X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne PAŹDZIERNIK 2023
Odpowiedz

PAŹDZIERNIK 2023

Oceń ten wątek:
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3017 3992

    Wysłany: 19 kwietnia, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju, ja mam wrażenie, że idzie kilka na raz, ale trudno jej zajrzeć, bo nie pozwala. Jest dzień co jęczy i tylko gryzaki, a są takie, gdzie jest spoko.

    Ja w sumie nie wiem jak to z tym usypianiem na cycku, Iga na noc zazwyczaj usypia w trakcie wieczornego karmienia, a w nocy potrafi się sama ululać dalej, bo nieraz słyszę, że się budzi, a zasypia bez mojej pomocy.

    Gauss porażka te komentarze pielęgniarek 🤦🏻‍♀️

    A co do sposobu rd- ja miałam też takie „no gdzie kawałki, będzie się krztusić” 😅 taaa…dziecko mi pokazało, gdzie ma moje lęki, ona chce sama i tyle, a ja nie mam ochoty się z nią szarpać. Z resztą sam odruch krztuszenia jest w gruncie rzeczy dobry, bo to znaczy, że maluch wie, jak sobie radzić samodzielnie w takiej sytuacji. Tak się staram na to patrzeć, jak Iga zapakuje za dużo na raz w paszcze:)

    Gauss lubi tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 681 702

    Wysłany: 19 kwietnia, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Ale przez te napiecia Misi, boje się, że ona bedzie dzieckiem ktore trzeba bedzie karmić do 3 rz 🫣 no nic przeżyje to 🤣

    Spokojnie, Kropka! Twoja Misia mi bardzo przypomina mojego starszaka- oboje z napięciami i słusznej budowy 😅, a on szybko bardzo zaczął sam jeść. Pomimo, że u nas blm w ogóle nie wjechało, on długo nie był dość stabilny, a ja miałam opory. Po prostu któregoś dnia, tak jak pisze Mała Syrenka- wyciągnął mi łyżeczkę z ręki i zaczął sam jeść. Więc może i u Was nie będzie tak źle. 🥰

    Noce to ja mam z bani totalnie. U nas to rutyna, że młody się budzi co max 2 godziny. W tamten wieczór co Wam pisałam, obudził się 20 min później, czyli po 4 godzinach, a takiego wyniku nie mieliśmy już daaaaaaaaaawno. Ogólnie tamta noc była całkiem spoko, ale kolejnej już wrócił na swoje tory. 😒

    I niby to prawda, że dzieci usypiane na cycku gorzej śpią, ale nie u nas. To znaczy u nas mały śpi źle pomimo, że usypia sam. W sumie id urodzenia- na początku w dostawce, a potem w swoim łóżeczku, które jest tak dostawione do mojego, że mogę dać mu w nocy rękę albo smoczek. Wydawałoby się idealna warunki… 😒 Próbowałam nawet zrobić ten krok w tył i brać go do siebie, ale nie pomaga. Jegomość nie lubi spać i tyle.

    Eskalopka, ja już nic nie wyparzam od 6 miesięcy. 🫣 To znaczy jak smoczek spadnie w jakies ekstremalnie brudne miejsce i po podniesieniu są na nim klaki psa to wiadomo. 😂 Ale tak normalnie jak leci na podłogę to nie. Mały liże podłogę jak czasem spełznie z maty, więc… 💁🏼‍♀️ Piorę materiałowe zabawki jak patrząc na nie czuję w głowie takie kliknięcie: „oj, przydałoby się to wyprać”, najczęściej jak czuć od nich taką słodką ślinę. 🤪

    Aaa… udało mi się załapać fajną promkę! Ze względu na te nasze noce poczułam potrzebę, żeby zobaczyć, w jakich godzinach najefektywniej śpię, a Syrenka kiedyś wspominała o smartbandzie. Ja to atechniczna jestem, nie miałam pojęcia o istnieniu takich rzeczy, ale zaczęłam szukać i znalazłam w RtvEuroAgd opaskę Garmin VivoSmart4 przecenioną z 499zł na 49zł! To zdaje się dobra firma i zostało już tylko kilka sztuk niedostępnych w sprzedaży internetowej. Ja swoją wyłapałam z Radomia, nie pytajcie nawet jak! 😂 Zostały jeszcze w Opocznie, Nysie i Cieszynie więc jak któraś z Was mieszka w okolicach i chciałaby takie cacko to teraz warto przy takiej cenie.

    Eskalopka lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • MalgosiaKmK Ekspertka
    Postów: 158 135

    Wysłany: 19 kwietnia, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocne pobudki też co 2h aż czekam na moment kiedy będzie się 1x w nocy budziła. Zaczęliśmy rozszerzenie diety... mwrcheweczka i dynia smakuje... lecimy dalej z warzywkami. Póki nowalijki są niepewne podaję sloikiczki ale już zaraz wskoczę w tryb gotowania.
    Co do wyparzania to smoczki wyparzam 1x dziennie ale mamy ich 6 na zmianę więc praktycznie co rusz ma czysty a gryzaki jak mi się przypomni

    04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
    14.02.2017 synek 💙
    age.png

    age.png

    29.10.2023 Julcia🩷
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4412 1869

    Wysłany: 20 kwietnia, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka, Twoja Iga to wyjątkowy egzemplarz! To prawie jak wygrać 6 w totka!
    Z tym spaniem to nie wiem, ale moje obie dziewczyny od razu po odstawieniu spały lepiej, efekt był natychmiastowy. Jedna od razu zaczęła przesypiać noce, a druga zaczęła się budzić raz zamiast 10. Z Olafem też spróbuję jeśli będzie mnie to dobijać. Teraz jest inna sytuacja, bo nie wracam do pracy, a po złej nocy jestem w stanie przeżyć dzień w domu. Wyobraźcie sobie,że moja młodsza przy ząbkowaniu budziła się co 20 min. Ja razem z nią, a potem jechałam 40 km do pracy. Tam 7 godz. i powrot. Jak ja to przezylam, nie wiem..
    Powroty do pracy się zbliżają, więc chciałabym przypomnieć,że karmiącym przysługuje godzina mniej na karmienie piersią. Chyba już jak się pracuje 6 godz czyli 3/4 etatu. Pracodawcy ta godzinę często ustalają na początek, czy koniec pracy,wiec można zacząć czy skończyć szybciej. nie trzeba zaświadczenia od lekarza czy jakiegokolwiek dowodu kp.

    Praskovia lubi tę wiadomość

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 574 322

    Wysłany: 20 kwietnia, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka, nie strasz powrotem 😆 Ja jeszcze nie chcę! Opcja wymarzona > nie wracać jeszcze do roboty a młodego do żłobka wysłać 🥳 Ale tak dobrze to nie ma tylko, że ja zdalna jestem więc jedyna wycieczka jaka będzie rano i po robocie to do żłobka. Może nawet spacerkiem chociaż w jedną stronę.
    Dużo myślę o powrocie bo muszę to poplanować i spodziewam się że szef zadzwoni koło czerwca pytać jakie mam plany i co robimy dalej. Firmę mam niewielką więc każdy pm na wagę złota. Przed l4 byłam jedynym. Teraz doszły jeszcze 2 osoby. Ciekawa jestem jak by widzieli moje pół etatu. Wiem że mogę zażądać i oni odmówić nie mogą, ale wolałabym to przeprowadzić w zgodzie z firmą.... No i zobaczymy jak babciowe będzie liczone bo mi kurde to 1500 do żłobka potrzebne. Wtedy opłaty miałabym 900 (jedzenie i reszta czesnego).
    ...ale jeszcze pytanie co z naszą neutropenią i co na to hematolog. Dużo niewiadomych. Wizyta kontrolna i badania w połowie maja... Czekam bardzo.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4412 1869

    Wysłany: 20 kwietnia, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eskalopka 2400 żłobek? i się dziwią,że kobiety nie chcą wracać do pracy mając małe dzieci.
    u nas żłobek ok 1400, ale to małe miasto.

  • Eskalopka Autorytet
    Postów: 574 322

    Wysłany: 20 kwietnia, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🤷‍♀️ Mamy same prywatne więc nawet nie mam co kombinować a dowożenie do Warszawy odpada bo 2h dziennie stracę, a pracuje z domu. Na nianię poszłoby jeszcze więcej.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 20 kwietnia, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas na wsi żłobek i przedszkole jakies 1000 -1200 zl. I tez te 1500 by nas ratowało. A jakbym jakaś zdalna prace znalazła, to by było idealnie, bo 600 zl na dojazdy do Warszawy by odpadło. No vhyba że w moim miescie coś bym znalazła.. no ale i tak ustaliliśmy z mężem, że do wiosny na wychowawczym siedzę. Czyli jeszcze z rok około. Po za tym mąż chce na studia podyplomowe iść do Poznania 🫣 Agentka bym mogła wreszcie Twoj Poznań zobaczyć 🤣

    Co do spania. To moja starsza właśnie na cycu zasypiała i nocne pobudku też były.. i to była tragedia. Ale jak cyca odstawiliśmy yo z miliona zrobily sie np 3. ;)
    Jeszcze miałam coś Wam odpisać, ale mnie rozłożyło i glowa mi pęka.. i skupić sie nie mogę..

    Aktualizacja . Byliśmy z Misią u lekarza, bo ciągle ma ten katar.. i wróciliśmy do domu a Marcelinka, w płacz że ją boli ucho tam głęboko w środku 🤦🏻‍♀️ i podobno to juz mężowi mówiła jak byłam z Misią w gabinecie.. super.. i jutro prywatna wizyta nas czeka..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia, 14:23

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 550 237

    Wysłany: 21 kwietnia, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Syrenka, to brzmi jak hardcore 🙈 ale ja kiepsko znoszę jak nie śpię.
    A jak u Was zdrowotnie?

    Eskalopka, też liczę, że to klepną do tej pory. Muszę się w końcu wziąć za ten temat żłobków, a czuję się na to za głupia, bo w Warszawie od czerwca rekrutacje i chyba jako październikowe musimy brać udział dopiero w uzupełniającej 🙄 akurat w otoczeniu mam koleżanki z dziećmi z pierwszej połowy roku. Chciałabym mieć swój mózg sprzed ciąży.

    Kropka, a z Misia co wyszło? I jak dzisiaj u Was?

    Dziewczyny chustowe, dalej motacie dzieci? We wtorek mamy zajęcia sensoryczne i wejście na salę zabaw, rozważam wzięcie chusty, bo noszenie na rękach mojego klocka 9kg po tej sali wydaje mi się przerażające.
    Dawno nie motałam, muszę sprawdzić czy usiedzi w ogóle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia, 17:21

    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 681 702

    Wysłany: 21 kwietnia, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nie motam ho ho… W sumie nie wiem jak długo, ale długo. Jakoś jak zaczął się buntować przy wiązaniu i przeprostowywać jak coś się nie spodobało. Ciekawa jestem czy teraz dałby się zamotać? 🤔 Chyba wątpię, bo on przecież musi być w ciągłym ruchu. A może spróbujcie sobie jutro, na spokojnie w domu?

    Kropka, jak dziewczyny?

    Aaa, ostatnio jak pisałaś, że Misia nosi już rozmiar 80 zapomniałam odpisać, że u nas też od jakiegoś czasu 80, a jedna bluza nawet 86. I to jest moim zdaniem totalnie niesamowite, bo miedzy naszymi dzieciakami jest pewnie 1,5 kg różnicy! 🫣 Mam nadzieję, że Mitka nie wyglada dla osób postronnych jak dżdżownica… 😂

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 21 kwietnia, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    80? O wow! U nas chyba daleko do tego, z Zary mamy za małe 68 a z HM chyba nie mam teraz żadnych bodziakow wiec nie wiem. Z tych tańszych jak pepco to 68 juz mieliśmy dawno za małe. Wiec u nas tak jakoś 74 dopiero będzie wjeżdżać, a waga to pewnie juz z 8 kg 😂

    A w temacie powrotów do pracy to ja właśnie wróciłam dwa tygodnie temu. Głównie z domu pracuje ale akurat moja managerka przyjechała (a pojawia się raz na pół roku) wiec byłam trzy dni w biurze pod rząd i nawet Gabrys juz tez tam był raz bo musiałam go nakarmic w trakcie dnia 😁

    Wiem ze juz dawno ale któreś z Was pytały jakie Gabrys miał objawy przy coli i campylobacterze - poza biegunka żadnych. Tzn zrobił jednego dnia 11 kup potem przez tydzień 5/6 dziennie a poza tym zdrowy jak ryba. 8ego dnia pojawiły się małe kropki krwi w pieluszce wiec dopiero wtedy kontaktowałam się z lekarzem.

    W temacie rd to Gabrys z kaszka się nie polubił jednak, za to obiadki wchodzą super ostatnio. Je juz te z mięsem i zjada cały ten mały słoiczek na raz 😄 zastanawiam się co mu podać kolejnego 🤔

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 21 kwietnia, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szybko. Bo Misia nie wiem czy to nie zęby, ale była taka rozdrazniona i usnąć nie mogła..

    U Misi osłuchowo czysto, uszy czysto. Gardlo czyste. Tylko skąd tak długo katare, bo kaszel ok może do 3 tygodni po infekcji. Pediatra powiedziała, że wziewne alergie raczej u takich maluchow nie, chyba ze pokarmowa. Ale po pokarmowej to ja zawsze myślałam, że raczej wysypka kaszel a nie i katar 🫣🤷🏻‍♀️ także wrozenie w fusów co u niej. Ale ogóle kondycyjnie jest wszystko wporzadku.

    Marcelinka tez kaszle i katar. Ale ona akurat alergiczka wiec nic dziwnego. Uszy jednak przestały boleć cudownie po drzemce wiec u lekarza nie byliśmy.

    Ale chciałam powiedzieć o postępach po szamańskich rytuałach. Misia nie wkładała zabawek/gryzakow do buzi. Tylko paluszek ewentualnie jakas szmatka. I dziś pierwszy raz gryzak włożyła do buzi. A wczoraj mężowi z talerza zwinęła ziemniaka i tez go włożyła do buzi (niestety był solony) ale chcieliśmy zobaczyć efekt cxy będzie pluć czy ciumkac, próbować rozdrabniać. No i szyja nie odpazona i jak posadzić ja na kolanach, to wreszcie szyja wyciagnieta 😍 obrotów dalej brak. Choć jak ją położę na boku, to myk i sama pojdzie. Tylko brakuje z pleców podciągnąć tą noge i na boczek się dźwignąć.

    Misia waży 8670. 🫣 A co do rozmiaru 80. To myślałam że efekt szuszarka. I specjalnie założyła ubranko w rozmiarze 80 ale nie suszone w suszarce i było dobre. Może na długości trochę jeszcze luz, ale na szerokość 😛 i Bambiboo roz 3 jakies przymale się robią 😛

    Dobra ide spać.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Mju Autorytet
    Postów: 550 237

    Wysłany: 22 kwietnia, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, muszę spróbować właśnie, ale jakoś pomyślałam o tym jak Marcelina na mnie spała i spytałam tutaj 🙈

    MinnieMe, a jak sytuacja z mężem w pracy? Cały słoiczek, szacun. Ja grzeje połowę tego małego i wchodzi może nieduża łyżka stołowa.

    Kropka, a może to od tych zębów wszystko?

    Ja siedzę na krzywej cukrowej, zapomniałam jakie to jest obrzydliwe. Stary mi właśnie napisał, że dwójki górne się przebijają i prawie wyszły, a jedynkom też wiele nie brakuje. Czyli wg nas idą 4 zęby na raz 😬

    age.png
  • Praskovia Autorytet
    Postów: 681 702

    Wysłany: 22 kwietnia, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zgłaszam, że dżdżownica dostała na noc Pedicetamol, bo już nie miałam pomysłu, co zrobić żeby spał. I wyglada na to, że zęby dokuczały, bo przespał ładnie noc- tylko trzy karmienia co trzy godziny, a zaraz po szamce z powrotem w kimę. Matko, ale jestem wyspana!!! Hehe, zmykam se życie na nowo układać. 😂

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • MinnieMe Ekspertka
    Postów: 260 66

    Wysłany: 22 kwietnia, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia super ze nocka lepsza!

    Mju, oj tak, krzywa cukrowa , aż mi się serio na sama mysl zrobiło niedobrze. 4 górne zęby na raz? Łoooo. A dolne tez już się przebiły czy zaczyna od górnych?
    A mój Mąż wzial ten urlop rodzicielski tak jak się umawialiśmy przed ciążą. Urlop ma do 1 grudnia.

    Kropka, dobrze ze u Misi osluchowo czysto a Marcelinke ucho przestało bolec.
    U nas obrotów tez mogę powiedzieć ze brak. Tzn obrócił się ze 3 razy z pleców ale to było na naszym lozku i lozku córki wiec miał trochę łatwiej. Na swojej macie obracać się sam nie chce. Zastanawiam się czy to może kwestia zmotywowania go czymś bo u siostry na lozku leży dużo maskotek wiec do nich sięgał a do swoich zabawek na macie nie ma takiego parcia. Muszę spróbować położyć mu pilota albo telefon :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia, 16:13

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 2898 1210

    Wysłany: 22 kwietnia, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz to chyba do maja bede malo zaglądać 🫣 bo jednak ucho .. przestało boleć. Ale i tak pojechaliśmy dziś do lekarza i jednak jest zapalenie. Ale kurcze tak bez temperatury 🤔 chociaż Marcelina, to chyba ze 3 razy miała temperaturę.. w grudniu przy zapaleniu oskrzeli. Jak miała 1.5 roku tez przy zapaleniu oskrzeli i rsv. A i jak wróciliśmy z Hiszpanii rok temu tam bylo 28 stopni.a u nas w domu nikt nie palił nam przez ten czas i było w domu 16 stopni. To dostała temperatury.

    MinnieMe, o fajnie że maz na rodzicielskim. Trochę z małym kontakt bedzie taki męski. Gabryś do 7 miesiąca ma czas na obrót. To ja już trzese po gaciach, że ta moja nie obraca się. Ale wiadomo długo zeszło zanim ją wyprowadziliśmy na prostotą. Także trzeba jej dać czas .

    Praskovia tez dziś Misia dostała Ibum. Bo wszask i płacz od wieczora i chyba zęby. Oby tez nie uszy.. ale w sobotę jeszcze było wszystko ok.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3017 3992

    Wysłany: 22 kwietnia, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka zdrówka dla dziewczynek! Coś Wam dokuczają te choróbska ostatnio :(

    Mju, ja bym chciała motać dalej, ale po domu to średnio, bo zachęcam Igę do maty, bo wiem, że to jej teraz bardziej potrzebne niż tulaski, a na dworze cóż…zwykle się motamy na wyjście z psem i ona się tak rozgląda za psiakiem, że ja muszę iść bokiem, abyśmy dotarły do celu 🫣 Chciałabym ją motać na plecach, ale nie jestem na tyle odważna.
    A miałaś cytrynową? Bo ja w ciąży taką piłam to smakowała jak słodka lemoniada dla mnie 😅

    Wszystkie badania Igi super, ale byłam ja dziś osłuchać bo rzęzi (okazało się że katar spływa po gardle) i przy okazji zagadałam z lekarką o wagę. Nadal beznadziejnie przybiera, więc mam zwiększyć kalorie w jej diecie. Obowiązkowo 2 posiłki stałe + dodatkowo porcja mm. Z posiłkami stałymi nie będzie problemu, ale mm ona ode mnie nie chce. Czuje cycka to olewa butelkę, więc najwyżej Stary jej będzie dawał.

    Byłyśmy też dziś u fizjo, innej niż wcześniej. Napięcie mięśni brzucha jest na granicy normy a obniżonego. Pokazała jak się bawić, aby wzmocnić. Niemniej nic niepokojącego nie stwierdziła, ogólny rozwój motoryczny oceniła na 7,5 miesiąca także 3 tygodnie do przodu w sumie. Jak to usłyszałam to pomyślałam sobie elforia tez o Twojej Małej :D że pewnie już prawie na roczek ma umiejętności w tej skali 🫢

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Mju Autorytet
    Postów: 550 237

    Wysłany: 22 kwietnia, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, gratulacje! Jak coś znajoma asystentka stomatologiczna mówiła, że oni ibuprofen zalecają, bo działa też przeciwzapalnie. No i odradzała wszystkie żele itp.

    MinnieMe, dolne jedynki mamy od końcówki lutego. Dziś musiała się przebić jedna dwójka, za chwilę będzie druga pewnie i widać falbankę od jedynki na dziąśle 🙈druga jedynka też trochę świta, ale to raczej ze 2-3 tygodnie pewnie.
    Super, że udało się z mężem zgodnie z planem, zwłaszcza, że to był Twój warunek.
    U nas ostatnio największa motywacja to talerz z jedzeniem. Fizjo trochę na mnie jak na wariatkę patrzyła jak o tym powiedziałam, ale jak coś jest głupie i działa to znaczy, że nie jest głupie. Znajomi tak dziecku telefon kładą do ganiania to jednak wolę naszą wersję z talerzem.

    Kropka, a kiedy teraz do szarlatanki idziecie? Trzymam kciuki, żeby to były zęby a nie ucho jednak.

    Agentka, zwykła dostałam niestety. Chyba tylko raz trafiłam smakową na 5-6 krzywych. Też się czaję na motanie na plecach i odpuszczam ze strachu 😅. Nasza doradczyni ma sporo na stories zapisanych na ten temat - na insta pani od chust. W domu u nas tak samo głównie mata, ale na wyjściach czasem by się przydało, bo ręce czasem siadają jednak. Jak idziemy w komplecie to ojciec nosi, ale jutro idziemy do sensorysiow i poza zajęciami chciałabym pokazać salę zabaw, bo podobno fajna, a nie wiem ile wytrzymam z nią na rękach chodzić 😬

    Swoją drogą obserwowałam na instagramie wyjątkową Hanię, która zmarła dziś w nocy. Strasznie jakoś to przeżywam i mam w sobie taką wdzięczność, że mogłam dziś przytulić na noc swoje dziecko.

    Praskovia, elforia lubią tę wiadomość

    age.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4412 1869

    Wysłany: 23 kwietnia, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mju, ja też. Wada letalna, od początku było wiadomo,że to tak będzie, ale poczułam taki ból, że naprawdę współczuję tej matce. Dlatego uważam,że to straszne,że nie ma u nas możliwości aborcji w takich przypadkach. Ta mama są się na to zdecydowała z pełną świadomością i pewnie jakby miała możliwość ciąży też by nie przerwała. Ale to jest rozciąganie cierpienia w czasie. I ten, kto nakazał kobietom to przezywac to potwór.
    I też poczułam taka ogromna wdzięczność za to,że jest jak jest.

  • Gauss Przyjaciółka
    Postów: 100 108

    Wysłany: 23 kwietnia, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Dziewczyny,

    Ja dziś oczy na zapałki, 4 noc pod rząd do kitu - ale wypatrzyłam, że druga jedynka też wychodzi, więc może te zęby ją tak wybudzają? Praskovi Pedicitamol kusi ;D poza tym Lila jest urocza, ale marudna - mlecznych mamy 20, więc jeszcze 18 przed nami ;D...

    age.png
‹‹ 418 419 420 421 422 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ