Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
bebetka.b wrote:
dzięki dziewczyny U mojej dzidzi nie widać jeszcze raczek i nóżek, ale miałam usg przez brzuch. Za 3 tyg prenatalne mam nadzieje ze już wtedy wszystko będzie widoczne.
Długość Crl wyglada na 5 dni młodsza ciąże niż OM. Cieszę się ze ta różnica zanika, wcześniej było tydzień.
Martwi mnie ten koronawirus.. ach życie jest takie nieprzewidywalne. Jestem na własnej działalności wiec jeśli nie pracuje to nie zarabiam, a zasiłki same wiecie jakie są... a jeśli to potrwa z trzy miesiące to będzie bardzo ciężko.. a jak u was? Martwicie się sytuacja finansowa, czy raczej spokój?
Wiadomo, na chleb mamy, oszczędności tez, ale chcieliśmy ruszać z budowa domu a teraz taki niepewny czas. Niewiadomo co robić.
JA też jestem na własnej działalności Bebetka... jestem fotografem i ludzie odwołuja teraz sesje... kto ma głowę do zdjęć teraz? Mnie to przeraża i rozważam zawieszenie dg...
Cały czas jestem w stresie czy moja przyszłotygodniowa wizyta się odbędzie i czy prenatalne na 3.04 się odbędą..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBebetka, też miałam USG przez brzuch, dlatego mniej widać może u mnie tez raczej „stonka” jak to Freja napisała
My z mężem mamy działalność, poza moją miłością do przedszkola, gdzie pracuje z niepełnosprawnymi dziećmi, bo z tego nie da się wyżyć. I teraz ludzie, których zatrudniamy boja się przychodzić do pracy, a są handlowcami i salony są otwarte. Ciężka sytuacja, bo skróciliśmy godziny otwarcia, mają „linie kontaktu”, środki dezynf., rękawiczki, ale co dzień myślimy, czy nie zamknąć
i jeśli zachorowań będzie więcej to zamkniemy, bez dwóch zdań.. i tez mamy obawy co i jak dalej...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2020, 18:57
-
nick nieaktualnyJa tez mama własną działalność i poki co średnio jest mozliwosc zarobienia. Rozważam pójście na L4, orientujecie się, jak to wygląda finansowo, tzn. Ile płaci nam zus a l4, a ile na macierzyńskim? Bo teraz każdy przedsiębiorca dostaje tyle samo, czy moja księgowa coś pokrętła?
bebetka.b lubi tę wiadomość
-
Soldering94 wrote:Wiem, że rozstępy to kwestia genów. Jednak nie wiem jak Wy, ale ja mam bardzo twardą skórę ;( (gruboskurność). Dlatego boje się, ze rozstępy bedą duże. Moja mama miała, siostra tez. ;(
Emka31 czyli jaki masz termin z usg?
No nie wiem czy to kwestia genow. Moja mama nie miala, moja siostra nie miala a ja mam mega wielkie.
-
Czy Wy też tak macie, że jak już brzuch boli lub ciągnie to właśnie wieczorem?
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
nick nieaktualnyDziewczyny jak macie własną działalność to sprawdźcie bo z tego co słyszałam ZUS daje możliwość odroczenia zapłaty składek za wybrane miesiące. Ale i tak w tej sytuacji gdy nie ma możliwości zarobku to czy nie korzystniej przejść na L4 ale jak to wygląda finansowo potem nie wiem.
-
nick nieaktualny
-
Ja w pierwszej ciąży używałam kremu marki Mustela i polecam go wszystkim. Kiedyś był trochę tańszy wiadomo ale to już pare ładnych lat minęło. Tj produkt francuski, 96% to składniki naturalne. Po pierwszej ciąży nie mam ani jednego śladu oprócz blizny po cc oczywiscie🤪 teraz tez zakupiłam 81,99zl Mustela Maternité się nazywa, tyle kosztuje w doz. Szybko się wchłania i skóra jest delikatna.Córeczka Maja wrzesień 2009❤️
-
Ja chyba będę trochę smarować za jakiś czas. Mam trochę zapasu
na brzuchu więc myślę że na razie skóra nie będzie taka napięta.
W pierwszej ciąży smarowałam szybko nie miałam rozstępów, ale czy to kwestia genów, czy kremów? pewnie trochę jedno i drugie.
W drugiej ciąży brzuch miałam ogromny, jak arbuz, smarowałam być może ale pewnie trochę mniej - bo nie miałam ani jednego rozstępu. Nic a nic.
Być może teraz też tak będzie, choć jestem starsza o kilkanaście lat i skóra już nie ta
Jak się czujecie kobietki? Mdłości chyba trochę mniej bo mniej narzekacie. Ja na pewno mniej - co oczywiście czasem mnie martwi Wiadomo - coś sobie wkręcić trzeba. Jak nie to, to koronawirus. Piersi czuję dziś np bardziej niż przez ostatni tydzień, brzuch raz bardziej z uczuciem pełności (pewnie jelita) raz mniej. Ot uroki
Zmęczenie i senność mniejsza ale pewnie też dlatego że nie chodzę do pracy (zamknięte szkoły) i próbuję pracować w domu. Jest to na pewno o wiele mniej wyczerpujące. Przede wszystkim JEST CICHO
i nikt nie biega wokół hehe
oraz nastoletni córka i syn -
nick nieaktualnyWiele kremów na rozstępy można stosować dopiero od 2 trymestru, warto sprawdzić, jak jest na waszych.
Ja w pierwszej ciąży stosowałam Bio Oil i rozstępy pojawiły mi się w ostatnim miesiącu ciąży, ale tylko na boczkach i smarowałam sie nim dalej po porodzie, bardzo ladnie się wygoiły. Tzn. są blade i prawie niewidoczne. Nie wiem na ile to kwestia genów, a na ile smarowidła. Moja mama nie miała rozstępów.
Jesli chodzi o Bio Oil to nie lubię tej konsystencji, on się tak leje i lepi 😂 wolę balsamy, więc sama nie wiem, co będę używać teraz. -
nick nieaktualnyBaby ja sie czuję całkiem dobrze. Piersi nadal mam tkliwe, ale zmęczenie juz mniejsze, zreszta nie mogę sobie pozwolić teraz na drzemki, bo synek cały czas ze mną w domu, ale za to zasypiam o 22, a wczoraj padłam o 21 30 😀
Brzuch tez mnie pobolewa, ostatnio więcej, czuję takie rozciąganie własnie. Ale zamiast odpocząć idę na spacer z młodym i tak to wygląda ostatnio
-
nick nieaktualnyDziewczyny, jeśli chodzi o rozstępy to w pierwszej ciąży smarowałam się od początku a kilka dni przed porodem pojawiło się mnóstwo drobnych czerwono sinych rozstępów na całej powierzchni brzucha ☹️ Brzuch nie był wcale duży. Po paru miesiącach od porodu rozstępy zbledły ale wciąż są widoczne po 17 latach. Ani moje babcie, ani mama, ciotki, siostry nie mają rozstępów.. Tylko ja 🥴 więc smarowanie nie pomogło, genetyka? Nie wiem od czego to zależy. Dodam jeszcze, że byłam młodziutka 20lat. Druga ciąża 2018r. Zero rozstępów, pewnie dlatego że nie miało już co popękać 😆
Co do samopoczucia, to jest tragedia 😥.. Nudności a do tego wymioty. Jestem osłabiona bo nie mam już czym wymiotować. Zmęczenie chyba trochę ustało, ale jadłowstręt i wymioty się nasiliły. Z córką miałam tak prawie do 6 miesiąca.. Oby scenariusz się nie powtórzył 🙏
