X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 28 października 2020, 03:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby no ale ona najpierw robiła rzadkie a potem zaczęła nagle robić twarde więc to raczej nie z mm.

    Ooo wowka widzisz rurki windi, zapomniałam o tym:p

    Ale właśnie mieliśmy kupkę i to nie jakiegoś twardziocha więc może się rozkręci:)

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • agusiagim_ Ekspertka
    Postów: 187 139

    Wysłany: 28 października 2020, 04:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby to tez ciekawie🤣 córka pewnie minę miała nietęgą🤣🤣 moja by się wkurzyła.
    No długo ten pępek ale już wisi na ostatnim włosku. A położna.. Yy nie wiem, nie było u nas takowej😜

    Jagoda u nas tez coś ok 10-11 sztuk wychodzi.
    Tez tak macie ze jak zdejmiecie stanik to te cycki takie ciężkie się wydsją i tak dziwnie jest? Może dlatego ze cały czas w staniku chodzę, No oprócz kilkuminutowych wietrzen pomiędzy karmieniami🙈 masakra

    Przyszedł monitor oddechu👍Super sprawa. Noi dzieki niemu młody dziś drugi raz po karmieniu śpi w swoim łóżeczku hihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 04:20

    [link=https://www.suwaczki.com/]zrz6i09ka0hw7fyp.png[/link]
  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5554

    Wysłany: 28 października 2020, 05:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edytka, ja tak zapomniałam o kąpieli w krochmalu 😄

    Młoda ma suchą skórę na nogach i rękach, smaruję ale nie bardzo widać poprawę. Położną była i mówi, żeby w krochmalu wykąpać. No tak.

    Agusia, tak. Niby chodzę w bawełnianym miękkim staniku, ale jak zdejmę to cycki są jakieś ciężkie i właśnie dziwne. I nie ma to związku z nadchodzącym karmieniem.

    A, jak myślicie, czy rozmiar biustonosza będzie się jeszcze zmieniał? Mam staniki do karmienia zwykle bawełniane, a marzę już o czymś ładniejszym 😊

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 28 października 2020, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za opis kup:) Uf uspokoiłam się ze to normalne, i ze pierdy tez są normalne 😂

    Moje piersi tez są ciężkie i wiszą gdy zdejmę stanik.
    Myśle ze rozmiar się już nie powinien zmienić, dopiero ewentualnie po skończonym karmieniu, chociaż ja w stanicach do nie karmienia chodzą cały czas takich samych : i przed ciąża i w ciąży i teraz tez myśle żebym się zmieściła. Rozmiar nie zmienił mi się.

    Wiem ze już było o diecie kp, ale jecie wszystko wszystko? Ja niby wiem ze można jeść wszystko, ale mimo to potem zastanawiam się czy dobrze robię. Wczoraj miałam mega ochotę na jabłka, potem się zastanawiałam czy te purczki nie przez to...

    Agusiam u nas tez pępek, z jednej strony się odkleja a z drugiej tak ciągnie... psikam octanuseptem może za często??
    A jak z waga u was? Dobrze przybiera? U nas tez nie było położnej, ale nie dzwonię po nią, wole teraz nie gdy szaleje ten wirus.

    Sylwia co u was?? Jak Adaś?
    No i Misia. :( odezwijcie się dziewczyny.

  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 28 października 2020, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka ja też czekam jeszcze z zakupem jakiś ładniejszych staników do karmienia. Teoretycznie laktacja stabilizuje się chyba coś kolo miesiąca. U nas akurat dziś mija 4 tygodnie od porodu. Poczekam jeszcze z tydzień, dwa i pewnie coś będę szukać.

    Bebetka jajem w sumie wszystko. Nie zauważyłam, żeby małej robiło różnice co jem.

    My wczoraj naszą ważyliśmy i 4kg przekroczone. W dniu wypisu miała 3140 więc prawie kilo na plusie także wydaje się, że jest dobrze. U nas położna była 2 razy, miała być jeszcze w tym tygodniu ale póki co nic się nie odzywa.

    Macie dziewczyny jakieś sklepy do polecenia z ubraniami do kp? Mam kilka koszul rozpinanych i jedną sukienkę do karmienia, trochę biednie 😀 ale w spodnie sprzed ciąży się chociaż mieszczę więc spodni kupować nie muszę 😀

  • Wowka Autorytet
    Postów: 3996 5554

    Wysłany: 28 października 2020, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia, nasze dziewczyny są dzień po dniu i jak czytam Twoje wpisy to dużo się pokrywa 😊

    Moja w poniedziałek miała +810g od najniższej wagi. Byla u nas polozna, pochwaliła przyrost, jest dobrze 👍 wychodzi trochę ponad 30g/dziennie.

    Co do ubrań do karmienia, to kupiłam sobie bluzki z zapięciem na napy. Z sinsaya. Super mi się sprawdzają, muszę kupić jeszcze kilka, bo noszę na zmianę 😊

    Bebetka, ja jem wszystko. Dzień bez czekolady to dla mnie dzień stracony 😄 jabłka też jem. Nie piję jeszcze kawy, no i wiadomo alkoholu. Z innej beczki-jak sobie radzisz z dwójką? Jak Karolinka się odnajduje w nowej sytuacji?

    Julia ❤
    3ffafe9500.png
    Jano ❤
    c2513a0522.png
  • agusiagim_ Ekspertka
    Postów: 187 139

    Wysłany: 28 października 2020, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś



    Bluberry w wolnej chwili proszę popraw imię syna mego na pierwszej stronie ❤️ Kuba nie Jakub 🤪🤪🤪 z góry dziękuje

    [link=https://www.suwaczki.com/]zrz6i09ka0hw7fyp.png[/link]
  • agusiagim_ Ekspertka
    Postów: 187 139

    Wysłany: 28 października 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myśle ze rozmiar już się nie zmieni. I zamierzam niedługo Esotiq odwiedzić, mam dwa staniczki i są super, może teraz maja cis nowego🤔
    Nasz Kuba nie Jakub🤣🤣🤣 tez dobrze przybiera. Teraz już go nie wazę codziennie bo bez sensu, ale jak mnie ta doktorka nastraszyla to ważyłam i potem było ok.
    Ja tez jem wszystko. Kawy tez nie pije, jakiś się odzwyczailam. Noi alkoholu oczywiście. Ale powiem szczerze ze na lampeczke winka bym się skusiła chętnie. Tylko boje się ze się upije🤭🤭🤭

    [link=https://www.suwaczki.com/]zrz6i09ka0hw7fyp.png[/link]
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 28 października 2020, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jem wszystko i to dosłownie. Nawet pozwoliłam sobie na trochę smażonki z grzybów od mamy :) kawę też piję rano obowiązkowo i czasami jedną po południu oczywiście małej nic nie jest więc chyba jest ok :)

    Co do staników to ja już pisałam że przed porodem miałam B później C do karmienia a teraz D. Ale te mi już starczą bo naprawdę są rosnące.
    Co do piersi to tak są ciężkie i ciągną w dół przy karmieniu trochę od dołu podtrzymuję bo jak osciągałam laktatorem to też musiałam od dołu podnosić pierś jak już niby nie leciało i znowu się lało jak z kranu :)

    U nas nadal położnej nie było. Zawsze była w poniedziałek a tu już środa. No czekam na telefon. Myślę że do piątku się wyrobi a jak nie zadzwoni dziś ani jutro to zadzwonię w piątek rano i zapytam.

    Dziękuję za odpowiedzi co do ilości karmień. Nie wiem czy u was też tak to wygląda że czasami robi przerwy 4h a czasami co godzine chce cyca i jak ja biorę to faktycznie cuągnie ładnie więc to nie jest jej wymysł że chce bliskości bo śpiąc ze mną też czasami po godzinie woła a przecież ja tulę.

    Agusia super że przyszedł monitor oczywiście życzę wszystkim żeby nigdy Wam sie nie włączył alarm bo to mega stres. Do tej pory jak sobie przypomnę to mam ciarki.

    Ooo właśnie położna dzwoniła że dziś będzie. Ciekawe jak z tą wagą u Zosi dziś 9 dni więc myślę że jak było 2770 to będzie tak 3040 ale dam znać oczywiście.
    A wiecie że patrzyłam u syna w książeczce to on w jak miał 2,5tyg to co tydzien do 5,5 tyg przybierał 440g i się zastanawiam po jakiego grzyba ja go dokarmiałam. Ale w sumie musiałam bo on piersi nie chwytał za bardzo a był na piersi plus enfamil

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 09:40

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 28 października 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wowka no to nasze dziewczyny już 4 tygodnie mają 😊 zleciał ten czas, ale w sumie dobrze, że już ten miesiąc za nami. Jak sobie przypomnę jak bolało krocze i cycki na początku po porodzie to aż mnie wzdryga. Teraz nareszcie można zacząć normalnie funkcjonować.

    Wowka o tych bluzkach mówisz? https://www.sinsay.com/pl/pl/yy269-18x/yy269-18x-t08-bluzka-k-si

    Dobrze się sprawdzają do karmienia? Jakościowo w miarę są?

    Agusia które staniki z esotiq polecasz?

  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 28 października 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia ładna waga!
    Jagoda daj znać jak u waśnie ważeniu :)

    Wowka Karolinka cieszy się na dzidzie :) ale mamy z nią problem, właśnie z tym mówieniem, kiedyś już o tym pisałam. Mówi po swojemu i nie robi postępów, wszystko rozumie ale jednak nie potrafi powiedzieć wyraźnie o co jej chodzi. My ja rozumiemy, ale z rówieśnikami by się chyba nie dogadała.. chodzimy z nią do logopedy, ale na razie nie widzę postępów... No i tak mamy z nią :) ogólnie dobrze się rozwija, wszystko pokaże co trzeba, manualnie jest bardzo zwinna, ruchowo tez. Tylko te wyrazy przekręca. I nie mówi zdań.. mam wrażenie ze przez to ze nie potrafi wyrazić emocji, bunt dwulatka trwa cały czas i wszystko jest na nieeeeeeeeee.. Aa No i niejadek z niej straszny, musimy zawsze do jedzenia jej coś pokazywać czy zabawiać.
    Ja mam dobrze bo mój mąż jest w domu, teraz ma opiekę 2 tyg, potem może weźmie tacierzyński albo będzie pracował zdalnie. W sumie ten wirus jest mi na rękę bo firma męża pozwala na zdalna prace :) zawsze to oszczędność czasu na dojazdy.
    No i my mieszkamy jeszcze z moimi rodzicami, moja mama ogarnia obiady i jedzenie dla Karoliny. Bez niej było by strasznie ciężko...
    wiec mega podziwiam dziewczyny które są same z noworodkiem, z dwójka a już nie mówiąc z trójka dzieci. W moich oczach jesteście super hero 🤩

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 28 października 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas iuż 3050g także wszystko ok :) a ja myślałam że mam mało pokarmu 🤣 dobrze że się wstrzymałam z tym felmatikerem bo chciałam zobaczyć jak bez wspomagaczy się będzie waga prezentowała a tu jest pięknie :)

    baby, bebetka.b lubią tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 28 października 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, mało pisze, ale podczytuje 🙂 nie wiem czy pisałam tu czy na innym wątku, ale my od piątku znowu w szpitalu, tym razem nie z biegunkami tylko z wymiotami. Wykluczyliśmy wirusy i bakterie. Nietolerancja laktozy też raczej odpada bo na mm bez laktozy było bez zmian. Prawdopodobnie
    to alergia na białka, albo poprostu układ pokarmy jeszcze się nie wyksztalcil. Karmię piersią i nutramigenem. Tak ma być przez najbliższe pół roku. No tego 3 razy dziennie lek ułatwiający trawienie. Adaś codziennie miał dwunastogodzinne kroplówki. Wczoraj dopiero była pierwsza noc bez kroplowy (na próbę) i jakoś poszło. Jak dzisiaj będzie bez zmian to może jutro wyjdziemy. Przez ten czas Adaś nie chciał jeść i leciał na wadze ale wczoraj wieczorem miał już 4785 a dzisiaj 4780 g. ( Urodził się 4110 a że szpitala wyszliśmy z 3780). Po kroplówkach miał prawie 5kg, ale to był nimi Zapchany, dopiero teraz mamy w miarę wiarygodna wagę. Mleka mojego mam mało 😔 karmimy się 8 razy ale z tego połowa tylko na moim mleku a i nie zawsze. Nawet jeszcze nie byliśmy na spacerze, a Adaś przecież ma 3,5 tygodnia.

    Ps ile u Was trwa jedno karmienie? Widzę że karmicie czesto 2 piersiami na raz. U nas aktywnego ssania to jest 10-15 min, jedna pierś na karmienie. Później jest albo ciumkanie jak smoczka albo spanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 11:45

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Lena955 Autorytet
    Postów: 267 117

    Wysłany: 28 października 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy przy jednym karmieniu poddajecie obie piersi? Mój Maluch najada się jedną ale wtedy druga muszę ściągać laktatorem. Jak to rozwiązać?

  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 28 października 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie karmienie trwa zwykle koło 20 minut na jedną pierś. Wiadomo czasem zdarzy się krócej, ale czasem i dłużej jak mała chce pociumkać. U mnie mała zawsze je z 2 piersi. Po pierwszej ją przebieram i podaje drugą pierś.

    Lena955 lubi tę wiadomość

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 28 października 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena u mnie odciągałam z dwóch piersi jak byłam w szpitalu z mała po porodzie. Później też jak w szpitalu leżalam bez małej to z dwóch co 3h sciagałam. Jak wróciłam do domu przeszłam na samą pierś to też tak miałam że jedna wystarczała i druga aż bolała więc odciagałam tylko tyle żeby poczuć ulgę 1-2min i tak sie teraz juz porobiło fajnie że własnie karmię jedną piersią i jużodciagać nie muszę z drugiej. Następne karmienie z drugiej i tak sobie lecimy na zmianę. Wszystko się ustabilizowało. Także jak dziecku wystarcza jedna to z drugiej odciagaj troszkę chyba że chcesz robić zapasy mrożonek to możesz karmić jak do tej pory i odciagać całą drugą pierś i mrozić.
    U nas karmienie trwa około 10-15 minut i mała ładnie przybiera więc nie mam czym się martwić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 11:48

    Lena955 lubi tę wiadomość

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 28 października 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jola, jak tam? Daj znać 😘

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 28 października 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o wagę to mój brzdąc w 6 dobie był ważony przez położną w domu i waga była ledwie 25g wyższa od wagi na wypisie (urodzeniowa 3970, wypisowa 3630, ta w domu w 6 dobie 3655). Ale położna mówiła żeby się nie martwić skoro ładnie pije bo to na razie początki. Za tydzień w poniedziałek zobaczymy.

    Karmię ... 10-12 razy na dobę? nie wiem, może i 13 :) nie liczę. Około 2godzinne przerwy są, ale czasem to karmienie jest np z 2 piersi tak trochę na raty - wypije z jednej, czasem odbije, czasem kupa, wygląda jakby miał spać a za chwilę chce drugą pierś :)
    Ja wystawiam chętnie :p bo jak za długo czekam to to średnio przyjemne jest. A nie boję się że przekarmię - nie wygląda na takiego.

    Pisałyście o piersiach, że cięzkie. Moje może i ciężkie, ale nie wiszą bo mam niewielkie. Choć teraz wyglądają niezle ;) ale bardziej jak sterczące silikony niż wiszące i ciężkie

    dziś zrobiłam w końcu rejestrację młodego w urzędzie - online :) Czekamy na akt urodzenia. Co potem dalej się robi? Urząd Stanu cywilnego u siebie? (bo rodziłam w innym mieście). Kto nadaje PESEL i kiedy? Nie pamiętam :)


    I dziś jadę złożyć deklarację u lekarza i umówić na wizytę patronażową - położna nie dała mi skierowania na bioderka :/ powiedziała że w szpitalu powinni mi byli dać. Hmmm spychologia? No i musi mi dać pediatra - na szczęście to fajna kobita jest i nir powinno być problemu

    Ktoś pytał o dietę - ja za bardzo nie uważam - jem właściwie wszystko. No ja generalnie jadam zdrowo, mało smażonego, jakichś ciężkostrawnych potraw czy pikantnych. Muszę dbać o dietę z powodu hemoroida - jest troszkę lepiej z każdym dniem ale żeby nie pogłębić problemu muszę uważać żeby nie było zaparć.



    Ooo i suwak wreszcie zmieniłam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 12:09

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Sylwia Sylwia Autorytet
    Postów: 3174 3183

    Wysłany: 28 października 2020, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby, jak rejestrowałaś online to PESEL i meldunek powinni jednocześnie z aktem urodzenia zrobić. Też nie dostałam skierowania na bioderka. A jeśli chodzi o wagę to pamiętaj że co waga to inaczej waży. My wazylismy przy położnej na naszej i na jej i różnice były ok 100 g. A ile się uplakalam jak zwazylismy małego w szpitalu i było 3200 czyli 1 kg mniej...później okazało się że z wagą było coś nie tak

    Ps dopiero doczytałam że rodziłaś w innym mieście 🤦

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2020, 12:33

    atdc9vvjubcfojyx.png
    2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
    17.12.2019 r. ICSI, punkcja
    16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
    6 dpt - bhcg 16,2
    25 dpt jest ♥️
    Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 28 października 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby tam gdzie rejestrujesz dzi3cko to nadają peselni akt urodzenia dostaniesz. Teraz lekarz i wniosek o 500+ i w mopsie o becikowe

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
‹‹ 486 487 488 489 490 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ