X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3410 1420

    Wysłany: 5 września 2023, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara30 wrote:
    Ja lubelskie ale do Puław mam daleko 🙈 będę rodziła w Świdniku

    Ta koleżanka trafiła tylko z karta ciąży. Nawet bez badań. I mówi, że tam wszystko jej poprzenisili ze szpitala. I nawet dziewczyng przygotowane na poród przychodza z małymi walizeczkami. Nie to co u nas. Bo na prawdę tych higienicznych rzeczy nie trzeba przynosić. Chyba że sie chce swoje ulubione. A jak jest pora sniadania, to do 'mydelniczki' wkalda sie chusteczki. Pieluszkę i przyjezdzaja położone zabierana bobaska i ciężarna ma wtedy zjeść na spokojnie a one pytają czy chca żeby przebrać po nocy w świeże ubranka. No szok! U mnie w szpitalu niedo pomyślenia na coś takiego..

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3410 1420

    Wysłany: 5 września 2023, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara30 wrote:
    Ja zawsze mam fajne porody :D a najlepiej wspominam pierwszy, mimo, że trwał 29 h i nie był łatwy. Więc napewno zarzuce wam pozytywną historię :)

    Ja na swój tez nie narzekam. Przespałam go pod gazem więc spoko i tym razem zamierzam. Wejść urodzić i wyjść 😛 raz ciach. No ze mnie nawet miały ubaw położone. Bo przez cisnienie wytwarzane w przeponie, bekałam jak żul i nie mogłam tego powstrzymać. I za każdym razem przepraszałam po skurczu, bo mi było mega glupio. A one dobra dobra już nie przepraszaj. Gorsze rzeczy się dzieja u innych 😛 a jak mnie obudziły, bo mam parte skurcze i ze główka wystaje. To ja oczywiście a to już? I co ja teraz mam robić 🤣 gdize moj mąż ! ? A one niech Pani dzwoni po niego. To ja za telefon. Hej słuchaj przyjedź, bo podobno rodzę 🤣😛 tak było po gazie u mnie 🤣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5483 5718

    Wysłany: 5 września 2023, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka ja 2ke rodziłam w Norwegii i byłam na sali sama. Oprócz badań dzieci, ANI RAZU nie przyszła żadna położna ani pielęgniarka 😅 nikt nic nie pytał, nikt nic ode mnie nie chciał. I mi prawdę mówiąc to odpowiadało (gdybym oczywiście potrzebowała pomocy to można było po nie zadzwonić). Po 3 porodzie (w Polsce) nie wiem jak by było bo byłam na oddziale jakieś 12 godzin 🤷🏻‍♀️ tylko noc. I to bez dziecka.

    Tak samo jak w trakcie porodu bardzo bym sobie życzyła aby była tylko położna, która "dogląda" ale ogólnie daje mi święty spokój i swobodę 🙈

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 5 września 2023, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Szwagierka urodziła w moje urodziny i muszę przyznać,że było mi przykro. Mały ukradl mój dzień. I tk jeszcze taki z dupy, bo 23.12, kiedy nikt nie ma czasu, każdy siedzi w pierogach.

    Jak ja Cie rozumiem! <3
    Z moimi urodzinami tez nikt nie ma glowy zeby pamietac, tzn pamietaja dzien przed i dzien po a w dniu urodzin to wszyscy zyja czyms innym i jako nastolatce pamietam bylo mi w sumie przykro, potem sie juz oswoilam z tym ale zaoowocowalo to tez tym ze nieswiadomie przestalam zwracac uwage na daty urodzin innych i zapominam skladac zyczenia bo nie patrze na zadne powiadomienia na FB (jak mi to ktos kiedys wypomnial -ze przeciez na FB widac :D) a ja tam zagladam raz na sto lat.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3410 1420

    Wysłany: 5 września 2023, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju czy Wy 36/37 tydzień dzieczyny też macie taki apetyt ja od nocy nie mogę sie niczym najeść.. a cukier tylko 90 😱. No głodna chodzę ciągle. Nawet zjadłam serek czy co to Monte ! Zakazane w mojej cukrzucy. Ale nie mogłam się oprzeć.. chce sobie przysnać zanim po córkę do żłobka pojade. Ale nie mogę. Bo ciągle głodna jestem 🤦🏻‍♀️

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4652 1948

    Wysłany: 5 września 2023, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, mi do Twojego etapu brakuje, ale ja też chodzę I wciągam. I potem cierpię, bo dzieciak wysoko siedzi I jak przesadzę, to potem mnie kilka godzin brzuch boli.
    Ale chodzę I żre jakbym tydzień bez jedzenia była.
    Minnie, kiedy masz urodziny?
    Sara, Kropka, cieszę się,że urodzicie przede mną, bo potrzebuje dobrych historii, pierwszy poród był sredni delikatnie mówiąc i chce go odczarowac;)

  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5483 5718

    Wysłany: 5 września 2023, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam apetytu jakiegoś wybitnego. Jem tak jak przed ciążą 🤷🏻‍♀️
    Na wadze w tej chwili -4,5 kg i podobno bardzo widać, że zniknelam 🙈

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 5 września 2023, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Minnie, kiedy masz urodziny?

    31 grudnia

  • Fiolka85 Przyjaciółka
    Postów: 116 128

    Wysłany: 5 września 2023, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie :) termin bez zmian 25. 09 więc muszę wytrwać. Malutki prawie 2800 g :) więc przez te 2 tyg mam nadzieję że dobije do chociaż 3100 :) GBS Ujemny :)
    Główka nisko, wód jeszcze sporo i miejsca jeszcze trochę ma :) na szczęście pozamykana i obym tak wytrwała. W sobotę 23. 09 ostatnie pomiary, w niedzielę na jego dyżur mam się już stwwic żeby porobić badania i w planie ma mnie ciąć w poniedziałek o 8:00. Teraz akcja zaciskanie nóg i oszczędzanie się co w moim przypadku graniczy z cudem 🤦

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2023, 18:12

    MinnieMe, Praskovia, Kropka6, Umka lubią tę wiadomość

    [url=https://www.tickerfactory.comage.png[/url]
    2010 🩷 Alicja
    2012 🩷 Julia
    2023 🩵 Aleksander
  • galadriela Przyjaciółka
    Postów: 89 49

    Wysłany: 5 września 2023, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie właśnie przyjęli na oddział 🙈
    Od dwóch dni coś swędziała mnie skóra, brzuch, piersi, plecy, potem ręce i nogi. Na szkole rodzenia położna mówiła, żeby w takiej sytuacji od razu jechać do szpitala bo może być cholestaza, ale że ja taka prędka nie jestem, poszłam najpierw zrobić sobie parametry wątrobowe i oprócz bilirubiny wszystko mocno podwyższone 😳 Z tym, że jakichś tam parametrów jeszcze brakuje, żeby tą cholestazę ostatecznie potwierdzić. A i tak dostałam opierdziel od pani doktor na przyjęciu, że zamiast wziąć od swojego lekarza skierowanie, sama sobie te badania zrobiłam. Może i racja, z tym, że jakbym jeszcze latała po moim lekarzu, wszystko trwałoby dłużej, a tak dla własnego spokoju chciałam sobie badania szybciej zrobić, bo tą cholestazą straszyli nas mocno.
    W tej chwili jestem trochę jak dziecko we mgle, ostatni raz w szpitalu byłam, jak byłam kilkuletnim dzieckiem, nie wiem co i jak, z czym to się je 😅 To pewnie śmieszne dla większości z Was, ale zastanawiam się nawet, kiedy mogę sobie wyjść i swobodnie się chwilę przespacerować, a kiedy lepiej zostać na oddziale, bo będą jakieś obchody, kontrole czy inne procedury medyczne 🙈

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4652 1948

    Wysłany: 5 września 2023, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galadriela, współczuję. Mam nadzieję,że będzie dobrze. Jakoś pechowy ten nasz wątek. Cały wachlarz komplikacji ciążowych.
    U mnie to ciśnienie szwankuje. Muszę kupić ciśnieniomierz, bo mojemu nie ufam. Dzisiaj mialam 160/100, za chwilę 120/70 i nie wiem czy mi tak skacze czy mój sprzęt oszukuje.
    Głowa myślałam,że mi dzisiaj wybuchnie, tak mnie bolała.
    I u nas znowu 30 stopni. Już myślałam,że chociaż to z głowy. I jak ostatnio czułam radość życia, tak znowu dzisiaj jestem wrak.
    Minnie, też sobie wybrałaś dzień urodzin🙈🙈 Grudzień to chyba najgorszy miesiac, bo ciągle coś. A 31.12 to chyba nawet gorzej niż moja data. Chociaż Ciebie chyba na prezentach nie oszukiwali?;D ja dostawałam niby jeden duży, taaa 😁😁

  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 5 września 2023, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha jasne ze oszukiwali i był jeden :D

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 5 września 2023, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galadiera nie zwracamy uwagi na przyjęcia i puszczamy drugim uchem 😁
    Z wynikami ogólnie to jest kabaret, bo każą na przyjęcie mieć świeże badania wszędzie a w szpitalu słyszysz że oni nie potrzebują i na to nie patrzą bo robią swoje. Nie rozumiem po co to jest wypisane na tych dokumentach na przyjęcie...
    Ja też pojechałam z super moczem i posiewem. Wymyty wynik w domu i higieniczny.
    A w szpitalu kazali zrobić swoje i powiedziałam że nie będę się szykować.
    Tym bardziej że mnie akurat łamały skurcze.

    W szpitalu to 50 stopni na sali i ja się dzisiaj duszę.
    Co gorsze była tragedia z ktg. Dzieci się nie ruszają.
    Nie chcieli mnie wziąć na USG.
    Godzina szukania pulsu, po tym godzina ktg.
    Zmiana obsługi.
    O 18 miałam obiecane odpięcie od pompy i chwilę na prysznic.
    To wtedy się zaczęły problemy z ktg i podpieli nową pompę...
    O prysznicu mogę zapomnieć do czwartku 😩
    Przy tej saunie w sali niech se kuwa mnie wąchają...
    M mnie obmył trochę chusteczkami.
    Wiedziałam że ta 18 wybije i się wszystko zesra w jednym momencie.

    [age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3410 1420

    Wysłany: 5 września 2023, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galadriela, tak prawda że z cholestaza lepiej nie igrać. Ale nie wiem co tym lekarzom chodzi, przecież czasem na wizytę trzeba czekać do swojego lekarza i tydzień, żeby wcisnął na cito. W dodatku że i tak by może w szpitalu powiedzieli, że o jakims badaniu zapomnial, bo oni to takie a takie potrzebują.. 🤦🏻‍♀️ więc niech sie czepia, ale tramwaju...
    Co do szpitali to różnie bywa jeśli chodzi o organizację i te rozne zasady.. np u mnie trzeba mieć kubek i sztućce, bo inaczej sie nic nie zje na posiłkach 😛 więc jak ktoś trafia z zaskoczenia, może sie mocno zdziwić jak obiadku nie zje🤣

    Ania. No to klops.. ale jak to dzieci sie nie ruszaja?
    Jak to tak do czwartku bez mycia... Co to za szpital? Jestem w szoku... Trzymaj się tam, bo mi się aż włos jeży...

    To dziewczyny macie terminy urodzin 😛 no chyba koniec grudnia najgorszy jeśli chodzi o prezenty.. no i najmłodsze zawsze byłyście w klasie 😉

    No to ja mam od nocy taki apetyt że szok i jem nawet nie dietetycznie a cukier stoi na 90. Czyli bardzo nisko 🤷🏻‍♀️ no nic pewnie mała koksuje teraz i zwiększa podaż jest potrzebna. Bo inaczej tego nie rozumiem...

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3410 1420

    Wysłany: 5 września 2023, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Syrenka a ja właśnie mam wrażenie, że wcale nie jest pechowy. Właśnie bardzo mało przygód z chorobami u nas na wątku. Pamiętam wątek 2.5 roku temu. To kazda z tam obecnych była przynajmniej raz w szpitalu bo coś.. i na końcówce to wszystkie albo cukrzyca. Albo cholestaza. Albo rzucawka. Także myślę że u nas wcale tak źle nie jest 😉 a na wrześniówkach to praktycznie wszystkie CC rodza ze wskazania, bo coś. A u nas jednak większość nastawia sie na SN. (Oczywiście jak sie zakończy poród to się okaże i u nas). Ale jakby nie patrzeć myślę że nie jest źle u nas 😛

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2023, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    galadriela wrote:
    Mnie właśnie przyjęli na oddział 🙈
    Od dwóch dni coś swędziała mnie skóra, brzuch, piersi, plecy, potem ręce i nogi. Na szkole rodzenia położna mówiła, żeby w takiej sytuacji od razu jechać do szpitala bo może być cholestaza, ale że ja taka prędka nie jestem, poszłam najpierw zrobić sobie parametry wątrobowe i oprócz bilirubiny wszystko mocno podwyższone 😳 Z tym, że jakichś tam parametrów jeszcze brakuje, żeby tą cholestazę ostatecznie potwierdzić. A i tak dostałam opierdziel od pani doktor na przyjęciu, że zamiast wziąć od swojego lekarza skierowanie, sama sobie te badania zrobiłam. Może i racja, z tym, że jakbym jeszcze latała po moim lekarzu, wszystko trwałoby dłużej, a tak dla własnego spokoju chciałam sobie badania szybciej zrobić, bo tą cholestazą straszyli nas mocno.
    W tej chwili jestem trochę jak dziecko we mgle, ostatni raz w szpitalu byłam, jak byłam kilkuletnim dzieckiem, nie wiem co i jak, z czym to się je 😅 To pewnie śmieszne dla większości z Was, ale zastanawiam się nawet, kiedy mogę sobie wyjść i swobodnie się chwilę przespacerować, a kiedy lepiej zostać na oddziale, bo będą jakieś obchody, kontrole czy inne procedury medyczne 🙈
    W jakim jesteś szpitalu i który to tydzień ciąży ? Ja tez mam problem z cholestaza. Termin na poród 11 października a ast 68 alt 35 … kwasy żółciowe są najważniejsze na razie poniżej.
    Jesteś pod kroplówka ? Dali jakieś leki ?

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 5 września 2023, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No się nie ruszają...
    Ogólnie to dzisiaj w pewnym momencie sobie o nich przypomniałam, że jest totalna cisza.
    Pytam położną czy to przez pompę? Powiedziała że przez sterydy. Jeszcze 2-3 dni mogą być takie niemrawe.
    Ale gwoździem do trumny było jak szukały jego pulsu. Najpierw nie wyszło na detektorze.
    Machnęła ręką i stwierdziła że zaraz będzie ktg.
    Minęły 3h i sobie o ktg przypomniały. I się zaczęło.
    Myślałam już że się skończy CC na gwałt bo nie ma pulsu...
    Całe szczęście M był i gdyby coś to po prostu był.


    A co do mycia... Bo nie mogą mnie odłączyć od pompy. Tylko ja proszę o 10min dosłownie obmycia się chociaż samą wodą. Już nie mówię o godzinnej kąpieli.
    Nie pozwoliły... Musi lecieć ciągiem. Cud że siku idzie jakoś zrobić chociaż się nie mieszczę w WC...
    WaterWipes musiały wystarczyć 😞
    Jeszcze wytrzymać trochę ponad 24h...
    Będę napojona.
    I się wypisuję. Nie jestem w stanie znieść tych ktg.
    Reszta spoko, ale już nawet dzisiaj M puszczały nerwy jak to wygląda...
    Tylko u mnie, bo jest dwójka i jest problem.
    Inne dziewczyny bez problemu godzinka i koniec.

    [age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4652 1948

    Wysłany: 5 września 2023, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, może i faktycznie. Porównuje z poprzednim wątkiem. Tam nie działo się w zasadzie nic. Były jakieś podejrzenia, ale nie potwierdziły się, żadnych porodów przedwczesnych, rzadkie hospitalizacje. Prawie same porody sn I to w większości przenoszone.
    W ogóle rozumiem dlaczego my się tutaj tak nakrecamy na te porody. Jest kilka dziewczyn w drugich/kolejnych ciążach, u których poród był w 37tc. To normalne, że z takim doświadczeniem się inaczej myśli.
    Minnie, przesrane. Ja tak nie chciałam rodzic w grudniu, że nigdy nie starałam się w kwietniu. Bo to najgorszy chyba miesiąc. Teraz to juz nie ma znaczenia, ale jako dziecko też się zawsze czułam pokrzywdzona.
    Przez najbliższy tydzień ma być u nas pod 30 stopni. Lubię ciepło i normalnie bym się cieszyła, ale teraz nie jestem w stanie funkcjonować i bym wolała już jesień jednak.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3410 1420

    Wysłany: 5 września 2023, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala syrenka. No trochę tak jest, że e dużo nas już ciężarnymi kolejny raz z jakimis tam doświadczeniami. A czasami na grupie znajdują sie same swiezynki. Co nie oznacza, że nawet 2,3 czy 4 ciąża nie potrzebuje wsparcia i po prostu pogadania i pierdolach. Bo kto inny, jak kobieta na tym samym etapie ciąży nie wspomoże. Ale uważam, że fajna nasza grupka się zebrała. Jest bardzo kulturalnie. Czasem wesoło, czasem smutno. Ale ogólnie chyba dobrze się tutaj większości nas pisze.

    Ale zobacz jeszcze że nawet Praskovia rodziła w prawie terminie chyba i teraz tez tak sie nastawia i ją nic nie rusza nawet niegotowa wyprawka 😛 bo ona ma doswiadczenia późnego porodu. Sara i ja poprzednie wczeniej zakończyliśmy ciążę. Plus u Sary czy Ani. Mezowie wyjechali więc musiały ogarnąć wszystko, żeby być gotowe na ewentualne niedogodności. Ja przez remont i przeprowadzke też musiałam ogarnąć wcześniej temat torby i innych rzeczy. Także u nas różnych historii jest pelnooo. Bo kazda jest inna i wyjątkowa 😍

    Mala_syrenka, Praskovia lubią tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3410 1420

    Wysłany: 5 września 2023, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1003 wrote:
    No się nie ruszają...
    Ogólnie to dzisiaj w pewnym momencie sobie o nich przypomniałam, że jest totalna cisza.
    Pytam położną czy to przez pompę? Powiedziała że przez sterydy. Jeszcze 2-3 dni mogą być takie niemrawe.
    Ale gwoździem do trumny było jak szukały jego pulsu. Najpierw nie wyszło na detektorze.
    Machnęła ręką i stwierdziła że zaraz będzie ktg.
    Minęły 3h i sobie o ktg przypomniały. I się zaczęło.
    Myślałam już że się skończy CC na gwałt bo nie ma pulsu...
    Całe szczęście M był i gdyby coś to po prostu był.


    A co do mycia... Bo nie mogą mnie odłączyć od pompy. Tylko ja proszę o 10min dosłownie obmycia się chociaż samą wodą. Już nie mówię o godzinnej kąpieli.
    Nie pozwoliły... Musi lecieć ciągiem. Cud że siku idzie jakoś zrobić chociaż się nie mieszczę w WC...
    WaterWipes musiały wystarczyć 😞
    Jeszcze wytrzymać trochę ponad 24h...
    Będę napojona.
    I się wypisuję. Nie jestem w stanie znieść tych ktg.
    Reszta spoko, ale już nawet dzisiaj M puszczały nerwy jak to wygląda...
    Tylko u mnie, bo jest dwójka i jest problem.
    Inne dziewczyny bez problemu godzinka i koniec.

    Kurcze, nawet nie wiem jak to skomentować. . Ręce mi opadły..
    Jedynie pozostaję mi powiedzieć trzymaj się tam. Ale to i tak wiadomo, że bedzisz sie trzymać, bo jesteś silna babka 💪 bo widać jak walczysz o swoje bliźniaki i nie poddajesz się!

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
‹‹ 189 190 191 192 193 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikrobiom intymny a infekcje - wakacyjny niezbędnik

Mikrobiom pochwy to złożony ekosystem mikroorganizmów, który pełni kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia intymnego. Jego zaburzenie może prowadzić do różnorodnych dolegliwości, które są szczególnie uciążliwe podczas podróży. W tym artykule przyjrzymy się, jak działa mikrobiom pochwy, jakie czynniki mogą go zaburzyć podczas wakacji, a wreszcie jak skutecznie chronić zdrowie intymne w trakcie podróżowania oraz kiedy warto sięgnąć po sprawdzone wsparcie z apteki.  

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ