PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak z innej beczki. Czy któraś z Was stosowała olejki eteryczne na lepszy sen albo na odporność dzieci? Bo ja sie tak zastanawiam nad tymi gilami u tych moich besti. Czy to faktycznie choć trochę pomaga 🤔33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Kropka, sprawdziłabym na profilu PanaTabletki. Z tego co mi się wydaje, to inhalacje na infekcję to tak, ale prewencyjnie to mniej...
A i z ig osoba na Z to ja
rzeczywiście u mnie nie ma po czym poznać, poza tym, że Poznań to u mnie jest samo jedzenie 😅
-
Gauss dziękuję, juz też mi Elforia pomogła rozszyfrować 😉 w sumie, to nawet patrząc na profil ciężko wyszukać, że jakies bobo jest na stanie, to juz w ogóle mnie zmyliło ale jedzenie o mamo obłędne !
O tych olejkach jeszcze poczytam u niego.
A w ogóle dziś wybrałam się wyjątkowo na tygodniu na fitness i wybrałam sie zamiastych tych moich stretchingow i zdrowych kręgosłupów na płaski brzuch i super posladki... I myślałam że umrę tam 😂 juz czuje te super pośladki i płaski brzuch juz oczyma wyobraźni widze, po tym bólu 😂🫣 jeju jak człowiek szybko wychodzi z formy.. jutro chyba nie wstaje z łóżka.
Co do zabawek, Michalina dostała właśnie od mojej siostry pieska od B.Toysa i jest mega ! (Jak to powiedziała moja 3 latka) Oczywiście wieksze zainteresowanie jest 3 latki niz 8.5miesieczniaczki..33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Asiek, to u nas była ospa w 5 mcu. Julcia załapała od brata. Łagodnie przeszła.
A teraz mamy pierwszy katar za sobą. Oczywiście oboje mieli. Mówię sobie no nic.. to już nocki mogą być marzeniem, i w sumie tak pierwsza nocka z katarem to dramat ale z rana poleciałam po Nasivin Baby i cud. To naprawdę działa. Dziecko nie męczy się. Dużo spokojniej śpi. Zarówno fla Starzaka jak i dla maleń wzięła.. polecam.
Asiek jak u Julci wyszła pierwsza Kropka to od razu lekarz... dostała hascovir w syropie i dodatkowo smarowaliśmy pianką na ospę... aaa i fenistil 5 kropelek raz dziennie przez 5 dni. Też się bałam i gdy minęło 14 dni od 1 Kropki synka poczułam ulgę, że mała nie ma ospy a tu za 2 dni wyskoczyły Kropki. Ale ... to już nie noworodki. Będzie dobrze.😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2024, 22:42
Gauss, Asiek94 lubią tę wiadomość
04.11.2015 cp (8tc) Aniołek
14.02.2017 synek 💙
29.10.2023 Julcia🩷 -
Malgosia, dziękuję za odpowiedz! Mam nadzieję, że też przejdziemy w miarę łagodnie. Obecnie też zmagamy się z katarem u Adasia, więc dodatkowo osłabiony organizm na 100% złapał wirusa od siostry. Lekarz wczoraj nam powiedział, że nieraz nawet po 21 dniach mogą wyskoczyć pierwsze kropki🙈 cieszę się, że chociaż córka przechodzi naprawdę lekko tą ospę. Ma tylko kropki bez płynu w środku. Wczoraj mieliśmy ostatni rzut, ma dodatkowe 4 kropeczki, takze te szczepienie chyba jednak trochę chroni. Ciekawe, czy nasz lekarz przepisze nam hascovir, bo jak wczoraj pytałam czy coś dla niemowląt jest na ospę to powiedział, że jedynie masci i pianki na krosty🙈 (chrosty? Mam z tym dylemat😅)
Kropka, ja korzystałam z tego sposobu Pana Tabletki z olejkami eterycznymi (konkretnie lawendowy i eukaliptusowy) jak córka była przeziębiona, ale to dopiero jak miała tak z 2 latka. I muszę powiedzieć, że to naprawdę działa, bo przynajmniej w nocy nam się nie budziła, że nosek natkany. Teraz jak jest Adaś, to zrezygnowaliśmy z tych olejków, bo trochę mam obawy stosowania tego przy takim maluchu. Zapach jest serio intensywny jak się tak po pokoju rozniesie, a aktualnie mają pokój wspólny
nigdy nie stosowałam tego profilaktycznie, tylko właśnie przy infekcji z katarem.
-
Ania, cześć! Ale super, że się odezwałaś. Raany, 3 miesiące sama? Blizniaki dają popalić? Życzę Ci dużo siły, powodzenia 🫣 ale Ty to jesteś silna babka, kto ogarnie jak nie Ty😁 a tak sobie właśnie ostatnio myślałam o Tobie i o Sarze, jak tam dajecie radę, co u Was itp.
-
Ania a jak starszak? Daje popalić czy dobrze odnajduje się?
Kurcze silna z Ciebie babeczka. Czyli bliźniaki super motorycznie sie rozwijają? Bo u mnie powiedzmy najstarsza forumowa dziewczynka a leniwa 🫣😛33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Oj widzę, że albo 6 skok rozwojowy sie zaczyna, albo korzystanie z ładnej pogody, bo cisza jak nigdy tutaj 😉
U mnie Misia, budzi się częściej. Zasypia zaraz, ale pobudke jest częściej niz jak miała 3 miesiące.. ewidentnie chyba wchodzi w skok i uwaga, robi jakiś dziwne pozycję jakby jednak chciała wykonać ten obrót wiec cos moze jej zaklikuje w głowie, że obrócić sie trza wreszcie 🫣
Co do aromaterpii, to sie jednk wstrzymam. Pisałam nawet na IG tej Klaudyny Hebdy. Że lepiej po roczku. I rzeczywiście jak jest gil się stosuje. Lawendowy na sen można prewencyjne. Ale to tez u starszych dzieci.
A pytanko coś wymyślacie na dzień mamy? Jakiś dzień dla siebie?. świętowanie z dziećmi ? Czy dzień jak co dzień?.33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Ania, super że wpadłaś. Też myślę nie raz o Tobie i Sarze i zastanawiam się jak wam życie płynie i co nowego u Was.
Kropka, myślę że i skoki i pogoda i wszystko. Nasz Ptyś taki się słodziak zrobił, że dużo mniej w telefonie siedzę i więcej się z nim bawię. Jak stary przejmuje wieczorami to albo przy garach stoję, albo coś innego ogarniam. Mam wrażenie, że na wszystko czasu brakuje. Z mamą też więcej czasu spędzamy, żeby sama w chacie nie siedziała. Mamy ze 2km więc rzut beretem. Na dzień mamy też raczej do niej chceny wpaść i to jest główny plan. Dla siebie nic nie mam chociaż pierwszy raz to także mój dzień. Jestem ciekawa jak u pozostałych?
Gauss lubi tę wiadomość
-
hej,
Kropka, tak Bobo pokazuje familii, Ig póki co zostaje moje, zobaczymy jak to się zmieni z czasem
U nas emocje jak na grzybach - obserwujemy i podlewamy dynie w naszym ogrodzie społecznym na Łazarzu i testuję nowy przepis z kwestii smaku:
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/makaron-orzo-ze-szparagami-i-krewetkami
Do chrzcin póki co podchodzimy na takim luzie, że zapomniałam dziś odebrać kiecki z czyszczenia - odbiorę jutro
W sumie te chrzciny mamy 26.05 - to to będzie jako świętowanie
Eskalopka lubi tę wiadomość
-
kat… na instagramie to ja, podglądam Was tam trochę, bo łatwiej i szybciej przyswajać obrazki niż tekst 🫣
U nas zębów zero, pivoty i obroty na pełnej i coś czuję, że lada dzień startujemy z pełzaniem/raczkowaniem, póki co jest mega frustracja jak chce coś złapać co jest poza zasięgiem (zazwyczaj jest to kot 😂). Od miesiąca mamy katastrofę ze spaniem, obstawiam piąty skok rozwojowy i marzę, żeby się skończył hahaha.
Na Dzień Mamy zażyczyłam sobie nowy stanik i wizytę u brafiterki, mała miała pogadać z tatą żeby sypnął kasą, mam nadzieję że się dogadali…
Moja koleżanka jest aktualnie w ciąży i ma dokładnie taki sam termin jak ja więc trochę przeżywam to wszystko na nowo iiiii… trochę tęsknię za tym czasem!
Pozdrawiamy całujemy!
Kropka6, Gauss, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny może i mnie się uda coś napisać bo czytam co u Was ale jak tylko zaczynam pisać Sara uznaje, że dała mi wystarczająco czasu na relaks i zaczyna płakać 😅😅 u nas pełzanie się zaczęło jak skończyła 7 miesiąc i teraz oczy do okola głowy muszę mieć bo w sekundzie jest gdzie indziej i nie zawsze jest to bezpieczne miejsce. U nas bilansu na 6 miesiąc nie ma dopiero w 8 ale dziewczynka duża miesiąc temu miała 70 cm i 8,5 kg😅 Ja teraz tez zostałam sama na 9 dni i szczerze mam dość wiec podziwiam Anie z bliźniakami. Pozdrawiam Was wszystkie ❤️❤️❤️
Kropka6, Mju, Asiek94, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Zmjia to zagadka rozwiazana ajć podejrzewałam przez chwilę Ciebie. Ale jakos mi sie ubzduralo, że z innego regiony Polski jesteś i skreśliłam z listy
O jak słodko z tym terminem 😍🩷 jeju u mnie w rodzinie tez noworodkowy wysyp i tex mi tak teskno się zrobiło 🫣
To uwaga, u mnie Misia tak zaczęła szalec za tym pieskiem od B.toys że myślałam że za chwilę zrobi obrot i jeszcze usiadzie na dodatek.
Niestety rozszerzanie diety lezu i kwiczy.. różne pory testuje. Na glodniaka, lekko podjedzina, najedzona. Rano wieczór, środek dnia. Przy wszystkich w domu, przg stole e antilopie. Na kolanach w spokojnosci i nic.. liznie i tyle. Zaciska zęby odsuwa głowę. Nawet z naszego talerza zaczęłam jej pozwalać ściągać czy włoży do buzi. Tez nic 🤦🏻♀️ pisałam z jedną neurologopedka i być może czeka nas wizyta.. tylko wstrzymam sie jeszcze do wizyty u szamanki.
Gauss u mnie produkcja syropu z sosny na zdrowotność. I czekam na lipę, żeby zrobić. A lipa powinna kwitnąć w lipcu, a u mnie jzu na wybuchu..
Eskalopka, oj tak teraz juz trzeba wchodzić w interakcje z maluchami. No tak mama Twoja teraz potrzebuje wsparcia.
Ja mam mieszane uczucia co do dnia matki tego roczne.. bo jak zwykle teściowa. Z jednej strony rozumiem i spoko, ale z drugiej strony mi smutno. I myślę sobie czy to nie przekraczanie granic. Czy ja mam juz z głową, bo nie przepadam z nią.. od kilku lat już na dzień matki nawet zanim zostałam mamą nie byłam u mojej mamy na dzień matki, bo daleko. Bo praca. Bo choroba. Ale do teściowej trzeba przyjechać bo jak to nie przyejdziemy na dzień mamy.. i w tym roku myślałam że pojedziemy do mojej, ale zapomnieliśmy że zapisani jesteśmy na bieg. I mąż i córka. No i po biegu rodzinnie lody i plac zabaw (obiecany corce) i w ogóle spedzony dzień rodzinnie. No i teściowa dzwoni, że mamy na obiad przyjechać, bo to dzień matki.. mówię, że nie wiem jak to będzie. Zobaczymy, może na chwile wpadniemy. A ona do mnie z tekstem, ze to od razu po biegu mamy przyjechać, bo no jak opłacony bieg to trudno jedzcie juz na sam bieg, bo nie zabroni nam juz tam pojechać.. (ale to brzmiało tak, jakbysmy właśnie powinni zrezygnować z biegu).. i poczułam takie ukłucie, że kurcze to ja juz nie moge zdecydować jak spędzę swoj dzien matki.. ? A może ja chce spędzić z własną mamą, albo z własnymi dziećmi..
Nie wiem czy nie jestem przewrażliwiona na jej punkcie i wyolbrzymiam sytuację w głowie 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2024, 23:29
33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Ania, jak miło Cię widzieć!!! Myślę o Was nie raz.
Asiek, zdrówka dużo!
Kropka, ja bym się pewnie też wkurzyła, bo nie lubię takiego narzucania. To też Twój dzień i wypadałoby spytać o plany. Z drugiej strony jeśli co roku to wygląda tak samo to się nie nie dziwię, że oczekuje Waszego przybycia.
My wczoraj byliśmy u neurologopedki akurat - jak masz możliwość to polecam Magdę Bednarczyk albo Dorotę Lipska. One są też CDL (jedyne w Warszawie) i mają ogrom wiedzy, Magda dodatkowo jest fizjo i w trakcie kursu z osteopatii z tego co pamiętam. Trudno się do niej szybko dostać, nam się przypadkiem udało, ale bardzo ją polecam. Byliśmy też u tej instagramowej angelika_neurologopeda (zorientowałam się po wizycie) i bardzo zawiedziona wizyta byłam. Darowałam sobie pisanie opinii, trochę żałuję, ale na czacie warszawskich październikówek widziałam, że nie tylko ja.
Właśnie jedziemy do teścia, przy okazji też nas czeka zajrzenie do teściowej - od tygodnia chodzę przez to chora, ale przynajmniej dziś będzie po wszystkim. Kobieta totalnie nie szanuje naszych granic, mieliśmy okazję się o tym przekonać wielokrotnie przy psach. Marcelina zaczęła gaworzyć i piszczeć, nadaje jak najęta. Jak wyjechaliśmy mieliśmy nadzieję, że pośpi, a ona 40min. prowadziła audycję najpierw 😅 przesłodkie to jest. Nadal nie ogarnęła, żeby w czworakach ręce przesunąć, więc będzie prawie miesiąc już jak się buja i kombinuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2024, 05:54
Asiek94 lubi tę wiadomość
-
Potem odniosę się do tego co pisalyscie, ale mam szybkie pytanie:
Kropka, czy cycek po szamance jest konieczny? Czy tata da radę utulić? Mam pewniej plan, ale muszę to pospinać. Dodam, że Mitka z tatą się bardziej ziomkuje, ale mi łatwiej go uspokoić jednak. Ale tata po pobieraniu krwi daje radę na przykład.👦🏻 26.10.2021
👶🏻 02.10.2023
-
Praskovia, tak tatuś u nas daje radę z Misią, nawet usypia ją. Choć i potrafi sama zasnąć. U niej jak nie głodna, to tata może być cały dzień. W awaryjnych sytuacjach smoczek u nas działa.
Mju ja mam na oku Dorotę Archolocińska powalska. Tez w tej klinice co szamanka pracuje ( i też na IG jest- od dawna ją obserwuje, i tez kiedyś prywatnie z nią pisałam).
A tesciowa zawsze narzuca wszystko. Nawet szantaż emocjonalny jaj jest dzień ojca dzwoni do męża, żeby zadzwonił a najlepiej przyjechal do ojca, bo będzie mu przykro, bo np siostry (czyli corki) nie mogą przyjechać.. i co roku to samo.. traktując jak niedorozwój. Że nie wie kiedy i co trzeba zrobić..33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
