X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3383 1398

    Wysłany: 9 września 2023, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się ledwo tocze, tak mi wszedł ten ból w noge, że nawet po mieszkanku mam problemy chodzić.. 🤦🏻‍♀️
    A no i najlepsze jak cała ciążę nie miałam zachcianek, nie licząca znużenia dieta, tak teraz mi sie kurna rosołu zachciało! O matko ! No rosół rosół rosół 🤦🏻‍♀️

    No dziś mnie dopadło, że kurde to a sumie przecież boli i jakies lekkie przerażenie wzięło, że to już zaraz ,😉

    zmija lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3383 1398

    Wysłany: 9 września 2023, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wrote:
    W poniedziałek będziemy mieć trzy donoszone, bo i u mnie. ☺️ Ale ja zapowiadam, że nie rodzę przed październikiem, nawet mi termin z usg nie pasuje (27.09). 🤣 Ostatniego dnia września przyjeżdża do nas moja mama, będziemy mieli z kim zostawić synka i wtedy mogę rodzić.

    Powiem Wam szczerze, że ja mojego eksmitowałam z sypialni. Przypomniałam sobie jak to było w połogu, kiedy dziecko budziło się co 1,5 godziny na karmienie, wisiało na cycku godzinę, a w przerwach miedzy tym wszystkim stary chrapał jak ruski traktor. I powiedziałam- o nie! Nie da się na dłuższą metę żyć bez snu, starszak do tej pory mi się budzi w nocy, do tego dojdzie niemowlak i już po prostu nie ma w tym wszystkim miejsca na charczącego dziada. Więc mąż dostał swój tymczasowy pokój. Trochę grymasił, ale ostatecznie przekonało go, że im bardziej wyspana żona, tym lepsze relacje i paradoksalnie więcej intymności. No bo co mu po żonie, która chce go zabić każdej nocy, a w dzień warczy „nawet nie próbuj mnie dotykać!”. To już lepiej zrobić sobie randkę jak dzieci śpią, a na noc rozejść się do swoich pokoi. Oczywiście do czasu kiedy te dzieci nie są gotowe na spanie w swoim pokoju, bo wtedy wypad i stary wraca chrapać do mnie. 🤣

    Nie, to mój siedzi i spi ze mną ! Ma wstawać do malutkiej i koniec kropka 🤣 bo ja nie ogarnę dwóch szkrabów na raz e jednym momencie 😉

    Praskovia lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3383 1398

    Wysłany: 9 września 2023, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę no nic. Trzeba rodzić jutro, bo skończyło mi się Rennie na zgagę, zgubiłam gdzies kartki do zapisywania cukru (dziś ostatni wpis). Oczywiście można ręcznie czy z glukometru, ale może w szpitalu beda chcieli zerknąć. Zapomniałamm kupić sobie chleb, ktory jem i tylko na śniadanie mi starczy🤣 i jak tu do poniedziałku dotrzymać 🤣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5481 5718

    Wysłany: 9 września 2023, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia to tak jak ty czekasz na mamę tak ja mam nadzieję urodzić na dniach. Mąż wyjeżdża ok 10-12 października więc wiadomo, wolałabym aby jak najdłużej pobył w domu po porodzie.
    Wiadomo, prędzej czy później zostaje sama z 4-ka ale jednak wolę aby pobył z nami dłużej niż tydzień 🤷🏻‍♀️

    Praskovia lubi tę wiadomość

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • zmija Przyjaciółka
    Postów: 69 91

    Wysłany: 9 września 2023, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Zmija, oh rozumiem, te obawy o cc, ale jak tutaj dziewczyny piszą, nie taki diabeł straszny 😉 ale właśnie najważniejsze to poukładać sobie w głowie, że to tez jest plan! Plan B poprostu.,który daje na świat Twoje cudo małe.
    A miednicowo ulozona córeczka czy poprzecznie? No ogólnie chyba już ciężej o obrót, ale zdarza się, ba nawet na wrzesniowka jest dziewczyna, która była umówiona na cc. Stawiła się rano. Lekarz zechciał jeszcze wykonać USG i okazało się, że obróciła się mała i odroczyli cc i czekali na rozwój już SN. Nie pamiętam już która to z nich. Czy juz po. Ale czytałam na świeżo jakis tydzień czy dwa tygodnie temu.

    Mała jest ułożona miednicowo, w idealnym siadzie płaskim, stopami zasłania sobie czoło 😅
    Mala_syrenka wrote:
    Żmija, podobno na Zaspie robią obroty zewnętrzne. W UCK pewnie też? Jeszcze jest czas,że się dzidzia sama ustawi dobra strona do wyjścia,ale jeśli nie, nie chciałabyś spróbować? Nie wiem na ile są szanse,że to się uda, ale ryzyko chyba też dosc niewielkie?

    Rozmawiałam z lekarzem w czwartek i powiedział, żeby czekać do akcji - jeśli będzie taka możliwość, spróbują obrócić, jeśli nie, działają z CC. Co do Zaspy mam mieszane uczucia (lekarz zasugerował UCK, większość moich koleżanek rodziła też właśnie tam i nie słyszałam żadnych skarg), z jednej strony wiem, że mocno działają z ochroną krocza, nowoczesnymi standardami opieki itd., z drugiej krążą opinie, że bardzo zależy im na obniżeniu statystyk jeśli chodzi o stosunek CC do SN (w UCK to ok. 50%, na Zaspie jeśli dobrze pamietam ok. 25%) i gdzieś tam budzi to mój niepokój. Z drugiej strony zdrowy rozsądek podpowiada, że nikt nie będzie ryzykował zdrowiem dziecka dla poprawienia statystyk…

    Zasadniczo jestem dobrej myśli - jeśli się obróci, to super, jeśli nie - trafię w ręce profesjonalistów, którzy podejmą właściwą decyzję.

    Praskovia lubi tę wiadomość

    age.png
  • zmija Przyjaciółka
    Postów: 69 91

    Wysłany: 9 września 2023, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Ja się ledwo tocze, tak mi wszedł ten ból w noge, że nawet po mieszkanku mam problemy chodzić.. 🤦🏻‍♀️
    A no i najlepsze jak cała ciążę nie miałam zachcianek, nie licząca znużenia dieta, tak teraz mi sie kurna rosołu zachciało! O matko ! No rosół rosół rosół 🤦🏻‍♀️

    No dziś mnie dopadło, że kurde to a sumie przecież boli i jakies lekkie przerażenie wzięło, że to już zaraz ,😉

    Miałam Was właśnie pytać, jak się czujecie na półmetku? Moja w sumie największa dolegliwość do kompletny brak mocy, i to taki porażający, siadam do mycia zębów itd. 😂 liczę jeszcze na jakiś zastrzyk energii ale obecnie większość czasu spędzam w łóżku, mam wrażenie, że to nawet silniejsze niż zmęczenie w pierwszym trymestrze…

    ROSÓŁ, to mi teraz narobilas smaka 😂

    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3383 1398

    Wysłany: 9 września 2023, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to środy raczej nie narzekałam na brak energi.. jak fryga, to tu to tam. To trzeba zrobić tamto zrobić. A od środy dętka... Siły nawet mam, ale ruszać sie nie mogę.. nogi. Pachwiny mi odmawiają posłuszeństwa. Przejść sie do sklepu 500 metrów to wyczyn. A na plac zabaw z córką juz nie wychodzę. Nie dogonie jej gdybu się wyrwała.. także do 36+2 było git 🤣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 836 900

    Wysłany: 9 września 2023, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Nie, to mój siedzi i spi ze mną ! Ma wstawać do malutkiej i koniec kropka 🤣 bo ja nie ogarnę dwóch szkrabów na raz e jednym momencie 😉

    Nie no, wiadomo, że ma wstawać jak będzie potrzebny, zresztą nawet nie próbowałby się z tego wymiksować, ale jak starszy synek będzie ładnie spał, a tylko młodszy będzie wisiał na cycku, to mi mąż za bardzo nie pomoże… Za to dobrze, żeby w tym czasie sam się pożądnie wyspał, bo tak jak pisze Mala_syrenka, będzie mógł przejąć ferajnę rano, żebym ja złapała trochę snu. I jeśli mam wartościować czy wolę, żeby się budził i „uczestniczył” w kp, czy mieć ciszę w trakcie snu dzieciaków, to wybieram ciszę. Tylko mój serio chrapie. SERIO. 🤣 Ja myślę, że na takim rozwiązaniu korzystają wszyscy- mama, tata i dziecko/dzieci, tylko trzeba pamiętać o jednej zajeb**cie ważnej rzeczy- to rozwiązanie tymczasowe. Bo to nie chodzi o to by się od siebie odsunąć, a o to by każdy miał możliwość się maksymalnie wyspać. A tym samym nie pozabijać się. 😅

    Zobaczymy jak nam się to sprawdzi po porodzie, na razie jesteśmy oboje zadowoleni i paradoksalnie spędzamy razem więcej czasu i mniej się na sobie złościmy.

    Sara, w Waszej sytuacji to kompletnie zrozumiałe, że chcesz urodzić na dniach. Im dłużej masz męża przy sobie po porodzie, tym lepiej! I dla Lidki też. 😊 Mój na razie będzie miał dłuższą przerwę w domu, specjalnie pojechał na tak długi kontrakt, żeby potem siedzieć przynajmniej do Nowego Roku. Jakby miał wyjeżdżać w połowie października, to też by mi się spieszyło! 😅

    W ogóle mi się jakaś ekscytacja włączyła. Czekam kiedy się zaczną pojawiać dzieciaczki! 🥰

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4646 1943

    Wysłany: 9 września 2023, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zmija, mi się wydaje,że do UCK trafiają też trudniejsze przypadki i to automatycznie zwiększa odsetek cięć. Poza tym tak naprawdę chyba nawet 25% porodów nie powinno kończyć się cesarka? A w UCK nie wykonują obrotów? Nie wiem, czy chcesz. Ja bym poważnie rozważała, gdyby zależało mi na porodzie SN.
    Poza tym jest czas i może się jeszcze malenstwo obroci. Ja rodziłam na Zaspie 4 lata temu, nie wiem dlaczego ostatecznie tam trafiłam, bo bliżej miałam do UCK. Wtedy tylko UCK oferowało ZZO. I chyba oddział był świeżo otwarty i bałam się,że mnie odeślą.
    Zaspa naprawdę była spoko. Tak pisze, jakby Ci coś z tym drugim nie wyszło, to tam też nie jest źle.

  • Ania_1003 Autorytet
    Postów: 901 835

    Wysłany: 9 września 2023, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dzisiaj dzieci tyrają.
    Jeden z gorszych dni. Łamią mi dosłownie kości 🤢
    Nie będę mówić gdzie je czuję...
    Okropnie mnie boli.
    Wysępiłam wizytę w poniedziałek u drugiego gina bo u mojej
    nikt od 3 dni nie odpowiada a miała być kontrola po szpitalu...
    Skóra mi pękła wieczorem na brzuchu i mnie to rozwaliło.
    Ogólnie to mam ochotę się dzisiaj ich pozbyć z brzucha bo już nie mogę.

    [age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3383 1398

    Wysłany: 9 września 2023, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia wiadomo, po za tym każda rodzina ma swój jakis tam rytm i system sprawowania opieki. Ogólnie mój to będzie spał jak zabity, puki to ja go nie obudze. Bo nawet teraz jak córka woła tata, to musze ja go obudzić i powiedzieć, że córka go woła, bo on nawet nie wie co do okoła sie dzieje 🤦🏻‍♀️ ale tak mnie np osobiście wkurza, to że budzi sie np o 4 czy 5 i siedzi godzine 2 w telefonie zamiast spróbować spać.. bez użycia, wiadomo, telefony i ekrany pobudzają.. i późnie córka o 7 np sie budzi. A ten mowi, no to nara idę spać. A ja jestem tam wkurzona, że np 4 razy wstawałam i warowałam w pokoiku corki za kazdym razem po 20 minut, bo nie mogłam wyjść. To ile ja snu tak na prawdę miałam.. też nie wiele i nie mogę powiedzieć o tej 7 czy 6. Dobra córeczko wstałaś sobie, to ja idę spać i radz sobie sama...

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4646 1943

    Wysłany: 9 września 2023, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie ta ciąża sponiewiera i to tak serio. Chodzę jak pingwin z nóżki na nóżkę, bolą mnie lędźwiach, mecza skurcze, ciągle chodzę zmęczona. Może że 2-3 dni miałam zryw energii. I mimo to dla mnie trzeci trymestr łaskawszy niż drugi póki co.
    No i w tej ciąży ciągle mnie wymioty męczą i biegunki. Nie wiem,czy to takie zatrucia mi się trafiają czy młody się znęca nad flakami. Ale dzisiaj znowu mnie czyściło.

    Praskovia, ja też się jaram. Ale teraz może 1-2 porody będą, na koniec miesiąca się zacznie. I to pewnie głównie planowe cesarki, co też jest spoko, ale największe emocje są jednak jak któraś tak z czapy, że jej wody odeszły czy skurcze.
    Sara, mam nadzieję,że jednak niedługo u Ciebie coś ruszy. Właśnie że względu na męża. Bo później będzie Ci bardzo ciężko. Ja wiem,że Ty twarda babka jesteś i dasz radę, ale wsparcie zawsze się przyda. Dlatego niech Lidka wychodzi nawet dziś.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3383 1398

    Wysłany: 9 września 2023, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie spokój. Tylko wypycha gdzie niegdzie, ale nie kopie. I oczywiście już lekko momentami wariuje czy wszystko ok. . Ale wlasnie bardzoooo nisko czuje i ciagle klucia i gmyrania na dole jak już coś mocniejszego sie dzieje.
    Dobra chyba czas na mnie 🤣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4646 1943

    Wysłany: 9 września 2023, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój stary dzielnie wstaje. Ale średnio co trzeci raz mu się udaje uspokoić dziewczyny. Starsza już dawno przesypia noce, ale ostatnio często ma leki i się drze po pół godziny mamusia. Tylko,że nie ma znaczenia kto przy niej wtedy jest, jest w totalnie swoim świecie i nie kontaktuje. Młodsza ostatnio wstaje po 3 razy.
    I mamy układ,że w weekend jeden dzień ja śpię, w drugi on. Więc chociaż raz w tygodniu jest szansa poleżeć dłużej. Jutro mój dzień 🥳🥳
    Stary przestał chrapac jak wyciął migdały 2 lata temu. Ale pamiętam co to było. Ojj, pogonilabym;D

  • zmija Przyjaciółka
    Postów: 69 91

    Wysłany: 9 września 2023, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_1003 wrote:
    Mnie dzisiaj dzieci tyrają.
    Jeden z gorszych dni. Łamią mi dosłownie kości 🤢
    Nie będę mówić gdzie je czuję...
    Okropnie mnie boli.
    Wysępiłam wizytę w poniedziałek u drugiego gina bo u mojej
    nikt od 3 dni nie odpowiada a miała być kontrola po szpitalu...
    Skóra mi pękła wieczorem na brzuchu i mnie to rozwaliło.
    Ogólnie to mam ochotę się dzisiaj ich pozbyć z brzucha bo już nie mogę.

    Współczuje i wysyłam wsparcie, dwa bobasy to musi być nie lada wyzwanie. W przypadku bliźniaków rozwiązanie zwykle jest szybciej prawda? Marne to pocieszenie, ale pomyśl sobie, że to naprawdę już niedługo 💖
    Mala_syrenka wrote:
    Zmija, mi się wydaje,że do UCK trafiają też trudniejsze przypadki i to automatycznie zwiększa odsetek cięć. Poza tym tak naprawdę chyba nawet 25% porodów nie powinno kończyć się cesarka? A w UCK nie wykonują obrotów? Nie wiem, czy chcesz. Ja bym poważnie rozważała, gdyby zależało mi na porodzie SN.
    Też brałam to pod uwagę, z drugiej strony obie porodówki mają 3 st referencyjności ale fakt, trudniejsze przypadki trafiają najpewniej do Akademii.
    Przy ułożeniu główkowy myślę, że celowałabym właśnie w Zaspę (super jest bardzo mały % nacięć w porównaniu do UCK), jednak przy dużym prawdopodobieństwie CC (jeśli do samego końca się nie obróci), wybiorę raczej UCK.
    Rozważam próbę obrotu, ale tu też jakiś głos w mojej głowie podpowiada mi, że z jakiegoś powodu tak się ułożyła a nie inaczej - może to kwestia anatomiczna, krótsza pępowina, kto wie. Ja niestety strasznie dużo myślę i chyba najlepszym rozwiązaniem dla mnie bedzie przyjęcie postawy co ma być to będzie 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2023, 22:32

    age.png
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 173 143

    Wysłany: 9 września 2023, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Dziewczyny, ja mam nadzieję,że nikogo nie straszę pisząc, że poród przeważnie jest bolesny,że to nie takie pitu pitu pierdu pierdu, tylko ogromny wysiłek i niewyobrażalny bol. Myślę,że lepiej być świadomym, co nas czeka, dzięki temu można się lepiej przygotować, a to wazne. Ostatecznie każda z nas to czeka i każda da radę.
    Gabryska, szkoda,że nie masz tutaj towarzystwa mamuski z dzidziutkiem po tej stronie brzuszka, ale niebawem ktoś dolaczy;) ja bardzo chętnie za 2 tygodnie. U mnie się zapowiada,że będę jedna z ostatnich rodzących i nawet nie będzie komu ponarzekać, bo już każda będzie na innym etapie.
    Praskovia, bardzo mi się to pogoda. Taki komfort jest mega ważny. Wiesz, co mnie wkurza? Jak jest jakaś okrutna noc, dzieciak wyje, tylko cyc uspokaja, noszenie nie, stary nic nie może zrobić, a on solidarnie że mną w tym ryku siedzi. Kiedy mu mówię,że niech idzie do drugiego pokoju, niech się wyśpi chociaż on, bo wtedy będzie z niego większy pożytek następnego dnia. A on co? Jak masochista, z sypialni nie wyjdzie. Mnie wtedy szlag trafia, bo jakbym ja miała możliwość, to bym się zawinęła w 3 s.
    Ja codziennie Was dziewczyny podczytuje i co rusz zerkam, czy u którejś coś się ruszyło. Ja raczej z tych co zamykają październik... o ile nie otworze listopada. Bądź co bądź widzę że to ju ostatnia prosta, zarówno w przygotowaniach jak i ogólnie z brzuszkiem

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 836 900

    Wysłany: 9 września 2023, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zmija wrote:
    Rozważam próbę obrotu, ale tu też jakiś głos w mojej głowie podpowiada mi, że z jakiegoś powodu tak się ułożyła a nie inaczej - może to kwestia anatomiczna, krótsza pępowina, kto wie. Ja niestety strasznie dużo myślę i chyba najlepszym rozwiązaniem dla mnie bedzie przyjęcie postawy co ma być to będzie 😂

    W gruncie rzeczy to wcale nie jest głupie myślenie… Nigdy nie spojrzałam na to w ten sposób, sama pewnie też rozważałabym obrót, ale przecież natura jest rzeczywiście niesamowita i nie zawsze musimy rozumieć jej zamysły. Może Zosia ułożyła się w ten sposób „bo tak”, a może… nie. Kto to wie? Jak intuicja Ci podpowiada, żeby czekać na to co będzie, to pewnie jest to najlepsza decyzja.

    zmija lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4646 1943

    Wysłany: 9 września 2023, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem takie myślenie i jest bardzo ok;)
    Chociaż z drugiej strony przychodzi mi do głowy porównanie,że u kogoś natura zadecydowała,że nie będzie mieć dzieci, a tu nauka wkracza i hyc-in vitro;)
    Tu też nauka może pomóc naturze.
    Ale ja sama bym się na obrót nie zdecydowała chyba z tego samego powodu. Że moje dziecko wybrało drogę przyjścia na świat i że niech tak będzie. No i dodam, że cc to też fajny poród i nie musi być takie straszne;)

    zmija lubi tę wiadomość

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4646 1943

    Wysłany: 9 września 2023, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosia, to będziemy razem obstawiać tyly;D chociaż ja po cichu liczę,że nie będę musiała tak długo czekać,że się syn zlituje.
    Ania, mnie sponiewiera jedno, ale też mam dość.
    U Ciebie fajne jest to,że wiesz ile będzie max i to już naprawdę niewiele. Popatrz, mamy podobny termin i mogę się nawet 3-4 tygodnie dłużej bujać. No, ale z jednym maluchem, dużo mniejszą zawartość brzucha, więc na pewno mi lżej.
    Mimo to max 21 dni to już naprawdę malutko.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3383 1398

    Wysłany: 10 września 2023, 02:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaSyrenka, Małgosia, ale tak czy siak nawet jeśli Małgosia miałabys zahaczyć o listopad, to i tak to juz niewiele zostało 😍 ile drogi już za Tobą 🙂 no i będziesz mieć najświeższe informacje dotyczące pilegnacji itp. Bo znając życie od synka trochę się pozmieniało 🙂

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
‹‹ 202 203 204 205 206 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ