WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak z ciekawości, to zapytam Warszawianek.
    Ten szpital mamaginekolog jak wypada w Waszych odczuciach? Nie wiem kompletnie co gdzie i kto z kim, nazwy kojarzę praktycznie wszystkie. Ale żeby powiedzieć w którym ona pracuje, to nie czaję 🫣 Serio tak dobry? Jestem ciekawa jak to wygląda ze strony pacjentki a nie lekarza.

    I jeszcze może ktoś kojarzy. Wojciech Falecki (bodajże). Pracowali razem. Co się stało? Bo on chyba już nie tam?

    U mnie jedna właśnie poszła rodzić. Druga coś też niespokojna i przypuszczam że może być następna. Trzecia koleżanka z największymi objawami chrapie. Nawet jej nie obudziła wyprowadzka rodzącej z pokoju. A ja nie mogę spać i musiałam założyć słuchawki.

    [age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3368 1393

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 01:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, ten Wojciech, to w Południowym szpitalu pracuje, to jest nowo (chyba w 2020 roku) wybudowany, ma 2 stopień ref. I ma dobre opinie. I ja sie nawet nad nim zastanawiam. Personel położniczy przeniesiony z innego szpitala, który miał dobre opinie. Też od znajomych słyszałam. I to szpital wielodyspilinarny.

    A mama ginekolog chyba w Uniwersyteckim Centrum matki i Noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego 🤔 ale nie śledzę dokładnie jej kariery. W sumie o tym szpitalu nic nie wiem.. wiem jedynie że mnie on przeraża 😛 ten cały kompleks, bo to stary szpital który sie rozwala ze wszystkich stron. Czas wnetrz sie zatrzymał chyba na latach nawet nie PRL.. chyba że ginekologia jest odnowiona. Ale ortopedie czy chirugie szczękowa z własnego doswiadczenia źle wspominam jest chodzi tez o samą organizacje. Bo miałam dwa razy przyjemnosc tam być. Na chirugii szczekowej jakies co prawda 15 lat temu, a na ortopedi 8 lat temu.. i na ortopedii wiem, że nic sie nie zmieniło od tego czasu. Bo moja kuzynka ktora pielęgniarstwo studiuje sama mówi. Mojej córki chrzestny pielegniarz. Też zawsze odradzał. Ale o ginekologii i położnictwie nic a nic nie wiem... Ale to Uniwersytecki szpital więc powinnien być dobry jeśli chodzi o kadre, przede wszyskim dydaktyczną.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 717 382

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 02:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1003 wrote:
    Dziewczyny a tak z ciekawości, to zapytam Warszawianek.
    Ten szpital mamaginekolog jak wypada w Waszych odczuciach? Nie wiem kompletnie co gdzie i kto z kim, nazwy kojarzę praktycznie wszystkie. Ale żeby powiedzieć w którym ona pracuje, to nie czaję 🫣 Serio tak dobry? Jestem ciekawa jak to wygląda ze strony pacjentki a nie lekarza.
    Mamaginekolog to WUM czyli Żwirki i Wigury. Można tam rodzić, ale ja się na bank nie wybieram bo jeszcze nie daj Boże trafię na swojego prowadzącego 😉
    Znam jednak osoby ze środowiska medycznego, które wybrały właśnie ten szpital, czyli musi mieć to jakiś sens.
    Ania_1003 wrote:
    I jeszcze może ktoś kojarzy. Wojciech Falecki (bodajże). Pracowali razem. Co się stało? Bo on chyba już nie tam?
    Nic nie wiem 🥲
    Ania_1003 wrote:
    U mnie jedna właśnie poszła rodzić. Druga coś też niespokojna i przypuszczam że może być następna. Trzecia koleżanka z największymi objawami chrapie. Nawet jej nie obudziła wyprowadzka rodzącej z pokoju. A ja nie mogę spać i musiałam założyć słuchawki.
    Kochana, ciesz się że że mną nie leżysz! 😅 W ciąży daję takie koncerty, że mąż się zastanawia czy sąsiadom dwa domy dalej nie przeszkadzam i zaraz do chaty nie zapukają sprawdzić co się u nas wyprawia ☺️

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3368 1393

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka mi się wydaję, że ona na Starynkiewicza pracuje. Obydwa te szpitale są uniwerystuczkie, ale ona akurat na Starynkiewicza 🤔 no ale mogę sie mylić.

    Obydwa mają 3 stopień, więc kobiety wybierają. Na rodzić po Ludzku są na tym samym miejscu w rankingu. Chyba na 3/4 są. Bo na pierwszym Medicover (ale to wiadomo prywatny). Później Południowy, Żelazna i dopiero te dwa szpitale.

    A Falęcki moja koleżanka do niego chodzi i raczej zadwolona jeat, miała na początku ciąży problemy z krwawieniami, bo jakies tam ma krwiaki w macicy i zadwolona i chodzi do niego do szpitala.

    Ania, Może dlatego przeszedl do południowego, bo on wcześniej skończył specjalizacje i mógł pracować nie w uniwersteckim szpitalu 🤔 ale nie wiem nie śledzę ich kariery jakoś szczególnie.
    Mama Ginekolog wręcz mnie jakos jej osoba odpycha. Ale niech kobieta robi co robi jeśli jest szczęśliwa i rzeczywiście pomaga innym kobietom 😃

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, ja się tam jakoś nie zagłębiam w te wszystkie dramy. Nawet nie wiem o co poszło ostatnio.
    Ale byłam ciekawa jak odbierają te ich szpitale pacjentki. Bo od ich strony, to zachwalają. A w drugą stronę czasem już nie jest tak kolorowo 🤣

    [age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie następna na porodówkę idzie.
    Po cewniku ma 4cm.
    A w innych salach widzę że się poluzowało mocno i są inne twarze.

    [age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3368 1393

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to rotacja się zrobiła na sali u Ciebie, ciekawe co u Ciebie powiedzą na obchodzie..

    No mi ona ani mnie ziębi ani grzeje. Jest to jest. Jest tylu lekarzy, ktorzy na pewno mają dużo na sumieniu grzeszków. A ona zrobiła sie 'celebrytka' i jeszcze bizneswoman, wiec może niektórym przeszkadza, to że ma i zarobiła. Też miała po rodzicach dorobek pieniężny więc start dobry miała. Ale nie mi oceniać czy dobry z niej lekarz, bo nie mam takich kompetencji. Wiem że są pacjentki które sie u niej lecza i chwalą. A że biznes robi przy okazji no i dobrze, też zapewnia start swoim synom. Spełnia się 😉

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    A pytanie z innej beczki, ktora ma zgagę? O matko jak mnie dorwała od kilku dni... To po prostu mam wrażenie, że mi zaraz wszystko wypali w środku 🤦🏻‍♀️

    Ja mam. W poprzedniej ciazy mialam tylko pod koniec po pomidorach, teraz juz mialam na poczatku drugiego trymestru, kilka tygodni przerwy i od paru dni znowu... Rennie nigdy nie bralam, kolezanka polecila mi NeoBianacid, jej podobno pomagalo super, ja poki co wzielam tylko 1 raz bo mi to nie za bardzo smakuje no ale lepszy ten smak niz ten bol.

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka na obchodzie standardowo 'czekamy na wyniki'. W poniedziałek zrobią USG i zdecydują czy mnie wypisać czy zostawić. Mam małą kaszankę w głowie, bo wiem co będzie oznaczało wypisać - wrócę do tygodnia czasu pewnie już w gorszym stanie. W sensie bez możliwości zatrzymania. Nie dostałam już nic a nic magnezu i nie biorę swojego...

    Moje sąsiadki są już dwie na porodówkę. Tylko nie ma miejsca i czekają tutaj.
    Ta z rozwarciem 5cm a drugą chcieli wziąć na obrót po USG. Prawdopodobnie do wieczora zostanę znowu sama.

    Edit: zabrali tą na obrót ale zostawiła rzeczy. Zobaczymy ile zejdzie i co powie jak wróci, bo pewnie wróci.

    Edit 2: mogę dodać dla ciekawych, że na Brochowie ułożenie pośladkowe nie jest wskazaniem do CC 🫣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2023, 12:18

    [age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi Rennie przestało pomagać. Jeżeli coś zjem i się za szybko położę lub leżę na którymś boku, to się pojawią zgaga.
    Zmieniłam na Gaviscon. Dużo lepiej działa. A ponoć syrop jeszcze lepszy niż tabsy.

    [age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3368 1393

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1003 wrote:
    Kropka na obchodzie standardowo 'czekamy na wyniki'. W poniedziałek zrobią USG i zdecydują czy mnie wypisać czy zostawić. Mam małą kaszankę w głowie, bo wiem co będzie oznaczało wypisać - wrócę do tygodnia czasu pewnie już w gorszym stanie. W sensie bez możliwości zatrzymania. Nie dostałam już nic a nic magnezu i nie biorę swojego...

    Moje sąsiadki są już dwie na porodówkę. Tylko nie ma miejsca i czekają tutaj.
    Ta z rozwarciem 5cm a drugą chcieli wziąć na obrót po USG. Prawdopodobnie do wieczora zostanę znowu sama.

    Edit: zabrali tą na obrót ale zostawiła rzeczy. Zobaczymy ile zejdzie i co powie jak wróci, bo pewnie wróci.

    Edit 2: mogę dodać dla ciekawych, że na Brochowie ułożenie pośladkowe nie jest wskazaniem do CC 🫣

    Masakra.. to tak na prawdę pojedziesz do domu i zaraz będzie to samo 🤦🏻‍♀️

    Trochę nie rozumiem tej idei na siłę rodzenia posladkowo, ogólnie nie jestem jakoś za CC, bo to ciężka operacja. Ale jednak ile ja bym nie słyszała historii, to zawsze kończy sie CC rodzenie na siłę.. jeśli kobieta chce w takiej sytuacji CC. Więc po co ją męczyć i dziecki i czekać az spadnie tętno 🤷🏻‍♀️ no chyba że i kobieta wyraża chęć spróbowania..

    No mi na razie Rennie pomaga. Ogólnie też przez chwilę w drugim trymestrze miałam i przeszło, tak teraz to z taką siłą wróciła zgaga. W poprzedniej ciąży, to już od połowy miałam ale w znośnym natężeniu. I przed samym porodem chyba ze 3 dni przeszła.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej ale jak to jest bo ja nie wiem czy czegoś nie rozumiem czy co.
    Popatrzyłam nawet na grafikę i dla mnie trochę mało logiki w tym.
    Miednicowe to 180° obrót żeby głowa była na dole.
    Poprzeczne to 'tylko' 90° obrotu żeby głową było w dół.
    I miednicowe nie jest wskazaniem a poprzeczne tak.
    Wg. mojej matematyki to łatwiej obrócić to 90 a nie 180...
    Albo mnie poprawcie.

    Na porodówce dalej korek i wszystkie czekają.
    U koleżanki obrót nie wyszedł i jest zapisana na liście na poniedziałek. Już jej nie wypuszczą.
    A ta z rozwarciem dalej chodzi.

    [age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 829 895

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, a to nie jest po prostu tak, że przy miednicowym dziecko po prostu rodzi się nóżkami do przodu? Tam się chyba już nie wykonuje obrotu podczas porodu, dziecko wchodzi w kanał rodny wzdłuż, tyle że na odwrót. No a poprzecznie ciężko, żeby weszło. 😉 Dlatego ułożenie poprzeczne jest wskazaniem, a pośladkowe nie (nie wszędzie). Ale to tylko na chłopski rozum piszę, nigdy się tym nie interesowałam.

    Sara30 lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie mnie to ciekawi. Może wieloródki mają większą wiedzę, bo ja poprzednio nie miałam tego problemu.
    Ale szczerze to ja akurat nie słyszałam żeby najpierw nogi wychodziły. Nie spotkałam się z taką historią. Że rączka przy głowie to tak. Ale jakoś ciężko mi sobie wyobrazić zamiast 'widać już główkę' to 'widać już nóżki '. 🤔
    Tym bardziej chyba że to kwestia duszenia się i dlatego głowa powinna być pierwsza?

    [age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5479 5714

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli jest położenie miednicowe i dochodzi do porodu SN to jest to poród "pośladkowy". Nóżki nie wychodzą jako pierwsze tylko dupka :)
    Tylko w takich przypadkach dziecko ma mniej "opływowy" kształt i jest większy rygor jeśli chodzi o przypuszczalną wagę noworodka.
    Tak to przynajmniej wygląda w Norwegii

    💁🏻‍♀️32
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵7,5 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż mnie Sara zabolało jak to sobie wyobraziłam 🤣 Dzięki za informację. Nie chcę czytać po internetach.
    Zobaczę w poniedziałek na USG czy się coś nie zmieniło, bo dzisiaj pelety już na odwrót trzeba przykładać 🫨 A strasznie fikają...
    Teraz byle do niedzieli, M przyjedzie do mnie prosto z lotniska i chyba pęknę i będę wyć.
    A potem do poniedziałku bez nastawiania się zbytnio czy mnie puszczą.

    Porodówka nadal pełna... Jest 5 miejsc + 1 na 'cito' awaryjne. Pytałam z ciekawości położną jak to tam wygląda.

    [age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i z tego, co słyszałam o rodzeniu pośladków, to wyłącznie wielorodka może, bo główka jest większa i u wielorodki wiadomo, że przejdzie, a u pierworodki niekoniecznie.
    Rozmawiałam z babeczka, taka starsza, która rodziła syna miednicowo. Chlop 40 lat, a ona dalej miała traume po tym porodzie. No, ale nie jest powiedziane, że po główkowym by nie miała.
    Moja młodsza była ułożona miednicowo, ja zacierałam raczki na cesarkę, a prowadzący kazał mi rodzic SN.
    Ja się bałam, bo to mi się wydaje trudny poród.
    Ale nie wiem. Po moim porodzie po prostu czuje lekki lek i wiem,że żaden tak naprawdę nie jest łatwy. To ogromny wysiłek, nawet jeśli idzie gładko.
    Póki co się nie boję, ale jeszcze trochę czasu zostalo;D

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie! Jeszcze trochę czasu jest a dzieciaki fikają.
    Ta sąsiadka do CC jest 37+5 i na USG dziecko dzisiaj się przekręcało.
    Z pośladków w poprzek.

    Tak to na razie dalej ponoć korek. I chyba co jakiś czas słychać krzyki z góry.
    Zapowiada się owocny weekend w szpitalu 🤣

    [age.png
  • Menina Autorytet
    Postów: 664 502

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, strasznie dawno nie pisałam, bo miałam problemy z logowaniem. Ale czytałam na bieżąco. Ania, kciuki za Ciebie.. Oby dzieciaczki posiedziały jak najdłużej.
    Ja w środę miałam wizytę u lekarza prowadzącego, a jutro mam prenatalne trzeciego trymestru. Trochę jest stres przed wizytą - oby wszystko było ok.
    U mnie na tapecie ciągle cukrzyca ciążowa. Dzienne cukry dzięki diecie trzymają się ładnie, ale poranne były podniesione, więc od prawie dwóch tygodni biorę na noc 4 jednostki insuliny (chyba jestem jedyna na insulinie w naszym gronie, prawda?). Po niej jest ok. Już się w miarę przyzwyczaiłam do diety i pomiarów. Przez ostatni miesiąc nie przytyłam ani trochę i to jest plus tego wszystkiego. Martwi mnie tylko wizja wywołania porodu przed terminem... W poniedziałek mam rozmawiać z położną, z którą chciałabym rodzić naturalnie - jestem ciekawa, jak ona będzie widziała szanse porodu naturalnego przy cukrzycy ciążowej i po cesarce... Biję się z myślami, czy w ogóle się na to porywać, ale będę na pewno spokojniejsza, jeśli sprawdzę, jakie są możliwości i podejmę decyzję na bazie rozmowy z położną i lekarką, która w moim szpitalu jest znana z podejścia pro vbac.
    Czytałam Wasze wypowiedzi o wrocławskich porodówkach (aż miałam ciarki momentami), potem o warszawskich. A czy jest tu ktoś z Krakowa? :)

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3368 1393

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Menina, ja też cukrzycowa ale bez insuliny, ogólnie rano u mnie 75 około. Po posilkach w granicach 110-120. Jedynie u rodziców miałam momentami po 140, a nawet dwa razy 150.. ale to za długa opowieść. W sumie to już nie mogłam się doczekać powrotu do domu. A byłam tylko tydzień. Dziś teściowa też nas zapraszała na pierogi z jagodami... 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

    No ale tak samo jak Ty od miesiąca waga stoi a nawet kilo w dół. Też jestem ciakawa opini co z rozwiązaniem ciąży.. czy mój lekarz będzie trzymać do końca czy od 37 monitoring i w zależności co tam sie będzie działo. W sumie nie wiem.. i też szukam tych właśnie szpitali w Warszawie, bo nie jestem do końca przekonana czy mój szpital trzyma diete, co w trakcie porodu (chociaż w poprzedniej ciąży jeszcze nie urodziłam do końca a juz sniadanko mi na porodówkę przynieśli). Ale boje się, że córka będzie np niedocukrzona. Albo odwrotnie i czy oni sobie poradzą. Tyle wątpliwości. A niby tylko dieta.. jeśli chodzi o Kraków, to chyba na wrzesniowka jakas jest 🤔 ale ręki nie dam sobie uciąć. Wiem że tam jakies dziewczyny z Lubelskiego i opisywały duże Lublin. Ale chyba i Kraków mi sie rzucił.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
‹‹ 138 139 140 141 142 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ