Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Meybelle, ktg I kategoria. Lekarka powiedziała, że bardzo ładne, jakiś skurcz się zapisał ale rozwarcie niby na 1 palec. Nawet te nocne skurcze ustąpiły teraz, po badaniu krwawiłam. Może coś tam poruszyła.
Mam tak czekać do 15 bo i wód i przepływy są dobre, a Ty jak tam?
Maybelle lubi tę wiadomość
-
bebetka.b wrote:Evoleth, mi po cc w szpitalu wypisali dla męża opiekę na mnie 2 tygodnie. Tylko to jest zwolnienie lekarskie 80%. A tacierzyński to urlop 100% płatny, do wykorzystania przez dwa lata info trzeba już w pracy zgłosić. Mąż po mojej cc brał tylko to zwolnienie. A urlop za jakiś czasu
Pastelova nie lekceważ tego rumienia!!! Może umów się na wizytę albo chociaż niech Polożna to zobaczy? Rumień jest niebezpieczny. Moja mama (lata temu) po porodzie miała zapalenie piersi gronkowcowe (zakażenie szpitalne) wiadomo ze teraz może inne czasy, ale trzeba być ostrożnym.
Masz temperaturę?
Nie wlasnie nie mam temperatury, regularnie ściągam, chyba,ze przysnę w nocy. Wiem,ze zapalenie piersi objawia się w zasadzie wlasnie rumieniem, gorączka,ogolnym rozbiciem,bolesnością,twardnieniem. Ja mam narazie tylko rumień... wiec może powoli się rozwija. Polozna będzie dopiero w poniedziałek.
-
Kurcze, pytałam i mówią, ze nie dokarmiali. A spał ze3h
My już w domu. Chcieli mu pobrać mocz, ale nie siknął. Więc sami mamy to zrobić.
Strsaznie się ciesze, że już w domu. Boli wszystko. Piersi koszamrnie. POkazałam filmik z karmienia znajomej doradczyni i mówi, żeby koniecznie sprawdzić wędzidełko. Dwa razy pytałam w spzitalu czy jest ok i pani mówiła, że tak. Zobaczymy w szpitau, bo ta oani co przyjeżdża jest neurologopedą. Oby do soboty, bo na myśl o nocy mam dreszcze... na leżąco boli bardziej...
Evoleth a jaki lekarz podcina i jak? Mamy traume po podcięciu u syna parę lat temu... szycie, szwy... i nic to nie dąło
Kłują Was piersi? MI czasami prąd przechodzi.
I bardzo boli mnie jedno miejce w brzuchu. Mam nadzieję, ze sobie nic nie naciągnełam... może jelita, bo czwarty dzień nic... nie ejstem w stanie. Jak u was te sprawy?
-
Evoleth a czujesz różnicę po tym podcięciu? Bo ja już fantazjuję o butli. Ja!
A, moja córka dziko zazdrosna i miota się od chęci robienia wszystkiego przy Małym do tekstów "a po co on tu? nie mogliście wziąć psa" "oficjalnie nie lubię i nie chcę mieć dzieci".
A, jak Wasze zakupy jak już dzieci są? U nas większość do dupy! Za mało ciuchów i albo za małe albo za duże, pieluchy za duże ( a rozmiar od 2 kg!), przewijak piekny i niepraktyczny. Jedno przewijanie, 3 komplety ciuszków, bo 3 kupy...
Misia78 lubi tę wiadomość
-
Freja ale fajnie ze już w domu! Tego się spodziewam od corki starszej- ze pocotonam!?!?
Zakupy.... jejku mówisz? Dokupisz. Coś czuje ze mam tak samo. Mam ogólnie mało rzeczy. No najwyżej męża wyśle. A jakie się najbardziej sprowadzają- body i polspiochy, pajace czy śpiochy?
Freja000 lubi tę wiadomość
-
A pogoda u nas do niczego, ja chcę piękna złota jesień.
Freja próbowałaś różnych pozycji? Może spróbuj karmić z nakładkami? Skonsultuj też z CDL.
U nas jak chcesz kp to nie dokarmiają. Tylko chodzą i pytają kiedy jadł ile pieluch skoczył, przyglądają się przystawianiu. I wędzidełko podjęzykowe przycina pediatra w szpitalu jak zauważył problem
ale jak poprosisz o mm to też ci dadzą bez zbędnych komentarzy.
Polecam dziewczyny kp, kolektor mleka- magiczna buteleczka. Super sprawa karmię jedna piersią a z drugiej zbiera moje mleko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 23:58
-
nick nieaktualnyGondi, ale to jest tak, ze z drugiej Ci kapie mleko w trakcie karmienia i przy okazji zbierasz, czy to dzieki tej buteleczce mleko kapie?
Chodzi mi o to, czy jak ja karmię i nic mi z drugiej nie leci to jest sens kupowania takiej buteleczki?
Freja spokojnie, poukłada się. A zakupy polecam na nocnym kp 😂 Ja akurat mam dużo ciuszkow w spadku plus od gosci sporo dostalismy, a z synem wlasnie mialam tak, jak piszesz. I domawiałam. -
Evoleth, Izunia jest śliczna, jak laleczka ❤ teraz czarnulka, będzie miała takie włosy docelowo?
Agusia, gratulacje ❤ słodki synek 😍
Natalii, mleczny synchron 😉 nasze córki umówione, czy jak? 😄
Freja, jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie... Do soboty szybko zleci, jak jesteście już w domu, to dasz radę. Mam nadzieję, że babka trafi się konkretna i pomoże rozwiązać Wasz problem. Co do szpitala to dziwna sytuacja i jeszcze się wypierają w oczy 😔 no chyba, że faktycznie zbieg okoliczności.
Dwójka-ja zrobiłam po porodzie dopiero w domu. Nie mogłam w szpitalu, no nie.
Zakupy- tak jak Natalii, teraz mam nadmiary ubranek, więc dużo mi pasuje. Ale dokładnie miałam tak z synem, że to za duże, tamto za szerokie 😄 i wstawiałam pranie w nocy, jak się konczyly ubranka 😄
Kombinezon miś z hm u nas też mocno za duży 😄 rękawy podwinięte, nogi w notatkach dosyć umownie 😄
Gondi, no właśnie patrzyłam dziś na ten kolektor. Zasada działania jest zrozumiała, tylko jak go przyczepiasz? Czy trzymasz sama? Tego nie umiem zwizualizować 😄
Pastelova, póki jest zoltaczka to trzeba się przemęczyc... Daj sobie na luz, nie chce jeść z powodu sennosci, to dawaj mm, przecież nie będziesz głodzić dziecka. Za kilka dni już będzie lepiej, wtedy możesz próbować jeszcze przystawiać, a jeśli zdecydujesz że nie, to też ok. To Ty jesteś matką, to nie pierwsza decyzja, która się komuś nie spodoba i trzeba po prostu olać komentarze.
Edytka, kciuki, bo to już dziś 😊 też mi było tęskno za synem w szpitalu, ale dwulatki już na prawdę sporo kumają 😊 mój kupił dla siostry książeczkę i jej dał jak przyjechałyśmy do domu.
Czytam o tych covidowych ograniczeniach w szpitalach i krew się gotuje. Nam się udał poród rodzinny, w razie cc też mąż mógł kangurować. Bardzo to jest przykre, że rodziny są pozbawione uczestnictwa w porodzie. Brak odwiedzin i mi się wdal we znaki, niby położone anioły, ale przydałaby się pomoc. Miałam salę jedynkę z łazienką, ale wjeżdżałam w drzwi tą "mydelniczką", żeby móc się spokojnie wykąpać. Jakby był maz, byłoby zdecydowanie łatwiej. O nudzie na patologii nawet nie wspomnę.
Dzieć najedzony, drugim cycem gardzi, trzeba iść spać 😊
Julia ❤
Jano ❤
-
Natalii wrote:Gondi, ale to jest tak, ze z drugiej Ci kapie mleko w trakcie karmienia i przy okazji zbierasz, czy to dzieki tej buteleczce mleko kapie?
Chodzi mi o to, czy jak ja karmię i nic mi z drugiej nie leci to jest sens kupowania takiej buteleczki
Nie jestem pewna ale napewno leci trochę więcej i szybciej tego mleka, ten kolektor poprostu naciskasz i zasysa się na piersi. On sobie swobodnie wisi, nie podtrzymuje go. No chyba, że go trące to muszę poprawić
W kwestii wybudzania Pastelova, możesz też spróbować rozbierać dziecko do karmienia ( do bodziaka) żeby było bardziej aktywne przy piersi. Mi przypomniała o tym położna w szpitalu bo Eryk zrobił 2-3 łyki i przysypiał
-
nick nieaktualnyWowka, mają podobne wyczucie czasu 😂 tylko moja cos dziś kombinuje, przez to ulewanie popsuło nam się spanie, bo normalnie ją odkładałam i sobie spala, a teraz ciagle chce odbić, a dlugo nie może. A potem i tak ulewa 🙈 Walczylysmy dzis od 1 do 2 30 no i teraz znowu zglodniala ehh, chyba to bedzie nieprzespana nocka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2020, 03:44
-
nick nieaktualny
-
Natalii, współczuję, biedna Antosia, pewnie ją to męczy, że nie moze spać z pełnym brzuszkiem. A je ładnie, czy odrywa się od piersi?
Chyba ja też się skuszę na ten kolektor, bo jak karmię, to z drugiego leci samo, a szkoda żeby się marnowało 😊Julia ❤
Jano ❤
-
✊✊🍀🍀Maybelle wrote:Poproszę o kciuki dziś
O 9 ostatnia wizyta w szpitalu i już nie śpię, bo przeżywam 🙈 Bardzo jestem ciekawa jak tam sytuacja wygląda z szyjka, bo już jestem 4 dni po terminie i nic 🙈
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
nick nieaktualny
-
Freja, tu w szpitalu wędzidełko podcina lekarz pediatra. Poszło to szybko i sprawnie, z jedną kropelką krwi. Podobno, bo ja przy tym nie byłam. Jak wrócimy do domu, mam masować to miejsce 3x dziennie przez 3 minuty, 3 tygodnie gazikiem zanurzonym w rumianku.
Tak, widzę różnicę, ssie mocniej i dłużej. Ale możliwe że właśnie rusza mi mleko.
Wowka, moja pierwsza córka też urodziła się jako czarnulka, a teraz ma jasne włosy. Może nie platynowe, ale ewidentnie jest blondynką. Po obu stronach rodziny przeważa blond, więc raczej pójdzie to w tym kierunku😊
Bebetka, orientuję się w tych wszystkich formalnościach z wolnym dla taty. Zastanawialiśmy się z mężem nad zwolnieniem na mnie, ale chyba stanie tylko na tacierzyńskim.
Sama jestem ciekawa ile ciuszków, które przygotowałam się przyda😊 Ale to zobaczymy jak wrócimy do domu. Na razie Iza trochę spadła z wagi, jak to w szpitalu i udaje standardowe dziecko w rozmiarze 56😉 Ale już widzę że niektóre półśpiochy to będą jednorazówki.
Edytka, to już dziś! 😊😊😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2020, 08:09
Freja000 lubi tę wiadomość
Poronienie październik 2015
Alicja marzec 2017 ❤️
Izabela październik 2020 ❤️
