X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 3 października 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Dagmara , cieszę się, że znów się udało , oby teraz było wszystko ok 😘 bardzo mocno w to wierz .

    dagmara lubi tę wiadomość

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 3 października 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    Cześć dziewczyny! Pewnie mnie nie pamiętacie... Byłam tu kiedyś i miałam rodzić w październiku. Niestety, ciąża skończyła się w 10 tyg.

    Teraz znów jestem w ciąży :) Trzymajcie za mnie kciuki proszę!
    A ja trzymam za Wasze szczęśliwe rozwiązania.

    PS. Szczególne pozdrowienia dla: Misi78, baby, Freji.

    Dagmara pewnie że Cię pamiętam ☺😘 ogromnie się cieszę że ci sie udało! Trzymam kciuki mocno mocno. Jesteś na Staraczkach czy gdzie cię śledzić?

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Kicior Autorytet
    Postów: 611 474

    Wysłany: 3 października 2020, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda ja odciągam cały czas (siłą rzeczy) i wczoraj na odwiedzinach przystawiałam małego 3 raz. Ciężko szło na początku bo był rozespany, ale w końcu chwycił i coś pociągnął, potem ulał i przysnął, a potem skończył nam się czas... Ale po jego wyjściu do domu plan jest właśnie taki jak u Ciebie: cyc ile da radę, potem reszta z butli i odciąganie tego czego nie dojadł. 😀 A w ogóle to gratuluję i zazdroszczę że Wam już ten cyc tak świetnie idzie! No i ilość mleczka też pokaźna. 😉 U mnie rekord to 160ml a norma między 100 - 120ml.

    Sylwia ale historia z tym porodem! 😁😁 Faktycznie dziecko zdecydowało... "Uwaga! Wychodzę...!" 😂😂

    Tym co w szpitalu, powodzenia, oby porody poszły gładko i bezproblemowo. Ja tu wyczekuję dovrych wiesci i pięknych maluchów. A czy to będzie sn czy cc...? Najważniejsze żeby maluchy i mamy były całe i zdrowe! 😀

    Dagmara gratulacje za wytrwałość i że znów się udało oby tym razem z wymarzonym zakończeniem! 😊

    Evoleth, Sylwia Sylwia, dagmara, Misia78 lubią tę wiadomość

    26.08. - Ignaś ❤️ 1730 g 42 cm (ur. w 31 tc 3 dc)
    mhsv2n0asvtkxel6.png
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 3 października 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ja czytalam ostatnio o babce ktore swoje trzecie chyba dziecko w 2 min urodzila. Nagle dostala skurczu i urodzila w domu. Czyli podobnie jak ta z twojego szpitala.

    Freja - bole porodowe cie omia chociaz. Zawsze to jakis pozytyw. Wiem wiem to dla dobra dziecka ale jak juz mocno sciska to wierz mi ze sie traci pewnosc ze sie chce sn 😂.
    A jak tam twoje streptokoki bo moze tobie sie ten seeding uda chociaz jesli chcesz oczywiscie.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 3 października 2020, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze mogłabym tak urodzić... Od 9 chodzę z balonikiem, skurczy jako takich nie ma. Brzuch boli jak przed okresem, ale plecy... masakra. Powinnam dużo chodzić, ale musiałam teraz położyć się na chwilę, bo już mi oba półsłupki zdrętwiały.

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 3 października 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia Sylwia wrote:
    Kurcze mogłabym tak urodzić... Od 9 chodzę z balonikiem, skurczy jako takich nie ma. Brzuch boli jak przed okresem, ale plecy... masakra. Powinnam dużo chodzić, ale musiałam teraz położyć się na chwilę, bo już mi oba półsłupki zdrętwiały.
    Sylwia, to widzę że już od rana wzięli Cię w obroty😲 Powodzenia i wytrwałości! Rób to, co czujesz że jest dla Ciebie najlepsze.

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 3 października 2020, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym zeby wzięli mnie już na porodówkę, tam są piłki drabinki itp a tu tylko mogę po korytarzu chodzić. Zresztą nie wiem czy z balonikiem to można na piłce ćwiczyć?

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Lajla Przyjaciółka
    Postów: 103 93

    Wysłany: 3 października 2020, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my zostalysmy eksmitowane na patologię ciąży 🙄 czekamy na rozwój sytuacji, po południu badanie szyjki, ciekawa jestem czy się rozwiera bo skurcze cały czas mam i powoli ich dosyć jak mnie tak męczą już od wczoraj, czas złapać chyba chwilę drzemki przed nocą bo może być ciężko

  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 3 października 2020, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka, nie mam jeszcze wyników, ale nie będę ryzykowac swabbingu.
    W nocy mnie złapał tak silny ból, ze częściowo sobie pomyslałam, ze uff...

    Nie byłam w stanie podjąć decyzji kiedy cc, dostałam dwie daty. POdjął mój mąż i mój lekarz, mówiąc, że im szybciej tym lepiej. Także jutro idę do szpitala, w poniedziałek cc. Trochę mi ulżyło, że decyzja zapadła poza mną. Nie darowałabym sobie, gdyby moja decyzja spowodowała jakiś dramat.
    Pocieszam się, że faktycznie moje afi jest bardzo wysokie...
    Nie wierzę, że to już!

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • Jola17a Autorytet
    Postów: 1473 1429

    Wysłany: 3 października 2020, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja wszystko będzie dobrze zobaczysz! Teraz się denerwujesz, ale spróbuj do jutra się zrelaksować. W poniedziałek będziesz miała w ramionach swój skarb.

    Freja000 lubi tę wiadomość

    3i49df9hlhtx65e4.png
    40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
    niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
    AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
    1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
    7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
    A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
    ⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
    7II/20 4AA podane. 🍀
    10dpt Beta 427
    13dpt Beta 2173
    14dpt USG jest kropek
    35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
    39dpt ❤️ ma 2cm
    Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨‍👩‍👧29.10.2020 Laurunia ❤️
    CC w Salve. Polecam!
    Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo.
  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 3 października 2020, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja wszystko będzie dobrze, tak miało być :)

    Lajla oby szybko ruszyło u Ciebie, najgorsze jest takie czekanie.

    Sylwia jak sytuacja u ciebie ?

    Aa i dzięki za polecenie kombinezonikow, chyba w pon wybiorę się na ostatnie zakupy i coś upoluje. Mam właśnie nadzieje ze ta pierwsza połowa października nie będzie zbyt chłodna. Ja już mam tak serdecznie dość tej ciąży, aż niewyobrażalne to jest. Tak się cieszyłam kiedy się udało, a teraz już marze o końcu, choć wiem ze po urodzeniu i tak będzie ciężko. Baby blues, dwójka dzieci, jesień, slota, zima....

    Freja000, Misia78 lubią tę wiadomość

  • Misia78 Autorytet
    Postów: 487 408

    Wysłany: 3 października 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    Cześć dziewczyny! Pewnie mnie nie pamiętacie... Byłam tu kiedyś i miałam rodzić w październiku. Niestety, ciąża skończyła się w 10 tyg.

    Teraz znów jestem w ciąży :) Trzymajcie za mnie kciuki proszę!
    A ja trzymam za Wasze szczęśliwe rozwiązania.

    PS. Szczególne pozdrowienia dla: Misi78, baby, Freji.
    Hej Kochana ☺️☺️☺️ Ogromne gratulacje! Który to tydzień? Oczywiście ze będę trzymać kciuki, teraz już musi być dobrze!

    17u96iyefisxlskp.png
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 3 października 2020, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie godzinę temu sprawdzali tętno, wydawało mi się wtedy że troszkę mi się cewnik osunął. Wzięli mnie do zabiegowego, dotknęli szyjki dostałam skurczu i urodziłam balonik. Rozwarcie trochę więcej niż 4 cm. Już jestem spakowana, czekam na mocniejsze skurcze i przeprowadzkę na porodówkę. Mąż też pod telefonem. Wcinam kolację, żeby mieć siły na noc. Zobaczymy czy ruszy dalej samo czy przystopuje.

    KotkaPsotka3, Evoleth, Lajla, Wowka, Lilolu, Freja000, Maybelle, ma.rysia, Kicior lubią tę wiadomość

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • RedRose Autorytet
    Postów: 846 266

    Wysłany: 3 października 2020, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow Sylwia to rozwarcie niezle już masz. Jak zniosłaś balonik? Trzymam kciuki!

    Freja będzie dobrze, zanim się obejrzysz będziecie już w domku szczęśliwi ❤️ ja też chciałam inaczej ale nie wyszło pomimo mojej walki..

    Macie doświadczenie z rozpuszczalnymi szwami? Mi się nie rozpuściły do końca. Została mi pętelka po boku i supełek po środku mniej więcej. Zadzwoniłam do lekarza powiedział żebym spróbowała pociągnac petelke. Ciągnę i nic.. Ciężko mi teraz do niego jechać jeszcze jak proponuję godz 20 przy dwójce maluchów. Mam znajoma pielęgniarkę i może ona mi jakoś pomoże to usunąć. Szczerze myślałam że jak rozpuszczalne to się rozpuszcza 😅 a jak pytam dziewczyn co rodziły czy sn czy cc to każdej coś zostawało.

    Ja dziś gorszy dzień. Macierzyństwo podwójne mnie trochę przytłoczyło. Wiem że są tu mamy trójki dzieci i to już jest hardcore. Problemem jest też to że nie mogę córki dźwigać (11 kg) więc ani nie włożę jej sama do łóżeczka ani nie wyjmę i to samo z krzesełkiem do karmienia..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2020, 17:14

    Freja000 lubi tę wiadomość

    Jezu ufam Tobie
  • Mamaela86 Autorytet
    Postów: 306 296

    Wysłany: 3 października 2020, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Redrose spróbuj sobie jeszcze moczyć w tamtumrosa moczyć .

    Sebastian 2007-09-11, Sara 2010-07-04 :-)
    2 aniołki 7 tydz. [*]2012,10 tydz.[*]2013.
    Sylwia 2017-04-01, Zosia 2020-10-25
    bhywdf9hjfmjqipp.png
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 3 października 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balonik spoko. Jak zakładali to w sumie zabolał mnie tylko wziernik. Trochę musieli go pompować bo normalnie 3 strzykawki wlewają i mnie było 4,5 strzykawki. Trochę nie wygodnie się siedziało ale tak to spoko, nic nie czułam. Tylko raz jak poszłam siku to wszystko poleciało obok muszli...nawet nie wiedziałam że kobieta może nie trafić do kibla 🙈 teraz coś tam delikatnie pobolewa ale nie da się z tego boli wyodrębnić skurczu więc nadal czekam 🤷

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 3 października 2020, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, kciuki! Coś mi intuicja mówi, że dzisiejsza noc jest Twoja 😄 zjedz sobie, póki nie ma skurczy to prześpij na ile możesz. Zajrzę na nocnym karmieniu co u Ciebie 😄

    Freja, no to klamka zapadła. Przykro mi, że nastawilaś się na coś innego, ale najwidoczniej los przeznaczył dla Was inne rozwiązanie. Pocieszające jest to, że już jutro do szpitala i tak szybko cięcie, nir będzie Cię ciężar tej decyzji męczył dłużej 😊

    Red Rose, mam szwy rozpuszczalne. Ale u mnie to świeża sprawa, boję się tam dotykać. Po SN wszystko, jest takie opuchnięte i nadwrażliwe. Jesteś sama z dziećmi? Ja na razie mam męża w domu, więc jakos na razie ogarniamy dwojkę.

    Evoleth, co u Ciebie? Przez weekend nic nie mowią, co dalej? Myslę, co u Ciebie, daj znać. Emocje szpitalne są mi bliskie, nieraz chodziłam do toalety popłakać w spokoju. Mam nadzieję, że niebawem i u Ciebie będzie to tylko wspomnieniem. Szkoda, że i u Ciebie może tak być, że los zadecyduje o sposobie porodu i rozumiem strach przed operacją, ale myślę że dasz radę i będzie dobrze 😊

    Bebetka, współczuję nastroju. Mam nadzieję, że endorfiny poporodowe pomogą Ci przejść ten czas 😊

    Od siebie napiszę, że jestem pozytywnie zaskoczona reakcją Janka na Julkę. Jest kochany, przytula ją, stara się pomagać. Jak na razie za szybko na wnioski, ale dla tych wzruszających i śmiesznych chwil z dwojką, mogę powiedzieć-warto bylo ❤

    U nas rzeka mleka. Mała nie przejada, cycki mnie bolą od ciężaru. Sutki poranione, laktator powoduje ból nie z tej ziemi. Ale walczymy, oby z sukcesem 😊

    Sylwia Sylwia, Evoleth, baby, Freja000, Emka31, Natalii, Kicior lubią tę wiadomość

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5556

    Wysłany: 3 października 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i pytanie jeszcze. Po pierwszym porodzie nie pamiętam jak było. Czy ból spojenia łonowego jest normalny?

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • Soldering94 Autorytet
    Postów: 325 385

    Wysłany: 3 października 2020, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Freja, bezpieczeństwo jest najważniejsze. Czasem tak właśnie bywa, że pomimo starań to nie my decydujemy.
    Dziś poszliśmy na grzyby, żeby troche się rozruszać, może coś drgnie. Termin za 5 dni a tu na razie cisza, noce straszne... W dzień nic się nie dzieje, jadłam. Wczoraj ananasa, dziś spacery, co będzie jutro. :) może piłka?

    Freja000, Maybelle lubią tę wiadomość

    66f2b88525.png
  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 3 października 2020, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka, serce się cieszy, jak piszesz o swoich dzieciakach😊
    Ja nie mogę się doczekać spotkania starszej córki z młodszą. Tym bardziej że Ala już od długiego czasu czeka na siostrzyczkę i ma mnóstwo pomysłów, jak będzie ją głaskać i usypiać😉
    Ale trzeba najpierw urodzić, co nie? Tak jak myślałam, tu przez weekend nic się nie wydarzy. Dziś rano na obchodzie był jakiś przypadkowy lekarz, który stwierdził że jak zacznę rodzić to dokładnie pomierzą dziecko i zdecydujemy czy to się może udać. Nie wzięłam tego poważnie, prawdziwy obchód będzie dopiero w poniedziałek rano i wtedy pogadam sobie z lakarzami. Myślę, że gdybym poprosiła o cesarkę, zrobiliby ją bez mrugnięcia okiem jakoś na początku tygodnia. Ale może warto poczekać na dokładniejsze USG.
    Taka to właśnie sytuacja u mnie. Oj źle na mnie działa ten szpital, straciłam wolę walki o poród naturalny... Ale może tak ma być.
    Ja też nie pamiętam bólu spojenia po porodzie SN, chyba nie miałam.

    Sylwia, kciuki za Ciebie nieustannie✊✊✊

    Sylwia Sylwia lubi tę wiadomość

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


‹‹ 437 438 439 440 441 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ