PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mały spuchlaczek 🙃
A z porodem to była akcja 🙈 w nocy jakoś po 2 pisałam Wam, że zaczyna mi odchodzić czop. Po godzinie zaczęły się mocniejsze skurcze, ale nieregularne. Także prysznic, krążenie po domu i jakoś to szło, nie brałam ich serio. O 8 odszedł mi czop z krwią i dosłownie 15 minut później zaczęły się skurcze ale takie na maxa, aż mnie pot oblewał w ciągu chwili. Od razu zadzwoniłam po mamę i szybkie zbieranie się do szpitala, bo to było z grubej rury. 8:40 była u mnie i my od razu do samochodu, bo ledwo chodziłam 😃 bez skurczu w miarę ok, ale jak był to 🔥 a że skurcze miałam wtedy co 6/7 minut, to Stary poczuł powagę sytuacji, bo do szpitala 95 km 🙄 dobrze, że to głównie autostrada i można było cisnąć 🙈
kuuu*wa jechaliśmy 170 km/h, nawet dostałby zgodę na więcej, bo na skurczu wchodziłam prawie w podsufitkę, nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Na izbę wpadliśmy 9:20, jak mnie zobaczyli to położna od razu na badanie, bez formalności, tylko zostawiłam im badania do porodu i dokumenty i poszłam z przerwą co krok 🤦🏻♀️
Rozwarcie 8 cm, skurcze co 3 minuty, więc wielkie poruszenie. Jedna robi KTG Rozalii, druga w międzyczasie wywiad i uzupełnia papiery, gość KTG mnie 🙄 po chwili rozwarcie 9 cm, więc szybko pomagają się przebierać, na wózek i biegną ze mną na piętro na porodówkę 🙈 tam już czekali, szybkie pobieranie badań, nie mogli się wkłuć 🤦🏻♀️ jeszcze antybiotyk, bo dodatni gbs, ale w sumie nie wiem po co już wtedy 🙈 i od razu położna dzwoniła po lekarza, bo rodzimy, pełne rozwarcie 9:50. No i 10:00 urodziłam 😳
Masakra, ale to były emocje i wyścig z czasem. I na partych widziałam swoją końcówkę 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️ dobrze, że trwało to krótko, ale tak się darłam 😳zmija, Kropka6, Praskovia, Umka lubią tę wiadomość
-
Agnuka to widzę, rzeczywiście wyścig z czasem 😉 ja to nie wiem im szybszy poród tym bolesniejszy chyba 😛 ja też w te 9 minut, to mówiłam że nigdy więcej dzieci 🤣 niby 3 parcia ale masakra 😛
Agnuka lubi tę wiadomość
-
Cudowna Rozalka 🤗🥰😍patrzę na opisy i zdjęcia i sama nie mogę uwierzyć, że to juz ostatnie dni 😊
A tym czasem skoro mała tak siedzi to przekopałam ogródek i wykopałam kilka krzewów xD ae wrażenia na niej to nie zrobiło 🤷🏼♀️
Jemy i idziemy głosować 😂Agnuka, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Ja się musialam nameczyc 30 min. Tym razem aż tak nie czułam bólu, a ogromny wysilek. Ból czułam w domu.
I też wchodziłam w podsufitke po drodze 🤣🤣
no nic, czekamy na resztę dziewczyn. Eskalopka wychodzi według wrozby we wtorek;) Elforia jutro.
I jeszcze zostaną tylko 3?
Mój Gargamel:
https://zapodaj.net/plik-rcSCc3qLWkelforia, Kropka6, agentka93, abbigal, MinnieMe, Agnuka, gabryśka, Praskovia, Umka lubią tę wiadomość
-
Mała Syrenka super synek 💗 Agnuka Rozalka też cudna 💗 powiem Wam, że ładne te nasze forumowe dzieciaczki się rodzą. Bo jak już była rozmowa wcześniej czasem takie małe Gollumy się rodzą i wyglądają tak przez te pierszs doby. A tutaj wszystkie takie sliczne 😍
No to Elforia wszystko jasne !Agnuka lubi tę wiadomość
-
No Elforia, wiadomo. Swoją drogą nie wiem od czego to zależy, że jedna kobieta rodzi przeważnie przed terminem, a u innej termin już minął i nie rusza. Jestem ciekawa jakby to było u mnie, gdybym nie wspomogła się olejem. W piątek coś ruszyło, ale wyciszyło się całkiem do kolejnej porcji. A jakbym tej drugiej nie wzięła.. ciekawe.. kiedy co i jak. albo jakbym nie wzięła wcale. no nic, ostatni poród, nigdy się nie dowiem. Nie jestem aż taka ciekawa;D
Naprawdę te dzieci nie takie zle tutaj. A i tak zaczynają być podobne do ludzi najwcześniej w domu. -
Czyli została Elforia, Eskalopka, MinneMe i Malgosia? Jeju nie wierze, że tylko tyle z nas zostało 🙈 a to połowa października tylko.
Rozpakowane mamy jak u Was nocka?.bo u mnie to była masakra. Pierwszy raz Misia nie chciała usnąć. 2 czy 3 godziny mymlala cyca i tak przysypiała. Na sekunde odstawić sie nie dało.. koniec końców z nami spała. Ale tez niespokojnie . A starsza tez nie mogła usnąć.. nie wiem jakas faza księżyca czy co..?. chociaż u młodej 4 tydzień to może sie skok rozwojowy pierwszy zaczynać. -
To jak jutro Elforia już się rozpakuje to będzie odliczanie
3
2
1
...
FINISH hehe aż mnie ciekawi w jakiej to kolejności będzie.
A ja jeszcze w przyszła sobotę mam plany z synkiem i mężem na nowym Psi Patrol do kina się wygrać. Ciekawe czy zdążymy. 😅😮🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2023, 16:46
-
MalgosiaKmK wrote:To jak jutro Elforia już się rozpakuje to będzie odliczanie
3
2
1
...
FINISH hehe aż mnie ciekawi w jakiej to kolejności będzie.
A ja jeszcze w przyszła sobotę mam plany z synkiem i mężem na nowym Psi Patrol do kina się wygrać. Ciekawe czy zdążymy. 😅😮🙈
Chyba przestanę czytać bo mam doła, że się nie dzieje 😐
Ehhh niby połowa miesiąca a dwupaków już prawie nie ma.
Syrenka, śliczny synek. A jaki włochaty 😊
Angunka, elegancko Ci poszło. Gratulacje! -
Agnuka wrote:Ooo, krwisty czop brzmi jak czas start 😃
Elforia no na mnie plan taki, że jak nic nie ruszy samo, to we wtorek rano do szpitala 🤦🏻♀️ termin z OM wychodził wprawdzie na 12.10, ale przy wyznaczaniu terminu do szpitala posługiwali się tym wcześniejszym, z USG czyli 10.10, dlatego 17.10 na oddział 🙄 i już sama teraz nie wiem czy mam 40+2 czy 40+4 🙈
zresztą nieważne, tak czy siak Młodej się nie spieszy, ja podobnie do Ciebie czuję się znakomicie, energią mogłabym obdzielić z 5 osób 🙈 od rana już poogarnialam za małe i letnie ubrania Misi, wpakowałam do pudeł i na strych, teraz zabrałam się za pranie pościeli i ręczników, jeszcze pewnie z jedną pralkę puszczę zbiorczych, żeby był porządek 🤷🏻♀️ poogarniam pokój Michaliny, bo tam zawsze jakby tyle co bomba była wrzucona 🤦🏻♀️ obiad mam zrobiony, więc nie wiem, może swoje ubrania przebiorę, bo garderoba pełna, a nie ma się w co ubrać, standard 😃 jeszcze ciążowe też wygrzebie, bo może w końcu przestaną być potrzebne 😅 i tak się kręcę i szukam zajęcia.
Misia niestety zagilala się na maxa, także siedzimy w domu i trzeba coś wymyślać, żeby dzień zleciał.
Eskalopka nic się nie martw ☺️ zobacz co wczoraj przed 11:00 pisała do nas Agnuka 😂 i wszystko się może zdarzyć 🤭Praskovia lubi tę wiadomość
-
Agnuka wrote:Mały spuchlaczek 🙃
A z porodem to była akcja 🙈 w nocy jakoś po 2 pisałam Wam, że zaczyna mi odchodzić czop. Po godzinie zaczęły się mocniejsze skurcze, ale nieregularne. Także prysznic, krążenie po domu i jakoś to szło, nie brałam ich serio. O 8 odszedł mi czop z krwią i dosłownie 15 minut później zaczęły się skurcze ale takie na maxa, aż mnie pot oblewał w ciągu chwili. Od razu zadzwoniłam po mamę i szybkie zbieranie się do szpitala, bo to było z grubej rury. 8:40 była u mnie i my od razu do samochodu, bo ledwo chodziłam 😃 bez skurczu w miarę ok, ale jak był to 🔥 a że skurcze miałam wtedy co 6/7 minut, to Stary poczuł powagę sytuacji, bo do szpitala 95 km 🙄 dobrze, że to głównie autostrada i można było cisnąć 🙈
kuuu*wa jechaliśmy 170 km/h, nawet dostałby zgodę na więcej, bo na skurczu wchodziłam prawie w podsufitkę, nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Na izbę wpadliśmy 9:20, jak mnie zobaczyli to położna od razu na badanie, bez formalności, tylko zostawiłam im badania do porodu i dokumenty i poszłam z przerwą co krok 🤦🏻♀️
Rozwarcie 8 cm, skurcze co 3 minuty, więc wielkie poruszenie. Jedna robi KTG Rozalii, druga w międzyczasie wywiad i uzupełnia papiery, gość KTG mnie 🙄 po chwili rozwarcie 9 cm, więc szybko pomagają się przebierać, na wózek i biegną ze mną na piętro na porodówkę 🙈 tam już czekali, szybkie pobieranie badań, nie mogli się wkłuć 🤦🏻♀️ jeszcze antybiotyk, bo dodatni gbs, ale w sumie nie wiem po co już wtedy 🙈 i od razu położna dzwoniła po lekarza, bo rodzimy, pełne rozwarcie 9:50. No i 10:00 urodziłam 😳
Masakra, ale to były emocje i wyścig z czasem. I na partych widziałam swoją końcówkę 🤦🏻♀️🤦🏻♀️🤦🏻♀️ dobrze, że trwało to krótko, ale tak się darłam 😳
Agnuka gratulacje! ❤️ -
MalgosiaKmK wrote:To jak jutro Elforia już się rozpakuje to będzie odliczanie
3
2
1
...
FINISH hehe aż mnie ciekawi w jakiej to kolejności będzie.
A ja jeszcze w przyszła sobotę mam plany z synkiem i mężem na nowym Psi Patrol do kina się wygrać. Ciekawe czy zdążymy. 😅😮🙈
My planowaliśmy na ten weekend Psi Patrol bo nawet jak patrzyłam tydzień temu to było jeszcze mnóstwo biletów (a zdarza się u nas często ze brak miejsc 🤦♀️) śle dobrze ze nie kupiłam bo córka kaszle. Na kolejny nie kupuje bo ja jednak liczę na to ze w tygodniu się rozpakuje 😁
MalgosiaKmK lubi tę wiadomość
-
Jest jeszcze Żmija.
Eskalopka, poczekaj kilka dni, jeszcze nie ma 39, a jednak z tych, co zostały to się ta tendencja utrzymuje. Ale wiem, co czujesz, bo jeszcze wczoraj sama pisałam,że się czuje jak wariatka, bo mam dość, robię co mogę, a ten siedzi. I w głowie sieczka.
Więc mam nadzieję,że może nawet dzisiaj się u Ciebie zacznie. Trzymam za Was wszystkie kciuki, niech dzieciaczki wychodzą i to już, bo można oszalec. -
Kropka6 wrote:Czyli została Elforia, Eskalopka, MinneMe i Malgosia? Jeju nie wierze, że tylko tyle z nas zostało 🙈 a to połowa października tylko.
Rozpakowane mamy jak u Was nocka?.bo u mnie to była masakra. Pierwszy raz Misia nie chciała usnąć. 2 czy 3 godziny mymlala cyca i tak przysypiała. Na sekunde odstawić sie nie dało.. koniec końców z nami spała. Ale tez niespokojnie . A starsza tez nie mogła usnąć.. nie wiem jakas faza księżyca czy co..?. chociaż u młodej 4 tydzień to może sie skok rozwojowy pierwszy zaczynać.
U nas nocka w miarę, jadł czesto , ale dawał się odłożyć do łóżeczka:) za to w poprzednią noc nie spal od 2 do 5.30 😵💫 myślałam, że do wariatkowa pójdę, co próbowałam odłożyć to oczy jak 5 zł 😅
"Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera"
3 ivf, 4 transfer: ❤️wymarzona córeczka 27.01.2021r.
Starania o rodzeństwo od 07.2021 kolejne 4 procedury ivf , kolejne 7 nieudanych transferów
03.05.2022r 💔 10t.c.
2 miesiące odpoczynku i :
04.02.2023 - || naturalny cud
11+0 Nifty pro - niskie ryzyka, chłopiec 🩵
12+6 mały człowiek ma juz 6.1cm 🥰
18+0 225g akrobaty 🥹
23+0 559g połówkowe 🤩
28+6 1330g bobaska,
31+0 1620g 🥰 III prenatalne,miednicowo położony
33+6 2550g fiknął głową w dół 🫣
36+1 3060g małego gigantka🥹
37+0 3300g
39+1 cc- 3780g, 58cm pięknego chłopca 🩵 -
Kropka6 wrote:Czyli została Elforia, Eskalopka, MinneMe i Malgosia? Jeju nie wierze, że tylko tyle z nas zostało 🙈 a to połowa października tylko.
Rozpakowane mamy jak u Was nocka?.bo u mnie to była masakra. Pierwszy raz Misia nie chciała usnąć. 2 czy 3 godziny mymlala cyca i tak przysypiała. Na sekunde odstawić sie nie dało.. koniec końców z nami spała. Ale tez niespokojnie . A starsza tez nie mogła usnąć.. nie wiem jakas faza księżyca czy co..?. chociaż u młodej 4 tydzień to może sie skok rozwojowy pierwszy zaczynać.
U nas wieczorem były trudności z zaśnięciem i u Anielki, i u Frania. Ale noc spokojna.
Kurczę, Anielka nie chce jeść z piersi 😥 W szpitalu dobrze jej szło, no ale potem kazali ją karmić tylko butlą, bo po piersi już nie chciała dojadać nic. Myślałam, że w domu nad tym popracujemy, ale to już kolejny dzień i jest mega słabo. Nie chce nawet butli z wolniejszych przepływem, tylko te szpitalne smoczki. Wkurzają mnie, bo z nich się leje to mleko i mam stres, że się zakrztusi. Poza tym wiadomo, że w takiej sytuacji laktator to jest aktualnie mój najlepszy przyjaciel... Nawet synek zaczął sobie już odciągać mleczko z piersi.
Czy któraś z Was miała taką sytuację?
Liczę, że położna mi jutro coś pomoże. Jak nie, to umawiam wizytę CDL...10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
I jeszcze jedno pytanie. Pępek jest już suchy i chyba będzie odpadał. Zajrzałam dziś pod tą środkową część, która się właśnie odkleja i jest tam coś takiego dziwnego. Trochę jak ropa. Czy to znaczy, że coś się tam zaczyna babrać? Ogólnie wygląda sucho i ładnie, tylko w tym świeżo odklejonym miejscu, na samym środku takie coś...10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Dziewczyny, gratulacje! Tu jakieś same ekspresy są rzeczywiście 😱
Syrenka, Ty chyba stwierdziłaś finalnie, że już Ci wszystko jedno z datą? To może dlatego wyszedł, skoro matka przestała wybierać 🤣
Kropka, u nas dziwna noc. Jedna pobudka tylko i to po 6h snu na 12min. karmienia - zaczęłam w aplikacji zapisywać, bo jakoś się nie mogłam połapać, ile jemy. Aż spanikowałam rano i stwierdziłam, że będę budzik co te 3-3,5h nastawiać, bo aż mi nie swojo z tym jakbym dziecko głodziła. Z drugiej strony ważyliśmy w domu w misce na wadze kuchennej i wychodzi nam, że przybiera.
Menina, a będziesz miała wizytę położnej jutro? Może ona niech na ten pępek spojrzy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2023, 18:46