PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak wasz dzień matki?
Ja sobie z tej okazji nosidło 3w1 kupiłam bo moje plecy już ledwo zipią. Staram się nie nosić, ale nie da się całkiem nie nosić przecież.
Btw. Ptyś ma już 9kg i będziemy musieli się pożegnać z newborn setem od Trip Trappa 🥲 Szkoda, bo jeszcze na baby set nie bardzo powinniśmy się przestawiać. Wygodny ten set jak my jemy a młody tylko sobie z nami chilluje.
Z newsów to pełzanie już opanowane.
Praskovia, mam nadzieję, że uda się z publikacją 🤞 Po Twojej creepypaście o telefonie, dyktafonie dziewczynce mam pewność, że fajnie piszesz 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja, 09:11
Gauss, Praskovia, elforia lubią tę wiadomość
-
Hej,
Tylko szybko napisze bo zaraz Lila kończy drzemkę - wszystko wyszło super, rodzina była nie inwazyjna, kościół spoko, jedzenie w restauracji dobre - robiliśmy całość w knajpie w środku parku i się super sprawdziło, bo była przestrzeń żeby odetchnąć. No i duży plus dla knajpy bo do karmienia udostępnili mi pokój hotelowy z klimą, więc mogłam ze spokojem nakarmić bez rozpraszaczy.
Najbardziej byłam w szoku, że L tak dała radę - cały dzień u kogoś na rękach, hałas - a ona super dawała radę, żadnych płaczków - byłam z niej dumna i muszę powiedzieć, że nawet bardziej odpoczęłam niż w niektóre dni jak jestem z nią sama
....
Dzięki dziewczyny, że o mnie pamiętałyście i Wam też wszystkiego dobrego z okazji dnia Mamy 🤗🥰
Mju, Kropka6, Eskalopka, Praskovia, MalgosiaKmK, elforia lubią tę wiadomość
-
Gauss super. Dzielna Lila ! Czasem to my w głowach sobie wyolbrzymiamy a te nasze szkraby pozytywnie nas zaskakują 🙂 no i macie już z głowy i dzień matki cudny.
Praskovia trzymam kciuki za książkę 😍 chce te bajki jak juz sie znajdzie wydawca co do rosterek macierzyńskich myślę że nie raz Ciebie i nas tutaj wszystkie dopadnie taki dołek.. tylko nie trzeba się bać mówić o tym.
Nasz dzień mamy do połowy pozytywny, do przyjazdu do teściów 😛 Marcelina tym razem nie była ostatnia. (Bo ona przed biegiem stwierdza że będzie szła, ale wyprzedziła jedna dziewczynkę) Cały stadion im kibicował 😛 a ja myślałam że się popłaczę 😂 (dziś wiem dlaczego..ale o tym zaraz). Były lody plac zabaw i dostałam od "dziewczyn" bransoletkę.
A później do teściów, niby spoko było ale jednak.. ja nie złożyłam teściowej życzeń 😛 w sumie nigdy jej nie składam. Bo to nie moja mama.. nawet jeśli bym miała do niej mówić mamo (a nigdy nie powiedziałam). I ja też byłam w tym dniu cieniem u nich. Nawet Marcelinka próbowała powiedzieć a mama ma bransoletke. To nikt nie zauważył. My nic nie kupiliśmy teściowej. Ale sisotry męża albo tylko jedna kupiła łańcuszek i ona do mojego męża zobacz jaki mam pieknh łańcuszek x napisem mama . A on do niej no spoko i mówi,. że ja tez dostałam od dziewczynek tylko bransoletkę a ona nawet nie zareagowała jakby nie słyszała. Także jesteśmy kwita. Ale na prawdę nie miałam ochoty na żadne ochy achy wychwalania pod niebiosa,. że super matka z niej.. jeszcze na koniec tez odwaliła akcję, ze zaraz myślałam że padnie teskt że jej smutno.. ale jak sie nie szanuje granic, to tak sie ma.
A co do mojego płaczu na biegu, to dzis wiem dlaczego, bo chyba pierwszy okres przyszedł 🫣 chyba, bo to jakis plamienia i brudzenia bardziej. Ale nie wiadomo vzy się rozkręci czy co.. a mieliśmy dzis jutro i w środę na basen iść...
Gauss, Praskovia, elforia lubią tę wiadomość
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Kropka, ale szybko ten okres, ja nie chcę jeszcze! chciałabym tak do końca kp, ale z dziewczynkami dostawalam jeszcze karmiąc. Zobaczymy jak będzie tym razem.
Ja do mojej teściowej w życiu nie powiem mamo, dla mnie to chory zwyczaj. Mama dla mnie to nie tylko słowo, a ktoś ważny, bliski. I była tylko jedna. Nie będę do obcej baby się tak zwracać. Na dzień mamy nawet do niej nie chodze. Stary z dziecmi sam.
U nas chyba ospa. A myslalam,że do października spokój. Ogólnie jest luz, ale młodsza ma krostki z płynem. Obie zaszczepione. Jeszcze po cichu liczę,że to alergia na truskawki. -
Ja jestem przed chyba 4 okresem po porodzie już, ale wydaje mi się, że u mnie przesadziły przespane noce - po bożym narodzeniu Marcelina noce przesypiała od 20 do 8 rano i tak do połowy lutego jak zęby zaczęły iść. Krótko potem okres wrócił 😬
Kropka, a Ty porobiłaś te badania w końcu?
Gauss, dzielna Lila 🩷 gratulacje!
Eskalopka, ja udaje, że nie wiem o limicie wagowym 🙈 tylko my jemy na podłodze albo kanapie po prostu, newborn set bardziej jak chce prysznic wziąć albo w kuchni coś zrobić. Swoją drogą łoś na zdjęciu na stody mnie urzekł mocno.
Praskovia, jeśli się uda to chwal się nam! Pierwsza zamówię 😎
Gauss, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Mju. Nie, nie robiłam czekam aż mąż będzie mieć urlop w czerwcu. Bo moja przychodnia na wsi w remoncie i zamknięta. A do miasta z Misią i Marceliną do żłobka to juz wyczyn ogarnąć..
Syrenka ja też mam takie podejście. Jeszcze gdyby jakaś więź mocna sie między nami nawiązała, to może. Jak np moja koleżanka, że więcej ciepła dostała od teściowej niz od mamy. Ale tutaj za dużo zadr. Ja wiem, że ona tez nie chce dla nas źle. I sie stara. Ale wiem też że to trochę na zasadzie, po jej myśli i ona najlepiej wie. Wiec z tej pomocy to wychodzi czesto krytyka. Przekraczanie granic i poddaństwo. Choć nie zaprzecze, że ostatnio się poprawiła. Wiec póki nie zaakceptuje, że ja tez jestem mamą i mi też sie święto należy i mam swoją mamę i jej też sie należy, to na pewno nie bede wylewna w ten dzień w stosunku do niej. Bo ona nie jest pępkiem świata..33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Ah Syrenka, koniec drzemki Misi mi przerwał. Ale chyba jak wypelnione płynem, to jednak nie uczulenie 🤔 ale może jakas plaga ospowa, bo u Asiek ospa, czytałam na ogólnym wątku (notabene nasza Sare znalazłam tam) i u nich pogrom ospy, Lidka nie śpi tylko płacze. Wiec może być coś na rzeczy...
Mju, Syrenka, no właśnie ze starszą to ja po roku jeszcze karmiąc dostałam. Ale były takie nieregularne i ni to okres ni to plamienie. Później jak odstawiłam dzienne karmienie, to tak to przypominało już okres i w miarę regularnie było. W sensie zblizone do 28 -35 dni a nie np 50.. wiec zobaczymy jak teraz będzie. Ale łudziłam się, ze tez jakos na rok. W dodatku że raczej z tą sama intensywnościa karmię.33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
A mi się dziś zaczął szósty okres, po porodzie nie minęło nawet 60 dni... 😒 Ale u mnie napewno nie przesądziły przespane noce. 🙈😂 Kp, zarwane nocki, połóg- jak widać nic a nic nie pomogły.
Syrenka, Kropka, mam takie samo zdanie jak Wy. Nie wyobrażam sobie mówić do mojej teściowej „mamo”, ale za to mówię tak do mamy mojej przyjaciółki i czasami pół żartem pół serio do sąsiadki, z którą jestem blisko. Swoją drogą, jak się zwracacie do teściowych? Po imieniu? Moja mi nigdy nie zaproponowala, więc mówię per pani, co uważam, że jest chore, skoro mam dwójkę dzieci z jej synem. 😒 Ale ostatnio uznałam, że mam to w dupie i tak lawiruję, żeby mówić do niej i o niej „babcia”. 🤪👦🏻 26.10.2021
👶🏻 02.10.2023 -
Ja mówię babcia/dziadek. Wolałabym po imieniu. ale to są dziwni ludzie i ich uwiera,że dzieci mówią babcia daj, w drugiej osobie, a nie babcia poda.
Praskovia, właśnie jak masz kogoś bliskiego, to może przyjść naturalnie, a tu nagle zyskujesz mamusie, kiedy bierzesz ślub. no nie.
Nie wiem, czy to ospa, tak wygląda, ale nie swędzi. Wyjdzie na dniach.
Ja okres dostawałam jak już naprawdę mało karmiłam. Najstarsza jak już dużo jadła innych rzeczy, a młodsza jak poszłam do pracy. Olaf ledwie liże łyżeczkę, do pracy nie wracam, więc liczę na dlugi spokój;D ale chyba szykuje nam się niejadek.. -
Syrenka hehehe witaj w klubie niejadków 🫣 no dziś w sumie to nawet dałam jej zmiksowaną truskawke. I o dziwo łyżeczkę lizneła. Ale ogólnie niechętnie. Choć dzis jakby posłuchała gluche wołania matki i zaczęła coś do dzioba swego wkaladać (jakies zabawki).
No to u nas też jest kolezanki w sumie teściowa i wszyscy do niej mówią mama Ewa i jak ja widze ją na chiński rok, tez do niej zwracam sie mama Ewa 😛 a do teściowej nic. Ja przyznam sie, ze bez osobowo sie zwracam albo po prostu babcia. Z czego kiedys mężowi wypomniała, że ona dla nas jest mama a dla wnuczki jest babcia. I kiedys powiedziała, że chce żebym mówiła im mama tata. A ja powiedziałam, że nie jestem na to gotowa 😛
Phi, o matko babcia poda, to przeciez takie staromodne zwroty. Jak za jaśnie Pana.. no to rzeczywiście Twoi teściowie też są dziwni 🫣
Ale wiecie. Ja kiedyś przed ślubem i chwilę po (dopóki nie zaszłam w ciąże) myślałam, że te swady z teściami to takie rozdmuchane są na wyrost. Że przecież to tylko różnice zdan wywodzace sie z tego, że każdy pochodzi z innych domów i inne przyzwyczajeni. Ale jak zaszłam w ciąże, to zmieniałam podejscie 🫣33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Do rodziców mojego pierwszego chłopaka mówiłam mamo/tato. Trochę to wyszło przez dziewczynę jego brata, ale faktycznie byłam z tymi ludźmi blisko i czułam się jak w rodzinie. Do tego stopnia, że z chłopakiem byłam nieszczęśliwa, ale nie umiałam się rozstać z jego rodzicami 🙈 do obecnego mówię na pan/pani albo bezosobowo się zwracam. Ostatnio zaczęłam babcia/dziadek mówić jak coś jest związane z Marceliną, ale zawsze mi się przypomina jak babcia zwracała uwagę moim rodzicom, że dla nich jest mama, a jak im nie chce przejść przez gardło to pani X (tu nazwisko), bo babcią jest tylko dla mnie.
Bardzo się bałam spotkania z teściową teraz jak jechaliśmy, na „szczęście” miała opryszczkę i nie zbliżała się do małej, ale ona nie szanuje żadnych naszych granic. W ogóle normalna nie jest, pierwszy raz widziała dziecko, wiedziała, że mamy ograniczony czas, a na 45min. zniknęła, bo obiecała znajomej, że jej spodnie zszyje… no kumacie to? Witki mi opadły, a z drugiej strony odetchnęłam z ulgą. 🤷🏻♀️
Co do jedzenia to my kupiliśmy gofrownicę i testuję różne przepisy. Okaże się, że najbliższe miesiące na śniadanie u nas będą tylko gofry w różnych kombinacjach 😂
Syrenka, zdrowia Wam życzę i spokoju 😬 -
Mju wrote:Do rodziców mojego pierwszego chłopaka mówiłam mamo/tato. Trochę to wyszło przez dziewczynę jego brata, ale faktycznie byłam z tymi ludźmi blisko i czułam się jak w rodzinie. Do tego stopnia, że z chłopakiem byłam nieszczęśliwa, ale nie umiałam się rozstać z jego rodzicami 🙈
U mnie identycznie tak samo! Przed odejściem od byłego powstrzymywał mnie tylko strach, że nigdy już nie zobaczę jego rodziców. Minęło już wiele lat, a ja wciąż nie przepracowałam żałoby po nich- ciagle liczę, że jeszcze wrócą do mojego życia. O byłym nawet nie pamietam, życzę mu dobrze, ale nie zaprząta mojej głowy, za to za jego rodzicami tęsknię na maxa. Zawsze jak jadę odwiedzić mamę, to myślę też o nich i ciężko mi jest ze świadomością, że przecież oni tam cały czas są, istnieją, żyją sobie… Mogłabym po prostu jak człowiek zadzwonić, wpaść do nich, ale przecież wiem, że to tylko niepotrzebne mieszanie w życiu wielu ludzi. Więc po prostu liczę, że się kiedyś spotkamy przypadkiem. 🤞🏻😂👦🏻 26.10.2021
👶🏻 02.10.2023 -
Wpadam na chwilę tylko, bo udało mi się Was poczytać póki Iga sobie ze mną leży i jest zajęta gadaniem
Ja też do teściów mówię bezosobowo (ale szczerze to nigdy mi niczego nie zaproponowali), a teraz to babcia/dziadek super zdaje egzamin.
Ale nie chciałam mówić mamo/tato także cieszę się, że ten temat nie powstał.
Mój mąż mówi do moich rodziców pan/pani. Mojej mamie się to nie podoba i chciała zaproponować mówienie po imieniu, ale na to z kolei mój ojciec się nie zgadza i chyba zostanie to pan/pani mimo że to może rzeczywiście średnio brzmi.
My się wakacjujemy w Chorwacji, widziałam, że część zerknela na relację
Iga przespała prawie cały lot, a teraz na pobycie też się nie „popsuła” mimo że kolejne zęby idą. Także korzystam ze zmiany otoczenia ❤️
Kropka6, Mju, Eskalopka, elforia lubią tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka wypoczywajcie ! Przyznaje sie że ja widziałam 😛
Ah widzę, że większość z nam ma problem z tym. Bo wiecie w sumie to takie stare przyzywczajenia i tradycje. Które są zakorzenione. Myślę, że jak nasze dzieci beda miec partnerów partnerki, to juz bedzie inne podejscie do tematu. Moja siostra mieszka w Hiszpanii i ma męża Hiszpana i tam po imieniu się śmiga do teściów. Choć ona dużo przed slubem już przeszła na Ty. I u nich to normalne niż mama tatA. On do moich rodziców mówi tez po imieniu. Ale on w sumie mało co mówi. Bo nie zna polskiego a oni hiszpańskiego 🫣
Czyli jednak to dużo zależy od osoby i jej podejścia. A ja mam też czasem wrażenie, że im bardziej ktos cisnie na to mama tata czy żeby to było super sformalizowane, bo tak wypada, to tym bardziej to sie jeszcze oddala. Przecież ta teściowa mojej koleżanki, nigdy nie wymaga od nikogo. A wszyscy znajomi jej syna i synowej mówią mama Ewa 😉 bo ona jest wszystkich mamą 🫣😛
A tutaj ął ęł, ale w sumie to ukradłaś mi syna i nie mam już nad nim kontroli i ba jeszcze lubi jeść Twoje zupy ! A moich nigdy nie chciał 😛 ale co ludzie powiedzą, że ja nie mama?.🫣33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Agentka, udanego urlopu!
My jedziemy za tydzień do Hiszpanii, chyba że ospa nam pokrzyżuje plany. Lekarka powiedziała,że nie można stwierdzić,że to ospa z całą pewnością, trzeba czekać na wysyp. Dla mnie ospa to zagadka. wedlug mnie mamy ja już piąty raz;D tak się nie znam;D Krosty są. 10-15 na pewno, nie ma innych objawów, są bardziej grudkowe, ale jak się przyjrzeć to może i ropne. nie swędzi za bardzo, więc wykluczam.
Moi teściowie są dziwni. Mają dwóch synów i oni też się zwracają mamusia poda, tatuś poda. Nikt nie ma odwagi mówić normalnie na ty. Teście twierdzą,że mówienie na ty to brak szacunku. Ale oni mylą szacunek ze strachem i posłuszeństwem.
Teść mówi,że nikt go nie słucha, bo on mówi swoje zdanie, a my robimy po swojemu. Ja mu mówię,że słuchamy i szanujemy jego opinie, ale chcemy inaczej. on się obraża. i taka ciężka sprawa z nimi;D
Przetrawilam,że są specyficznie, trochę toksyczni, ograniczyłam kontakt z nimi do minimum i mi lżej.
Teściowa kiedyś powiedziała,że mam mówić mamo, ale jak będę gotowa. A ja nigdy nie będę, bo nie zrobię wbrew sobie. Jak kiedyś mi zwróci uwagę,że nie jest moja babcia,żebym się tak do niej nie zwracała, to podmienie babcia na teściowa. Mąż mówi bezosobowo do mojego taty, ale zdarza mu się i na ty i jest ok. dziwię sie,że mu moj tata nie powiedział,że ma mówić po imieniu. bo on by się też źle czuł jako tata. Ja nawet mówię do niego dziadek;D Moje córki się gubiły jak mówiłam tata. ale jak to,że mama ma tatę?!
niektóre oczywiste rzeczy są dla maluchów taka abstrakcja;D
-
Kropka, dokładnie. takie sztuczne tworzenie dystansu. Nie wiem, czy jest w życiu ktoś bliższy niż mama i tata. A tu musisz się pilnować i mówić w trzeciej osobie jak do pani w sklepie. dramat.
a teraz wyszła akcja. Teść ma guza na tarczycy, dostał skierowanie na biopsje. Ale on na nia nie idzie, bo biopsja rozsiewa raka i jak go ukluja to na pewno on umrze na raka. jak to mówią, głupich nie sieją. Pozostaje mieć nadzieję,że to nic złośliwego, bo skoro on tego nie sprawdzi, to nie będzie leczył.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 14:15
-
A jak nie ukują i okaże sie złośliwy tez umrze na raka 🤷🏻♀️ takie myślenie.. gdzie tu logika.. ale oby nie. Bo wiadomo jacy sa tacy są, ale złych rzeczy się nie życzy.
Ale jak słucham o Twoich teściach. To przypadkiem nie Ci sami co moi tylko prowadzą podwojne życie 🫣
Byłam z Misią u szamanki. I z obreczy barkowej fajnie zeszlo napięcie, trzyma jeszcze w odcinku piersiowym i dlatego ma problem z obrotem, bo zblokowana do rotacji ciała. Ale ogólnie jest już prawie idealnie. No teraz jest jakby w widełkach na końcu a nie z problemami. I najlepsze jest, ze mówi o i ładnie główka juz sie kształtuje (bo od lezenia na plecach zaczela nam się spłaszczać) i ja dostałam jakby obuchem w głowe, że faktycznie ostatnio to zauważylam.a ona mi mówi, że ona robiła tez terapie, żeby sie zaokrągliła. I ja w ogóle tego nie skojarzyłam, że to od terapii taki efekt.
Co do rozszerzenia diety, powiedziała, żeby się wybrać. Bo ona od siebie jakos nie widzi nie prawidłowosci, ale nie jest ani logopeda ani neuro i lepiej niech fachowiec zobaczy. Bo może tak być, że przez te napiecia, ona przeoczyła etap tego odwrazliwiania, poznawania i teraz trzeba ją zachęcić pokazać. Może jakieś cwiczonnko.
Wiec Praskovia jak sie wahasz, to ja Ci mówię jedź Jak nie pomoże na to zawsze cos rozluzni a i wiedze fachowo poznasz
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Z tym mówieniem mamo i tato do teściów to tylko w Polsce takie cyrki chyba🙈 ja osobiście zaczęłam do teściowej mówić "mama", jak rozwiodła się. Nie lubię strasznie ojca mojego męża, nigdy by mi przez gardło nie przeszło tata w stosunku do niego. Teraz nawet z nim kontaktu nie mamy, wszyscy szczęśliwi. Ale to właśnie "mama" do teściowej jest bardziej tak jak piszecie 'mama poda' , czyli tak oficjalnie... a do mojej mamy czy taty sobie nie wyobrażam tak sztywno🤔
Syrenka, jak dziewczyny zaszczepione, to ospa może przejść łagodnie, bez żadnych dodatkowych objawów. U nas poza krostkami nie było nic. I potrwała 9 dni. Na dniach powinno też Adaśkowego wysypać, jeśli złapał od siostry. Ale oby to nie było to u Was! Bo chętnie obejrzę relację z Hiszpanii na ig🤪Nasz rodzinny też na początku mowil, ze na 100% nie jest w stanie potwierdzic, ze to to, ale mówię, że w przedszkolu już 4 dzieci chora na ospę, więc cóż to by mogło być innego.
Agentka, przyjemności! Odpoczywajcie🥰
Praskovia, trzymam kciuki, żeby udało się wydać książke, kupiłabym na pewno!🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja, 21:26
