X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 735 404

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabryśka wrote:
    Dziewczyny, a ja leżę w szpitalu.
    Pojechałam rano na izbę... Bo mojej wydzieliny zrobiło się więcej, po drugie stała się bardziej brązowa,, jakby podbarwiona krwią.
    Spakowałam się...i tak jak myślałam... Zostaje.
    Tu od razu badania... Ktg ( gdzie zapisały się jakieś skurcze) , potem badanie przez lekarza.. Potwierdził ze jest brunatna wydzielina, szyjka miękka. Zrobili posiew.
    Potem USG... Lekarz mówi że ciąża o tydzień młodsza. Że mała za malutka. Co mnie najbardziej zmartwiło. Najpierw mu wyszła koło 2 kg. Potem 2.200 . A mam 33+2 .

    Podłączony mam magnez w kroplówce. Do tego no spa, aspargin, luteina dopochwowo.
    No i dali mi już zastrzyk na rozwój płucek.

    Leżę, odpoczywam.

    😱 Jakieś prognozy? Wspominali co to?
    Mam nadzieję, że Cię szybko wypuszczą i jeszcze donosisz w warunkach domowych.
    A mała może zwyczajnie drobniejsza jest i nie ma się czym martwić.
    Trzymamy kciuki aby wszystko było ok.

    gabryśka lubi tę wiadomość

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabryśka ja nie będę pocieszać bo wiem sama jaki to stres.
    Mam nadzieję że będziesz po prostu spokojniejsza będąc w szpitalu pod okiem.
    Skoro pobrali wymazy to pewnie poleżysz tak jak ja, będą czekać na wyniki.

    Co do wagi, to wydaje mi się że wcale nie jest taka niska.
    Pamiętaj że inny sprzęt, inny lekarz niż dotychczas.
    Ja miałam spore różnice między USG na izbie a na oddziale 🙄

    Polecam sobie popatrzeć na tabelkę. Korzystam z niej od pierwszej ciąży gdzie u nas była hipotrofia.
    Jeśli masz 33+x to ja wtedy patrzę na wiersz z 33tc. I według tabelki, waga małej nie jest zła.

    https://wpcdn.pl/parenting-forum/monthly_2021_07/A02CB58E-EDA6-4BC9-94A3-AA4893F2DD36.png.3ed6826aff90774f6e8c4baaad6b7e42.png

    Na pewno bardziej miarodajne będzie porównanie z kolejnym USG w szpitalu. Na tym samym sprzęcie i najlepiej ten sam lekarz, chociaż wiem że w szpitalu to loteria żeby trafić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2023, 17:03

    gabryśka lubi tę wiadomość

    [age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam tylko że pierwsza kolumna to 10 centyl, druga 50 centyl, trzecia 90 centyl.

    GrubAsia lubi tę wiadomość

    [age.png
  • Juśka88 Ekspertka
    Postów: 162 110

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam pytanie do mam leżących z miękką krótką szyjką. Jak wygląda wasz dzień, czy siedzicie też coś więcej niż tylko do posiłków? Czy poza łazienka, spacerujecie po pokojach w domu czy tylko leżycie?? Ja już nie wiem co robić a to dopiero 30+0

  • gabryśka Autorytet
    Postów: 316 201

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mówił za wiele lekarz , pobadali, zrobili posiew i powiedział że poobserwują co i jak .
    Kazał plackiem leżeć 🙈
    Własnie... Żeby same skurcze, czy coś tam...
    Ale skąd te brunatne plamienia.
    Nie wiem.
    Dobrze się czułam ostatnie dni.
    Na ost wizycie u gina też ok.

    Leżę, staram się nie stresować... Mam nadzieję że to plamienie to nic poważnego... Chociaż różnie bywa.
    Ale mam nadzieję że jeszcze wyjdę w dwupaku żeby mała podrosła.
    Ostatni tydzień tak się nabiegałam... Że norm czuje ze potrzebowałam tego odpoczynku..sama jestem na sali. Oby tylko nie za długo tu być 😉

    ❤ 2008r. - 👧
    ❤2016r.- 👧
    ❤2023r. -👧
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 865 983

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabryśka, przytulam mocno! Chociaż jeśli chodzi o wagę to też jestem trochę zdziwiona, to wcale nie wydaje się za mało… Ja wczoraj byłam 34+4 i wychodziło 2700g, to około 50 centyl. A przecież dzieciaczki teraz przybierają strasznie szybko, nie zdziwiłabym się gdyby i u Ciebie za tydzień była podobna waga. Postaraj się nie stresować i korzystać z samotnego „urlopu”- książka, serial… Skoro już musisz kilka dni poleżeć, to wypoczywaj na maxa, a potem szybko do domku! 🥰

    gabryśka lubi tę wiadomość

    🧒🏼 26.10.2021

    👦🏼 02.10.2023

    👶🏻 14.07.2025
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4651 1946

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym się sama położyła do szpitala. Czuję się taka przytłoczona, że nie ogarniam. Ale to wiadomo, zdrowy człowiek nie pójdzie. A tu jeszcze dochodzą obawy o maleństwo. Gabryska, dużo zdrówka! Waga ok moim zdaniem też. 31+0 mój mały miał 1500g. A to 2 tygodnie różnicy, więc bez przesady. Poza tym też się porównuje usg, bo czasem są okruszki na niskich centylach i to też jest ok.
    No i jak Ania pisała. Usg każde inne. U mnie jeden lekarz, wiec ta sama ręka. Tylko inny sprzęt,najpierw 1750g, a kilka dni później 1500.

    gabryśka lubi tę wiadomość

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4651 1946

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, a jak Twoje samopoczucie? Chyba po wizycie, na której same dobre wieści trochę lepiej?

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka na psychikę podziałało chyba tylko to, że wspomniałyśmy o skierowaniu i mam jakiś punk zaczepienia. Do odliczania. I niby to są 4 tygodnie ale czuję że będzie niespodzianka szybciej.
    Natomiast wiem, że jeżeli będą obrócone głowami w dół to w szpitalu raczej nic nie zrobią ze skierowaniem. Przypuszczam że zaproponują wywołanie w 37tc.
    Na szkole rodzenia z Oleśnicy mówiła babeczka, że jeżeli jest skierowanie to musi być powód. I nie taki że mam skręcony palec- taki był przykład akurat. A sama ciąża bliźniacza nie jest wskazaniem... Innych problemów raczej nie mam.
    Odgrzebałam wypis z pierwszego porodu. Mam wpisane pęknięcie krocza, sromu i pochwy. Miałam łyżeczkowanie.
    Jeżeli będą obrócone głowami to zapytam o to czy chociaż te urazy mogą być wzięte pod uwagę do wystawienia skierowania🫣 Tym bardziej że tutaj dwójka będzie. I mam stresa że mnie rozerwą już na amen.

    Dzisiaj brzuch mi leży na udach i czekam do wtorku na zdjęcie porównawcze jak bardzo już ciało odpuszcza i wypuszcza z gniazda 😂
    Ciężko mi się obracać, bo brzuch zostaje na plecach 🫣
    Nie mogę się podnieść. Siedzieć to tylko chwilę bo spojenie się chyba rozjeżdża.
    Ogólnie to fizycznie jest coraz gorzej ale tylko w sensie brzucha. Nic mnie innego nie boli.
    I czuję dzisiaj że znowu infekcja mnie atakuje. Będzie globulka na noc 😩

    [age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3407 1418

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej chwilę mnie nie było i tyle do nadrobienia.

    Menina super brzusio malutki! Ale też cukrzuca w ciąży i mam wielki balon 😛

    U nas upałów ciąg dalszy.. więc umieram.. krocze to mam ciągle spocone 🤦🏻‍♀️ i te sluzy właśnie i jakby lekko czop. U mnie od połowy ciąży taki jakby żółto jasno zielony. Ale lekarz powiedział, że niektóre kobiety tak maja i to nic dziwnego. Infekcji zadnych nie ma więc mu wierzę 😉

    Gabryśka, trzymaj sie i odpoczywaj ile się da i wagą się nie przejmuj. Bo są maluszki i nie musi byc hipotrofia. Teraz pozostaje czekać na wyniki wymazów. Po za tym nikt nie rodzi w sierpniu u nas 😛

    Ania, dobrze że trochę lepiej u Ciebie psychicznie. I może nie będzie tak źle i CC pójdzie. Albo może trzeba spróbować załatwić zaświadczenie od psychiatry. Że masz traume do SN itp.. 🤔
    Ale na pewno infekcja?

    Chyba do wszystkich sie odnosiłam 🤔

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3407 1418

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juśka88 wrote:
    Hej dziewczyny mam pytanie do mam leżących z miękką krótką szyjką. Jak wygląda wasz dzień, czy siedzicie też coś więcej niż tylko do posiłków? Czy poza łazienka, spacerujecie po pokojach w domu czy tylko leżycie?? Ja już nie wiem co robić a to dopiero 30+0

    Ja mam miękką i miałam juz jakies rozwarcie na opuszek czy trochę więcej już od 32 tyg ale za to długą szyjke. Teraz nie wiem na jakim jest etapie. Lekarz nie zalecił leżenia ale uważać na siebie. No i w sumie nie uważam 😛 kartony do przeprowadzki nosiłam. Całe dnie na nogach. Sklepy budowlane. Ale to ja... Inni nie muszą tak robić. U mnie sytuacja wymusza trochę taki tryb.. 🤷🏻‍♀️

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doszukałam się zaleceń Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.
    I to tyle 🤷🏻‍♀️
    W piątek syn był miednicowo. Córka główkowo ale z tego co ogarnęłam, to jest druga do wyjścia. Zawsze była druga i 99% czasu poprzecznie.
    On od początku pierwszy. Ale raz tak raz tak 🫣
    Dlatego trzeba czekać... A jeszcze mają miejsce żeby się obracać czego w dalszym ciągu nie
    potrafię pojąć... JAKIM CUDEM.

    (...)
    Obecnie do jedynych bezwzględnych wskazań do cięcia cesarskiego w ciąży bliźniaczej należą: ciąża jednoowodniowa i bliźnięta nierozdzielone [36], jak również niegłówkowe położenie pierwszego płodu. W przypadku położenia miednicowego pierwszego płodu może dojść do kolizji płodów i chociaż to powikłanie występuje niezmiernie rzadko, to obarczone jest 30–40% ryzykiem zgonu płodów.

    W przypadku położenia poprzecznego drugiego płodu przy zachowanym płynie owodniowym, można podjąć próbę obrotu zewnętrznego. Położenie poprzeczne drugiego płodu po odpłynięciu płynu owodniowego stanowi wskazanie do cięcia cesarskiego.

    Poród należy ukończyć cięciem cesarskim w ciąży bliźniaczej w przypadku położenia niegłówkowego pierwszego płodu.

    Ciąża bliźniacza przy położeniu główkowym pierwszego płodu nie stanowi wskazania do cięcia cesarskiego.

    Cięcie cesarskie po porodzie drogami natury pierwszego z bliźniąt należy wykonać w przypadku:
    wypadnięcia pępowiny drugiego z bliźniąt,
    • przedwczesnego oddzielenia łożyska,
    • położenia poprzecznego drugiego z bliźniąt,
    • objawów zagrożenia życia drugiego płodu.

    W przypadku położenia poprzecznego drugiego płodu po porodzie pierwszego płodu przy zachowanym płynie owodniowym można rozważyć wykonanie obrotu zewnętrznego.
    (..)

    Tak więc wróżyć można wszystkie opcje 🫣
    Co do psychiatry, to nie przejdzie. Trzeba się leczyć i nie wystarczy jedna wizyta tylko po zaświadczenie.
    Traumy z pierwszego też nie mam mimo takich komplikacji.
    Było super jak na pierwszy raz. Ale dwójka to już jest inny poziom odpowiedzialności.
    Czytając te zalecenia, jeszcze bardziej się nastawiam na CC. Będę po prostu szukać
    miejsca gdzie go zrobią 🤷🏻‍♀️
    Ale najpierw zapytam u źródła jakie mam szanse na Brochowie.

    [age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka infekcja raczej.
    Wykończy mnie to.
    Wychodzą w wymazach niby bakterie ale takie z flory naturalnej.
    A jak już widzę seledynowe zabarwienie to na bank infekcja (w środę było).
    Boję się tylko o zakażenie wewnątrmaciczne bo nikt jakoś mi nie
    tłumaczy jak może do tego dojść i czy mam pilnować jakiś symptomów.

    [age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4651 1946

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, ja mam tak przy KP. Brzydkie uplawy, uczucia pieczenia, swędzenia. Posiewy czyste albo bakterie fizjologiczne. I nie mam pojęcia co to ani jak się tego pozbyc. W ciąży tego nie ma, poza ciaza też nigdy. Lekarze kazali mi wtykać probiotyki. Średnio to działa. Aż mnie wzdryga na sama myśl, współczuję.
    Myślę,ze pójdziesz pod nóż. Mi się też poród naturalny bliźniąt wydaje taki brutalny. Bardzo bym nie chciala, też by mnie to przerażało. Oby siedzieli jak siedzą i będzie po sprawie.
    Za tydzień w pn mam wizytę. Jestem ciekawa mojej szyjki. Czy coś się zmieniło i jak duży jest mój syn. Bo jak się rusza, to czuć już takie wielkie dziecko z mocnymi nogami. Nie wierzę,że będzie z tych mniejszych. Wyjdzie 4,5 kg kaban, a ja zostanę z małymi ciuszkami;D

  • GosiaMik Nowa
    Postów: 1 1

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór 🤗 Termin mam na 25 października.Dołączyłam do grupy bo potrzebuje wsparcia a szczerze mówiąc niezbyt mam ochotę się uzewnętrzniać bliskim i słuchać "dobrych rad", czy tutaj mogę się troszkę pożalić czy raczej niekoniecznie trafilam?

    Umka lubi tę wiadomość

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już zaczynam mieć obawy że nie założymy tych 42/44 😂
    Ale licząc że na tydzień przybywa 100g, jeszcze 4 tygodnie do 'terminu'
    to powinno być w granicach 2300-2500g max. Mniej niż syn, miał 2690g i
    się topił w 50. Łudzę się ale cała szuflada pójdzie pod młotek chyba 😂

    Ginka mi na pewno wystawi skierowanie.
    Kwestia tylko szpitala.

    Infekcja morduje mnie tylko w ciąży...
    Teraz to i tak łaskawie, bo dopiero od 20tc.
    Nie wiedziałam że ciąża bez infekcji może być taka fajna 🤣
    No i się skończyło a koszmar niewydolności szyjki wrócił.
    Poprzednio dostałam zaraz po teście i do końca, co tydzień 🤯
    Nic nie pomagało.
    Niestety powoduje u mnie skurcze. To akurat przerobione w obu przypadkach.
    Staram się teraz profilaktycznie po prostu używać globulek...
    Bo prowadzi to właśnie do skracania się szyjki.
    Także czekam na dzień aż wyjdą i się to skończy bo jedno prowadzi do drugiego...

    [age.png
  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 26 sierpnia 2023, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do nas idzie ta mega burza i chyba sobie i tak nie pośpię.
    Już pada.
    Standardowo siedzę do 2/3 a dzisiaj to chyba o tej porze dotrze ten armagedon 🫣
    Dzieci właśnie wstały i się trzeba będzie czymś zająć bo spać też nie dadzą.
    Zacznę spisywać godziny aktywności, ale widzę że są regularne pobudki o 23.
    Szkoda tylko że nie są oboje zsynchronizowani w 100% 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2023, 00:00

    [age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 735 404

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 01:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GosiaMik wrote:
    Dobry wieczór 🤗 Termin mam na 25 października.Dołączyłam do grupy bo potrzebuje wsparcia a szczerze mówiąc niezbyt mam ochotę się uzewnętrzniać bliskim i słuchać "dobrych rad", czy tutaj mogę się troszkę pożalić czy raczej niekoniecznie trafilam?

    Zapraszamy 😊 My marudzimy i żalimy się bez przerwy. Problemy z ciążą czy osobiste (jakby ciąża nie była osobista, ale nie wiem jak to ująć)? Jak do tej pory znosisz dwupak? U nas część bezproblemowo, a część z przebojami, czyli normalnie, jak wszędzie. Za to forum zapewnia nam anonimowość i możemy porozmawiać na dowolny temat.

    Jak widać ja dziś nocną zmianę jadę. Burza ma być nad ranem więc jak zasnę to pewnie mnie obudzi o 4 i tyle ze spania.

    Ania, wskazania wskazaniami, ale w kraju mamy ponad 40% cesarek. Zastanawiam się skąd aż tyle. Przy takich statach to ty raczej pod nóż trafisz 😅
    Druga ciekawa statystyka - 80% bliźniąt jest donoszona.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2023, 01:37

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba fizyka i grawitacja wygra 🤣
    Mam 4kg w sobie a do końca jeszcze trochę 🫣
    Plus cały osprzęt.
    Na wadze +13kg i to tylko na brzuchu.
    Kończyny raczej schudły z leżenia 🤣
    Nie ma za co łapać do zastrzyku...

    Ja też nie śpię.
    Chce mi się siku ale zaraz rozpuszczona globulka wypadnie i szkoda 😒
    Całe szczęście tylko pada.
    Na nieszczęście to okna pozamykane i zaczynam się pocić.
    Nie ma jak wietrzyć bo poddasze...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2023, 01:39

    [age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 735 404

    Wysłany: 27 sierpnia 2023, 02:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1003 wrote:
    U mnie chyba fizyka i grawitacja wygra 🤣
    Mam 4kg w sobie a do końca jeszcze trochę 🫣
    Plus cały osprzęt.
    Na wadze +13kg i to tylko na brzuchu.
    Kończyny raczej schudły z leżenia 🤣
    Nie ma za co łapać do zastrzyku...

    Ja też nie śpię.
    Chce mi się siku ale zaraz rozpuszczona globulka wypadnie i szkoda 😒
    Całe szczęście tylko pada.
    Na nieszczęście to okna pozamykane i zaczynam się pocić.
    Nie ma jak wietrzyć bo poddasze...

    Mam 11kg na brzuchu i jak widziałam Twoją foteczkę to mój bardzo podobny tylko, że z jednym. Już mnie ten balon wkurza, bo przkręcenie z boku na bok jest wyzwaniem i boli. Nie zanosi się jednak, żeby syn chciał się już ewakuować, tylko mi jest niewygodnie. Nie wiem co ja na siebie za miesiąc założę bo leginsy ciążowe noszę już pod brzuchem. Jak naciągam to mnie gumka uciska. Kiecek nie lubię, ale w upały nie ma innej opcji. Mam też alladynki i te na szczęście dobrze leżą ale wyglądam jak Obelix 🤣

‹‹ 167 168 169 170 171 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ