PAŹDZIERNIK 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, dzięki za ściski. Pogrzeb w piątek... Może jakoś minie. Ten tydzień generalnie jest z D... I taki na przetrwanie, byleby do końca.
Może faktycznie to są skoki tylko dłuższe niż poprzednie bo widzę, że sporo dzieciaków marudnych i jęczących z naszym włącznie. Super czuły się zrobił na każdą duperele i zaraz są ryki. W nocy z resztą też - budzi się i płacze. Przystawiam i momentalnie zasypia. Tak więc byleby do przodu.
Wychodzę od hematologa. Na ten moment wyniki mamy dobre. Po prostu w normach 🥳 Mogą się wahać pod 2 roku życia ale powinno być dobrze. Co jest super wiadomością jak na ten przewalony tydzień.Gauss, elforia, Praskovia lubią tę wiadomość
-
Super Eskalopka, mega ciekawe, że taka neutropenia to po prostu zmienność osobnicza u takich maluchów. Dobrze, że wszystko ok, ale co człowiek nastresuje to jego 😅
U nas dni ok, ale za to w nocy to codziennie ok. 5 rano prowadzę dyskusje z Lilą, że może warto jeszcze spać 🙄... -
Hej hej!
Eskalopka dużo sił! Super info z wynikami młodego 🤗 Macie zielone światło na szczepienia?
Gauss u nas 5:30 codziennie pobudka, ale mi to pasuje xD tylko padam spać o 21:30…
Kropka zdrówka dla Was!
Mju to wożenie na zajęcia potrafi wykończyć… kiedyś woziłam dzieciaki co chwilkę gdzieś…, ale teraz już mam awersję 🤣 a tutaj znów od początku zaczynamy zabawę ♥️
U nas również nocny płacz przez sen się pojawił. 3 dni miała takie, że popłakiwała całą noc 🤷🏼♀️ teraz już o niebo lepiej, ale nad ranem jej się zdarza. Jedynki na dole widać, ale się nie przebijają. Za to przemieszczanie się, siadania i podciąganie do klęku idzie z dnia na dzień coraz lepiej 🫣
Agentka mamy ten sam zestaw zabawek i u nas prym wiedzie autko od Clementoni. Za jakiś czas kupię jej traktor z Dumla - uwielbiam ich zabawki. Moje starszaki też je miały. Jak młoda miała 3-4lata to miała taką fajną mapę na ścianę. Ogólnie uciekam od interaktywnych zabawek - szczeniaczek jest taki sobie… za to odkurzacz samojezdny to jej ulubiona zabawka - goni go po całym domu 😂
A ja na zmianę piszę pracę mgr i pracuje - tydzień w tydzień jeżdżę do Wrocławia… znikam na 8-9h i nie wiem jak mój mąż to robi, ale dziś wyjechałam o 7:00, a mała spała mu od 8-12… zjadła kaszkę, pobawiła się, pospacerowała, wypiła mleczko i co… spała od 13:50-15:00
Wróciłam i wstała na obiad i cycucha…
Dzis pierwszy raz mój ma będzie ją usypiał butlą, bo ja mam dentystę 😬 jestem ciekawa jak im pójdzie -
Jeszcze co do kraba. My mamy z pepco, ale to jest wszędzie ten sam ziomek, czy to pepco, smyk czy sinsay... Może się różnić tylko czy jest na baterie czy z akumulatorem. Nasz młody jest nim zafascynowany szczerze i wielce. Jeszcze go nie ściga po podłodze, ale kwestia czasu. Druga ulubiona zabawka albo i pierwsza to butelka z wodą. Mamy też rolkę po srajce i metkę w pudełku z zabawkami... top of the top zabawek syna 🙈
Praskovia lubi tę wiadomość
-
Eskalopka wyrazy współczucia 🍀
Z pewnością dzień pogrzebu będzie najtrudniejszy.
W trakcie ciąży straciłam moją najukochańszą babcię i dziś są jej pierwsze imieniny bez niej, a rok temu już ciężko chora leżała w szpitalu i doskonale to pamiętam, bo musiałam oddzwaniać do osób chcących złożyć jej życzenia, że to jest niemożliwe. Bardzo mi się dziś nostalgicznie zrobiło.
Gauss tu link do autka: https://m.ceneo.pl/94291722
Syrenka bardzo współczuje tego zmęczenia 😢
Może rzeczywiście za chwilę przejdzie chociaż mam wrażenie, że od dłuższego czasu piszesz, że Olaf głośny także trudno stwierdzić.
Iga ma chyba lęk separacyjny, jak znikam jej z oczu i to zauważy to wpada w mega histerię. A w weekend wyjeżdżam pierwszy raz od porodu sama🫣 Także mam nadzieję, że będzie ok, bo dotąd usypianie z tatusiem szło naprawdę bardzo fajnie.
Gauss lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Gauss tutaj masz traktorek Fajna jest też Arka (te dwie zabawki znam na żywo)
https://www.dumeldiscovery.pl/zabawki/seria-jezykowa-dla-najmlodszych/traktor-farmer/
Agentka trzymam kciuki za Igę. U nas lek jest jak jestem w domu, ale jak znikam do pracy to jest luz, bo jej się nie pokazuje co chwilkę, więc zapomina chyba o mamie na jakiś czas ☺️
Eskalopka a ten krab jest na ofercie cały czas w pepco? -
Co do kraba. My mamy z pepco i jest głośny, ale chyba z dumela ma przelacznik, że można wyłączyć melodyjkę.
Misia ma 37.5 czyli w sumie żadna temperatura ale płacz ciągły 🫣 i na ręku.. Marcelina tez jęczybuła. Oszaleje 🫣😱
U Michaliny mam nadzieję, że to zęby...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2024, 07:41
Praskovia, elforia lubią tę wiadomość
-
Krab cichy nie jest ale bardzo głośny też nie. Faktycznie nie ma wyłącznika dźwięku, ale też nie spotkałam wersji z wyłącznikiem. Nie wiem czy zawsze jest w pepco. Jak ja byłam to zawsze był, ale też nie wpadam tam za często. Teraz sinsay też ma.
Kropka, życzę siły. Jęczęnie jest ciężkie i też już mam dość. Tego tygodnia w szczególności. Już by się mógł skończyć. -
O, Kropka, dzięki za wiadomość, że krab Dumel ma przełącznik! Bardzo przydatne info!
Ogólnie ja też polecam zabawki Dumel. I to polecam jako osoba, która nie cierpi takich zabawek. 🥴 Mój starszak dostał traktor safari od rodziny męża tuż po roczku i na początku byłam wściekła, ta muzyczka mnie prześladowała (chociaż można wyłączyć, ale młody szybko rozkminił jak). Ale muszę przyznać, że ta zabawka jest niezniszczalna, synek siada na przyczepę i normalnie na niej jeździ jak na jeździku. Na włączonym silniku odpycha się w przód i tył, a traktor wciąż działa, chociaż jest katowany półtora roku, a młody ma 15 kg. 😅 -
My mamy podobny zestaw zabawek. Zamiast autka z clementoni mamy piłkę sensoryczna, w środku są te same klocki.
Marcelina jeszcze lubi tę mini tablicę: https://allegro.pl/oferta/adam-toys-edukacyjna-tablica-aktywnosci-malucha-stolik-edukacyjny-15408895591
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2024, 11:57
-
Jejku mała syrenka rozumiem o czym mówisz, że Olaf wyjec i mózg Ci siada.. no ja dziś to też myślałam, ze zaraz oszaleje jak wyły dwie.. o matko co sie z moją radosną 3 latka stało.. cxy to taki etap? 🤔🫣 Jaka jęczybuła.. a Michalina od rana też płacz i na ręku. Tamta tez mama na ręce..
Ale trzeba dobrze poczytać. Na pewno któryś krab ma przełącznik, bo byłam mega najarana na kraba, że nie bedxie melodyjek, a dostaliśmy od Mikołaja x pepco i byłam zawiedziona 🫣
Misia ma dostać pieska od B.toys od mojej siostry. Ciekawe jaki on będzie. -
hej,
Ja właśnie zaczynam kombinować - ja najbardziej lubię rzeczy z little dutch czy done by deer i nie przepadam tak jak Wy za grającymi zabawkami, ale widzę, że Lila właśnie te grające jak np. leniwca i go uwielbia:
https://www.ceneo.pl/135543962Eskalopka lubi tę wiadomość
-
Tak szczerze powiedziawszy to u nas jest już lekki potop zabawkowy. Sporo dostaliśmy i z pierwszej i z drugiej ręki. Dużo zabawek mamy na wyrost np. pchacz/tablica manipulacyjna, ale już teraz się młody nią bawi tam gdzie sięga. To trochę taka jak Mju, ale stojąca. Niestety grające plastikowe paskudy też wchodzą. I takie kule plastikowe manipulacyjne. Z książeczek Miś Pracuś się spodobał bardzo bo rzeczy się ruszają i dużo się dzieje na rysunkach. Te które mnie się podobają Tytusowi niekoniecznie, ale myślę że później do nich wrócimy. Wierszyki z twardymi stronami są fajne na wyciszenie i często je przeglądamy i czytamy.
Gauss, Praskovia, elforia lubią tę wiadomość
-
Kropka, mi się wydaje, że może dopiero u Was wjechał bunt dwulatka. Wiem, że nie lubisz jak Cię ktoś straszy, ale moja iskierkę zamienił w potwora. Nawet nie wiem kiedy i nie na 2 lata, a nieco pozniej. I tak trwa sobie, a ja mam chęć ja spakować i oddać gdzieś na rok albo dwa. Ona całymi dniami tylko się śmiała, dało się negocjować, a teraz wszystko inaczej niż ja chce, nawet jeśli ona też tak by chciała. Pokazuje swoje zdanie, testuje granice. No paskudny etap, trudny. Wygląda jakby ciągle była niezadowolona, nieszczęśliwa, a wcześniej uśmiech jej z buzi nie schodził. I końca nie widać, a ja chcę moją perełkę z powrotem!
Przynajmniej Olaf się trochę uspokoił z jekami;)
My też zakopani w zabawkach, ale jak tak czytam o tym krabie, to może wejdę do Pepco;D mamy taką kaczke, co gra i jeździ. To jest szal. A mamy ja od najstarszej córki. 5 lat. Ona jest niezniszczalna, a przeżyła sporo;D Olaf pewnie też jej nie wykończy, puścimy w świat dalej;DPraskovia, elforia lubią tę wiadomość
-
Ja już zamówiłam kraba Dumla! 😅 Fajnie, że sobie tak polecamy! ♥️
Mitka po pierwszym szczepieniu! I trochę zaczął więcej przybierać — z 11g dziennie zrobiło się 19g. Pewnie rozszerzanie diety plus żelazo pomogło, ale z piersi też je ciut lepiej. I starszy też dostał pneumo, więc dzień udany! 😁elforia, Gauss lubią tę wiadomość
-
No u nas buntu w ogóle nie było na 2 latka. Iskierka, biega śmieje się kreatywna. A od kilku dni no jęczybuła. I nawet nie chodzi że jakas nieznosna. Że granice sprawdza ma być tak jak ona, tylko że wyje.. beee. Chce to ! Dajesz jej bo np wybrała na sniadanie bo mogla, a ona dalej wyje.. i powtarza kakao kakao. Mpwie robię. A ta dalej wyje kakaoo i to taki ze łzami. Podajesz to kakao a ona dalej jedząc wyje 🤦🏻♀️ i jest na rąćki ( a mowi normalnie i nagle spieszcza słowa co mnie do szału doprowadza. Bo nie lubię spieszczac i w domu nie spieszczamy.. ale raczej myślę że to jest coś związane z wiekszym zaangażowaniem do Michaliny i zwróceni uwagi na siebie. Choć daje jej 100% siebie jak Misia śpi. W domu staram sie nic nie robić wtedy tylko z nią bawić. Jak chodzila do żłobka tak nie było. Cudowne dziecko. A jak pozbyliśmy teraz we 3 w donu, to taki wyjec.
A Misia właśnie nie chce sie odłożyć. Ma 37.2.. płacze też. I Kurde nie wiem chyba jutro jedziemy do lekarza.. z jednej strony wmawiam sobie te zęby ale z drugiej strony kaszlacs i smarkajaca Marcelina.. a jak coś złapała.. 🤷🏻♀️ ah dziś mi mózg paruje od tego wycia.. jeszcze oczywiście od 3 w nocy prawie nie spałam. Z godzinna drzemka miedzy 4:30 a 5'30.. 🤦🏻♀️
teraz myślę co zrobić odłożyć sie nie chce. Oczy w 5 złotych i płacz.. ale chyba spróbuję odłożyć najwyższej ibum wejdzie... -
Z grających zabawek mamy pianinko od szczeniaczka uczniaka i w half price kupiłam jakąś kierownicę, bo tata mechanik samouk to niech się cieszy i z nią tym bawi. Na fizjo zauważyliśmy, że grające świecące zabawki ułatwiają trenowanie poszczególnych pozycji niestety, ale staram się unikać zabawy nimi. Myślałam nad tym krabem, ale u nas króluje pełzanie za psem 😅
Też mamy pchacza z tablicą manipulacyjną, bo dostaliśmy, ale średnio zainteresowanie nim jest, bo to, do czego sięga ma w innych zabawkach.
Eskalopka, miś pracuś ma elementy przesuwane tylko z boku na bok? Tytus to ogarnia? Bo oglądałam coś podobnego w empiku o zwierzątkach i się zastanawiałam, czy nie wziąć.
Zapomniałam jeszcze o książeczkach sensorycznych z aksjomatu. Na razie włochate wygrywają nad gumowymi fakturami.
Kropka, niby zawsze lepiej iść osłuchać, chociaż ja mam w sobie taki lęk, że nawet na dzieciach zdrowych różne egzemplarze się trafiają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2024, 20:01
-
Mju, Miś Pracuś ma różne te elementy ruchome. I z boku i na środku też np. Misia na zjeżdżalni przesuwa się w centralnej części strony. Tytus gmera i kombinuje. Sam jeszcze nie potrafi przesunąć, ale schować już coś wysuwanego się udaje. Za to jara go bardzo jak się np. wieżyczka z zegarem wysuwa a ja robię "ku ku" jak kukułka. Są strony które lubi bardziej i mniej. O zwierzatach mamy kilka książeczek z Akademii Mądrego Dziecka, ale jak na razie mniejsza fascynacja. Może z czasem się to zmieni. Książeczki z gumowymi wstawkami do macania też są ciekawe, chociaż nie od początku się podobały.
Ogony są ok, ale głównie dlatego, że szeleszczą a ogony super się do buzi wpycha.