X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 16 grudnia 2023, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju wrote:
    Praskovia, myślałam ostatnio o Tobie. Przyłączam się do pytania kiedy Ty na wczasy wybywasz 🙈

    Nie rozumiem facetów. Znaczy oni czasem mają odżywki albo zachowania jakbyśmy sobie same te dzieci zrobiły im na złość.
    Mój by został sam na dłużej, zresztą muszę do fryzjera na farbę w styczniu iść, a to 2,5h siedzenia + dojazd, ale Marcelina nie umie butelki. Próbowaliśmy lovi i aventa, dziś zrobimy podejście do lansinoha. Wczoraj robiliśmy kolejną próbę to zacisnęła usta ze łzami w oczach. Nie wiem, czy my coś nie tak robimy, czy ona naprawdę nie umie/nie chce.

    Spróbujcie chamskiego canpola. U nas wchodzi bez mrugnięcia okiem. Doi aż miło. Mamy aventa ale lecimy na canpolu.

    Co do facetów to niestety różnie to bywa i spiny się zdarzają. Super jakby była chwila żeby takie akcje od serca z nimi omówić, ale to raz przy dzieciach ciężko moment znaleźć, a dwa że obie strony muszą chcieć. Rozumiem, że mężczyznom może się wydawać że tyrają w pracy a potem wracają i muszą coś w domu zrobić, a my siedzimy sobie na kanapie z dzieckiem... Nawet gdyby tak było to to siedzenie też może wykończyć bo cały dzień nie masz do kogo dorosłego paszczy otworzyć i robisz za obsługę dziecka i sprzątaczkę. Też byśmy chciały mieć coś innego porobić niż zasuwać w domu. Wszytko kwestia perspektywy...
    Ale jakby mąż postanowił urwać się do rodziny albo hotelu to bym wyszła z siebie! Nie ma takiej opcji! Na szczęście u nas póki co wzajemne zrozumienie potrzeb panuje i oboje robimy co możemy żeby było ok dla wszystkich.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 16 grudnia 2023, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja to rozumiem. I uważam, że kobieta też ma prawo na taki turnus sobie wyjechać. Nie podoba mi się,że jak facet pojedzie, bo się zmęczył to jest ok, a kobieta zaraz jest zła matką. Owszem, jesteśmy rodzicami, ale jesteśmy też tylko ludźmi. a jak mamy wypoczęta głowę, to tymi rodzicami możemy być lepszymi. Każdy ma prawo do kryzysu. Ale tu trzeba patrzeć na dwie strony, bo jakby mnie mój chłop zostawił, kiedy ja się trzymam i ogarniam to luz, ale jakbym akurat sama ledwie ciągnęła, to już nie jest ok.
    Tak samo jak mój mąż wraca z wyjątkowo złego dnia w pracy, a dzieci są jego stęsknione, to je zabawiam w miarę mozliwosci. Bo on ma prawo nie chcieć i dzieci muszą się tego nauczyc, że czasem trzeba dać odetchnąć. Chciałabym podkreślić, że normalnie na co dzień spędzamy z nimi bardzo dużo czasu, mają dużo zabawy z nami na wyłączność, tego się u nas mocno pilnuje. Uważam, że mniej u nas krzywdy zrobi jak tata raz odmówi zabawy niż będzie wypruwal z siebie flaki, kiedy naprawdę nie ogarnia, bo dzieci i tak wyczują,że to na siłę.
    i mój stary też tego pilnuje. żebym ja odetchnela. Wygania mnie na spacery czy na zakupy. żebym mogła coś zrobić sama, bez dzieci, bez krzyku. My już ogólnie wypracowaliśmy swój system do dzieci,żeby się wzajemnie psychicznie i fizycznie odciążać. Ale ile nas to kłótni kosztowało to tylko my wiemy;D
    mój mąż lubił powiedzieć,że on ma więcej cierpliwości. To mu się obrywało, że jakby siedział w permanentnym krzyku 8 godzin sam, kupę robił pod presja,że się młode obok drze, to bysmy wtedy pogadali o tym kto ile ma cierpliwości. siedzenie w domu z dziećmi to nie jest lekkie zajęcie.

    Olaf ma skok rozwojowy pełną parą. Wczoraj z rąk mi nie schodził. 15 min turbodrzemki. Noc do niczego. On tak miał tylko wczoraj, pewnie jeszcze kilka dni i mu przejdzie, ale mi się przypomniało co miałam z najstarsza. ona się tak cały rok zachowywała. Do tego się darła. podziwiam siebie,że to przetrwalam. już bym chyba nie dała rady tak.

    Eskalopka, Praskovia lubią tę wiadomość

  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 16 grudnia 2023, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka, dzięki, spróbujemy jak z lansinohem nie pyknie. Na razie poszliśmy po kolei z tym co mamy w domu, neurologopeda nam mówiła w jakiej kolejności próbować. Najwyżej w poniedziałek pójdę po canpola, bo coś mi świta, że w rossmannie mogą być.

    Syrenka, jasne, że każdy ma prawo do kryzysu albo w ogóle do czasu wolnego bez dzieci, tylko inaczej jest postrzegane jak robi to matka, inaczej jak ojciec. W środę poszłam do fizjo i sama musiałam sobie ze 100 razy powiedzieć, czemu mam poczucie winy, że wychodzę, skoro jak on sobie idzie do garażu czy na siłownię to jest ok. Zresztą nic by mi nie powiedział, miał tylko spinę o jedzenie, w sensie co jak Marcelina głodna będzie. Nie wiem dlaczego w ogóle to poczucie winy miałam, chyba przez to, że od dziecka się mówiło, że kobieta w domu z dziećmi, a facet do pracy. 🤷🏻‍♀️

    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 16 grudnia 2023, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie to jest dla mnie chore. Bo jak my coś dla nas robimy, to zaraz kosztem dzieci. Mamy się poświęcić bezgranicznie dzieciom, a faceci mają prawo być zmęczeni i ani oni nie mają wyrzutów sumienia ani nie są oceniani.

    My mamy butelkę avent, Olaf dostaje co kilka dni, pasuje mu, od razu zassał. Ale moja najstarsza w ogóle nie chciała żadnej. a kupiliśmy chyba wszystkie dostępne na rynku. I nic, tylko strata kasy. współczuję, bo jednak dziecko mleko musi miec, jeśli chcesz gdzieś wyjść. Inaczej dopiero przy rd, a to też roznie, bo zanim zacznie się tym najadać, to może mieć rok czy więcej.

  • Asiek94 Ekspertka
    Postów: 126 68

    Wysłany: 16 grudnia 2023, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, to teraz koniecznie Ty musisz się spakować i wybyć na turnus wypoczynkowy, niech sobie mąż radzi😅 nie no, naprawde mężczyźni to okropnie słaba płeć, strasznie szybko się "męczą" codziennością, dziećmi itp. Normalnie męczennicy. Ja rozumiem, że każdy ma prawo do kryzysu, ale właśnie, dlaczego kobieta od razu jest krytykowana, bo zostawiła dzieci, a mężczyzna po prostu wyszedł się odchamić i odpocząć. Jesteśmy matkami, żonami, partnerkami - ale przede wszystkim kobietami. Mamy prawo zrobić też coś dla siebie, bez poczucia winy. A mam wrażenie, że w naszym społeczeństwie się utarło, że jak kobieta zostaje matką, to już nic jej nie wolno robić bez tego dziecka.

    Eskalopka, Praskovia lubią tę wiadomość

  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 16 grudnia 2023, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze mówiąc jak zaczynaliśmy starania spytałam koleżankę, która kilka miesięcy wcześniej rodziła czy nadal jest sobą, czy straciła dawną tożsamość i teraz jest tylko matką. Naprawdę po wielu kobietach w moim otoczeniu miałam wrażenie, że tak wchodziły w tę rolę, że stawały się kimś innym, a nie wiedziałam, czy to hormony, czy skąd to się bierze, zwłaszcza, że dzieci podrastały, a one już takie zafiksowane na byciu matką Polką zostawały.

    Eskalopka, co do tego otwierania paszczy to właśnie dlatego mamy dyskusje odnośnie jechania na ten duży obiad świąteczny, bo luby uważa, że będziemy tylko na zmianę dziecko zabawiać i się umęczymy, a ja potrzebuję porozmawiać z dorosłymi innymi niż on. Jak idę na spacer i na spokojnie mogę do kogoś zadzwonić to znowu wszyscy są w pracy, więc odpada.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2023, 23:14

    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3295 1382

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju odbiegne od tematu tutaj panującego. Wczoraj przejeżdżałam obok dom i ogród w Choszczówce po zmroku i jeju jak on jest oswietlony. Że aż zachęca: zajedz i znajdziesz u nas pierdolki świąteczne, o których nawet nie marzyłaś 😝 dobrze, że przez to zapalenie spojówek mąż prowadził, bo bym zajechała 😂

    Wczoraj na masażu było super! Taka lekkka się czułam. A mój mąż geniusz ! Misia w samochodzie spi jak suseł Marcelina jak jest pora drzemki tez zasypia. Tylko musi być wlaczonh silnik. Także wymyślił, że wszyscy mnie zabiora i odbiorą z masażu, żebym sama nie jechała . No i Misia wszystko przespała a Marcelinka pół 😂 no geniusz. 😂

    Praskovia, agentka93, Eskalopka lubią tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 794 862

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też słyszałam o Larze, a nie jestem jakoś szczególnie zainteresowana show biznesem. To w sumie dowodzi, że jak facet coś mocno odwali to też nie jest do końca akceptowane, a na pewno jest szeroko komentowane. Ale jednak, tak jak piszecie, im wybacza się więcej, a przede wszystkim oni sami sobie wybaczają więcej. Ja na turnus wypoczynkowy pewnie wybiorę się za trzy lata najwcześniej. Szkoda gadać.

    Malutki już po trzecim skoku. Łączy rączki jak starszy pan, bawi się nimi, ciamka, chwyta szeleszczące zabawki, szura nóżką o nóżkę, puszcza bańki ze śliny. Jest przerozkoszny!

    3-E9-A1-BF0-7-FE2-46-CA-A121-012-FD0-DE4-EDC.jpg

    Proszę, nie cytujcie zdjęcia. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2023, 09:39

    Mala_syrenka, Kropka6, Mju, Menina, agentka93, Eskalopka, elforia, MalgosiaKmK, MinnieMe lubią tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3295 1382

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, ale mały zbój 😍😍😍 cudo. Gdyby nie tak daleko zakładała bym dla Misi go 😂
    Ah te chłopy nasze.. jeszcze jak dziecko butelkowe, to matka może sie ulotnić na 'wypoczynek', ale te nasze cyce małe, to ja nie wiem jakby wytrzymały. I nasze cyce osobiste też pękły by z bolu i tyle z tego odpoczynku by było. Także do zakończenia laktacji uziemione..

    A ktoras mówiła o butelkach itp.to moja starsza nigdy w buzi butelki nie miała.. a mloda ze 3 wyprobowala i tez raczej gardzi. Pewnie jakby głód poczula, to by zassała.. bo jednaa jej trochę podpasowala ale to zjadla trochę i niee.. cyca dawać.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3108 4094

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga zje z butli, ale dopiero jak zmieniłam smoczek z 0 na 0+, wcześniejszy ja tak męczył, że zasypiała w trakcie.
    Ale ogólnie to raczej cycoszka;) Cycy jest najlepszy na wszystko, spać na noc nie chce bez porządnej sesji na piersi.

    Praskovia mały jest wspaniały :) Aż się buzia sama śmieje do niego.

    My jedziemy na wigilie w miejsce, gdzie będzie dużo osób. Biorę chuste, w razie zbyt wielu bodźców ja w nią zapakuje. Chociaz moja teściowa na pewno będzie przewracać oczami, ale trudno :p

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, aż spojrzałam na datę urodzin u Was. Pięknie! Nasz dopiero zaczął porządnie głowę w górze trzymać, ale na brzuszku zachwytu nie ma. Twój smyk widać że na totalnie innym poziomie 👏

    A co do wypoczynku my mamy taki plan aby skoczyć sobie do spa z jeszcze jedną parą z małym dzieckiem. Mamy idą na zabiegi, a tatowie zostają z bąbelkami. Ustawi się tak aby minąć karmienia i będzie ok 😄 Może się uda.

  • Mju Autorytet
    Postów: 711 331

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, cudowny Miecio 😍 życzę Ci turnusu wypoczynkowego jak tylko będziesz go chciała i się z nim komfortowo czuła.

    Kropka, dobrze, że przez sezon chorobowy nigdzie nie chodzimy, bo pewnie bym pojechała szaleć w domu i ogrodzie, zwłaszcza, ze pewnie i inne różne duperelki by się przydały.
    My właśnie czekamy na moment głodu, żeby jeszcze raz butelki spróbować, bo naprawdę muszę iść do fryzjera, a on mnie przegna jak z dzieckiem przyjdę albo klątwę rzuci. Zresztą tam jest ciasno, farby mimo że możliwie naturalne to najpiękniej nie pachną, więc nie chciałabym tam małej ciągać.

    Agentka, też na swoją mówię, że Marcelina cycolina jest 🙈 my mamy lekcję chustonoszenia w piątek, mam nadzieję, że chociaż jedno z nas ogarnie co i jak i uda się w święta poużywać. Nawet jak będę obśliniona od szukania cyca to wolę w ten sposób ją mieć. Zwłaszcza, że rodzinny obiad będzie u kuzynki w mieszkaniu, więc nawet nie będziemy mieli gdzie małej ulokować poza rękami.

    Eskalopka, a jak się skończyła Wasza historia z wózkiem od rodziny? Bo nie mogę sobie przypomnieć. Chyba w końcu kupiłaś gdzieś sama gondolę?

    age.png
  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 703 376

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju wrote:
    Eskalopka, a jak się skończyła Wasza historia z wózkiem od rodziny? Bo nie mogę sobie przypomnieć. Chyba w końcu kupiłaś gdzieś sama gondolę?

    Finalnie kupiłam na olx 2w1 Bebetto Bresso z myślą, że użyję tylko gondoli. Jest ładny i sprawdza się na wertepach. Biorąc pod uwagę opóźnienie w porodzie pewnie bym się doczekała na wózek od rodziny, ale nie wiem czy miałabym siłę na wypranie go na samej końcówce ciąży. Dostaliśmy od tej pary krzesełko do karmienja więc kupiliśmy trip trappa, fotelik maxi cosi ale starawy po 3 dzieciaków więc też w nowy zainwestowaliśmy i na koniec ten wózek 🙈 To co dostaliśmy stoi w kącie i planuję oddać im przy najbliższej okazji. Niewdzięczne z nas dziady 😅

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3295 1382

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja muszę sie wyżalić na rodzicielstwo.. a uściślając na bezsilność. Nasza Marcelina znowu po jakims czasie wyprawia egzorcyzmy przed spaniem. Czyli kupa. Siku. Jeść. Buziak. Dobranoc. Nie ta zabawka. Tamta zabawka. A może serek. Zęby umyć. To moze soczek?. Nie terax mama czyta. A nie jednak tata. A moze Michalinka z nią będzie spać..i tak w kółko wymysla i trwa 2 a nawet i do 3 godzin usypianie. I człowiek traci cierpliwość. I oczywiście ja rodzić wychowujący w teorii bliskości myślę psia mać, coś tutaj poszło nie tak.. nie wyznaczona granica dziecko weszło mi na głowę jednak to nie działa. Także juz z bezsilności jak uciekała setny raz z łóżka, cap ją w locie i kładę do łóżka. Ona wstaje i mówię nie, zostajesz i znowu kładę. I oczywiście podniesiony głos wrecz krzyczący, że czas na spanie nie na zabawę. I finał taki jest że moje dziecie sie teraz mnie boi.. i druga noc z rzedu jak trzeba iść spać i usypiamy i ona wstanie z łóżka i ja sie lekko uniose, to ona z krzykiem piskiem biegnie do taty przerazona, że mama ją goni .. no i oczywiście ja matka juz myślę popełniłam błąd. I gdzie jest ta granica wychowania w bliskości i stawiania granic. Czyli jednak wprowadziłam terror. I czy jej to przejdzie czu teraz bedzie sie matki bała przy zasypianiu. Liczy tylko że to jakis etap wkraczania w 3 rok zycia..

    A drugie dziecko mlodsze zapragnęło właśnie uczyć sie baniek ze śliny a nie spać 😂 cyrk 😝

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2023, 21:29

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4605 1932

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, to są chwile słabości, każdy je ma i trzeba je sobie wybaczyć. Twoja córka będzie pamiętać to jaka jesteś w większości sytuacji, a nie kiedy puszczają Ci nerwy. Poza tym kiedy Ty się złościsz i nawet krzyczysz, pokazujesz,że też masz emocje, zlość się zdarza i to jest ok.
    Rodzicielstwo bliskości bardzo mi się podoba i też staram się to jak najbardziej stosować na co dzień. Ale jesteśmy tylko ludźmi, a te maluszki wystawiają nas i nasza cierpliwosc na próbę. i nie jest łatwo, coś o tym wiem. Usypianie jest dla mnie koszmarem, bo takie coś mam przynajmniej 3 razy w tygodniu i u mnie dziewczyny są dwie i obie się nakrecaja, jak już jedna odpuszcza, to druga daje czadu i szaleją jak małpki w zoo. A mi para uszami idzie, bo cały dzień dawały popalic, chce mieć chwilę dla siebie, a tu jeszcze pranie, gary czy inne rzeczy czekają, a teraz od 2 godzin proszę je,żeby zasnęły..
    dlatego wkrótce czytamy, rozmawiamy chwilę i wychodzę. będzie to trudne, będzie bunt, ale taki czas kiedy ja się trzęse z nerwow i krzyczę nie jest nam potrzebny.
    a zapewniam,że Marcelina się Ciebie nie boi. Inaczej nawet nie szłaby z Tobą spać. To jeszcze nie jest terror. Odpuść sobie trochę. Nie można być idealnym, a Ty się naprawdę bardzo starasz i widac,że świetnie Ci to wychodzi.

  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 18 grudnia 2023, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, wow! Cudny jest Twoj Maluszek! Jak dużo już potrafi! Ja trochę zaniedbuje leżenie na brzuszku, muszę się za to porządnie zabrać w końcu a wciąż wylatuje mi z głowy w ciągu dnia.

    Z tym szczepieniem mysle, ze macie racje Dziewczyny i poczekam aż wyzdrowiejemy, bo ja zamiast zdrowieć to czuje się gorzej wiec nie wiadomo co to w sumie jest.

    Kropka, rozumiem Twoje wątpliwości bo serce pęka jak widzimy ze nasze dziecko w naszym słabszym momencie woli drugiego rodzica. Malutka napewno się nie boi Ciebie, może to bardziej jak zabawę traktuje? Jesteś super mama napewno i jestem przekonana ze wiesz o tym sama najlepiej :)

    Co do tych podwójnych standardów dla kobiet i mężczyzn to jestem na to strasznie uczulona… czasem mam wrażenie ze aż za bardzo - nawet nie wiecie jak bardzo denerwuje mnie piosenka której wykonawcy nie znam niestety ale leciwa kiedyś jakoś często w radiu i tam było coś o tym ze gościu który to śpiewa woli dac córkom jesc niż na jakaś imprezę isc (tak w skrócie oczywiście) i wierzcie mi ze jak to usłyszałam to pierwsze co: no gratulacje! Rodzic roku! Ciekawe jakby kobieta tak śpiewała lub powiedziała?zrobiliby z niej maDke.
    Te podwójne standardy sa tez powodem dla którego chce żeby mój Mąż wzial prawie cały urlop rodzicielski - dzieci maja dwoje rodziców a my oboje prace, ambicje i życie poza dziećmi - pasje czy potrzeby towarzyskie etc.
    Staram się tez „walczyć” z tzw „mental load” czyli np. „zrobie zakupy tylko przygotuj mi listę” - to dla mnie żadna ulga bo cała logistyka i odpowiedzialność i tak wtedy na moich barkach. Przyznaje natomiast z drugiej strony ze to waka tez z sama soba bo jak w wielu momentach jeszcze mam tak, ze już trzymając się przykładu zakupów, jak widze co jest kupione albo czego nie ma, to mnie coś trafia i muszę się gryźć w język żeby czegoś nie powiedzieć w nietaktowny sposób na gorąco.

    W temacie suszarki i remontu - u nas łazienka miała być gotowa przed świetami a niestety wykonawca nawet się jeszcze nie pojawił 😭 i już wiadomo ze w tym roku nie skończy a może tylko zacznie te najgorsze rzeczy czyli kucie i przenoszenie instalacji 😭i czekam na to jak na zbawienie bo wtedy właśnie planuje zakup suszarki, już nawet nowe ręczniki kupiłam i czekam z ich odpakowaniem na suszarkę żeby je po praniu mieć mięciutkie.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3295 1382

    Wysłany: 18 grudnia 2023, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki o słowa otuchy. Ogólnie to ja chyba się taka nerwowa zrobiłam po porodzie. Tak zawsze tłumaczyłam małej po porodzie. Zabraniałam komukolwiie krzyknąć czy coś. A sama wpadłam w jakąś pułapkę.. i w sumie nigdy nie było jakieś większych problemow z jej zachowaniem. Jak ktos mówił zoabczysz bunt 2 latka to hardcore.. a u nas czegos takiego nie było. Może ze 2 razy była histeria jakaś. A tak to nic.. no nic postanowienie nowo roczne wiecej cierpliwość i liczyć, że zapomnie o mamie terrorystce 🙈

    Ale przy tym wczoraj z mężem sie pokłóciłam, bo zawsze mi wypominal że za mieka jestem i a teraz mi powiedział, no co sama sobie winna jestem, bo tak zrobiłam.. no to że ja oczywiście czssem jak sama jetem z obydwiema to nie trudno krzyknąć. A że on a on to zapierdziala w pracy a ja siedze w domu 😱 ale wylalismy swoje żale jakies i chyba sie poniekąd atmosfera oczyściła... Choć myślałam, że jakos mnie wesprze a tutaj wyszły jakis inne sprawy, ktore każdemu gdzieś siedziały na sercu.
    Rodzicielstwo to ciężki kawalek chleba jako rodzica i jako współmałżonka..

    MinnieMe my tez tutaj wprowadzaliśmy sie z myślą że w listopadzie bedzie po remoncie. A w końcu może na Sylwestra sie sprowadzimy. Ogólnie wykonawca mowi, że po jego stronie do piątku ma być koniec. Ale cyklinowanie zostało, a te lakiery są szkoldiwe i musza sie wywietrzyć. Więc jsk w piątek skończą to i tak cały weekend świat nie wejdziemy. Chociaż na wigilię i tak wyjeżdżamy do moich rodziców wiec mała strata. Ale nie mamy zsa to gdzie choinki ubrać...

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 172 141

    Wysłany: 18 grudnia 2023, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka ja miałam ostatnio identyczna sytuację. Mąż mi powiedział że sobie pozwoliłam że synek wchodzi mi na głowę to tak mam, a ja zwyczajnie uważam że lepiej rozmawiać niż krzyczeć i zakazywać. No i Tymus usłyszał to, a ja w sytuacji już zmęczenia i poirytowania, że on mnie nie słucha wspomniałam, że Tata chyba ma rację, że wchodzisz mi na głowę ... no i za kilka dni u babci Synek wylał swój żal... że on sie dla mnie nie liczy, że uwierzyłam tacie.... serce pęka jak sie takie slowa slyszy. Nockę miałam z głowy, bo mysli kłebily sie w głowie. Oczywiście rozmawiałam, zapewniałam że jest najważniejszy i że to nieprawda... ale widzę że emocje w. Każdej z nas siedzą. Ehh

    A my dzisiaj po szczepieniu 6w1m pneumokoki i rotawirus. Narazie jest dobrze... oby tak zostało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2023, 15:45

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Gauss Ekspertka
    Postów: 143 132

    Wysłany: 18 grudnia 2023, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Z zupełnie innej beczki apropos szczepień, ale dorosłych - na ikp są skierowania na szczepienia przeciwko covid i już jest nowa szczepionka (Nuvaxovid XBB) na aktualny szczep wirusa. Widziałam, że część z Was aktualizowała sobie bazę wirusów naturalnie (ja tak miałam w zeszłe Święta, tuż przed ciążą), ale jakby ktoś chciał to już wszystko jest w systemie :) idę z Mężem w czwartek, jak nas oboje poskłada to będzie ciekawie 😅...

    Menina lubi tę wiadomość

    age.png
  • Menina Autorytet
    Postów: 654 500

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, siedzę właśnie na krzywej cukrowej. Musiałam ją powtórzyć ze względu na cukrzycę w ciąży. Niedobrze mi jak cholera. Mam nadzieję, że wyjdzie ok.

    Też u Was tak czas przyśpieszył przed świętami? U nas w tym roku będzie skromnie, bo z dwójką w domu nie mam czasu na wielkie przygotowania... Ale też grono będzie bardzo kameralne, więc nie spinam się.

    Anielka ma albo skok rozwojowy, albo nie wiem co, ale albo dużo śpi, albo dużo płacze... A na ten płacz prawie nic nie pomaga. Ciężka sprawa. Ogólnie dalej dużo napięcia w ciele u niej widzę, mimo wizyt u osteopaty... Na brzuszku pomaga jej bardzo stabilizowanie jej barków (odchylenie łopatek do tyłu i przytrzymanie tam). Bez pomocy albo się wkurza, albo znosi jej głowę na bok... Mam nadzieję, że to się jakoś wyrówna...

    Jak u Was z chorobami? Dużo tego wokół. Ja się zastanawiam, kiedy dać Franka znów do żłobka. Wcześniej było mi głupio, że on chodzi mimo mojego macierzyńskiego, ale teraz widzę, że on tego potrzebuje, bo tęskni za kolegami i momentami się ze mną nudzi. Poślę go więc już bez wyrzutów sumienia (ale oczywiście z lękiem o choroby...).

    Ale bardzo fajnie odnosi się do Anielki. Mówi do niej ciągle - Dzień dobry Nelusia. Nie płacz Nelusia. Pokazuje jej zabawki, całuje itp. No i czeka aż zacznie się przemieszczać, bo chce ją ganiać po mieszkaniu 😁 (ciekawe co powie, jak będzie mu brała zabawki 🤭). A jak u Was relacje ze starszakami?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2023, 08:21

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
‹‹ 354 355 356 357 358 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ