X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 5 marca 2020, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusiagim wrote:
    Jeśli chodzi o l4 to wszystko zależy od charakteru pracy, jak ktoś ma spokojna prace można ja wykonywać do kiedy się czujemy na siłach, natomiast jeśli jest jakiekolwiek ryzyko nadmiernego stresu, niebezpiecznych wydarzeń zagrażających życiu bądź zdrowiu, to nie warto ryzykować. W związku z powyższym ja jestem na l4 bo boje się o siebie i dziecko 🤪 gdyby nie wymioty, mdłości i teraz jeszcze choroba to byłoby całkiem przyjemnie.hehehe . Mam dużo czasu dla córci, na spoko gotuje obiad i wreszcie się wysypiam🤪🤪

    ja spokojnej pracy nie mam, ale nie chce nikomu mówić dopóki nie zrobię badań prenetalnych, jestem za bardzo strachliwa że coś się stanie

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 5 marca 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od wczoraj znów na L4. Byłam u kardiologa, potwierdziła się arytmia.Msm jakieś dodatkowe skurcze i niestety jest ich sporo w ciągu dnia, co mnie strasznie męczy. Czekam na przyszły tydzień na podpięcie holtera i wtedy zobaczymy co dalej. Póki co bez leków bo lekarze boją się żeby nie zaszkodzić dziecku. Także ja chcąc nie chcąc mam 2 tygodnie L4 i nie wiem czy nie będzie to już koniec pracy...W planie miałam pracować co najmniej do połowy, ale tak to jest z planami. A Was dziewczyny też tak bolą krzyże? Mnie od kilku dni okropnie. Jak położę się na wznak to nie mogę się potem ruszyc. Wczoraj robiłam badania krwi i moczu i kurcze wyszły mi jeszcze jakieś bakterie. Muszę powtórzyć nadanie a do tego czasu kupiłam cytrynę żeby dodawać do wody i sok z żurawiny. Może się jakoś z tego wybronię. Nie chcę antybiotykow brać za bardzo...

  • agusiagim Przyjaciółka
    Postów: 70 51

    Wysłany: 5 marca 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    ja spokojnej pracy nie mam, ale nie chce nikomu mówić dopóki nie zrobię badań prenetalnych, jestem za bardzo strachliwa że coś się stanie
    Ja tam się nikomu nie tłumaczyłam l4 i tyle. Myślałam o tym co powiem gdyby Zapytali - sprawy kobiece i finito. A ze teraz są druki elektroniczne to chyba nikomu nie chciało się nawet patrzeć na kod który doktorka wpisała. Wie tylko moja psiapsiula z firmy i nikt więcej. Może za miesiąc dwa jak wszystko będzie ok to się zdecyduje powiedzieć przełożonemu zobaczymy.

    Córeczka Maja wrzesień 2009💕
    d8awm6v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdyby chcieć analizować charakter każdej pracy to wszędzie znajdzie się niekorzystne czynniki w stosunku do ciąży, czy to siedząca biurowa czy magazyn sklep itp. Moje zdanie jest takie, że ciąża owszem nie choroba i jak kobieta chce to pracuje, ale jest to też wyjątkowy stan i L4 powinno się należeć bez łaski. I co zaobserwowałam to kobiety sobie nawzajem są mniej przychylne w tej kwestii niż mężczyźni. Mój lekarz na dzień dobry pytał czy chce L4. Gdy chodziłam do ginekolog w pierwszej ciąży byłam świadkiem słysząc przez drzwi jak dziewczyna nie wiem w którym miesiącu była ale na moje oko 7 prosiła o L4 a dr nie chciała jej jeszcze wypisać bo nie widziała ku temu powody 😒 dziewczyna powiedziała że pracodawca nalega to usłyszała żeby pracodawca ją na urlop wysłał jak ma problem.

  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 5 marca 2020, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glukozę na czczo mam 79. Chyba dobrze. Tuż przed ciążą miałam 88. Nie wiedziałam wówczas że to będzie ten szczęśliwy cykl ☺

    Mdłości? No niestety mam choć nie takie aż do wymiotów. Ale nastrój psują 😖😜

    Ech tak bym chciała żeby mój mąż już wrócił... Ostatnio widzieliśmy się tydzień przed pozytywnym testem ciążowym. Przyjedzie a ja już brzuch będę miała 😅😅😅

    W temacie pracy - na razie pracuję. Powiedziałam dyrektorce ale z prośbą o dyskrecję bo się obawiam niepowodzenia. Jestem po 2 poronieniach. Ona wie że w każdej chwili może być L4 ale jeśli by to ode mnie zależało to tak do końca kwietnia może bym chciała popracować. Są egzaminy 8 klasy w kwietniu i chciałabym jeszcze ich tak do końca przygotować. Ale co ma być to będzie. W kwietniu - jeśli dotrwam - będę miała prenatalne. A co potem? To się okaże

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2020, 16:14

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 5 marca 2020, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glukoza na czczo w ciąży jest do 92.
    Trzeba jeść tuż przed snem. U mnie cukry dobre, mimo, że w poprzedniej już dawno miałam cukrzycę. A teraz pilnuję tylko późnego jedzenia i jest git.

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby wrote:
    Glukozę na czczo mam 79. Chyba dobrze. Tuż przed ciążą miałam 88. Nie wiedziałam wówczas że to będzie ten szczęśliwy cykl ☺

    Mdłości? No niestety mam choć nie takie aż do wymiotów. Ale nastrój psują 😖😜

    Ech tak bym chciała żeby mój mąż już wrócił... Ostatnio widzieliśmy się tydzień przed pozytywnym testem ciążowym. Przyjedzie a ja już brzuch będę miała 😅😅😅

    W temacie pracy - na razie pracuję. Powiedziałam dyrektorce ale z prośbą o dyskrecję bo się obawiam niepowodzenia. Jestem po 2 poronieniach. Ona wie że w każdej chwili może być L4 ale jeśli by to ode mnie zależało to tak do końca kwietnia może bym chciała popracować. Są egzaminy 8 klasy w kwietniu i chciałabym jeszcze ich tak do końca przygotować. Ale co ma być to będzie. W kwietniu - jeśli dotrwam - będę miała prenatalne. A co potem? To się okaże
    Baby, ja też pracuję w szkole i zerówce - witam koleżankę „po fachu” 😉🤗 moja dyrektorka jest średnio dyskretna, niestety :(
    ... ale jeśli będzie dobrze, zamierzam popracować w maju i czerwcu. Teraz zwiałam, z obawy przed chorobami, bo wiadomo jak jest :/

  • NOWA29 Koleżanka
    Postów: 61 2

    Wysłany: 6 marca 2020, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Mam pytanie wczoraj wieczorem na papierze zauważyłam trzy małe kropki jasnorozowej krwi.jestem w 6 tc. Myślicie ze to coś bardzo złego? Dziś już nic nie mam ale trochę mnie boli brzuch. Usg mam dopiero we wtorek.

  • fabcia Autorytet
    Postów: 498 258

    Wysłany: 6 marca 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pracuje jako kierowca i trochę jak przedstawiciel. Z tym że mam do pokonania dziennie tylko ok 150 km. Mam swój rejon i klientów z którymi muszę utrzymać współpracę i oczywiście zdobyć nowych. Czasem jednak muszę się wdrapac na 3 piętro a to dla mnie nie lada wyczyn. Ogólnie szef i cała załoga bardzo dbają o mnie i na każdym kroku upominaja że mam uważać na siebie.

    11.03.2020 prawie 10 tyg 😭
  • Lilolu Przyjaciółka
    Postów: 91 59

    Wysłany: 6 marca 2020, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa29_ jeśli Cię to niepokoi idź do lekarza. U jednej nic to nie znaczy a u innych różnie bywa. Ja miałam plamienia od krwiaka teraz tez czasami się zdarzy. Inne dziewczyny podobnie...

  • agusiagim Przyjaciółka
    Postów: 70 51

    Wysłany: 6 marca 2020, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez miałam plamienie przez kilka dni - z przemęczenia. Przyczyny są różne. Musisz przeanalizować czy to z przyczyn zewnętrznych czy może ich brak to wtedy lekarz może coś więcej powiedzieć po badaniu. Ale podobno jak się zagnieżdża zarodek to tez może wystąpić plamienie. Także bez paniki. Widm ze to trudne ale ona nie pomaga.

    Córeczka Maja wrzesień 2009💕
    d8awm6v.png
  • NOWA29 Koleżanka
    Postów: 61 2

    Wysłany: 6 marca 2020, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli jeżeli to się już nie powtórzy to mogę czekać do wtorku?

  • agusiagim Przyjaciółka
    Postów: 70 51

    Wysłany: 6 marca 2020, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na spokojnie. Zawsze możesz jechać na pogotowie jakby coś się działo. Ja po plamieniu nie poszłam ono ustało samoistnie, potem poinformowałam doktorke.

    Córeczka Maja wrzesień 2009💕
    d8awm6v.png
  • Lilolu Przyjaciółka
    Postów: 91 59

    Wysłany: 6 marca 2020, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa29_ dla uspokojenia ja czekałam tydzień z wizytą u lekarza a plamienie miałam cały czas aż do wizyty i po niej. I okazało się że to krwiak dostałam leki i jest ok. Jeszcze się zdarzy ale już nie często.

  • Soldering94 Autorytet
    Postów: 325 385

    Wysłany: 6 marca 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NOWA29 wrote:
    Czyli jeżeli to się już nie powtórzy to mogę czekać do wtorku?
    Też plamiłam, w 8 tygodniu. Tylko ja biorę luteinę dopochwowa, lekarz kazał zwiększyć dawkę i brać rutinoskorbin aby uszczelnić naczynia krwionośne. Do wizyty miałam tydzień, na wizycie okazało się wszystko Ok, być może spadek progesteronu. Na twoim miejscu spytała bym lekarza czy coś brać, ewentualnie jak nie masz kontaktu telefonicznego to bym wzięła luteinę, lepiej zapobiegać jeśli występuje jasnoróżowe krwawienie.

    66f2b88525.png
  • NOWA29 Koleżanka
    Postów: 61 2

    Wysłany: 6 marca 2020, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie mam luteiny. Jeśli to plamienie się powtórzy pojadę na pogotowie. Na razie nic się nie dzieje. Trochę mnie boli brzuch ale nie jakoś bardzo.

  • Kejti22 Autorytet
    Postów: 271 249

    Wysłany: 6 marca 2020, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, uspokoicie mnie troszkę... mimo, ze ostatnia betę robiłam dwa tygodnie temu, to zaczęłam dzisiaj świrować... powinno się usunąć internet w czasie ciąży... byłam wtedy w 8tc i beta wyszła mi 125tys... to wysoka... i było podejrzenie bliźniaków jednak ciąża jest pojedyncza... kolejna opcja wysokiego hcg może być zespół downa.... strasznie się martwię i tylko nakręcam. Badania prenatalne za 2tyg a ja zaczęłam wariować....

  • nimfadorka Przyjaciółka
    Postów: 137 40

    Wysłany: 6 marca 2020, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejti spokojnie, ja znam osobiście dwa takie przypadki z czego w jednym dziecko już na bank miało się urodzić z zespołem downa i w obu tych przypadkach dzieci są zdrowe :) A Tobie jeszcze nawet nikt nic nie powiedział :*

    Kejti22 lubi tę wiadomość

  • Evoleth Autorytet
    Postów: 460 456

    Wysłany: 6 marca 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, melduję się po dzisiejszej wizycie. Wszystko ok, maluch rośnie i ma już 3,43cm😊 Serduszko bije, Boże co za piękny odgłos♥️ Moje wyniki krwi i ciśnienie w normie. Wizyta była bardzo szybka, a USG przez brzuch. Za 2tyg mam badania prenatalne, tam już będzie więcej konkretów.

    kic83, edytkaa93, Maybelle, Emka31, Bluberry, Natalii, Lajla lubią tę wiadomość

    Poronienie październik 2015
    Alicja marzec 2017 ❤️
    Izabela październik 2020 ❤️


  • ma.rysia Autorytet
    Postów: 515 404

    Wysłany: 6 marca 2020, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evoleth wrote:
    Dziewczyny, melduję się po dzisiejszej wizycie. Wszystko ok, maluch rośnie i ma już 3,43cm😊 Serduszko bije, Boże co za piękny odgłos♥️ Moje wyniki krwi i ciśnienie w normie. Wizyta była bardzo szybka, a USG przez brzuch. Za 2tyg mam badania prenatalne, tam już będzie więcej konkretów.

    Super, już prawie 4 cm człowieczka. Pięknie. A który to tydzień? Ja 16 mam wizytę u ginekologa, a 24 badania prenatalne.

‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ