Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Agusia u nas bawełna z minky z tym że z tego co wiem to miał być w komplecie: kokon, materacyk, poduszka motylek, poduszka płaska, kocyk i chyba kokon.
Ehtak się teraz zaczęłam martwić czy ja czasem jutro nie urodzę. Nie nic się nie dzieje poprostu przypomnialy mi sie slowa męża jakoś w polowie tego roku:
Dwa lata temu 15września dowiedziałem się że jesteś w ciąży
Rok temu 16 września zmarł Tomek (brat męża)
Ciekawe co się wydarzy w tym roku 17 września.
Oby jednak to nie były jeszcze narodziny Zosi ale jestem jakaś nieswoja dziś... te słowa męża, rano.ten śluz z krwią i jeszcze mnie ta blizna boli nie wiem sama co myśleć -
Jagoda, na tym etapie musisz być już przygotowana na wszystko... miejmy nadzieję, że nie. Ale już i tak jesteście na w miarę bezpiecznym etapie. Już nie masz na to wpływu. Spróbuj się wyluzować, może jakiś film, Książka? Maseczka? Co ma być to będzie:)
-
Lena masz rację ale teraz akurat w każdej chwili teściowa z kościoła może wrócić, nie wiadomo czy nie bedzie miała gości o tej mszy rocznicowej wiec film narazie odpada ale później jak najbardziej. Synek mam nadzieję że niedługo pójdzie spać bo ja przy nim się nie skupię na książce. Ale masz racje że muszę czymś innym zająć myśli
Lena955 lubi tę wiadomość
-
Baby pisałaś że kupiłaś laktator- możesz mi napisać konkretnie jaki model? Lovi expert czy prolactis? Chciałam przeszukać Twoje wpisy, ale kończą mi się 5 sierpnia, dziwne.
Ja mam problemy na początku z nawałem, robią mi się zamiast cycków 2 twarde kamloty. Muszę mieć laktator już w szpitalu.
Inne porady co do laktatorów mile widziane:)
-
Mamaela86 wrote:Tak wyszło że wszyscy na S 😊 ale Sofia mężowi z winem się kojarzy i nie chce
bo tak jak ty pomyślałam że już do końca na S😊
Miała być też Sabina ale nie pasuje mi ty o imię .😊 Z czwartym wyborem imienia już jest problem 😝
Sabina superStefania? Samanta? Sandra? Sonia? U mnie gdyby była dziewczynka to bym optowała za Stellą. Cudne imię.
bebetka.b lubi tę wiadomość
-
Misia ja polecam laktator medeli swing, mam pojedynczy, dobrze się sprawdzał przy córce i myśle ze teraz tez się sprawdzi.
Dzięki za podpowiedzi w sprawie imion dla mojego chłopca, u nas będzie albo Jakub albo Kornel
Mi jakoś imiona musza pasować do reszty dzieci, No jakoś taknie wyobrażam sobie nazwać teraz chłopca np Rochem czy Alanem mimo ze imiona same w sobie okej.
Jagoda bądź dobrej myśli, może to nic groźnego, odpoczywaj już i tak jest super ze tyle czasu Zosia wytrzymała a ty z nią
Ja kończę jutro 36 tydzień, jjjejj!
Dziewczyny pamietam ze niektórym z was wyszły ketony w moczu, mi wyszły dwa razy na pasku i się zaczynam stresować. Niby cukrzyce reguluje dieta, i cukry okej, nawet poranne, ale te ketony pierwszy raz mi się pojawiły. Jem pozna kolacje o 23, wiec to raczej nie z głodu...Misia78 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misia78 wrote:Baby pisałaś że kupiłaś laktator- możesz mi napisać konkretnie jaki model? Lovi expert czy prolactis? Chciałam przeszukać Twoje wpisy, ale kończą mi się 5 sierpnia, dziwne.
Ja mam problemy na początku z nawałem, robią mi się zamiast cycków 2 twarde kamloty. Muszę mieć laktator już w szpitalu.
Inne porady co do laktatorów mile widziane:)
Kupiłam ten nowszy model czyli expert. Udało mi się go złapać za 450zl. To dobra cena. Jest super 😁 ale dziś na szkole rodzenia był jeszcze raz poruszany temat laktatorow i babka mówiła że ten prolactis jest też super i wiele się nie różni od expert. I jeszcze którąś medele elektryczna polecala
Misia78 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulinqa wrote:Natali nie mi nie kazał ale 12 h przed nic nie jeść badania mam zabrać jutro jadę robić badania krwi inr potas sód i coś tam jeszcze.
Badań na korona nie wymagają i nie kazał mi robić. Także dopasować torbę muszę i psychicznie nastawić się na rozstanie z synem ale nic mu nie mówimy moja mama z nim zostanie to mu powie jak wstanie
To ja podobnie z badaniami, tylko ten covid u nas wymagany. W niedzielę wrzucę ostatnie rzeczy do torby. Moj synek juz wie, że w poniedziałek jadę urodzic Antosię i ze bedzie z babcią 🙈 Na razie tak bezpiecznie rozmawialismy, pytal, czy to na jeden dzień czy dluzej, powiedziałam, że kilka, wiec stwierdzil, ze zgadza się na 4 dni 😂 obym się wyrobiłaJagodazdw92, Sylwia Sylwia lubią tę wiadomość
-
Ja mam campol easy start jeszcze po pierwszej ciąży. A teraz dostałam jeszcze od siostry babyono mówi że u niej super się sprawdził a że jest mniejszy od campola to zapakowałam w torbę do szpitala. Co do canpola to wkurzało mnie jedynie to że pokarm lądował pod nakladką silikonową. A wiadomo że na początku pokarm jest na wagę złota bo jest go niewiele.
Natali synek super. My naszemu nic nie będziemy mówić bo on nie zrozumie. Najwyżej jak urodzę to mąż z teściową będą mu uświadamiać że wrócę z siostrzyczkąWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 20:32
-
nick nieaktualnyŚwietny ten kokon, ja ciągle się wstrzymywałam, bo na górze będzie dostawka, a na dole ten chicco baby hug, ale teraz tak myślę, że na te pierwsze miesiące moze warto kupić i do nich wkladac kokon?
Wy jak bedziecie go używać, w łóżeczku? Normalnie do spania czy tylko w dzien? -
nick nieaktualny
-
Ale niedługo się posypią u nas dzieciaczki 😊
Na wątku majowych mam wybiłam się przed szereg i byłam jedną z pierwszych.
Posiadaczki mniejszych dzieci-uprzedzacie o nieobecności? Tłumaczycie pobyt w szpitalu? Ja chciałam z synem o tym porozmawiać, ale skończyło się na podkówce, łzach w oczach i "mama nie brum, mama Jaś domu". Pakowanie walizki też skończyło się całonocnym tuleniem. Więc coś tam wspominam, że pojadę, że zostanie z tatą, że tata nie pójdzie do pracy, że przyjedzie babcia, ale to wszystko w małych dawkach. Ogólnie nie mamy problemu z moimi wyjsciami, ale jakoś te zapowiedzi działają bardziej niż faktyczne wyjście 🤨 -
Ja jak gdziekolwiek jadę to zawsze małej mówię że mama jedzie i ma dać buziaka. Teraz też tak powiem że jadę po siostrzyczke i mnie nie będzie i będzie spała z tatą. Może być problem już na drugi dzień albo w nocy ale już mojemu mówiłam że ma z nią jechać do teściowej, iść gdzieś do dzieci żeby jej przeleciał ten czas.17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33
-
Wowka chyba masz bardzo wrażliwego synka
biedny maluch.
Ja dziś odpuszczam z tą globułką 6 dni chyba wystarczy. Nie mam siły już jej zakładać. Nie czuję się na siłach. Chyba poprostu spróbuję zasnąć i tyle. Mam nadzieję że jutro będę miała lepszy dzień.
Poukladałam teraz jeszcze rzeczy w torbie do szpitala. Sprawdziłam czy wszystko mam. I w torebce dla małej czy też aby niczego nie brakuje. Wszystko wydaje się być kompletne. Jedynie ladowarkę bęďę musiała zapakować i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2020, 20:42
-
Wowka my mamy dzieci w tym samym wieku, ale ja mojej nie mówię ze mnie nie będzie i ze pojadę. Wie ze mam dzidzi w brzuchu, ale nie wiem czy zrozumie ze pojadę i wrócę. Ech w ogóle moja córka przez to ze nie mówi zdań nie potrafi wyrażać myśli i emocji. Będzie w domu z babcia z która mieszkamy wiec jest przyzwyczajona do niej. Mamy ten plus. Jak wyjeżdżam do lekarza czy sklepu i ona widzi to wystarczy ze powiem mama wróci i jest spokojna.
Wiec myśle ze sam wyjazd nie będzie problemem, może długość pobytu już tak, ale będzie mąż z nią wiec nie będzie tak zle.Wowka lubi tę wiadomość
-
No właśnie, nie ma problemu z moim wyjściem do lekarza, do sklepu czy gdziekolwiek. Po prostu buziak, papa, wychodzę i tyle. Tak samo sprawa wygląda, jak babcia zabiera syna gdzies-zaklada plecak, buty, buziak i gotowy 😊
Chyba nie powinnam mówić zawczasu o nieobecności. Ale równocześnie boję sie, że akcja rozpocznie się np w nocy i będzie mnie szukał.
Bebetka, dobrze, że masz babcię pod ręką, w jednym domu. U nas babcie są bardzo często, ale jednak dojazdowe.
Edytka, też mówię do męża, ze ma zabrać syna na plac zabaw, żeby gdzieś pojechali przez ten czas, żeby miał czas wypełniony. To chyba dobre wyjście 😊
-
nick nieaktualnyMoj Janek ma 4 lata i duzo juz rozumie. Ostatnio byl dwa razy na kilka dni u dziadkow w ciagu wakacji i to mu duzo dalo, tak myślę.
Zawsze jestem z nim szczera, mowie, ze mnie nie będzie, gdzie jadę, on jest wtedy spokojniejszy.
Wiem, ze w niedzielę nie będę mu przypominać, tylko w poniedzialek rano sie pożegnam i powie., ze tata zawozi mnie do szpitala, a za kilka dni wrócimy z Antosią. Jakbym powiedziala w niedzielę, to nocka z głowy, bo by się ekscytował
Wlasnie w ten poniedziałek nas mega zaskoczył, mowi do nas:
-Jaki dzis dzien?
-Poniedzialek
-Poniedzialek, jupii!!
- Dlaczego sie cieszysz? - pyta maz
- Bo w poniedzialek mama jedzie do szpitala i będzie Antosia 😀😀
Bylismy w szoku, jednak dzieci duzo słyszą i kodują w swoich główkach
Evoleth, Wowka, Freja000 lubią tę wiadomość
-
No ja mojej małej też często mówię że mam dzidziusia w brzuszku i że pewnego dnia po niego pojadę i przywiozę jej prawdziwego dzidziusia. Ma fazę na lalki teraz więc jej tłumaczę że za jakiś czas będziemy mieli takiego prawdziwego w domu. Ile z tego kuma to nie wiem ale coś tam tak bo mnie całuje po brzuszku i mówi że jest tam dzidzia, tak samo imię nam wybrała, jak się jej pytałam kilka razy czy woli Zosię czy Ale to mówiła zawsze że Aja, Łosia nie:D potem już sama mowiła że mama ma Ale w brzuszku:)17.08.2018 M<33
09.10.2020 A<33