X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalii serio? Kurde, u nas w szpitalu często noworodki mają przedłużony pobyt przez CRP.. położna mowila, że nadal tak jest.. bilirubina, CRP i morfo- jak jest dobrze, to dwie/trzy doby i do domu..
    Jutro mam KTG to dopytam, wolałabym, żeby zbadali 🧐

  • Kejti22 Autorytet
    Postów: 271 249

    Wysłany: 24 września 2020, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda gratuluje córeczki! ❣️❣️❣️ Chowajcie się zdrowo 🥰🌸

    Ja miałam wyjść jutro do domu z Majeczka ale dzisiaj wyszła żółtaczka i za niskie cukry i małej 😢 także, zostajemy do poniedziałku....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2020, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emka, tez sie zdziwilam, bo prosilam, zeby zaszczepili małą w drugiej dobie po zbadaniu crp. Polozna powiedziala, ze zaszczepić mogą, ale nie badają crp, bo czesto wychodzi podwyzszone u noworodków, wiec jakos dalam spokoj.

  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 24 września 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka nie nie wywoływuj ja Ci to mówię hah
    Ogólnie to mnie nikt nie zmuszał do sn po prostu tak ustaliliśmy z lekarzem ale nie sądziłam że wywoływanie będzie takie straszne i powolne. Przez tyle godzin żeby nawet 3 cm rozwarcia nie było..
    W końcu lekarz powiedział mi że właśnie na tym etapie co ja chciałam się poddać czyli wczoraj o 15 mówi tak że nie da rady 99% pacjentek o że on proponuje przebić worek owodniowy i zaraz po tym powinno się zrobić 3 cm rozwarcia do znieczulenia. Ale niestety nic takiego się nie wydarzyło do 18. Jak zobaczył jak krzyczę z bolu, że już padam i nie ma postępu to powiedział że to potrwa dużo dłużej niż 2 h i że teraz już proponuje cc.
    Też mnie wkurzały minki tyvh położnych tak jak bym się poddała. Nie traktowały tej męczarni z balonikiem w nocy wcześniej jako nic specjalnego. Takie miałam odczucia.
    A teraz się czuje dobrze. Zupełnie inaczej niż po pierwszej cc. Mam nadzieję że jutro też tak będzie :) bliznowiec wycięty także nie ma tego złego. :)
    Jagodowa gratulacje i zazdroszczę tak szybkiego porodu i takiego rozwarcia! Dużo zdrówka dla Was :)

    Jezu ufam Tobie
  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 24 września 2020, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose mam takie samo zdanie o indukcji. Never again. A położne to france niestety. Ma boleć i już.

    Kejti a twoje cukry jak ? Trzymam kciuki żeby u małej się unormowalo wszystko. Jak z karmieniem? Może dokarmiaj mm? Żeby sie pozbyć żółtaczki ?
    Współczuje weekendu w szpitalu :(

    Wowka dla ciebie tez dużo pozytywnej energii wyobrażam sobie jak dłuży się czekani gdy nic się nie dzieje, tym bardziej ze w domu Jasio :( obyś szybko powitała Juleczke.

    Wowka lubi tę wiadomość

  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 24 września 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na sali operacyjnej ledwo co szłam jestem niska a stołu nie dało się obniżyć. Żadna nie podeszła żeby mi pomóc tylko zaczęły gadać raz dwa zamaszycie proszę wejść ja mówię że nie dam Rady i był pielęgniarz chyba wziął mnie jak małe dziecko na ręce i położył na łóżku a potem mało tego poprawił mi kucyka na głowie żeby mi włosy nie przeszkadzały. Takie to było urocze ze szok. To trochę boli bo kobieta powinna zrozumieć kobietę w takich sytuacjach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 21:03

    Wowka, bebetka.b, Freja000 lubią tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie
  • Mag80 Znajoma
    Postów: 20 34

    Wysłany: 24 września 2020, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda gratulacje.
    A nie karmią u was wcześniaków mlekiem z banku mleka. U mnie dzieciaki w szpitalu tylko takie na początku dostawały (ze względu na mój stan i na brak mleka), ale może dlatego, że leżały na neonatologi. Położyli je do łóżeczka podgrzewanego. Dodatkowo dostałam laktator. I jak udało mi się w końcu coś ściągnąć to dostawały dodatkowo mój.
    Współczuję rozdzielenia. U mnie trochę inaczej to wyglądało, na początku nie byłabym w stanie wstać do nich. Tak naprawdę dostałam ich jak wychodziłam, ale faktycznie mogłam ich odwiedzać, i dzień przed wyjściem były u mnie trochę dłużej.
    Wczoraj minął tydzień odkąd jesteśmy w domu, mamy już inne problemy i radości. Zarówno Hubi jak i Piotruś przybrali na wadze po 200 g :).


    Mamaela86, Misia78, Kicior lubią tę wiadomość

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 24 września 2020, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejti będzie wszystko dobrze. Lepiej że teraz ta żółtaczka wyszła niż hyście miały wracać znowu do szpitala. Ja sie troche boję że małej wyjdzie żółtaczka i też będziemy miały dłuższy pobyt w szpitalu.

    RedRose współczuję przeżyć związanych z wywoływaniem :( bardzo mi przykro że tak to się potoczyło. Aż mi glupio żer u mnie zupełnie odwrotnie "akcja torpeda" aż do tej pory bym kie wierzyła gdyby nie bolało w jednym miejscu nie wiem czy tam jest krwiak czy szew ale kluje strasznie. No i gdyby nie flak zamiast brzuszka :(

    Ja z położnych jestem mega zadowolona. Ta co poród odbierała to naprawdę miała anielską cierpliwość.
    Wody ją całą oblały
    Przeć mi nie kazała póki pęcherz nie pekł a ja nie bylam w stanie tego wszystkiego powstrzymać. Czulam silną potrzebe parcia hmm może nawet nie potrzebę tylko czulam że muszę kie mogłam tego powstrzymać. To było silniejsze ode mnie.
    Przy parciu niestety polecialo to czego się bałam i czułam to aż mi głupio było ale położna nie dala po sobie nic poznać wytarła i dalej rodziłam.
    A jeszcze wcześniej jak było prawie pełne rozwarcie i skurcz był to powiedziala żebym kucała przy łóżku w czasie skurczu na początku nie dałam rady a późuien jakoś sie udało to drugi skurcz przy ktorym kucałam to znowu mocz poleciał. Dziewczyny ja tak się źle z tym wszystkim czułam że poprostu sobie tego nie wyobrażacie :(
    Przy pierwszym porodzie albo nie mialam takich wpadek albo jie czułam nie wiem naprawdę

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 24 września 2020, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O właśnie. Czy teraz na porodowkach nie robi się lewatywy? Mi to np pomoglo 🤨

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 24 września 2020, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hip hip hurra covid ujemny. Jestem na normalnej sali z dziewczyną po cięciu i czekamy na nasze dzieciątka :)

    Wowka, baby, agusiagim_, Emka31, Lena955, Ninka83, ma.rysia, bebetka.b, Natalii, Freja000, Evoleth, Maybelle, KotkaPsotka3, Jlod, Jola17a, Mamaela86, Kicior lubią tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • agusiagim_ Ekspertka
    Postów: 187 139

    Wysłany: 24 września 2020, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Jagoda💕 dobre wieści.

    Ja będąc w moim szpitalu pytałam o lewatywę i jeśli chodzi o cc to robią jak kobieta sobie życzy. I ja oczywiście chce bo po pierwszym cc było mi o wiele łatwiej- przynajmniej o to się nie musiałam martwić w trakcie i po.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 22:09

    [link=https://www.suwaczki.com/]zrz6i09ka0hw7fyp.png[/link]
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 24 września 2020, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby, nie. Chyba, że chcesz.
    Lena955 wrote:
    Freja dobrze, że jesteś. Ja pytałam o daktyle.
    Co do GBS. Mój lekarz mówił, że jak przeleczymy to rzeczywiście wyjdzie ujemny. Ale po tygodniu wraca, więc nie ma sensu teraz bo nie wiadomo kiedy zacznie się poród.
    Ja wczoraj czytałam swieza historię dziewczyny, która poród tak zaskoczył, że ledwo dojechała do szpitala. Nie udało się wcześniej podać antybiotyku i były komplikacje u niej i u dziecka.
    Mega mnie to zestresowało...

    No tak, tylko ja naturalnie z nim walcze, więc jesli wyjdzie ujemny to po prostu dalej będę robiła to samo, aż do porodu.


    Jutro mam wizytę u neonatologa i anestezjologa. Dopytam o to crp u dzieci, czy badają.

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 24 września 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RedRose, daj proszę znać jak z tymi miedniczkami u Was.

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 24 września 2020, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja fajnie ze sie odezwalas, wlasnie mialam pytac co u ciebie.

    Jagoda super wiesci!

    Freja000 lubi tę wiadomość

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 25 września 2020, 02:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze zastanawiam się co robić. Chodzi o karmienie. Mała jest leniwa chyba. Tzn piersi nie chce złapać bo w ogóle buzi nie otwiera a butle jak jej wciśne zmoczek to ciągnie. Nie podoba mi się to

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 25 września 2020, 05:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 23:06

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • agusiagim_ Ekspertka
    Postów: 187 139

    Wysłany: 25 września 2020, 05:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No straszna cisza. Budzik starego dzwoni idę mu zrobić prowiant do pracy 🤣

    [link=https://www.suwaczki.com/]zrz6i09ka0hw7fyp.png[/link]
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 25 września 2020, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe. Mnie mala budzila bo jej za gorąco jednak było

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 25 września 2020, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wyprawiam dzieci i męża do szkół. I czekam Na stolarza. Będzie montował WRESZCIE meble w łazience.

    Noc miałam taką sobie. Nie było źle bo coś tam spałam ale pobudki ze 4 w tym jedna na biegunkę oczywiście 😝. W takim tempie to lewatywa mi nie będzie potrzebna. Cóż zrobić skoro skurcz jak mnie łapie taki od pleców do przodu, to wszystko ze mnie wyciska 😖
    Ale dziś ich nie było za dużo

    agusiagim_ lubi tę wiadomość

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 25 września 2020, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Kurcze zastanawiam się co robić. Chodzi o karmienie. Mała jest leniwa chyba. Tzn piersi nie chce złapać bo w ogóle buzi nie otwiera a butle jak jej wciśne zmoczek to ciągnie. Nie podoba mi się to
    Nie poddawaj się Jagoda. Przystawiaj. Przystawiaj. Próbuj

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
‹‹ 415 416 417 418 419 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ