X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październik 2020 ♥️
Odpowiedz

Październik 2020 ♥️

Oceń ten wątek:
  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 8 marca 2020, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilolu wrote:
    Wszystkiego dobrego w dniu kobiet.

    Powiedzcie mi dziewczyny macie jakiś sprawdzony krem czy olejek przeciw rozstępom?

    Ja od 5 miesiąca smarowałam się raz dziennie kremem Mustela na rozstępy dla kobiet w ciąży. Dwa ostatnie miesiące smarowałam się rano-Mustela, a wieczorem Biooil. Nic mi nie wyszło, także polecam!

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 8 marca 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jutro zaczynam 10-ty tydzień i jutro mam wizytę u gina o 18.00. Trzymajcie za mnie kciuki. Moja poprzednia ciąża skończyła się właśnie w tym terminie.

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 8 marca 2020, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o rozstępy to jeśli ktoś jest podatny, ma ku temu skłonności genetyczne to wyjdą choćbyście się kąpały przez 24 godziny na dobe w tych kremach. Ja po poprzedniej ciąży mam tak brzuch posiekany że niema nawet co gadać, a naprawdę skrupulatnie się smarowałam od początku ciąży. I długo nic nie wychodziło, jak zaczął brzuch pękać to tak naprawde kilka dni i już były. Chociaż teraz już nie mam tego problemu;p

    Ja też jutro mam wizytę po 16:p ciekawe czy już w końcu zobacze to serduszko:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 18:55

    Freja000, Maybelle lubią tę wiadomość

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 8 marca 2020, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dagmara wrote:
    Dziewczyny, jutro zaczynam 10-ty tydzień i jutro mam wizytę u gina o 18.00. Trzymajcie za mnie kciuki. Moja poprzednia ciąża skończyła się właśnie w tym terminie.

    Kciuki Dagmara! Myśl pozytywnie 👊❤

    dagmara lubi tę wiadomość

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 8 marca 2020, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edytkaa93 wrote:
    Ja też jutro mam wizytę po 16:p ciekawe czy już w końcu zobacze to serduszko:)

    Kciuki 👊❤

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • KotkaPsotka3 Autorytet
    Postów: 1113 530

    Wysłany: 8 marca 2020, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sklonnosci genetyczne chyba tutaj tez nic nie maja do rzeczy.
    Moja mama nie miala rozstepow, moja siostra nie miala rozstepow. A ja mam takie jakby mnie tygrys podrapal.

    relgf71x4b3xr55n.png
    ojxeg7rfksmcab3j.png
    ex2bkrhmisl7dznn.png
  • dagmara Ekspertka
    Postów: 229 162

    Wysłany: 8 marca 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka3 wrote:
    Sklonnosci genetyczne chyba tutaj tez nic nie maja do rzeczy.
    Moja mama nie miala rozstepow, moja siostra nie miala rozstepow. A ja mam takie jakby mnie tygrys podrapal.
    Też tak uważam.

    2017 - synek ♥
    10.2019 - [*] 10tc.
    03.2020 - [*] 10tc. zespół Edwardsa
    10.2020 - [*] 8tc. zespół Edwardsa

    MTHFR C667T hetero
    MTHFR A1298C hetero
    PAI-1 4G hetero
  • baby Autorytet
    Postów: 1071 866

    Wysłany: 9 marca 2020, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Rety jaką noc miałam... Zaczęło się wieczorem. Wzdęcie, ból brzucha (raczej żołądek) i wymioty. Myślałam że przyniosą ulgę. Niestety. Niedługo potem biegunka. W nocy Znów wymioty.
    Obstawiam fasolowke. Ale żeby aż tak?

    Dziś niestety muszę iść do pracy...życie

    f2wl4z17a25l2zbv.png

    oraz nastoletni córka i syn :)
  • bebetka.b Autorytet
    Postów: 429 375

    Wysłany: 9 marca 2020, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baby współczuje nocki! Oby dziś już było dużo lepiej, dużo siły dla Ciebie. Możliwe ze to fasolowa, mnie odrzuca od mięsa jakoś nie mogę go przełknąć.
    Mi rozstępy wyszły w pierwszej ciąży tylko na piersiach, ale powiem szrzecze ze się ich tam nie spodziewałam :p wiec mój błąd bo mnie zaskoczyły. Na brzuchu nie mam tylko na boczkach ale niewidoczne. Smarowałam się sporadycznie ale niewiele.
    Zatem pamiętajcie tez o piersiach! Żeby was rozstępy nie zaskoczyły!

    Zmieniając temat, mam pytanie do mam które maja już dzieci, w jakim wieku zaczęły mówić? Tzn składać wyrazy i zdania? Moja pierworodna ma 21 miesięcy i mówi pojedyncze słowa w sumie te same odkąd skończyła rok.. trochę mnie zaczyna to martwić. Jeśli chce zeby coś powtórzyła to zawsze są te same sylaby nie próbuje nic nowego mówić. Dajcie znać jak było u was i czy są może jakies ćwiczenia? Co sądzicie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2020, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka, dwulatek powinien znać ok 200-300 słów, z tym że każde "miau, ioio" to także slowo w slowniku dwulatka :) Twoja córka jest na etapie rozwojowym mowy, te 3 miesiące, ktore zostały do ukonczenia 2 lat naprawdę duzo mogą przyniesc :)
    Z ćwiczeń, to przede wszystkim czytanie książeczek z powtarzaniem przez dziecko słów, wyrazów dzwiękonaśladowczych, rozne wierszyki, mozesz nawet poszukac w necie wierszyki logopedyczne dla 2 latka i wałkować je z córką.
    Polecam oczywiście Pucio uczy się mówić, druga część tez juz bedzie ok.
    Niektore dzieci w tym wieku mówią już bardzo dużo i zrozumiale, ale większość dopiero się uczy ;)

    bebetka.b lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka mój syn zaczął już na tyle zrozumiale dla innych mówić w wieku 2 lat. Zaczynał od wyrazów dźwiękonaśladowczych około 20mż. potem przechodziło w proste wyrazy. Myślę że u nas duży wpływ na mowę miało szybkie pójście do przedszkola z gr żłobkową miał 18m. dużo też czytaliśmy książeczek z powtarzeniem słów i ciągle nazywanie świata wokoło, opowiadania obrazkowe.

    bebetka.b lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka i przede wszystkim nie martw się córcia ma jeszcze czas, polecam zabawy dużo zabaw sensorycznych, zabawy manualne, praca rączka, lepienie ciastoliny lub innymi masami plastycznymi, polecam zrobić własne domowe, zabawy manipulacyjne..
    może to być śmieszne ale takie zabawy mają bardzo duży wpływ na rozwój mowy 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2020, 09:04

  • Freja000 Autorytet
    Postów: 1200 646

    Wysłany: 9 marca 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka3 wrote:
    Sklonnosci genetyczne chyba tutaj tez nic nie maja do rzeczy.
    Moja mama nie miala rozstepow, moja siostra nie miala rozstepow. A ja mam takie jakby mnie tygrys podrapal.

    skłonności genetyczne nie znaczą, ze każda rodzina ma tak samo, tylko każdy ma inaczej ;) nie masz 100% tych genów co mama ;)


    Moje dzieci 1,5 roku zaczęły mówić. Córka jak miała 2 lata mówiła płynnie i wyraźnie. Syn nie pamiętam... ale na pewno w przedszkolu już płynnie.

    Miałam dziś najkoszmarniejszą noc ever. Do nocnych potów, sikania, wybudzania, wzdęć doszedł ból miednicy (wtf??) i jelit. Nie wiem czy w ogóle spałam. Jak tak będzie do końca to się wyspię z niemowlakiem :/

    Btw za 2 dni usg….

    bebetka.b lubi tę wiadomość

    dqprp07wzt9w07bj.png
  • agusiagim1 Koleżanka
    Postów: 34 10

    Wysłany: 9 marca 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez źle spałam, męczyło mnie sikanie i kaszel. W dzień nie kaszle wcale a w nocy się dusze nie czaje już o co chodzi.🤪 wstałam o 6:40 poszłam z psem i po bułki ogarnelam córę do szkoły i poszłam dalej spać do 11tej. Jak tak dalej podjedzie to się wykończę do porodu, jak wstaje to chodzę tyłem nieprzytomna🙃 macie tak?

    Córeczka Maja wrzesień 2009❤️
    psu3slr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2020, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dobrego dnia i udanych,spokojnych wizyt !!!
    Widze,ze nie tylko u mnie nocka trudna. Ja tez niewyspana i ciagle zmeczona chodze..i te mdlosci bleee

  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 9 marca 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 22:06

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 9 marca 2020, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A myślałam, że jest jedyna z tym sikaniem w nocy!
    Dziś wstałam TYLKO raz!
    Ale dwa dni temu z 7 razy, masakra jakaś.

    Życzę Wam spokojnego dnia :)

    inessa lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • Maybelle Autorytet
    Postów: 1710 1450

    Wysłany: 9 marca 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2022, 22:06

    2019 8tc 💔
    2020 córeczka 💗
    2022 czekamy na synka 💙
    8une43r84puaim9e.png
  • agusiagim1 Koleżanka
    Postów: 34 10

    Wysłany: 9 marca 2020, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie liczę ile razy bo jestem taka nieprzytomna ze przy dwóch bym się zgubiła hrhe.

    Córeczka Maja wrzesień 2009❤️
    psu3slr.png
  • Lilolu Przyjaciółka
    Postów: 91 59

    Wysłany: 9 marca 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusiagim1 wrote:
    Ja tez źle spałam, męczyło mnie sikanie i kaszel. W dzień nie kaszle wcale a w nocy się dusze nie czaje już o co chodzi.🤪 wstałam o 6:40 poszłam z psem i po bułki ogarnelam córę do szkoły i poszłam dalej spać do 11tej. Jak tak dalej podjedzie to się wykończę do porodu, jak wstaje to chodzę tyłem nieprzytomna🙃 macie tak?

    Ja też od paru dni umieram. Migrena mnie męczy, do tego wszystkiego nudności i wymioty przybrały na sile, już dziś się poddałam i pojechałam do apteki po coś co złagodzi te dolegliwości kobieta dla mi prevomit (mam nadzieję, że chociaż trochę mi pomoże). Też sypiam w ciągu dnia a jakbym mogła to spala bym i że 3 razy w ciągu dnia. Budzę się o 6 wyprawiam córkę do przedszkola później bym spała. Dziś się położyłam o 11 spałam do 12.20 😄 teraz znowu mnie bierze na spanie ale już nie idę jakoś się przemecze.

    Dziewczyny jak jestem w drugiej ciąży i w pierwszej było robione badanie na grupę krwi to chyba już teraz nie będą robić?

‹‹ 60 61 62 63 64 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ