Październik 2020 ♥️
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalii wrote:Ja tez mam nadzieję, ze nie odwołają mi wizyty w przyszły poniedziałek, bo mam prenatalne. W piątek planowałam zrobic badania, mocz, krew i Pappa, mam blisko siebie Diagnostykę, ale obawiam się, czy nie bedzie duzo ludzi, zwłaszcza, ze musze isc z synkiem
A czy Wy tez robiliście tak, ze test z krwi kilka dni wcześniej niz USG? To ma jakies znaczenie?
Też mam w poniedziałek prenatalne i też mam nadzieję że nie odwołają. Ja nie tobie wcześniej badanMIKOŁAJ ♡ 2015
OLIWIER ♡ 2020 -
nick nieaktualny
-
Bluberry wrote:Ostatnio doszły mi trochę inne stresy+ chyba hormony ciążowe swoje też robiły, ale już coraz bliżej II trymestru i poczują ruchy dziecka będzie trochę większy spokój.
Wg OM termin mi wypada na 06.10 ale z USG 02.10
O to spora różnicaale podobno teraz dziecko szybko rośnie
u mnie 3,33 cm 10t2d zgodnie z OM, ale jak widać kilka dni różnicy i juz ponad centymetr większe
Wszyscy mówią aby się nie stresować, tylko jak? Wierze, ze teraz po przekroczeniu tego nieszczęsnego 8 tygodnia bedzie juz dobrze ✊🏻😍
Pytałaś może jak szybko bije serduszko? U mnie 163 bpm. -
Natalii wrote:O kurczę Kotka, a nie możesz w Polsce gdzies zrobić w razie czego?
Mieszkamy u moich rodzicow. Nie chce ich narazac. Jedynie to moze jeszcze raz zakupy zrobimy.
Ale chyba odpuszcze to usg. Serio czlowiek (przynajmni j ja) w trzeciej ciazy to jakos bardziej lajtowo przechodzi. W pierwdzej to czekalam z niecierpliwoscia na nastepny tydzien i czytalam co tam sie akuraz dzieje a teraz to nawet nie wiem w ktorym jestem 😄. No i tez niezbyt mnie to usg interesuje, zawsze to fajnie bylo zobaczyc malucha ale w pierwszej to bylo wszystko takie nowe a teraz to w nie mam zadnego parcia zeby podgladac.
Oczywisie ja rozumiem dziewczyny ktore sanw pierwszej ciazy albo mialy problrmy w pierwszej ze to tak przezywaja i chca wiedziec i widziec jak najwiecej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2020, 13:18
Maybelle lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKotka rozumiem, jasne, ze nie ma sensu ryzykować. Ja jesrem w drugiej ciazy i najpierw myślałam, ze będę lajtowo znosić i w sumie w porównaniu z pierwsza jest dużo lepiej, czas szybciej leci, ale wizyty mam rzadko i mimo wszystko nie moge się doczekać 🙈
-
Mnie usg nie wzrusza, ale chcę wiedzieć czy dziecko zdrowe, więc muszę mieć sanco i prenatalne.
Wydaje mi się, że za 10 dni nie otworzą granic. Nie po to sprowadzają wszystkich Polaków z całego świata. To wszystko dłużej potrwa...
Co do badań krwi to zapiszę się na pobranie domowe, chociaż nie wiem jaka to różnica, bo ta pielęgniarka też ma kontakt z dużą ilością osób...
Do sklepów chodzę. Pustki są a ludzie (podziwiam) bardzo pilnują odległości i zasad higieny. -
Eh.. ja dzowniłam dziś do przychodni mój lekarz przyjmuje w czwartki- w ten czwartek odwołane wszystkie wizyty, co do nast. tygodnia jeszcze nie ma informacji. Chyba się załamię...
nie mam nawet karty ciąży założonej, bo byłam końcem lutego potwierdzić ciąże, mam zlecone badania i teraz 26.03 miała być kolejna wizyta. Na prenatalne zapisałam się 3.04 ale wpisała mnie ołówkiem, bo nie wiadomo czy czwartkowa wizyta na której dr mi wystawi skierowanie się odbędzie...
-
Ja jestem w 3 ciąży ale i tak panikuję bo tak naprawdę każdą ciąża jest inna a jednak takie badania jak USG prenatalne czy badania krwi co niektóre muszą być wykonane przecież nie żyjemy w średniowieczu już nie mówiąc o tym co teraz z porodami się dzieje.
Freja000 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySoldering94 wrote:O to spora różnica
ale podobno teraz dziecko szybko rośnie
u mnie 3,33 cm 10t2d zgodnie z OM, ale jak widać kilka dni różnicy i juz ponad centymetr większe
Wszyscy mówią aby się nie stresować, tylko jak? Wierze, ze teraz po przekroczeniu tego nieszczęsnego 8 tygodnia bedzie juz dobrze ✊🏻😍
Pytałaś może jak szybko bije serduszko? U mnie 163 bpm.
Ja się uspokoję jak ruchy dziecka zacznę czuć, do tego czasu zawsze ta obawa jeszcze będzie. U nas jest 160 🙂 -
nick nieaktualnyMoja wizyta jutro, na dzień dzisiejszy, jak mi to pani powiedziała, odbędzie się. Usg prenatalne na ten moment odwołane, ale mam dzwonić 30.03... załamka.. nigdy nie byłam w takiej sytuacji. I z całym szacunkiem do służby zdrowia, ale kobiet w ciąży nie powinni tak zostawić. Rozumiem wirus, ale ludzie z wirusem są bardziej zaopiekowani niż my
-
Freja000 wrote:Dokładnie.
Cały dzień dziś mam spięty brzuch, cały niemal czasi padłam dziś na 2h, a normalnie nie śpię w dzień...
Miałam też coś takiego w poniedziałek i chyba niedzielę. Potem przeszło.
Ja się zastanawiam czy mój brzuch nie powinien już jakoś inaczej wyglądać. Owszem wieczorem, już po obiedzie jest wzdęty i wygląda jak 5 miesiąc 😜 ale rano zwykle płaski i zupełnie bez zmian. Nie czuję nawet żeby był jakiś napięty. Kończę właśnie 9 tydzień. Premie jeszcze czas. Ale tak bardzo chciałabym jakiegoś potwierdzenia że wszystko ok... -
Dziewczyny ja miałam wczoraj chwile grozy, po sobotnim plamieniu, zmniejszyłam acard i było ok, wczoraj popołudniu krew. Wiedziałam że mój gin przyjmuje do wieczora, pojechałam na usg, w tych warunkach kosmicznych, przyjęli mnie. Maleństwo ok, ma 2 cm USG pokazuje 8t4d. Mam krwiaczki na macicy, powiedział że nie zagrażają ciąży. Także może się jeszcze dziać, co idę do łazienki to strach.
40 lat, starania od V/2018 SALVE Łódź
niedrożny prawy jajowód; histeroskopia w XII/18
AMH 1,38; lewy jajnik torbiel endo.;
1 punkcja 05.19 3 jajeczka ❄2 punkcja 06.19 1 jajeczko❄3 punkcja 07.19 5 jajeczek. Z 9 szt.
7 zapłodnionych przestało się rozwijac. W 5 i 6 dobie brak blastek 😢
A.K. X/19 4 blastki ❄️❄️❄️❄️
⚠️XII/19 polip. I/20 histero.
7II/20 4AA podane. 🍀
10dpt Beta 427
13dpt Beta 2173
14dpt USG jest kropek
35dpt 13.03.❤️ 7t.6d.
39dpt ❤️ ma 2cm
Serce się raduje, dzidzia zdrowa. Dziewczynka 🎠💗 Spotkamy się w październiku 👨👩👧29.10.2020 Laurunia ❤️
CC w Salve. Polecam!
Nie bedzie staran z pomocą med.o rodzeństwo. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja poszłam jednak na L4. Broniłam się przed tym, bo oszaleje w tym domu sama, ale to jest jednak naprawdę ryzykowane, żeby tam chodzić teraz. Tylko nie wiem co mam ze sobą zrobić
Zamówiłam sobie spodnie ciążowe już z Lidla, na adres mojego zakładu pracy i... przepadły. Ktoś się zaopiekował moją paczką i pewnie chwile potrwa zanim się zorientuje, że te gacie to chyba nie dla niego