechaliśmy z kompletem pudeł.
Bebetka tętno wzorcowe, ja jeszcze nie miałam KTG i nie wiem czy w gabinecie lekarza będę miała. Idę w poniedziałek to zapytam.
bebetka.b lubi tę wiadomość